
Asia30
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Asia30
-
To wcale nie sylwestrowe szaleństwo! W sylwestra trzymałam się z dala od M bo 30 grudnia miałam mieć teoretycznie owulację. A owulacja zrobiła sobie tydzień wolnego i pojawiła się w Trzech Króli!!! Oby nie trojaczki!!!
-
Asiula, Kaika, śliczne macie dziewuszki :* Aiti, żałuję, że nie zajrzałam na stronę Twojego blogu przed świętami! Cudne te bombki ze zdjęciami dzieciaczków. W przyszłym roku muszę zapożyczyć od Ciebie pomysł
-
Dzięki za słowa otuchy Ochłonęłam troszkę z pierwszego szoku choć nadal do mnie nie dociera, że będziemy mieli drugą dzidzię:) Pytacie czy M już wie? Oczywiście, że tak! Bardzo się cieszy, poki co, bardziej ode mnie no ale gdyby to on miał chodzic z brzuchem 9 m-cy to ja tez bym sie cieszyła Nie bardzo czuję się na siłach na kolejną ciążę no ale skoro los zdecydował inaczej to nie mam innego wyjścia jak się z tym zmierzyć. Oby dzidzia była zdrowa i obym dobrze się czuła bo Bartuś jest teraz taki słodki, że szkoda mi każdej chwili. Wiem, ze kiedy dzieci podrosną będzie nam cudnie ale te pierwsze pół roku po urodzeniu może być niezłą przeprawą. Już w ogole nie wyobrażam sobie M wyjazdów! Wizytę u lekarza mam za tydzień w piątek. Trzymajcie kciuki!
-
Hej, już prawie świta a ja ciągle nie śpię.... nie wiem czy się cieszyć czy płakać???Raczej bliska jestem temu drugiemu. Dzisiaj na teście zobaczyłam DWIE KRESECZKI!!!! Jestem w totalnym szoku! Chyba owulacja mi się przesunela albo to niepokalane poczęcie:) NIe ma to jak naturalne planowanie rodziny :/ Strasznie się boję a jeszcze bardziej żal mi Bartusia. Boże, jak ja sobie poradzę??? Trzymajcie kciuki Panterko, wesprzyj mnie :)
-
Zula'79A tak na marginesie - wkur.... się na mojego ślubnego. Cholera jasna co za głąb. Dziś miałam na 13-stą, więc z rana oczywiście ugotować coś dla Damianka, zrobić obiad dla Księcia Pana, ogarnąc chałupę, wyszykować się do pracy. A ten gnojek przyszedł z roboty i nic nie popchnął palcem. Chleba nie kupił, wszystko po obiedzie zostało, nawet do zmywarki nie załadował. Wszystko czekało na mnie. Już mam dosyć tego wiecznego sprzątania, zmywania, przygotowywania. On jest poszkodowany, bo zmęczony po pracy musiał się zająć dzieckiem, a dziecko dziś było okropnie niemożliwe. Straszne!!!! O 16-stej przyszedł z pracy, potem od 17-18:30 dziecko mu zasnęło. Potem z godzinkę się nim zajął , dał jeść, wykąpał i położył spać. Dziecko po 20-stej już spało. No tak się bidulek namęczył, że normalnie szok. Nie mogę, nie mogę, nie mogę!!!! Najlepiej nic nic nie robić.Sorry , że Wam tak nasmęciłam na koniec dnia, ale musiałam się wygadać Zula, ten typ już tak ma u mnie jest to samo. Jak się nie pokarze palcem to sam nie ruszy :)
-
Bartuś za dwa miesiące robi imprezę ;) Jak ten czas leci!!!!
-
justysia_kasia balwan ulepiony? u nas bardziej ciapa niz snieg ale dzisiaj troche poszalalysmy rano poki jeszcze auta na dobre nie rozjezdzily tej namiastki sniegu Bałwan ulepiony tylko matka wyszła z wprawy i zrobiła kwadratową głowę
-
Widziała któraś Listy do M? Zastanawiam się czy warto to obejrzeć???
-
IzdRuch tu jak na autostradzie:) ...polskiejJadę do Włoch na tydzień. Trzymajcie kciuki :) Ale masz faaaaajnie! Z całą rodzinką jedziecie?
-
AitiAsia30Jutro poniedziałek, oby w końcu był tym od którego rozpocznę walkę z kilogramami!!! i ty Brutusie? /:p a tak szczupło wyglądasz Aiti, szczupło to może wyglądałam po porodzie jak mnie dopadły ataki kamieni ale od tego czasu mam już 10kg na plusie!!!! Jak się za siebie nie zabiorę to mogę nie wracac do pracy i zostac w dresie w domu na zawsze ;)
-
U nas śniegu po kolana! Niezłą przeprawę miałam dzisiaj z wózkiem Bartuś cały dzień siedziałby przy oknie i pokazywał jak śnieżek pada:) Jak jechał w wózku to wyciągnął sobie smoka i łapał buźką płatki śniegu:)Śmiechol mój kochany :* Jutro idziemy lepić bałwanka, wszystkie akcesoria juz przygotowane. Kaika pisze, że Ola potrafi już długo zająć się zabawą a u Bartka wręcz przeciwnie! Wszędzie za mną i jak tylko mnie dogoni to wspina się po nodze i wyciąga rączkę :/ Kiedyś pewnie zatęsknie za jego potrzebą bliskości z mamą ale teraz chwilowo mam przesyt Jutro poniedziałek, oby w końcu był tym od którego rozpocznę walkę z kilogramami!!!
-
Asiula, kwitnąco wyglądasz, świetna fryzura! :) Julcia, skoro to mały klon mamy, również czaruje swoimi niebieskimi oczkami :* Kaika, w końcu nam pokazałaś swojego ślicznego blondaska (nie mogę się przyzwyczaic,że Olcia ma takie jasne włoski:)) Milutko jak się widzi rodzinkę w komplecie :)
-
Tak w ogóle to gdzie Wy się szlajacie???? Brakuje mi nowinek od Was i naszych nocnych libacji
-
Justysia, jak się czujesz? Kaika, jak tam dieta? Co słychać u Oluni?
-
Dorotta, mój brzuch jest większy!!! No ale Twój ma zdecydowanie ciekawszą zawartośc Buziaczek w brzusio :*
-
Ja też chcę wiosny!!!! Ubieranie Bartka w te wszystkie warstwy to jakiś armagedon!!
-
Dzięki za ząbkowe odpowiedzi! Szukam właśnie inspiracji na prezenty dla Babci i Dziadka :) Macie jakieś pomysły?
-
Laski, jak tam u Waszych starszaków wygląda mycie zębów? Chętnie myją? Radzą sobie same? Jakich używacie past? Bartek ma już dwa zębole więc chyba czas zabrać się na poważnie za ich higienę :)
-
Bartek przed chwilą dokonał swojego pierwszego wejścia po schodach oczywiście na czterech ale był z siebie bardzo zadowolony W pierwszą stronę poszło łatwo ale w dół już było "mama ratuj!" Dobrze, że bramka już zainstalowana :)
-
dorottamiałam wielką chęć na arbuza,kupilamokazał się przejrzaly bleee...ale wqr...ili babę w ciąży Nie wiedzą co czynią!
-
Malagaa, ale masz słodziaka! I to jakiego muzykalnego! Niezły ubaw!
-
Panterko, dziękuję,że pytasz:) Bartuś ma od dzisiaj pierwszego ząbka! Od razu jakiś starszy się zrobił Poza tym nadal zasypia o 22 i to już się chyba nie zmieni do czasu przestawienia na jedną drzemkę. Na razie z tym ciężko bo o 17 pada. Poza tym wszystko gites galantes!!! :) Broi aż się kurzy! Jak tylko widzi doniczkę w zasięgu to włącza mu się speed i już rączki w ziemi:) Potrafi schodzić tyłem z kanapy i powoli próbuje stawać bez podparcia A co słychać u Sofijki? :*
-
Dorotta, może i dobrze, że tata nie ma czasu pójść z Natankiem do fryzjera, szkoooda takich ślicznych loczków i szkoda, że nie można przypiąć ich spineczką żeby nie wchodziły w oczka ale może siostrzyczce się poszczęści Mojej znajomej córeczce, babcia bez pytania obcięła grzywkę i była z tego niezła afera bo okazało się, ze grzywka była w mękach celowo zapuszczana
-
Aga, jak Tam zdrówko Hani? Pochwal się swoimi muszkieterami :)
-
Dorotta, poka poka Natanka po wizycie u fryzjera No i Twój brzusio!!!