Skocz do zawartości
Forum

gagawa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gagawa

  1. No niestety nie wiem, sciagaja mi z pencji a paska nie wiedzialam od kilku miesiecy. Ale to chyba indywidualnie pracodawca ustala z ubezpieczycielem. Im wiecej pracownikow w firmie tym nizsza kwota czy jakos tak. Indywiduanie napewno bedzie inna stawka.
  2. hmm, no tak ... jesli bede miala cc to napewno. Dowiem sie wszytskiego w poniedzialek lub wtorek.
  3. gunia43Czesc Gagawa, MIlo, ze ktos napisal. ja jestem w lekkim stresie, bo moj lekarz powiedzial, ze to w ogole cud, ze zaszlam w TYM wieku w ciaze bez zadnych wspomagaczy i leczenia i to w krotkim czasie. Troche mnie przerazil. Ja nie czuje sie jakos stara. Wydawalo mi sie nawet, ze mloda jestem a tu .... No coz. Napisz mi jak przebiegala Twoj ciaza, wszystko bylo w porzadku? Kiedy sie urodzi melenstwo? Eee, Twoj lekarz nieco przesadza.. gdybys miala 42-43 lata to rozumiem ale nie 36! Moja ciaza to male komplikacje ale absolutnie nie zwiazane z wiekiem. Poniewaz kilka lat temu poronilam teraz "na wszelki wypadek" lekarz zalecil mi od poczatku niepracowanie. Ja fizycznie caly czas czulam sie fantastycznie jedynie ostatnie 2 miesiace to oslabienie i szybsze meczenie sie (zwiazane z upalami - jak tylko robilo sie chlodniej wszystko bylo ok). Po 26 tyg dowiedzialam sie o przodujacym lozysku i zalecono mi duzo lezenia i nie przeciazania organizmu. Poza jednym malyk krwawieniem wszytsko ok i tak sie dokulałam do 38 tygodnia. W zasadzie zostało niecale 3 tygodnie ale jesli w poniedzialek na usg potwierdzi sie ze lozysko sie nie przesunelo to urodze nieco przed terminem (planowo 1 pazdziernika - a jak cc to bedzie gdzies pod koniec wrzesnia no ale zobaczymy). Caly czas mam nadzieje ze sie przesunelo i bede mogla rodzic normalnie. Nigdy nie mialam zadnej operacji i potwornie boje sie tego cc... Zycze Ci zeby twoja ciaza przebiegala bezproblemowo.
  4. Ania26Hej Dziewczyny,Wiecie do mnie to jakoś jeszcze nie dociera, że za miesiąc będę mamusią a obok mnie będzie moje maleństwo, boję się porodu, strasznie i nawet nie próbuję sobie tego wyobrażać! A propos torby, kiedy pakujecie? Pasowałoby w najbliższym czasie... Pozdrawiam Hej Ania! to prawda, mi planowo zostalo 20 dni.. W poniedzialek ide do szpitala na 3 dni na USG i takie tam. Jesli sie okaze ze lozysko mi sie nie przesunelo to bedzie wczesniej, pod koniec wrzesnia.. Torbe mam spakowana od jakiegos czasu i cholewcia musze przepakowac bo jeszcze nie ide do porodu tylko na oddzial
  5. Witaj Gunia, ja wprawdzie nieco ponizej 35-tki (2 latka) ale takze na dniach oczekuje nieco spoznionego bobaska Serdeczne gratulacje!
  6. niestety z tego co wiem nie ma standardu. Lepsze oferty mają pracownicy duzych firm bo warunki sa negocjowane dla nich indywidulanie. Ja np dostane cos powyzej 1 tys, zdaje sie ze 1250 zl i to bez okresu karencji. Jak wyglada sprawa w przypadku indywidualnych ubezpieczen niestety nie mam pojecia, trzeba pochodzic i popytac. I to JAK NAJSZYBCIEJ!
  7. Szani ma racje, najlepiej zapytac w szpitalu (u mnie w rejonowej przychodni np wisi karteczka co trzeba zabrac). Ja musze zabrac to co pisze Szani z wyjatkiem termometra. Plus wata do cc. Poza tym mozna skorzystac z gotowcow szykujac wyprawke - ja posilkowallam sie lista przygotowana przez forumowa polozna, ktora nieco zmodyfikowalam do wlasnych potrzeb. Polecam. http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/1884-torba-co-spakowac-do-szpitala.html Aha w pazdziernikowym numerze Mamo to ja tez jest fajny artykul co powinno sie w wyprawce znalezc, mozna nawet taka wyprawke wygrac choc dla nas juz chyba troche za pozno...
  8. Hej, niestety pierwszy raz słysze o tych kosmetykach. U nas ich chyba niestety nie ma. A przynajmniej w aptekach w ktorych ja bywam
  9. niekoniecznie, musisz dobrze popytać. U mnie w firmie oferuja taką opcje (zapisalam sie w 5 miesiacu) i podobno dostane bo nie ma okresu karencji. Ale faktycznie w większości ofert konieczny jest okres karencji 9 miesiecy. Pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj, moze cos znajdziesz.
  10. Nika, wg mnie to maluszek po prostu ma coraz mniej miejsca i dlatego sie glownie rozpycha. Ja od jakiegos czasu tez glownie czuje takie ruchy, typowe kopanie zas bardzo zadko. i nie ukrywam ze z tygodnia na tydzien to rozpychanie jest coraz bolesniejsze
  11. a mi dzis strasznie zaczely dlonie puchnac - palce sa 2 x grubsze niz normalnie ... nie wiem czy to ten upal czy moze inna przyczyna. Moja mama mowi ze jej tak puchly przed samym porodem. Ja czuje ze we wrzesniu jeszcze urodze. U was tez tak cieplo??
  12. A tak wogole to maluszek tez mi juz nieco daje popalić - upodobal sobie dol brzucha a ze juz mi opadl najwieksze harce odbywaja sie w okolicy pecherza... Poza tym sila uderzen wzdosla wielokrotnie i zaczyna bolec - w zasadzie to cale podbrzusze mam juz obolale... Do tego kregoslup zaczyna doskwierac - jak chodze i leze nie jest zle ale siedzenie powyzej 20 min to masakra... W czwartek mam ostatnia wizyte u lekarza.. Kurcze dziewczyny nie wydaje wam sie ze te 9 miesiecy minely jakby to byla chwila....
  13. Witajcie kobietki, mnie tez troche niebylo. Najpierw goscie a potem kilkudniowy wyjazd od roziców do domu żeby przygotować pokoik dla dzidzi. Moje moze sie już rodzić. Pokoik gotowy, nawet firanki wisza, wczoraj kupiliśmy komode (zdecydowalam sie na taka z klupś'a) z wbudowaną wanienką i zamowilam wozeczek. Powinien byc do konca tygodnia. Teraz to już mi tylko czekać zostało. Odnośnie porodu w wodzie to u mnie też jest taka możliwość ale ja ze względu na łożysko mogę zapomnieć. ALe z tego co wiem to rzadko gdzie caly porod odbywas sie w wodzie, slyszalam ze w wiekszosci polskich szpitali to tylko w wanie I etap a potem i tak normalnie. No i prawie imionka wybrane :-)) Dominik Mateusz a dziewczynka Sonia aczkolwiek moj M upiera sie przy Dominika a ja bym wolała Maja, Zuzia albo Patrycja. Sonia to taki kompromis :ok:
  14. tutek, mnie na poczatku troche bralo to zaczelam jesc jablka ze skorka (1-2 dziennie conajmniej) i pomoglo. i duzo ciemnego pieczywa. Ogolnie podobno pomaga to co ma duzo blonnika. A na innych forach kiedys czytalam ze szklanka cieplej wody naczczo. Ja nie probowalam bo nie bylo potrzeby.
  15. tutek2007Dziewczyny a czy macie problemy z zaparciami,do czasu sobie jakoś radziłam teraz nic mi nie pomaga bardzo mnie to denerwuje,boli cię brzuch a nie możesz się wypróżnic,znacie może coś co mi pomoże,Jadłam śliwki(niedobrze mi już po nich)piłam mineralke z cytryną....teraz zaczełam Activie na początku coś ruszyło teraz kiepsko:36_2_42: tutek, poczytaj ten watek, moze ktoras z metod w Twoim przypadku zadziala.. http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/1927-co-na-zaparcia-w-ciazy.html
  16. to i ja sie przylacze jesli mozna :-)) nadał
  17. Ja to tak do 2-28 tygodnia czulam sie fantastycznie, zadnych mdlosci, zadnych boli, nik kompletnie mi nie dolegalo od poczatku ciazy. Dopiero teraz mnie dopadlo :-))
  18. justynka1984....i jeszcze przesunał mi się termin z 16 października na 28 września źle coś pomierzyli i teraz się zastanawiam według ktorego terminu mam się zglosić do szpitala bo dalej mam ulożenie pośladkowe, ordynator kazał mi się pokazać 2 tygodnie przed terminem badź jak odejda mi wody. Justynka, mi lekarz powiedzial ze na tym etapie nie ma co ustalac daty z usg, wiarygodnie jest w pierwszych 10-14 tyg potem to kazde dziecko sie inaczej rozwija. Moim zdaniem powinnas sie sugerowac tym w ksiazeczce z wyliczen kalendarza - moj gin tak robi. Mowi ze to najpewniejsze, a dzidzia i tak wyjdzie kiedy bedzie miala ochote a nie wg zadnych obliczen.
  19. tutek2007....a jak leżę na boku trochę dłużej i chce się przekręcic to taki ból czuję w podbrzuszu że muszę chwilę na plecy wstac przejśc się potem na drugi bok kłade się ja tez tak mam niestety. mam wrazenie ze to dzidzia sie odwraca i uciska na jakies organy. i mi takze pomaga jedynie wstac ...
  20. Gosiaczek, wstrzymaj się do wizyty, sama piszesz "podobno" więc nie ma co na wyrost się denerwować. Co do wypisywania to podobno teraz nie patrzy sie na wagę - dziecko jest donoszone jesli ukończy 37 tydz. Przynajmniej u mnie tak jest. Moze sie okazac ze to co na jednym usg wyszlo jako 2000g w rzeczywistosci jest 2400 np. Glowa do gory, bedzie dobrze, zobaczysz!
  21. Moj maluszek tez jest ulozony glowka na dol i zaczyna uciskac. Ja o schylaniu juz dawno przestalam marzyc.No i brzuchol mi opadl tak,ze siedzenie staje sie niewygodne... 20 min i trzeba sie polozyc. Tylko ze jak dlugo leze to mi krew zle krazy w stopach i potem to juz wcale sie ruszyc nie moge hihi, jak stara 90-cio letnia babcia Gosiaczek, ty nie wierz w takie diagnozy na podstawie jednego badania, tylko sie niepotrzebnie denerwujesz. Albo jedz to potwierdzic do dobrego specjalisty albo zapomnij bo tak to daleko nie pociagniesz. Ja niestety nie znam wagi malca bo dawno usg nie mialam, w 31 tyg mialo 1750 g ale to nic nie znaczy bo wystarczy troche niedokladnie pomierzyc a juz waga wychodzi zla. Przy mnie dziewczyne w sobote badali i wychodzi jej maluszek 1700g a w poniedzialek urodzila coreczke o wadze 2200g wiec spoko Gosiaczek, na pewno wszystko jest w porzadku! Nie ma co na 100% wierzyc jednemu pomiarowi.
  22. ja tez bralam przez 10 dni ( 3 x po 1 tabletce) i pozbylam sie bakterii - posiew wyszedl czysciutki. Bez obawy mozesz brac. I tak jak kolezanki pisza trzeba duzo pic. Ja siusiałam nonstop ale na żółto-pomaranczowo dla odmiany hihi
  23. Czesc Nika! Ja tez siedze u rodzicow a wiadomo jak to nie u siebie, tez nie bardzo czasami wiem co ze soba zrobic. To jakis film obejrze, to ksiazke przeczytam. Poniewaz nie moge za duzo chodzic wiec mozliwosci ograniczone niestety... ale jak to moj lekarz powiezial gdy mu powiedzialam ze mi brak ruchu "poczekaj, poczekaj, jak sie malenstwo urodzi to bedziesz go miala az za duzo, wiec ciesz sie blogim lenistwem", doowcipnis...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...