gagawa

Justynka, a jakie owoce chcesz probowac? ja od poczatku zajadam sie jablkami i probuje banany narazie jest ok, ale narazie na nic wiecej nie mialam odwagi.

No wlasnie... co u Ani, jakos cisza z jej strony, moze w szpitalu jest? zdaje sie ze juz jej dobija do terminu.

ja staram sie uwazac, przynajmniej narazie, unikam pieczonego (raz zjadlem rybke smazona i mam wrazenie ze mala potem cierpiala) i ciezkostrawnych potraw ale nie mam zamiaru popadac w paranoje, stopniowo wprowadze wszystko i jak bede widziala ze Dominika ma klopoty to odstawie poprostu.

no a mi to jeszcze w tym tygodniu maz obiadki robi :ok:

Wiecie, ja dzis bylam na pierwszym spacerku z moja coreczka... mialam isc wczoraj ale ta pogoda... podobno zapowiadaja jeszcze ocieplenie. Zobaczymy. Cholewcia, kobitki trzeba pomyslec o jakichs chrzcinach a nie mam pojecia jak sie do tego zabrac.. chyba zrobie w jakiejs restauracji no bo kto bedzie sieszial w kuchni? Moje malenstwo by chcialo zebym jej na krok nie odstepowala. A jak mozna takiej kruszynce odmowic...

justynka1984w szpitalu uzywalam firmy MEDELA ale czy ona jeszcze istnieje to nie mam pojecia, ale polozne w szpitalu polecaja AVENTA mowily mi ze pacjetki bardzo sobie je chwala. Medela istnieje ale jest dosc droga...

Lenajustynka, napisz mi prosze jakiej firmy laktator uzywalas i ktury bys polecila? Wiem ze reczne bola a elektryczne sa bardzo drogie ale czy wszystkie dobre? Tez sobie czesto mysle ze mamy kture w lecie rodza moga czesciej wychodzic na spacery. Szkoda ze jest coraz zimniej:( pozdrowienia Lena Lena, ja kupilam reczny Avent ISIS i jestem mega zadowolona. Polecam. Z recznych podobo jeden z lepszych. Nie kupuj takiego co sie pompuje gruszka bo podobno sa do bani. I nie mozna regulowac sily ssania. Laktator AVENT ISIS PHILIPS WyprzedaĹź (452802532) - Aukcje internetowe Allegro

justynka1984własnie załaczyłam kilka zdjęć mojego synka :):) Justynka, maszlicznego synusia i jakie ma dlugie wloski!!

AnettMajWitam mamusie październikowe. Dopiero co wskoczyłam na niniejsze forum wobec tego pragnę się przywitać.Mój skarb na świecie ma się pojawić w październiku, konkretnie 28. Czekam na niego z utęsknieniem. Chciałabym, aby odrobinę się pospieszył. Ale z pewnością nie ja jedna tak myślę. Pozdrawiam. Witaj AnettMaj! Zapraszam do pogaduszek i zycze szbkiego rozwiazania!

tutek2007Justynka1984- ile leżałaś po cesarce a ja to lezalam nbiecala dobe - operowali mnie ok 10 rano, a na drugi dzien z samego rana moglam wstac, choc nie bylo zbyt latwo A do domu wyszlam w 4 dobie. Chyba wszystko zalezy od szpitala i tego jak sie wszystko goi.

Czesc Kobietki, wybaczcie ze ostatnio rzadziej bywam ale jakos nie ma czasu zasiasc przed komputerkiem, wierzycie mi? Moja mala pochlania mi czas do tego stopnia ze wczoraj.. po prostu zapomnialam zjesc obiad hihi.. No ale na powaznie, pierwsze dni nie sa lekkie ale ciesze sie ze moge juz przytulac moja kruszynke. Aniu, zycze szybkiego rozwiazania bo z tego co widze Ty nastepna :-) Powodzenia!

Dziewczyny, nie zamartwiajcie sie na zapas! Napewno wszystko będzie z maluszkami w porządku, zobaczycie.

Serdeczne gratulacje Justynka :36_4_12: Faktycznie jak na wcześniaka to pokaźne rozmiary :-)) ale to dobrze.

Wrzucilam do galerii na szybciocha dwa zdjecia. W wolnej chwili dorzuce cos wiecej. Buziaczki!

Witajcie, Wprawdzie mialam byc pazdziernikowa mamusia moja coreczka przyszla na swiat tydzien temu. Jestem bardzo szczesliwa i mam nadzieje ze pozwolicie mi sie przylaczyc do tego watku. Skladam tez gratulacje wszystkim swiezo upieczonym mamusiom i zycze Wam aby wasze kruszynki chowaly sie zdrowo i bezproblemowo.

Hej! Wrocilam w sobote ale jakos ciezko usiasc bylo przed komputerem. Mamy sliczna coreczke Dominiczke! Urodzila sie jak planowano we wtorek, z waga 3400 i wzrostem 57 cm. Narazie wszystko ok, postaram sie do Was zagladac od czasu do czasu i zapraszam do galerii! Chilowo bede nieco mniej aktywna Buziaki

Czesc kobitki, ja juz os soboty w domciu razem ze sliczna coreczka! Urodzila sie tak jak zaplanowano we wtorek, ma 56 cm i 3400g i jest przecudna. Duzo spi, malo placze ale uwielbia byc blisko wiec trudno mi bylo dorwac sie do klawiatury :-)) Jak tylko troche sie ogarne napisze cos wiecej. A wy trzymajcie sie dzielnie bo pazdziernik juz tuz tuz...

Ja planowo mialam 1-go pazdziernika ale poniewaz lekaz zapowiedzial mi ciecie - tremin przesunieto na wotrej. Jutro ide do szpitala. Do uslyszenia po powrocie!

Moje gratulacje Isabela! Szczesliwej i spokojnej ciazy zycze

Dzieki za wsparcie kobietki, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Mam troche stracha ale coz, nie ja pierwsza i nie ostatnia. Jakos to bedzie. Odezwe sie jak juz bede w domciu - mam nadzieje okolo przyszlej soboty - niedzieli. Wszystko zalezy od mojej i maluszka kondycji. Wy trzymajcie sie dzielnie do samego konca, pazdziernik juz baaardzo niedlugo.

Wielkie dzieki dziewczyny! Ja mam jedynie obawy jak to bedzie juz po, boje sie ze przez to ze ostatnie miesiace musialam duzo lezec i moja kondycja nie byla najlepsza bede dluzej dochdzic do siebie. Boje sie tego lezenia po cieciu, ja nie wiem jak to wytrzymam.. Ale tez ciesze ze to juz niedlugo! Jeszcze 5 dni i zobacze i utule moje maleństwo

Hej Renka32, przedewszyskim moje gratulacje ze sie udalo i to tak szbciutko! Szczesliwej i bezproblemowej ciazy Ci zycze. ja wlasnie wrocilam ze szpitala, lozysko mam faktycznie wedrujace, znowu z przedniej na tylna sciane sie przesunelo, ale niestety przoduje jeszcze brzeznie. Lekarz ze wzgledu na wiek ciazy zdecydowal jednak ciac .. oj gdybym mogla jeszcze poczekac ze 3 tyg moze by sie podnioslo wyzej i nie bylo by problemu a tak przez smieszne 17 mm musze byc pocieta. No coz trudno, nie spieram sie, lekarz powiedzial ze jak sie upre moze czekac do konca ale jesli by sie porod zaczal na dniach to przy rozwarciu powyzej 2 cm zacznie sie krwawienie i i tak mnie potna, wiec nie ma co ryzykowac Moje malenstwo urodzi sie we wtorek 23 wrzesnia! Trzymajcie kciuki bo mam stracha przed tym cieciem!

Czesc kobitki, właśnie wróciłam ze szpitala. Łożysko nieco się przesuneło ale jakiś brzeg jednak będzie przeszkadzało. Mój lekarz zdecydował sie na cesarkę także będę jednak miała wrzesniowego maluszka - dokladnie wtorkowego. Wracam na oddział w poniedziałek no i we wtorek raniutko cięcie. Z maluchem wszystko ok, miałam usg ale zrezygnowalam z uzyskania wiedzy czy chlopiec czy dziewczynka. Ten tydzien stwierdzilam ze wytrzymam :-) Cholewcia mam troche stracha... No i przede mna wizja ostatniego WOLNEGO :-)) weekendu.

A za 10 godzin do szpitala... :36_2_42: jak ja przezyje te 3 dni... wracam w czwartek, do usłyszenia

Ania26Hej,Ja właśnie we wtorek wybieram się ze "świeżymi" wynikami badań do lekarza, zobaczymy co u mojego Szkraba słychać;) Czy u Was też tak się ochłodziło? Zimno jak nie wiem co, aż nie chce się wychodzić, pochmurno i wiatr... Dziewczyny a co stosujecie na rozstępy? Chciałabym coś kupić dla siebie, ale nie mam pojęcia co się sprawdzi? Macie coś sprawdzonego? Pozdrawiam No u mnie tez paskudna pogoda, temperatura spadła poniżej 10 st. na dworze. Faktycznie wyjscie z domku nie nalezy do najprzjemniejszych... Aniu, na rozstepy to ja kupilam kiedys takie serum przeciw rozstepom z Evelin w Carefour jak dotad bylo po 12 zl, ostatnio juz po 16 zl. Czytalam gdzies ze nie ma wiekszego znaczenia jakosc (czytaj cena kremu) wazne zeby stosowac regularnie, pozatym sa osoby majace sklonnosc do robienia sie tego paskudztwa i wtedy juz nic nie pomoze, nawet Mustella (podobno jedna z najlepszych ale za ok 100 i tylko w niektorych aptekach). No i duzo babek po prostu naciera brzuchol oliwka, tyle tylko ze wtedy trzebac masowac, nallepiej kilkanascie minut zeby nie bylo tluste :-). Czyzby Ci w koncu zaczal brzuchalek rosnac czy nadal prawie nie tyjesz??? Ja juz dobilam +20 kg. Baaaardzo ciezko to dzwigac, plecka bola... dobrze ze juz tak nie rosnie i niedaleko do konca...