Skocz do zawartości
Forum

Malgos

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malgos

  1. Serdecznie witam wszystkie was dziewczynki po Swietach. Dziekuje za swiateczne zyczenia tym, ktore je na forum skladaly. Tym bardziej jest milo dostac zyczenia, ze nie zawsze rodzina, przyjaciele i znajomi mieszkajacy w Polsce pamietaja o tych, ktorzy sa za granica. Wydaje sie im, ze przyslanie jakiejs kartki czy listu od czasu do czasu czyli raz na kilka lat wystarczy. A ja co roku wypatruje listonosza z nadzieja, ze jakies mile slowa, ciekawe opowiesci z zycia danej rodziny uslysze. Czesto jest to tylko prosba o wsparcie finansowe. Nie spie na pieniadzach i jest mi przykro, ze mimo uplywu lat Polacy kojarza sobie osoby, ktore sa poza Polska tylko z wypchanym portfelem. Jesli chodzi o Swieta same w sobie. Byly mile, w przyjaznej, rodzinnej atmosferze. Niestety zdrowie nie dopisalo. Coreczka juz przed Swietami zachorowala ( zapalenie krtani ), totez przygotowania z chorym dzieckiem nie przebiegaly tak sprawnie jakbym sobie tego zyczyla. W dzien Wigilii ja zaczelam sie zle czuc, a potem to juz poszlo szybko gardlo, krtan, goraczka wysoka. Dzis, gdy tylko coreczka obudzi sie pobiegniemy obie do lekarza. Choinka w tym roku byla prosto z lasu, prezenty od Swietego Mikolaja znalazly sie pod nia. Ja dostalam czekoladki i pieniadze, moj maz gitare o jakiej marzyl od lat, a coreczka bajeczki na DVD, ksiazeczke z bajkami, dwie ksiazeczki Elementarz malucha i Elementarz ucznia ( fantastyczne : to takie encyklopedie dla najmlodszych, dla dzieci od 4-7 lat i dla dzieci od7-9 lat ) oraz lalke Kopciuszka i slodycze. Swieta byly bez sniegu ale mrozne.
  2. Zycze zdrowych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia oraz Goscia z Laponii.
  3. Serdecznie witam! Uwielbiam zajmowac sie obowiazkami domowymi. Kocham dzieci i kocham szalenczo bawic sie z nimi i uczyc sie z nimi. Co nie oznacza, ze nie pragne miec chocby kawaleczek wlasnego zycia. Problemy, o ktorych piszecie tutaj znane sa mi osobiscie. Problemu z powrotem do pracy doswiadczylam, gdy coreczka skonczyla 2 i pol roku czyli bylo to 2 i pol roku temu. Zapisalismy Weroniczke do domowego przedszkola, a ja zaczelam pracowac. Oczywiscie przed rozpoczeciem pracy przeze mnie dokladnie omowilismy, jak bedzie wygladalo zaprowadzanie, odbieranie i opieka po przedszkolu. Wszystko bylo jasne, wszystko przebiegalo dobrze do chwili kiedy tatus musial odebrac pewnego dnia coreczke, poniewaz ja pracowalam dluzej. Sprzeczka to malo powiedziane, wybuchla wojna domowa i zasypana zostalam argumentami, ze pieniadze, ktore zarabiam nie sa warte tego, aby dziecko takie male zamiast z mama w domu walesalo sie gdzies z obcymi. Moje argumenty, ze chce sie uniezaleznic finansowo, miec wiekszy kontakt z ludzmi okazaly sie byc mniej sluszne w ocenie mojego meza. Po ok. dwoch tygodniach pracy znowu cztery sciany. Sa to ukochane cztery sciany, tetni w nich przeciez nasze zycie rodzinne, ale ja chcialam miec wreszcie cos dla siebie. Fakt, ze bardziej niz zwykle zadbam o siebie, ze bede mogla kupic cos dla siebie osobiscie nie tlumaczac goraczkowo, jak bardzo sa mi na to czy na to potrzebne pieniadze. Wam dziewczynki zycze oczywiscie udanych powrotow do pracy, bo to nic milego, miec przez chwilke wlasne pieniadze i znowu jak wczesniej zalezec od kogos. Nawet jesli jest to tak jak w naszym przypadku kochana osoba. Pozdrawiam.
  4. Witajcie dziewczyny! Anitapa , przepraszam, ze zapytam zartobliwie ale, z ktorej strony blizej 40-stki? Czy z lewej strony, czy z prawej strony? Jesli z lewej strony, to juz od dawna nie pamietam kiedy to bylo, jesli natomiast z prawej, a to juz temat jest blizszy mojej osobie. Prawde mowiac malymi kroczkami podazam na spotkanie polowce 100-lecia. Nie cieszy mnie ten fakt, poniewaz mam wrazenie jakby to bylo wczoraj, dzien moich 18-stych urodzin, czuje sie moze nie na 18, ale mlodo. A tu jak z bicza trzasnal i moj synek juz w przyszlym roku bedzie konczyl 18 lat. Bogu dziekuje, ze spotkalo mnie to szczescie i urodzila sie nam coreczka, jeszcze jeden raz moge troche zdziecinniec. To prawda, jak powiedziala jedna z dziewczyn, nie pamietam na tym czy innym watku, takie male dzieciaczki nas odmladzaja. Ja tak wlasnie sie czuje. Pozdrawiam.
  5. Pieknie witam! Mamusie po 30-stce czyli " kacik mamutkow " - chyba moglabym sie do niego zaliczac gdyby nie fakt, ze ja jestem juz PRAmamutek. Jesli nie macie nic przeciwko odezwe sie czasami tutaj? Pozdrawiam z mroznego New Yorku, ale bez bialego, skrzypiacego puchu pod nogami. Prawdopodobienstwo, ze Swieta beda " biale " jest marne jak marniutkie sa szanse na to, ze w ogole bedzie tutaj snieg zima. Z odrobina zazdrosci przeczytalam kilka postow, w ktorych piszecie o spacerkach saneczkowych. Moja coreczka tylko raz spotkala sie ze sniegiem, duza iloscia sniegu, gdy miala roczek. Nastepne lata zaledwie poproszylo i szybko topnialo, nie bylo zatem szans na ulepienie balwanka, kulek sniegowych. Tesknie do naszej polskiej zimy. Zycze milej nocki, poniewaz u was juz jest wieczor, a u mnie dopiero zaczyna sie po poludnie i jeszcze zamierzam troche popracowac w domku.
  6. Popracowalam spacja i sa dwa suwaczki. Pozdrawiam.
  7. Asia! Przepraszam, ze niepokoje ciebie raz jeszcze. Pomoglas mi raz i jestem za to wdzieczna. Chcialabym jednak wstawic dwa suwaczki, dwujki moich dzieci. Probuje, ale nie wychodzi mi, gdy wstawiam nastepny znika poprzedni. I tak bawie sie z nimi w ciuciu babke. Czy moglabys bardzo prostymi slowami powiedziec mi jak moge wstawic drugi suwaczek tak zeby pierwszy i ta princessa nie zniknely. Dziekuje.
  8. Buziaki wielkie jeszcze raz, wrocila do mnie takze princessa. Wiedzialam juz co i jak i wrocila.
  9. Asia! Popatrz jak cenna byla dla mnie ta informacja. Mam ladny suwaczek, ale zniknela mi piekna princessa. Musze sie pomeczyc zeby ja przywrocic, bo bardzo mi sie podoba. Dziekuje i duze buziaki.
  10. Witam! Problem, z ktorym sie do was zglosilam, to to, ze nie wstawiaja sie nastepne zdjecia w galerii. Wczoraj odwiedzilam galerie, przyjzalam sie, poczytalam i zaczelam wstawiac zdjecia. Wstawily sie trzy i koniec. Chcialam wstawic jeszcze kilka, oczywiscie kazdy osobno, ale po wykonaniu wszystkich czynnosci tak jak przy tych pierwszych, nie wstawiaja sie nastepne. Grzecznie pytam. Dlaczego? I jesli moge, to chcialabym, aby mi ktos powiedzial po polsku nie uzywajac technicznych nazw jak nalezy wkleic suwaczek tak zeby byl widoczny w postach. Wysluchalam video Pana Marcina. Poczytalam tlumaczenia i rady, ktore dawaliscie innym osobom, na PW Ann tez mi troche tlumaczyla, ale ja jestem chyba tak tempa, ze nie wiem co dalej robic, gdy juz mam gotowy suwaczek do wstawienia. Powiedzmy, ze weszlam na jakas strone z suwaczkami. Wybralam suwaczek i obrazek, ktory sie po nim przesuwa, napisalam wszystkie wymagane informacje, czyli mam gotowy do wstawienia i od tej chwili nie wiem co robic. Nic mi nie mowi informacja uzyj kod BB, slowo wklej, link, kopiuj . Ja nie wiem co to jest. Pan Marcin mowi w video, otworz ustawienia, edytuj podpis. Ok. Mam gotowy suwaczek do wstawienia, pod nim znajduja sie trzy pola, nad tymi polami sa jakies literki, w tych polach cyferki, literki, nawiasy. Nie jestem informatykiem, jestem samoukiem i naprawde nie wiem co dalej zrobic. Moze wydawac sie to smieszne, ze dorosla osoba nie radzi sobie z tak oczywista sprawa, w moim przypadku tak jednak jest, poniewaz wiedza i doswiadczenie, ktore posiadam dotyczy zupelnie innej dziedziny, uprzejmie prosze o wytlumaczenie tak jak dla dziecka. Jesli oczywiscie moge prosic o poswiecenie chwilki dla mnie.
  11. Martek mnie rowniez jest przykro z powodu waszego aniolka. Strata dziecka jest nieporownywalna z niczym innym. Nie mam takiego doswiadczenia jak ty, ale w przypadku mojego synka z powodu pijanego lekarza na dyrzuze tuz przed sylwestrem moglo skonczyc sie podobnie, odejsciem. Wiem co wtedy przezywalam, jak panicznie balam sie o niego, dlatego rozumiem twoj bol . Rana po stracie, jak czytam jest jeszcze swieza, dlatego zachecam pisz do nas, znajdziesz tu wsparcie duchowe wielu zyczliwych tobie osob, a z czasem moze uda sie nam wywolac usmiech na twojej twarzy. Dzisiaj cieplutko pozdrawiam.
  12. Asica, serdecznie witam. Mam na imie Malgosia, od 6 lat mieszkam w USA w New York. Mam dwoje dzieci : synka 17 lat i coreczke 4 latka, przystojnego faceta u boku, z ktorym zycie bywa rozne, ale w naszym przypadku to juz chyba ze wzgledu na wiek. Tesknie za Polska, tesknie za rodzina, ale tak sie poukladalo, ze tymczasem mieszkamy tutaj co wcale mnie nie cieszy. Co do twojej wypowiedzi o izek, to mysle, ze jezeli jej na was zalezy, szybko przyjdzie po rozum do glowy i przestanie zarzucac ten watek epitetami, co na nowo przywroci mu status przyjazny, a co za tym idzie zagladac bedzie tu wiele osob i chetnie. Pozdrawiam ciebie i inne dziewczyny piszace tutaj. Udam sie teraz na sniadanko , a potem odebrac moja zabusie z przedszkola .
  13. Tu obok obrazka Princess mial byc suwaczek mojej coreczki, polowe dnia nad tym pracowalam, Ann mi tlumaczyla, ale ja nie wiem nadal co robic. Trudno pocwicze innego dnia.
  14. Witam serdecznie. Watek : Mamuski z Polski i nie tylko, ma tak duzo stron, ze nie sposob przeczytac wszystkie i zaglebic sie w problemy pzez was poruszane. Bazujac jednak na 3 - 4 ostatnich stronach zgodze sie z kilkoma dziewczynami, ze izek obniza poziom tej strony, wykrzykujac, uzywajac wulgaryzmow, wyzywajac swojego meza. Nie jest to przyjemne, ale kto powiedzial, ze swiat sklada sie z samych milych rzeczy. Dziewczyny, izek ma problem malzenski, do tego jak zrozumialam klopoty ze zdrowiem, ona krzyczy, poniewaz wola o pomoc chocby te wirtualna. Tak to prawda, takie powtarzanie tego samego mozna nazwac gledzeniem nie do wytrzymania. Ja jednak zrozumialam, ze jest jej lepiej, gdy sie wam wyzali, gdy wyrzuci z siebie negatywne emocje, gdy sie do niej odzywacie. Oczywiscie mozecie nie wchodzic na strone i nie pisac nic do niej, ale zobaczcie co sie wtedy z nia dzieje, jak was desperacko wywoluje i poszukuje, na kilku stronach jest tylko ona i wola was. Do chwili kiedy nie obrazi zadnej z was, nie odwracajcie sie do niej plecami. Dajcie moze cos w rodzaju przyjacielskiego ostrzezenia, ze nie bedziecie tolerowaly jezyka jakim posluguje sie na tej stronie. Bo rozumiem, ze jej temat sam w sobie nie jest problemem na tej stronie. Mamuski z Polski i nie tylko nie okreslaja tak naprawde zadnego tematu do dyskusji, tematyka jest tu dowolna. Zatem odrobine grzecznosci mozna od izek wyegzekwowac, a to spowoduje, ze znowu bedzie wam milej. Pozdrawiam i uciekam spac, poniewaz jest juz prawie 3 w nocy, a u was prawie 9 rano. Milego dnia zycze.
  15. Malgos

    Witam!

    Wybralas doskonaly portal, znajdziesz tu pomoc jakiej potrzebujesz. Powodzenia. Pisz czesto.
  16. Malgos

    Wiatam

    Witam serdecznie. Atmosfera na tym portalu jest mila, wiec szybko nie zechesz uciekac. Pisz czesto.
  17. Witam rowniez dorotea72 i alicjak29. Milo mi, ze mnie przywitalyscie, jeszcze sie nie udzielalam w zadnym temacie, spaceruje, czytam, poznaje tematy.Chce tez najpierw wstawic suwaczki, ale mi nie wychodzi. Dziekuje i do spotkania.
  18. Ania 1980, witam serdecznie. Przepraszam, ze zwroce sie do ciebie z prosba, ale widze, ze jestes online. Chcialabym wstawis suwaczki ze strony lilypie i widze, ze ty rowniez masz z tej strony. Nie mam pojecia jak je wstawic. Tzn. wykonalam : step 1, 2, 3, nastepnie nacisnelam slowo next, ktore znajdowalo sie pod suwaczkiem i od tej chwili nie wiem co dalej zrobic. Czytalam tlumaczenia w dziale u administratorow i sluchalam video P. Marcina, ale nie mam pojecia o co dalej chodzi : mowa jest o linku, o kodzie BB code. Nie wiem co mam napisac, co nacisnac, gdzie dalej pojsc. Otworzylam ustawienia edytuj podpis i stoje w miejscu. Zaczelam rano, potem ogarnela mnie zlosc na sama siebie, czyzbym taka glupia byla i zostawilam wszystko. Czy poswiecilabys chwile i wytlumaczyla co mam dalej zrobic. Bede wdzieczna.
  19. Sobota i niedziela, to dla mojej coreczki i meza czas przy komputerze, jezeli oczywiscie maja ochote przy nim spedzic chwile. Ja udzielam sie w tygodniu, zazwyczaj wieczorem lub wczesnym rankiem, wtedy wlasnie poswiecam czas znajomym, kolegom, przyjaciolom, krewnym, tak zebym nie kradla czasu, ktory jest mi niezbedny dla domu, dla rodziny w dzien. Serdecznie dziekuje wam wszystkim dziewczynki za mile powitanie. Wlasnie to pierwsze wrazenie jakie odebralam po zapoznaniu sie z portalem, spowodowalo, ze sie zarejestrowalam. Jestem czlowiekiem o zdrowych zmyslach, wiec zdaje sobie sprawe, ze nie kazdy watek, nie kazdy temat jest dyskutowany spokojnie, domyslam sie, ze nie brak tu tematow, ktore omawia sie przy udziale wiekszych emocji, bardziej powiedzialabym burzliwie. Zatem spacerujac po roznych tematach natkne sie prawdopodobnie na zmienna atmosfere, zalezna od wagi tematu. Nie mniej bede sie udzielala w tematach, ktore sa mi bliskie lub zwyczajnie interesuja mnie. Spotkamy sie pewnie nie jeden raz na forum. Milo mi was poznac.
  20. Znalazlam ten portal poszukujac w internecie dla kolezanki pewnej informacji dotyczacej ciazy. Zamiast informacji na interesujacy mnie problem, pojawil sie przed moimi oczami ten portal. Zapoznalam sie z nim z ciekawosci na chwilke zapominajac, ze poszukiwalam czegos waznego. Spodobal mi sie, wydal sie przyjazny. Poniewaz sama jestem rodzicem, chetnie zarejestrowalam sie majac nadzieje, ze poznam tu milych i chetnych do rozmowy na rozne tematy rodzicow. Mam tez nadzieje, ze moje doswiadczenie rodzica przyda sie bedacym w potrzebie, a i ja chetnie wyslucham madrych uwag, porad, gdy zajdzie taka potrzeba. Kiedy tylko czas pozwoli mi bede zagladala i udzielala sie piszac, wtedy rowniez popracuje nad suwaczkami, zdjeciami, etc., poniewaz w tym momencie jest to dla mnie czarna magia i nie wiem, jak sie zabrac za to wszystko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...