magda_79

Ja tez zaraz ubieram sie na spacer, pies sie wyspal i krazy nad malym, zeby sie bawic. normalnie drugie dziecko. Lece zanim sie rozkreci na dobre :)

No dokladnie Andzia. Dopiero co dziewczyny tylko lezaly, a teraz smigaja jakby nigdy nic innego nie robily :) U nas z gadaniem to zalezy od dnia. czasem caly czas ba-ba, ta-ta, da-da, ma-ma (jak marudzi), a teraz od dwoch dni tylko piszczy i spiewa :)

Andzia same pysznosci :) JA musze kupic szparagi, bo mam taaaaka ochote na nie.

Rena wszystko w swoim czasie. Ja juz przestalam sie przejmowac, ze Michal nie robi czegos co inne dzieci robia. Predzej czy pozniej bedzie to robil, a i tak na przyszly rozwoj nie ma to wplywu. Ostatnio gdzies czytalam, ze jak dzieci nie raczkuja to pozniej sa slabsze w sporcie. P. nie raczkowal, a jest nauczycielem wf i od 20 lat gra w pilke nozna, ja tez nie raczkowalam, a wiele lat biegalam na parkiecie grajac w kosza czy siatek, do tego wiele innych dyscyplin sportowych. Nie ma reguly.

Vercia zdrowka! A z tego decoupage sa juz gotowe wzory?? czy trzeba samemu wymyslac? Przyszly moje balerinki i tez za male :( Andzia co dobrego na obiad robisz? Ja wlasnie skonczylam kawke i mialam sie zabrac za prasowanie, ale maly sie obudzil. Niedospany i niezadowolony.

Rena a w dzien Bartek sam zasypia? Ja durna nauczylam Michała przy cycku i czas go juz oduczyc. A ja tak to lubie :) Bartek to jest mega sprawny! Moj klocek zanim tylek podniesie to troche potrwa :)

Obejrzalam to cale decoupage. Nigdy o tym nie slyszalam. Ja sie w takim czyms zupelnie nie widze, brak zdolnosci manualnych. No i chyba cierpliwosci. Bylam wczoraj na solarium i sie chyba ciut spalilam, geba mnie piecze. Jejku, jaka ja dzisiaj chaotyczna :) A, zapomnialabym, wczoraj przy kolacji wylalam ze lzami wszystkie swoje zale do P. i juz jest ok :) Ciekawe jak dlugo!

Witam! Ja dopiero teraz kawka! Noc w miare, ale tylko dlatego, bo o 2 wzielismy mlodego do nas, tam sie moze krecic i przewracac i w nic nie uderze. No i od razu lepiej spi :) Tylko teraz w nocy przekreca sie na brzuch i sie wtedy budzi. Dzisiaj dalsza czesc latania po sklepach. Jak mi sie nie chce. Zjadlam dwa wielkie ciacha czekoladowe i mam wyrzuty sumienia, szkoda tylko, ze jak juz je pozarlam, a nie wczesniej :( Andzia zdrowka dla Zosienki! Gosia super, ze na taka fajna kobitke trafiliscie. Niespodzianka, co? Ja na biazaco w tym temacie, bo moja kumpela mi opowiada. Justynka to moj Michał tak jak Oleczek. Sztywno stoi, ale sam ani nie usiadzie, a juz o wstawaniu to nie ma mowy.

dziewczyny, bardzo Wam dziekuje za rady i dobre slowo! (wlasnie P. powiedzial, ze niedlugo znienawidzi ten komputer:)). Ide zjesc z nim kolacje, bo inaczej to juz w ogole przestaniemy ze soba rozmawiac! Buziaki! Zdrowka dla wszystkich maluszkow, a zwlaszcza dla Zosienki :)

gosiammmA większe łóżeczko?? Albo jakiś kojec może?? Kuba na szczęście śpi spokojnie i prawie wogóle jak zaśnie to się nie kręci.. Wlasnie gadalismy o kojcu. To by moze pomoglo. Ale to juz nie w tym m-cu.

Zmotywowalyscie mnie do prob podawania mu mieszanki. Tylko faktycznie P. musi to zrobic, bo ze mna to nie ma szans.

cafe82i znow sie zgadzam z andzia.... a krecenie sie w lozeczku dobrze znam....a do tego patrze w nocy...a mlody sobie stoi ....od kiedy zaczal wstawac to sama budze sie i zagladam do niego hahahaha! Michał jak na razie do perfekcji opanowal sztuke wkladania glowy pod ochronke co jest na szczebelkach. I wtedy glowa wali w szczebelki i jest ryk. a ze smoka nie ma to wtedy do cycka i w kolko to samo.

Dzieki Andzia! Metody znam - moja kuzynka posypywala pieprzem. Tylko zazwyczaj to sa starsze dzieci. I ja tak lubie go karmic :(. I tak mi go szkoda. Ehhh, durna baba jestem i tyle

Juz sama nie wiem, po kaszce dostal cyca, wiec sie napil, ale moze masz racje. Pewnie, ze chcialabym ie wyspac, ale on sie budzi przez to krecenie w kolko :(

W dzien karmie go juz bardzo malo, 2-3 razy. No chyba, ze ma bardzo zly dzien to wtedy wiecej, bo nie je nic wiecej, ale to sie ostatnio przytrafilo tylko 2 razy. tylko te noce, a skoro kaszka poprawiona cycem nie pomogla to samo mleko pomoze??? Gosia no wlasnie wolalabym zostac juz tylko przy kubeczku, ale powiedzialam P., ze jak chce to niech go uczy butli. Powodzenia!

andziacafe82magda popieram andzie....nie chce cie namawiac...sama podejmiesz decyzje...ale jedna butla na noc to nic takiego....chociaz ja przy pierwszej butli doslownie ryczalam....i baaardzo podziwiam twoja wytrwalosc Ja tez miałam doła, jak musiałam podawac butle. A ty Madzia i tak super długo wytrwałaś i po kolejnej nieprzespanej nocy ze stoickim spokojem mówisz: tak mi żal Michała...ja bym chyba dawno wykitowała!!! Teraz to i mi lezka poplynela. Kochane jestescie JA chce mu dac ta butle, tylko jak?

cafe82andziacafe82:jejejeje nasza dzielna mamuska zgarnela 1000stronkemagda_79Andziula kochana! I tak jak chcialam masz 1000 strone :)))) Ogłupiały??? Aż mi łezka poleciała... ja tam glupol od zawsze.... czy ja wam juz mowilam ,ze baaaaaaardzo baaaaaaaaaaaaaaaardzo sie ciesze,ze was mam A jak ja sie ciesze.... nawet sobie nie wyobrazacie jak bardzo. Co ja bym bez Was zrobila ...

andziaMagda ja Cię podziwiam, naprawde i z jednej strony rozumiem P., ze chciałby sie w koncu wyspac. Moze jakby wypił na noc butle, to rzeczywiscie lepiej by spał. A cyca moze mimo to dostawac. Jak dla mnie na noc moze dostawac, le nie zrobie tak, ze jednego dnia nie dam mu cyca tylko P. na sile mleko modyf. Chce, zeby najpierw nauczyl sie pic wode itp, a potem mleko. Z reszta zamiast mleka dostawal na noc kaszki, poprawial to cycem i nic to nie dawalo. Ja wiem, ze teraz budzi sie tak przez zabki, rzuca sie w lozeczku i uderza glowa - stad te pobudki :(

Andziula kochana! I tak jak chcialam masz 1000 strone :))))

andziaDziewczyny moze to zabrzmi jak wymadrzanie sie, ale cieszcie sie, ze macie zdrowe dzieci, niech marudzą, ryczą, nie śpią i nie wiem co tam jeszcze, wazne, ze zdrowe. Moja Zosia ma juz 4-ty raz zap. oskrzeli Masakra... Zadne wymadrzanie sie, swieta prawda! Wlasnie dzisiaj poklocilam sie z P., bo chce koniecznie, zeby maly pil mleko sztuczne. Zeby moc spac. Kurcze, tyle wytrzymalismy to i jesczze kilka m-cy damy rade. Michał zupelnie nie choruje (odpukac) i codziennie za to dziekuje. Niech sobie zabkuje, trudno, ale jest zdrowy. No i kolejna klotnia :(

Jak macie pojedyncza spacerowke to koniecznie, chociaz troche sie zregenerujesz i wyjdziesz z domu. Szkoda z tymi urodzinami Stasia :((( Grill to super pomysl, ale jak Zosia bedzie chora ...

Andzia to mozesz tesciowke wyslac na spacer z Maryska, niech pomoze!

Andzia jakas masakra u Was! Bidulo! Skad te p.... chorobska? I to zawsze wszystko naraz! Zeby tylko Maryska sie nie zarazila! Mnostwo sily zycze! Koniecznie zrob te wyniki, bo pewnie anemia jak nic.

Anielinka super, ze juz z Ł. gadacie! My niby rozmawiamy, ale to nie to samo co kiedys :((( MAm nadzieje, ze w koncu wszystko wroci do normy.

Justynka z Olka super pyzus! Zabki ma sliczne :) A jak pieknie opalony! A jak juz super stoi. Sam wstaje?