Skocz do zawartości
Forum

magda_79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magda_79

  1. Witam! Ja jestem ciagle widoczna, bo lapek caly czas wlaczony, a ja niestety romansowalam z decha do prasowania. Staram sie spac w dzien jak maly spi, ale jakos nie za duzo mi to daje. A morfologiw robilam, mam lepsze wyniki niz przed ciaza, idealne! Wiec to pewnie niewyspanie :( Cafe, Rena wspolczuje tego latania za maluchami! No, ale to tez przede mna! Na razie jest pelzanie po pokoju, na szczescie tempo nie jest oszalamiajace ;)
  2. Justynka zobacz foteliki Coneco Zenith. Z tym Waszym roznia sie tylko nazwa :)
  3. justynka1984andziaVeronica chyba zaraziłam się od Ciebie...Zrobiłam sobie kawe i zamiast mleka dolałam do niej soku jabłkowego Wylałam, zrobiłam nową i ...znowu dolałam soku
  4. Justynka podejrzewam, ze u nas po prostu jest tak drogo :( Wszystko pod Niemcow :( My dzisiaj kupilismy fotelik Coneco Zenith, a czy sie sprawdzi to zobaczymy w praniu. Zaraz zobacze ten Wasz fotelik, na pewno takiego nie bylo w sklepie. Nasz kosztowal 349 zl, wiec podobnie :)
  5. Anielinka Amelka wyraznie zadowolona z nowego wozka :) Slicznota!
  6. Anielinka sprawdzalam u nas w hurtowni dzieciecej i foteliki sa w tej samej cenie, wiec kupimy na miejscu. A my ze spacerowka musimy poczekac, tez nie mam pomyslu jak przezyc do wyplaty. No, ale trzeba dac rade :) U nas swiece kupuje chrzestny, a szatke chrzestna, wiec nawet nie wiem ile to kosztuje.
  7. Agula moj Michał ma co jakis czas zatwardzenie. Ale teraz je juz stale pokarmy, wiec pewnie od tego. Kiedy byl tylko na cycku to kilka razy przytafilo mu sie nie rbic kupki przez 6-7 dni. Raz wlasnie pomoglam czopkiem, ale wiecej nie chcialam tak pomagac, bo balam sie ze sie przyzwyczai. Jak sytuacja teraz u Was? Krysiak gratki dla Dominika! Chwal sie! Przeciez po to tu jestesmy :) Patrycja dzielna jestes, wiesz? Trzymam kciuki, zeby wszelkie dolegliwosci juz minely. No, a dla Emilki ogromne brawa. Powoli i zacznie jesc wszystko! U nas bez zmian. No moze tyle, ze nocki ciut lepsze. Tzn. pobudki co 3 h, a nie co 1-1,5 h. Dalej nietety jestem wykonczona, wczoraj zaslablam na spacerze :( i jest mi ciagle zimno. Michał byl z nami w sobote na weselu, wytrzymal do 21. Gdyby nie glosna muzyka to jeszcze bysmy posiedzieli, ale maly az sie trzasl jak zaczynali grac :(. Ale i tak bylam z niego dumna - byl bardzo dzielny! Z jedzeniem zero problemow, rana micha kaszki, potem micha obiadku, a pozniej owoce. Tylko z piciem bez zmian, ciezko mu to idzie.
  8. Andzia ja nie wiem czemu te chorobska tak do Was ciagna! Biedne dziewczynki, ale Tobie to wspolczuje na maksa. Musisz byc wykonczona. Ciagle cos! A ja do braku snu juz sie chyba przyzwyczailam. Niestety przyplacam to np. zaslabnieciem (wczoraj), ciagle mi zimno itp.
  9. Vercia Ty naprawde nigdzie dzisiaj nie wychodz! Nie ma co ryzykowac. I juz nic nie ruszaj :)
  10. Zdecydowalismy sie na Coneco Zenith. Niestety nie ma kasy na nic lepszego :((( A z praniem to niezle zrobilas! Ale bym sie wkurzyla!
  11. Dzisiaj jedziemy kupic fotelik w koncu, bo juz ledwo sie Michał miesci w tym co teraz mamy.
  12. Witam! U nas wstretna pogoda, leje i chyba za cieplo nie jest. mam nadzieje, ze sie przejasni. U nas nocki ostatnio w miare, tzn. pobudki co 3 h. Michał tez budzi sie ostatnio z krzykiem, az ciezko go uspokoic, wlasciwie tylko cycek go uspokaja :( Gosia brawa dla Kubulka za tak pieknie przespana noc! Chcialabym tak chociaz raz. Najgorsze, ze Michał teraz wstaje 6-6.30 i nie moge odespac rano jak kiedys.
  13. Kubusiu i Zosieńko wszystkiego najlepszego od cioci Magdy i Michałka!
  14. A ja jeszcze nie napisalam, ze na weselu tak zalowalam, ze nie moge sobie pozwolic na drinka. Pan mlody to najlpeszy barman w Polsce (mistrzostwo Polski) sprzed kilku m-cy!!! Nie chodzi tu rzucanie butelkami, ale o robienie drinkow i znajomosc sztuki barmanskiej. Oprocz, typowo rozstawionej na stolach wodki byl bar i tam barmani od niego z knajpy robili super drinki, kolorowe, jakie tylko sie zamowilo! No i byl pokaz barmanski - rzucanie butelkami, ogien itp. Suuuuper!
  15. Witam wieczornie! Andzia z tym rozwolnieniem to tez od razu pomyslalam o tesciowce!!! Mam nadzieje, ze jednak noc bedzie ok i jutro po wszelkich dolegliwosciach nie bedzie sladu! Justynka a ja nie uwazam, ze przeplacilam za sukienke. na zdjeciu tak dobrze jej nie widac. Przymierzalam ich mnostwo i niestety w tych tanszych gorsze bylo wykonczenie i material juz nie taki super. No, ale i tak w wielu miejscach nie bylam i moze jednak znalazlabym cos tanszego :(
  16. Vercia super dzionek mieliscie! Oby wiecej takich! Michal tez taki absorbujacy. nie raczkuje, ale przemieszcza sie po calym pokoju i ciagle na cos wpada i wtedy placz. Do tego zeby znowu przystapily do ataku! Marcel nie ma apetytu przez te zebiska pewnie, moze juz lada dzien beda!
  17. MAm nadzieje, ze super spedzacie dzisiaj czas. My bylismy na dlugasnym spacerku, nawet malemu udalo sie zasnac w wozku. Ja musialam wrocic wczesniej, bo zaslablam. Ale juz ok! Ale monologi prowadze
  18. Wiecie co bylo najfajniejsze na weselu: wodospad czekoladowy! Mozna bylo nakluc sobie rozne owoce i maczac w goracej czekoladzie. Jak dla mnie bomba! Hahaha! Wszyscye rzucili sie na rozniaste miecha, salatki, a ja oczywiscie w tym czasie wciagnelam 2 kawalki ciasta! Te slodycze kiedys mnie zgubia.
  19. Justynka za swoja dalam 230 zl. Szkoda, ze nigdzie nie jedziecie, ale chociaz troche odpoczniesz w domu! My na pewno pojedziemy na tydzien nad morze. Nawet gdybysmy mieli sie zadluzyc. Jak juz naprawde bedzie ciezko z kasa to zawsze mozemy jechac do moich kuzynek do Koszalina i codziennie jezdzic do Mielna (13 km).
  20. Cholera, zapomnialam pierwsza fotke przekrecic
  21. Fotek za duzo nie mam. Prosilam mame o fotke przed wyjsciem, zeby Wam pokazac sukienke, ale ona zdolnosci takich nie posiada i wyszlo beznadziejne zdjeci, ale wrzucam: A to juz na miejscu:
  22. U nas tez imprezka udana. W domu bylismy ok. 22.30, ale stamtad wyszlismy przed 21. Dojazd troche zabral, bo to za Szczecinem i jesczze musielismy jechac po psa. Slub przepiekny, maly kosciolek, klimat, dziewczyna tak zaspiewala 2 piesni, ze podejrzewam 70% osob w kosciele mialo gesia skorke. W ogole slub bardzo wzruszajacy, naplakalam sie za wszystkie czasy. dobrze, ze moi rodzice tez byli, bo mloy tylko na rekach. Poejavhalismy na wesele i tam tez tylko na rekach, cale szczescie, ze P. szybko dojechal, bo bylam wykonczona. weselicho z pelna pompa, a przy tym z ogromna klasa. ale to nie impreza z dzieckiem, maly sie bal glosnej muzyki, byl wykonczony. tanczylam z P. 1 minute, tyle wytrzymal u kumpeli na rekach. mysle, ze wszyscy sie super bawili do rana, no i dzisiaj na poprawinach.
  23. Witam! Andzia super, ze imprezka udana! Pewnie sie niezle narobilas! Podziwiam! Vercia te Twoje dania mnie rozwalaja! Normalnie mi wstyd, ze ja takich rzeczy nie potrafie. Pazurki dokonczone? Justynka bidulo, na pewno jestes juz przemeczona. Kiedy macie urlop? Anielinka ja tez nie lubie samotnych wieczorow. Ale Ł. na szczescie na dlugo nie wyjechal, co? A jaka kupiliscie spacerowke?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...