magda_79

Ja nie pomoge za bardzo przy problemach z karmieniem, bo naleze do tych szczesliwych mam, ktore nie mialy zadnych problemow z karmieniem. Fakt, ze na poczatku maly nie potrafil sie porzadnie przyssac. Ale po 2 tygodniach walki maly zalapal i juz bylo z gorki. Nie odczulam zadnych kryzysow laktacyjnych, nie miala problemu z nawalem mleka itp. Dlatego tak bardzo podziwiam mamy, ktore tak dzielnie walcza o karmienie piersia!!! Dorotea kurcze, nie pamietam jak maly nauczyl sie kosi-kosi. Chyba sam zaczal czasem klaskac, a my wtedy od razu spiewalismy kosi-kosi i po jakims czasie zalapal o co chodzi. Teraz robi to na kazde zawolanie :). A "jaki jestem duzy" zaczal robic, a po kilku dniach przestal i teraz nie daje sie juz namowic.

Ufff, kuzynka zadzwonila i gadalysmy ponad godzine. Normalnie sie zmeczylam Anielinka szkoda, ze na tak krotko przyjezdzacie do Szczecina :( Rena ale musialas sie wystraszyc! Ale najwazniejsze, ze nic takiego sie nie stalo.

Cafe a jak tata?

Ja sie melduje! Mlody przy cycu, wiec jedna reka wolna. U nas zebole przystapily do kolejnego ataku. tym razem dziasla chyba jeszcze bola oprocz swedzenia. Jk Michał wklada cos do buzi to zaraz placz. no i w ogole okropnie marudny. Nam dzien szybko zlecial. P. na treningu, ale rodzice mnie poratowali i przed chwila wyszli :) Bylismy na spacerku, pogoda cudowna, rano tylko popadalo, a od poludnia sloneczko i goraco! Cafe jak sie wyjazd udal? Andzia jak dziewczyny? ciagle marudzily?

Zrobilam i zjadlam obiadek i wracam :) Tak poza tym to brwa dla Emilki za kosi-kosi i Mai za apaczowanie :)) Michał jest zakochany w kosi-kosi. Robi to prawie caly czas, nawet jak sie w nocy obudzi Do tego przybija piatke :)

Dziewczyny, ale sie rozpisalyscie!!! Wszystko co napisalyscie to swieta prawda. Do szalenstwa doprowadzaja mnie teksty o "slabym mleku". I najczesciej wlasnie pisza to te mamy, ktore nie karmia piersia. Mowienieo "slabym mleku" to pretekst, zeby nie walczyc o karmienie naturalne. A przeciezn ikt nikogo nie ocenia. Wystarczy powiedziec - nie chce karmic piersia i tyle. A tekst np.: odciagnelam mleko i wydaje sieb yc wodniste - musze przejsc na sztuczne. Albo inny przyklad: moje dziecko je tak czesto, chyba sie nie najada. To tylko swiadczy o jakimkolwiek braku zainteresowania tym co sie robi. Ehhh, ale sie nakrecilam :)

Bartuś wszystkiego najlepszego od cioci Magdy i Michałka! Krysiak kochana jestes! Jakos dam rade z tymi nockami, chyba do 18-nastki mu przejdzie,co? Brawa dla Dominika, w szybkim tempie sie uczy, najpierw lyzeczka, teraz picie. Super! Agula Jestes niezwykle dzielna! Ale jesli bedzie Ci ciezko to bez zadnych wyrzutow sumienia przejdz na butelke. Najwazniejsze, zeby malutka byla zdrowa, a Ty szczesliwa.

cafe82rena no traktor dla prawdziwego traktorzysty.....ci nasi tatusiowie to maja pomysly :) moj namietnie kupuje samochody zdalnie sterowane,ktorych olek sie boi ale K powaznym glosem zawsze mowi....jeszczew troche....jeszcze troche.... a olek ryk.....a K jeszcze troche troche,jeszcze troche.... justynka a ty odpoczelas ?wiemwiem co to jeden dzien wolnego ale udalo sie zregenerowac troche sily?

Witam! Dziekujemy za zyczenia, dodatkowe podziekowania dla Gosi za stronke :) U nas chyba nocki sie unormowaly. 3 pobudki, codziennie w tych samych godzinach. Troche lepiej niz wczesniej, ale do wyspania sie to mi jeszcze daleko. Dzisiaj od 2 do 3 nie mogl zasnac, a ja z nim :( Michał juz ma drzemke. Codziennie coraz wczesniej. Beata Jasiu przystojniak, Izunia jak mala krolewna w sukieneczce. A jakie ma cudne wloski! No, a mama to chyba troche przesadzila z mowieniem o dodatkowcyh kilogramach! Andzia wspolczuje nocki, bo i w dzien nie odpoczniesz. Zdrowka dla dziewczyn i sil dla Ciebie. U nas jeszczce luz, bo Michał sie bawi na swoim placu zabaw. Tak Was czytam i wspolczuje tego latania za malymi. No, ale i mnie to czeka. A wcale mi sie nie spieszy ;)

Monia bardzo wspolczuje! Wiem dobrze co to znaczy. 3 lata temu ja z rodzicami musielismy podjac decyzje o uspieniu naszego psiaka - tez mial raka i bardzo cierpial :((( Tule mocno!

Gosia no pech na maksa! Tez bym sie wkurzyla. Vercia straszne co piszesz o tej kolezance. Taka mloda dziewczyna. Tragedia. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok! A co pysznego zrobilas na kolacje? Rena super ten traktor. Chwila moment i mlody bedzie smigal :) My wlasnie ogladamy zabawki na Allegro.

O, fajnie Rena, ze mi przypomnialas o MjM. Niezbyt czesto ogladam, ale dzisiaj z przyjemnoscia posiedze przed tv.

Moje dziecie tez juz spi. Padl przy cycku. Ciekawe kiedy pierwsza pobudka. Przed chwila sprzedalismy samochod. Ufff, jaka ulga. Mam nadzieje, ze beda zadowoleni, chociaz pare rzecy jest do zrobienia :( Akurat splacimy debet P. i po kasie :( W Szczecinie tez sie przejasnilo i o 17 poszlismy na spacer, bylo wrecz goraco.

U nas tez sie rozpadalo :( Michał pospal 2,5 h i teraz mielismy isc na spacer. Czekam na P., zeby wyskoczyc po zakupy. Mam nadzieje, ze uda sie pozniej polazic, P. wraca dalej do pracy i nie usmiecha mi sie przesiedziec calego dnia w domu. Gosia no to podsunelas mi pomysl co kupic Michałowi na Dzien Dziecka :) Chce mu kupic cos fajnego, bo tymi zabawkami, ktore ma teraz wydaje sie byc znudzony. Juz ogladalam wczesniej ten wasztat i mi sie podobal. Michał ma mlotek wydajacy rozne dzwieki, wiec w sam raz bedzie pasowal :)

ninnareAle dlugo pisalam tego posta, Magda zdazylas odpisac - to dobrze ze zrobilas morfologie, bynajmniej wiadomo ze ze zdrowiem ok. Teraz apeluje do Michalka: Michalku - daj mamusi troche wiecej pospac w nocy!! Bo nie chcemy aby nam wiecej mdlala! Dzieki dobra kobieto! Przekaze mlodemu Brawa dla Mai za proby wstawania i raczkowania! Hihihih! Jesczzce troche i bedziesz za nia biegac po calym mieszkaniu. Michał tez nie bardzo je tarte jabluszko, chocby bylo nie wiem jak slodkie to tez sie krzywi. A z jedzeniem to pomalutku i Maja zacznie jesc o wiele wiecej. Dba o linie na razie :)

Faktycznie proscizna. Zrobie kiedys jak bede sama. Ja tez tunczykowa, ale P. nie bardzo :( Ja dzisiaj mam ogromna ochote na makaron i mysle co dalej. Mam nadzieje, ze d pory obiadowej cos wymysle

Andzia co robisz na obiad?

Beata tesciowa to przegina na maxa. Niech juz jedzie! U nas tez taki ryk przy odkladaniu do lozeczka. Nie wiem co sie dzieje.

No wlasnie coz z tymi prognozami nie bardzo. Mialo byc dzisiaj tak slonecznie, a jak na razie zimno i za bardzo slonca nie widac. Mam nadzieje, ze sie przejasni. Andzia ze Stacha to prawdziwy mezczyzna! Moze Marysi kolejne zabki ida?! JA tez przesadna nie jestem, moi rodzice brali slub 13 sierpnia o 13 i sa szczesliwym malzenstwem :)

Agula jak zawsze trzymamy kciuki, daj znac jak wrocisz! Kalinah Michał tez coraz czesciej spi z nami. Najpierw spi troche w lozeczku, a w nocy biore go do nas, b nie jestem w stanie wstawac. Jak na razie lozeczko jest dla niego ok. Robert na pewno przez jakis czas bedzie wisial popoludniu i w nocy na cycku :). Musi nadrobic, ale mysle, ze to minie. Krysiak zrobilam morfologie i tak super wynikow to dawno nie mialam! Wiec wychodzi na to, ze jestem mega przemeczona. U nas dzisiaj od rana marudzenie. Ehhh, 10 rano, a ja mam juz dosyc! Mam nadzieje, ze u Was lepiej! Milego i spokojnego dnia cycusiowe :)

Witam!Chata ogarnieta i moge usiasc! tyle, ze z mlodym na kolanach, bo dzisiaj jest mega marudzenie. juz nie moge go sluchac, a tu caaaaly dzien przed nami. Michał tez wstal troche po 6, ale i noc byla fatalna. Andzia jak dziewczynki? jak na badaniach ze Stasiem? Beata gratulacje dla Izuni! Zdolna dziewczynka! O tesciowej nie wspomne, dziewczyny dosc napisaly. Zero wyczucia! Justynka mam nadzieje, ze glowa juz nie boli! Rena gratulujemy nowych zabkow :)

Ja ide spac. Spokojnej nocy!

Andzia ja to i tak nie wiem jak Ty dajesz rade! U mnie nocki koszmarne, ale ostatnio w dzien jest ok, a i tak chodze do tylu. A z tego, ze wychodzisz tylko ze Stasiem to korzystacie oboje :) Buziaki kochana!

Chcecie czy nie, ale Wam pofocze:

Spotkanie z kolezanka to tez odpoczynek :) Ja jutro samiutenka caly dzien :(