Skocz do zawartości
Forum

magda_79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magda_79

  1. Gosia podziel sie ciachem! Nie dosc, ze uwielbiam drozdzowce to jesczze z truskawkami .... marzenie!
  2. Anielinka mega fajne fotki. Amelka jak zwykle jak ksiezniczka! A Wy super! Corcia tatusia, co? :))) Kasioleqq ja tez bym w takiej sytuacji nie dala malego do kogos. A ze sie obrazila to jej sprawa! Michał spi w body z dlugim rekawem i polspiochach. Ale jak z nim wyrosnie to kupimy mu pizamki w H&M, juz bez stopek.
  3. andziaPewnie, ze kazde dziecko wszystko robi w swoim czasie. A od normy nie dostaja, wiec jest ok. Leniwe chłopaki, no ale po kimś musza to mieć Szartofałamzmykam do deski, bo sie przez weekend nazbierało Hehe! Milego prasowania. Ja sobie posiedze i Tobie pokibicuje :)
  4. JA pytalam o Michała juz wczesniej. Pediatra powiedziala, ze moze wszystko robic pozniej przez taki szybki przyrost wagi. A z drugiej strony po prostu niekotre dzieci tak maja i tyle.
  5. Maly w koncu spi. Nie mogl biedak zasnac. JA bym chciala zrezygnowac z karmienia w dzien. Mialam to juz teraz wprowadzac, ale nie wiem co bedzie jak wroce do pracy. znajac go to po moim powrocie bedzie chcial cyca, zeby nadrobic dzien :) Co do nocnika to ja tez dopiero zaczne wprowadzac jak maly bedzie mial ok. 1,5 roku. Przyjdzie i na to czas. A z jedzeniem to u nas lipa, bo maly ciagle krztusi sie wiekszymi kawalkami, wiec kanapka odpada. Chcialabym, zeby rano i wieczorem jadl kache, a w trakcie dnia jakis jogurt. Bylismy na drugim spacerku, a potem pojechalismy na shit do KFC. Ale mi teraz dobrze :))) Andzia ale sie usmialam z tego "ojojoj". juz to widze Gosia Dzisiaj spotkalam kolege,ktory ma 2-letniego syna. zaczal raczkowac jak mial 11 m-cy, a chodzic 2 tyg pozniej. Teraz jest bardziej sprawny od swoich rowiesnikow. Troche mnie to uspokoilo.
  6. A ja szykuje zaraz mlodego i tez na spacer. Nie daje mi nic zrobic. Nie bylo mnie 2,5 h i teraz chce to nadrobic. Wisi mi na szyi caly czas.
  7. Cafe super, ze Olek zdrowy. A co do uczulenia to pewnie z zcasem przejdzie. Ostatnio czytalam, ze maluchom w wieku naszych wystarcza 3 melczne posilki dziennie. Moga byc jogurciki i kaszki tylko, nawet nie musza pic mleka.
  8. Rena super, ze juz zabieg umowiony. Jeszcze m-c i bedzie z glowy? A teraz jak uwazasz na to co jesz to tez boli? A z praca to tak sie ciesze! Normalnie kamien z serca, bo balam sie, ze strace finansowo, a tak bede miala normalne wypowiedzenie + odprawa!!!
  9. Witam po przerwie :) My mamy tez ten kubek treningowy, ale on to juz jest na samym koncu w "ulubionych" Michala. Probujemy ze zwyklego kubka - no moze nie do konca zwykly, firmy Eko Baby. Ale zauwazylam, ze jak mlodemu chce sie pic (niezbyt czesto) to potrafi z butelki Aventu tez wypic. Dzisiaj zostal sam z tata i wypil po obiadku 60 ml herbatki!!
  10. a ja juz w domku. P. od razu polecial na rade, wiec znowu sama :( W pracy wszystko pozytywnie!!! Ale sie ciesze, ze juz mam ta rozmowe z glowy. Niby spotkalysmy sie pogadac o moich przyszlych obowiazkach. Ale baba miala mine jak ja poprosilam, zeby mnie jednak zwolnili Obiadu nie mamy i wcinam bule. Zaraz na spacer. Cieplo jest, ale wieje. Nawet nie wiem jak ubrac malego. A od jutra znowu zimno i deszcz. brrr! Kto widzial lato??? Marcelek i Amelka - nie chorowac prosze!!! Anielinka super, ze juz po wszystkim i ze sie udalo. Z niecierpliwoscia czekam na zdjecia.
  11. Ja powinnam sie szykowac, a tak mi sie nie chce. Jeszcze do tego glowa mnie rozbolala :((( P. wraca o 12, przejmuje mlodego i ja jade do pracy i do urzedu miasta. Pewnie Michałw koncu zacznie smigac. Teraz duzo chce, a nie moze i wtedy ryk, zeby go postawic. Jak stoi to moze byc na maksa zmeczony, a i tak usmiech od ucha do ucha.
  12. Szybko powiesilam pranko, wstawilam nowe, pomylam naczynia i znowu do lapka. Ehhh, to chyba nalog.
  13. cafe82magda przypomne ci twoje slowa jak michalek zacznie tak rojbrowac jak sobie przypomne jak olus siedzial grzecznie i potrafil pol godziny bawic sie jedna zabawka to normalnie tesknie za tamtymi czasami.... Ja wiem, ze bede narzekac. Jak byla kumpela z raczkujaca corka to juz od samego patrzenia na nia bylam zmeczona Chodzi mi tylko o to czy wszystko ok z malym.
  14. Hej Cafe! Ja mam tez tyle roboty, a nie moge sie oderwac od lapka :((( Zaplanowalam sobie na dzisiaj pare rzeczy i chyba bede musiala odlozyc je na kiedy indziej
  15. Anielinka jak po chrzcinach? Cafe daj znac po lekarzu co i jak! Rena kiedy zabieg?
  16. Tak czytam o tych Waszych maluchach jak rozrabiaja i .... troche Wam zazdroszcze. Michał jak zwykle w tyle. Zaczyna mnie to martwic. nie wiem czy nie przejsc sie z nim do lekarza. Andzia swietna z Was rodzinka. Zolzy rozbrajajace, Stasiu fajowy jak zwykle, malz przystojny, a Ty laska. I na oczy mi nie padlo Gosia Kuba sliiiiczny! Bardzo podobny do Ciebie, ale oczka faktycznie po tacie. Fajne macie fotki! Kasioleqq Kacperek taki zmieniony, ze nie moge sie nadziwic. Jakie super fotki z kapieli :)
  17. Witam! Super! Juz dawno nie mialam tyle nadrabiania. I to przez weekend! U nas nocka taka z tych srednich. A ja ciagle niewyspana. No i my tez od 6 na nogach. Ale teraz gadzina spi, a ja z kawka myk do Was! Chata posprzatana, pranko zrobione i mam troche luzu. Dzisiaj jade do pracy na rozmowe i troszke sie denerwuje czy wszystko pojdzie tak jak sobie zaplanowalam. Wczoraj bylsimy na Dniach Morza, poogladalismy zaglowce. Potem pyszne desery lodowe, Michałowi udalo sie wylac kawe. hihih! No i spotkalismy dziewczyne z ktora lezalalam poo porodzie. Ich synek jest 2 h mlodszy od Michala. Fajnie bylo go zobaczyc, pogadac itp.
  18. Fajnie, ze dzisiaj tu takie ruch! My juz po spacerku i niby slonce swieci, ale tez mocno wieje i nie wiadomo jak sie ubrac :((( Vercia super, ze kiecki kupione. Moze jakas fotka??? Anielinka mam nadzieje, ze chrzciny udane! A Amelka wczoraj bidulka. PEwnie serducho Cie bolalo jak ja zobaczylas tam taka zaplakana! Andzia jak dzisiaj Stasiu? Grzeczniejszy? Gosia fajnie, ze juz jestescie Kasioleqq nie oddawaj kompa :). A z wyjazdem R. to ciezka sprawa, sama nie wiedzialabym jaka decyzje podjac. Cafe udanego popoludnia! Rena jak pazurki? Fajnie, ze mloda wychodzi z Bartkiem na sapcery.
  19. Witam! U nas tez jakas masakra! Mam dosyc! Mlody ciagle jeczy, krzyczy. Nic mu nie pasuje. No chyba, ze nosilabym go na rekach, ale o tym to moze zapomniec!!! P. na kursie i odliczam minuty do jego powrotu. Noc jeszcze gorsza. Od 2 do 4 Michał nie spal tylko plakal. Na szczescie spal dzis od 9 do 11.30, wiec chociaz troche odespal. Wszystko przeczytalam i cholera nie wiem co odpisywac to chyba ze zmeczenia
  20. JA zasypiam juz na siedzaco. Noc byla baaaardzo ciezka. Ide zaraz spac. Buziaki!
  21. andziarena_674mlody wlasnie mial chwile przerwy w spaniu musialam go na rekach utulicwitaj Cafe biedny Olus, tesciowa feee magda_79Cafe brak slow co do tesciowej! Pokrecilo ja czy co? Magda to chyba mozemy dopisac Cafe do naszego anty-tesciowego-klubu A tak na serio, to współczuje...moja chetnie zostaje z dzieciakami, ale ona nie ma kompletnie zadnych zajec, dzisiaj STasiu miał isc do nich na godzinke(ok. 15-tej), K. go zaprowadził, a Ci śpią w fotelach przed TV Coraz wiecej nas w tym klubie :) Moi powiedzieli, ze nie maja czasu teraz nas widywac i co za tym idzie Michała. Ciekawe czy do jego 18-nastki sie ogarna.
  22. Cafe brak slow co do tesciowej! Pokrecilo ja czy co?
  23. Hello laski! Kasioleqq super, ze masz okazje z nami "pobyc". Fotki sa swietne, KAceprek bardzo sie zmienil! Beata Wygladalas rewelacyjnie! Gratki dla tancerza-Jasia! a jaki z niego przystojniak. Nie wspomne o Izie, jej wloski mnie powalily. cudna! Anielinka dobrze Cie rozumiem, ze sie wscieklas. Mnie tez takie sytuacje rozwalaja. Andzia zdrowka dla Stasinka! Wiesz, moj chrzesniak tez przechodzil taki bunt. Baaardzo dobrze to pamietam. Histerie o wszystko, normalnie nic skutkowalo :(((. Oby u Was to trwalo tylko kilka dni. A ja dzisiaj caly dzien w biegu. Takie dni to ja lubie :) Najpierw do rodzicow, zjechala sie rodzinka (tzw. szpaki ;)) jak co roku na zrywanie czeresni. Rodzice maja dzialke rekreacyjna, ale jest tam ogromniasta czeresnia z przepusznymi owocami. Pojechalismy wiec wszyscy razem. Ale wesolo. Potem podjechalam do kumpeli, miala byc godzina, wyszly 3 :)))
  24. Agula ja Cie bardzo dobrze rozumiem. Rozsadek jedno, a serce drugie. Moj Michał ma prawie 9 m-cy, a ja ciagle nie bylabym gotowa, zeby go odstawic. Chyba on by to lepiej zniosl. I na nic tu czyjes rady! Jesli odstawienie od cyca KAroli mialabys przyplacic deprecha to karm ile sie da. Moze w koncu i w dzien mala zalapie. A jak nie to mieszane karmienie tez jest ok. Powodzenia!
  25. Andzia tym razem to Ci naprawde wspolczuje z tym tekstem Stacha z prezerwatywami. Ja bym tam chyba umarla ze wstydu. Ale z niego gigant. Vercia i Wam i nam zycze, zeby te p... zeby w koncu wylazly!!! Anielinka oby pogoda Wam jutro dopisala!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...