magda_79

Cafe jakbys dzisiaj mnie uslyszala jak dre na niego pape to bys zmienila zdanie o mojej cierpliwosci. W sekunde wpadam w szał jak jestem zmeczona. A on dzisiaj przechodzil sam siebie.

Ala przez chwile spi sama to korzystam z okazji :) Mam nadzieje, ze ta noc juz nie bedzie tak beznadziejna. Sylrom eee, z Patryka to super facet! Cafe jak chlopaki? Udalo Ci sie cos dzisiaj popracowac? Mei kurcze, te panie u Filipa w przedszkolu to sa beznadziejne! Jzu wczesniej to pokazaly, a teraz tylko potwierdzaja. Leniwe babska, z gory zakladaja, ze to Filip zaczyna i tyle, tak? wrrr! JA nie mam pretensji do tamtej pani, kotra pilnowala grupe Michała. Moze nie zauwazyla. Jedna pani na tyle dzieciako to jest nieporozumienie, ale to juz nie wina przedszkola.

u nas znowu noc na siedzaco. Katar zrobil sie gestszy i zielonkawy, ale goraczki juz cale szczescie nie ma. Za to w nocy walenie glowa we wszystkie strony, w zadnej pozycji nie bylo ok. Masakra. Rano dopiero pospalam godzinke, bo po 4 P. sie ze mna zamenila. Niestety on na 5.20 mial budzik nastawiony :( A teraz maruda medzi i jeczy, a ja na glowe dostaje.

Cafe kuzwa, wspolczuje! Tak to jest, te chorobska rozwalaja wszystkie plany. Zdrowka dla lobuzow i cierpliwosci dla Ciebie!

Andzia dobrze, ze to "tylko" przeziebienie! wiem, ze juz to pisalam, ale swietnie macie z tym CK. No i fajnie, ze laski tak chetnie tam chodza. Michu bedzie normalnie przez ferie chodzil do p-kola, u nas nie ma przerwy. Dla niego to bylaby kara.

Ehhh, zadna ze mnie dobra matka. wk... mnie to wszystko jak cholera. Dzisiaj kolejna zajebista noc przede mna. Ja po prostu jestem tak koszmarnie zmeczona wieczorami i noca, ze ne potrafie z nia walczyc. Poza tym albo zeby albo teraz chora. Ona w ogole to jest taki przytulak i bez choroby lubi sobie posiedziec na kolanach i potulic sie, a jak chora to juz w ogole. Dam rade, dam rade, dam rade ... I to nawet o cyca nie chodzi, bo karmie bardzo malo, ale mama musi byc i koniec. A na Michała poki co pomyslu nie mamy. Gdzies tam przy okazji zagadujemy, tlumaczymy - nic na sile. Moze w koncu cos drgnie. Ale on to taka dobra dusza - az do bolu. Nawet to jaki jest w stosunku do Alicji to szok.

Cafe baaaardzo duzo bierzesz na siebie. ale jakby tak nie bylo to bys nie byla szczesliwa, co? :) Z tym noszeniem Alki to nie bardzo mialam wyjscie. Oddychac nie mogla, co ja polozylam do ryk, bo nie mogla zlapac oddechu. A tak to na siedzaco troszke przymykalam oko :) Michałowi staramy sie tlumaczyc, ze to nie jest normalne, ze musi reagowac. Jakkolwiek, ale reagowac. A on jakby nigdy nic, ot po porostu stalo sie i tyle. Nie pozwole na to, zeby to bylo dla niego normalne.

Cafe, Andzia ale poszalalyscie z tytulami ksiazek. Ja poki co nawet ich nie zapisuje, bez szans na czekanie pewnie jeszcze przez rok :)

Gosia stroj dla Kuby zajebisty! Michałowi na pewno by sie spodobal, szkoda, ze nie mialam czasu na poszukiwania. Kicha, ze babie uchodzi na sucho takie zachowanie, ale w kazdym miejscu jest ktos taki :(

Mei trzymaj sie! Przyjdzie ladna pogoda i sie ogarniesz. No, ale z tym pisaniem z nami to moglabys sie sprezyc Ciuchy pewnie, ze daj do siostry. Mam jeszcze jedna paczke przygotowana, ale nie biecuje, ze w tym tyg wysle, bo poki mloda chora to sie nie ruszam z domu. Filippo sie ogarnie i role pieknie swoja powie :) Sylrom Patryk - Biedrona czaderski! Wrzuc jeszcze jakies inne fotki. Aaaa, lepszy, ze chudy niz mialby byc grubaskiem :)

hej wczoraj wieczorem zagladalam, ale Ala na rekach, wiec nie mialam jak popisac. rozchorowala nam sie bidula. calutka noc trzymalam ja na rekach, ani sekundy nie spala sama :( Nochal zapchany, dzisiaj goraczka. Bleeee, oby jej przeszlo szybko. Michałowi wczoraj kupilismy stroj Supermana w Auchan. Bylam w wypozyczalni, ale taki badziew, ze masakra. Poniszczone, a wypozyczenie 35zl + kaucja 50 zl!!! A stroj Michalowy kupiony za 32 zl :) Jemu bylo wszystko jedno, aby tylko tp byl jakis bohater. Strazaka nie znalezlismy. No i dzisiaj juz od rana wszystkie dzieci poprzebierane :) Wczoraj smutno bylo, bo Michu powiedzial, ze bylo ma dworze i dzieciaki go dopadly i przewracaly na ziemie. Ciuchy zmasakrowane. Byli z inna pania :( Tlumaczymy mu, ze musi reagowac - powiediec pani albo huknac jednemu czy drugiemu. No i wieczorem lezal z P. i P do niego ,ze smutno mu jak slysze, ze ktos mu krzywde robi, a Michu: mi tez bylo smutno jak mnie przewracali :((((

ja tez Greya przeczytalam i strasznie mnie bawil. Proste romansidlo i tyle. Zaczelam czytac II cz., ale nie moge skonczyc, bo mni meczy :) A Anielinka to mega laska!!! I mi tez przykro, ze nawet nie zajrzy. Jak ostatnio sie odezwala to myslalam, ze bedzie zagladac. No, ale nic na sile :(

JA walcze z okropnym bolem glowy :( Nie pamietam takiego, a tabletek nie mam. No, le co sie dziwic, nie spie od 4, a do 4 tez rozowo nie bylo. Zwariuejmy z tymi zebami.

Andzia zdrowka!!! A te stroje na laski sa jeszcze dobre? JA mialam dla Michała szkieletora z zeszlego roku, wtedy byl za duzy, a teraz sie nie wcisnie :( A bal jutro, wiec szukam czegos na biegu. w hipermarketach stroje po 90 zl!!! A wypozyczalania kolo nas byla zamknieta, poszukam jeszcze dzisiaj.

Ja wczoraj sama caly dzien z dzieciakami i pojechalam do kumpeli, ktora ma tego synka po przeszczepie. JEst 11 m-cy starszy od naszych maluchow. I wchodzimy, a on do Micha: poczekaj, zaraz sie pobwimy tylko uzupelnie mape Europy, zostaly tylko morza. I zobacz jakie mam fajne kontury krajow, o tu jest Chile, widzisz? A Michu tylko patrzyl na niego i nie wiedzial o co chodzi

Cafe fajnie, ze mialas taki spokojny dzien dla siebie. Szkoda, ze musialas sie uczyc, ale zawsze cos. do czego teraz zakuwasz najwiecej? Super, ze chlopaki rozgadani. Chcialabym ich zobaczyc na zywo :) My wczoraj sprawdzalismy i Michu jak mial 9 m-cy to juz zaczynal gadac :) u Ali na razie nic sie nie zapowiada :) Gosia ale poimprezowaliscie! Super! no ze strojem to macie faktycznie problem, ale na pewno cos fajnego znjadziecie.

hej My rano basenik, a potem do moich rodzicow. Zrobili mly remont i pojechalismy podziwiac. Tata na dniach juz wyjezdza. Buuuu :( U nas bal przebierancow juz we wtorek, a Michał bez stroju :( Chce byc strazakiem, dpiero co taki stroj byl w Lidlu, ale wtedy nie chcial A teraz juz nigdzie nie ma. Rano pojezdze po hipermarketach i poszukam. Od jutra za tydzien do pracy. Jak na zlosc teraz czas tak szybko ucieka :(

Rorka bez sensu, ze Alana nie wywolali wczesniej :( wtedy pewnie nie byloby problemow ze wzrokiem i tej hipoglikemii. Mnie moj gin wyslal do szpitala jak okazalo sie, ze Ala przestala rosnac. A tam debile stwierdzili, ze mała jest bo taka jej uroda Dobrze, ze sama zdecydowala sie wylezc wczesniej. I tak skonczylo sie na wylewie. nie wiaodmo co by bylo, gdybym dluzej ja nosila :(

hej czy ja kiedys napisze cos innego? Noc zje...na! Od 23 do 3 bylo juz 10 pobudek, wiecej nie liczylam. Szalenstwo. Michu przeszczesliwy, ze do p-kola, chociaz teraz wekeend, wiec juz niepocieszony. Wczoraj dostal od pani maly noesik - niby w nagrode za odwage i piekne spiewanie :) We wtorek maja bal przebierancow i chyba dzisiaj skoczymy do jakiejs wypozyczalni. Cafe fajnie, ze Olas idzie na urodziny. Michała pewnie nikt nigdy nie zaprosi Ja bym kupila cos do 50 zl, chyba wiecej to juz za duzo. Jeju, juz kolejna sesja przed Toba. No, ale dsz rade jak zawsze :) Tak czy inaczej bedziemy trzymac kciuki! A powrotem do pracy sie stresuje. Wlasciwie juz o niczym innym nie mysle. hhe dzisiaj stwierdzilam, ze juz nie pamietam (łacznie z haslami). No i mysle o tej mojej maludzie. Bidula jeszcze nie wie, ze za tydzien czeka ja rozlaka z mamusia. A taka teraz fajna. Nawet jak jeczy to juz taka kumata. szkoda mi najzwyczajniej. Szkoda, ze nie moge z nia do wrzesnia posiedziec, wtedy do zloba i tyle. No, ale coz - juz raz to przechodzilam to i drugi raz damy rade :)

hej i ja dzisiaj bez weny. nib nic nie robie, a padam z nog. Alka dzisiaj przechodzila mega szał zebowy i ciagle na rekach, ciagle plakala. Dopiero odlozylam ja do lozka, a powinna juz prawie 2 h spac :( I jeszcze obejrzalam fotki Micha z tego samego czasu co teraz Alicja jest i tylko sie zdolowalam, bo wteyd bylam taaaaka chuda :(

U mnie wlasnie juz druga pobudka w ciagu pol godz zwariuje! Pierwszy raz od 2 tyg sama wieczorem ogarnialam dzieciaki i chyba wypadlam z wprawy :)

Andzia a czemu to towarzystwo bylo rano sfochowane? Nie chcieli isc do przedszkola/szkoły? Michu lecial jak na skrzydlach - taki steskniony :) Gosia no musi sie troche poprawic w tym roku. Wyjscia nie ma :) Juz za 1,5 tyg macie ferie? U nas od poczatku lutego. Sylrom zdrowka dla Patryka!

Cafe hej Ale K. pewnie podekscytowany, co? super! My za pol roku bedziemy musieli pomyslec o zmianie naszego drugiego grata na cos mniejszego. Ale to na razie plany.

Witam porannie To byl badzo brutalny powrot do rzeczeywistosci. Noc koszmarna, a rano trzeba bylo zwlec dupsko z lozka, bo nikt nie zabral Alci, zebym pospala :((( 8 godzina, a ja mam juz dosyc Sylrom uuuu, wspolczuje rozwalonego lapka.

andziamagda_79No wlasnie z Dobble nie gramy :( jak moj chrzesniak przychodzil to zawsze gralsimy. A tak sami to bez sensu. Czasem z Michem gram, ale on sie szybko nudzi.Ta gra ze zwierzatkami jest suuuper! Skad Wy bierzecie te gry? Magda my uwielbiamy gry. I tak jak CI opowiadałam, w jednym z CH jest stoisko z grami, gdzie jest super sprzedawca, wszystkie gry ma otwarte, pokazuje dokładnie o co chodzi, doradza, można nawet z nim pograć. Szkoda tylko, że są cholernie drogie No tak, pamietam, ze pisalas, ze macie takie stoisko. Swietna sprawa. Ja nieraz chce kupic Michałowi jakas fajna i wchodze do sklepu i stoje jak glupia, bo nie mam pomyslu.