Skocz do zawartości
Forum

magda_79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magda_79

  1. Alfa ale sie uczepilas tego Kolczewskiego :) Tylko pamietaj, ze musisz rodzic w godzinach rannych do 16 i w tyg, bo ordynatorzy zazwyczaj tylko tak pracuja. No i do porodow schodza zazwyczaj mlodzi lekarza, a i tak generalnie rzadzi polozna :) Lekarzy widac najwiecej po porodzie na obchodach, ale wtedy to juz nie sa wazni, bo i tak czeka sie na ten obchod pediatry :) Super sprawa jesli mozna maluszka zostawic na noc u pielegniarek. W Zdrojach jest mlyn i nie chca zabierac jesli nie ma takiej potrzeby. To byl jedyny minus pobytu tam. Ala nie spala prawie wogole, a ja padalam z nog :( Z wielkim fochem ja raz mlekiem nakarmily.
  2. andziaMagda dobrze, że już lepiej. ALe lez jeszcze w łózku, poki się porządnie nie wykurujesz Super, że się wyspałas Jak tatus musiał to dał rade taaaa, tatus wszystko robi przy dzieciach i robi super! I juz 3 noce spal z Alcia, ale ja przed praca spac nie moglam i jak zachorowalam to oka nie zmruzylam A dzisiaj bajka po prostu.
  3. hej ja juz o wiele lepiej. Mam jeszcze goraczke, ale tak 38,4, a nie prawie 40, wiec super. Cialo juz tak nie boli, ale leze bo mega slaba jestem. Michu tez juz lepiej. Co prawda temp mu wzrosla o 10 do 38, ale ostatnio syrop pil wczoraj o 19, wiec lepiej. Ale teraz najlepsze: pierwszy raz od 10 m-cy spalam 6,5 h jednym ciagiem Ale czad :)
  4. Andzia ale pech z dziewczynami. niech kaszel mija i niech nie choruja :( Zdrowka! szkoda wycieczki, ale lepiej, zeby sie porzadnie wykurowaly.
  5. Sylrom zdrowka! Wiem co czujesz :( Dokladnie lekarka mi powiedziala to co napisalas, szkoda tylko ciagac sie po przychodniach, ja musialam. bo L4 potrzebowalam. Mi poradzila, zeby brac aspiryne i naprawde pomoglo. Tak wiec bierz aspirynke 3x1 i wskakuj do lozka, bo najlepsza metoda na grypsko to wylezenie tego. Co do migdalow to wlasnie Michał w ogoel nie choruje, odpukac, ale zadnych zapalen oszkrzeli, pluc, kratni, angin. No nic kompletnie. 2 dni w od poczatku roku opuscil w p-kolu. Dopiero teraz troche chory, ale bez tragedii. Za to mial okropny katar, ktory spowodowal niedosluch. stad decyzja lekarza o wycieciu. No, ale poprawilo mu sie. Katary jeszcze wracaja, ale przechodza i slyszy o wiele lepiej. nasz pediatra poradzil, zeby dac mu szanse jeszcze. niby w wieku 6-7 lat te migdaly same zanikaja i zniak problem. I chyba tal zrobimy, bo strasznie nas to meczy :( Ale i tak skonsultujemy to z laryngologiem.
  6. szefowa sie smiala, bo jak wrocilam po Michale do pracy to tez od razu poszlam na L4, na Michała :)
  7. no bo laski sa grzeczne i bezproblemowe! swietna pani z ck, ze zaproponowala! oby tylko Zosia sie wykurowala. mi teraz aspiryna pomogla troche, ale wczesniej tez oklady zimne. i tez na szczescie P. w domu, nic nie musze robic.
  8. Andzia ale lachon z Ciebie! Świetna kiecka i taka laska, ze szok! Zdrowka dla Zosi! u Was juz ferie? Cafe kurcze, ale dylemat z tymi domami. moze cos jeszcze sie znajdzie? I ja bym chciala zobaczy gadajacych chlopakow. wrzuc chociaz jakies ich fotki! nam sie tez marza wyjazdy bez dzieci, ale poki co to bez szans. Moja mama zaproponowala, ze zostanie z obojgiem jak Ala bedzie miala 3 lata Co do Dnia Babci i Dziadka to no comments! JA bym nie jechala! Tak dla usmiechu to Michu gadal z t. przez tel. i pyta sie kiedy do niegop rzyjedzie. No i przyjedzie jak juz snieg zejdzie I tak od lipca zawsze cos :)
  9. hej bleee, nie wiem kiedy bylam taka chora :( Teraz troszke lepej po aspirynie, ale przed lekarzem mialam 39,7 i nie moglam sie ruszyc. Jakies grypsko. A Michu generalnie ok, jak do czwartku ta goraczka mu nie minie to z rana robimy mocz i w piatek do lekarza. No i pogadalam z tym naszym pediatra o tych migdalach. nie chcial za nas podejmowac decyzji, ale tylko podpowiedzial, zebysmy dali mu jescze czas. mielismy okropny dylemat, bo ostatnio u Michaął katar byl rzadziej, a i dluch o wiele lepiej. poza tym wlasciwie ti nam nie choruje. w oierwszym semestrze opuscil 2 dni tylko i boimy sie, ze mu wytna i zacznie chorowac. Aaaaa, Alka namietnie sciaga sobie skarpetki i zaraz przypominaja mi sie laski wiecznie porozboerane i chlopaki tez :) no co jej zaloze to sekunda i juz ich nie ma :)
  10. andzia super, ze impreza udana! sylrom szkoda, ze blizej nie mieszkasz, bo wprosilabym sie na ta siatke :))) jak pracowalam we wczesniejszej firmie to skrzyknelam chlopakow, firma zaplacila za hale i tez chodzilismy. teraz mam taka ekipe, ale gramy glownie latem, bo na boisku.
  11. hej a ja w domu :(( Dzisiaj po 5 rano mialam 39,3 stopni goraczki i ruszyc sie z bolu nie moglam. na 14.50 ide do lekarza. boli mnie kazda czasteczka ciala :( nie pamietam kiedy bylam tak chora. Michu tez nie za fajnie, wieczorem mial prawie 39, szybko po syropie mu spada, ale rano znowu mial. z nim do lekarza na 17.50. pozno, ale przynajmniej idziemy do naszego.
  12. hej pisze na szybko z pracy. serce mi pekalo jak wychodzilam rano :( i jeszcze kicha, bo drzwi w aucie sie zepsuly, drugi samochod zasypany i zamrozony. Spoznilam sie 15 min Alcia podobna troche smutna, a Michu dalej z lekka goraczka. A ja zasypiam, bo z wrazenia prawie nie spala sylrom my tez maniacy sportowi. Moj maz dalej uprawia sport i jest nauczycielem wf, a ja gralam w siatke i kosza. Kocham ten tenisa ziemnego i stolowego. Pilke reczna tez uwielbiamy i teraz kibicujemy :) My tez bysmy chcieli Michałowi zaszczepic milosc do sportu, ale on taaaaki powolny i spokojny, ze nie wiem czy sie uda :)
  13. Doris88Magda - nigdy nie mów nigdy ;) Nie, musialabym wpasc! A bardzo tego nie chce. Ta ciaza zabrala mi kilka lat zycia :(((( To nie jest cos do czego chcialabym wracac :(
  14. cafe82magda_79cafe82magdajeszcze jutro jedziemy obejrzec kilka zawsze cos nie gra zaden nie jest idealny ale to wiadomo teraz mamy na oku dom,niezly w duzym ogrodem ale 10 km od ostrowa... takze decyzja ciagle nie podjeta a najgorsze,ze co chwile zmieniamy zdanie chcielismy cos w miescie koniecznie,niedaleko centrum itd a tutaj nagle bierzemy pod uwage chate na wsi ale ceny lepsze,wieksze dzialki itdEhhh, rozumiem. To decyzja na cale zycie, chociazby przez ten kredyt. Ciezko wybrac cos idealnego co by jeszcze finansowo pasowalo. Nie ma co sie spieszyc. JAk znajdziecie wlasciwe miejsce to pewnie nie bedzie dylematow. wlasnie chcemy jak najszybciej bo wolelibysmy juz placic za swoje po prostu Wiem wiem, bo po co komus placic. Ale mimo wszystko to decyzja na cale zycie i warto sie zastanowic. Chociaz wlasciwie znajac Was to szybciutko podejmiecie wlasciwa decyzje. heheh nie moge sie doczekac fotek tego Waszego nowego domku :))) I zazdroscimy, dla nas domek poza zasiegiem. Za Szczecinem najtanszy ok. 500 tys. bez szans.
  15. Spadam pazury pomalowac i spac. Dzisiaj w nocy spalam cale 3h!!! Alce ząb wylazi.
  16. cafe82magdajeszcze jutro jedziemy obejrzec kilka zawsze cos nie gra zaden nie jest idealny ale to wiadomo teraz mamy na oku dom,niezly w duzym ogrodem ale 10 km od ostrowa... takze decyzja ciagle nie podjeta a najgorsze,ze co chwile zmieniamy zdanie chcielismy cos w miescie koniecznie,niedaleko centrum itd a tutaj nagle bierzemy pod uwage chate na wsi ale ceny lepsze,wieksze dzialki itd Ehhh, rozumiem. To decyzja na cale zycie, chociazby przez ten kredyt. Ciezko wybrac cos idealnego co by jeszcze finansowo pasowalo. Nie ma co sie spieszyc. JAk znajdziecie wlasciwe miejsce to pewnie nie bedzie dylematow.
  17. cafe82magdanie wiem co mam ci napisac,bo ja to chcialam uciec z chaty ale przeciez zawsze zostana wam popoludnia,weekendy beedzie dobrze! Pewnie, ze bedzie dobrze. ale wiesz, ze ja musze swoje naprzezywac. Naprawde mam do Ali wiecej cierpliwosci niz mialam do Micha. Lubie z nia byc, pomimo, ze czesto jestem tym znudzona i zmeczona. Ale dzisiaj podjechalam do sklpeu na 1,5 h, wracam, a ona rece do gory, placz i wola: mamma, mamma :( No wtedy jest mi trudno. Bo dla mnie to praca bedzie fajna odskocznia :)
  18. Gosia fajnie, ze juz ferie! u nas za 2 tyg. Odpoczywaj i nabieraj dystansu do tego co sie dzieje w pracy. Sylrom my tez kiedys Michała zabralismy na siatke. ale tez wieciej ganial niz ogladal. NA pewno jak Aluśka podrosnie to bedziemy chodzic. Bo my baaaaardzo lubimy sport :) Cafe jak chlopcy? pouczylas sie cos? Mialam juz wczesniej pytac i mi wyparowalo, byliscie obejrzec te domy? cos ciekawego?
  19. hej ja mega zmasakrowana dzisiaj. nie moge sie ogarnac caly dzien. I bez sensu sama sie nakrecam. ale teraz Alka taka zajebista jest, zaczyna cwaniakowac, przemieszczac sie, ciagle usmiechnieta - przekochana, a ja musze wracac do pracy. Dzisiaj cos sobie z Michałem wyrywali i w zlosci go ugryzla Biedny z nia bedzie :) Troche jestem rozczarowana, bo najfajniejsza kumpela z pracy od jutra na L4, ma zabieg w szpitalu i potem posiedzi w domu :((( No,ale nic. Ide sie wykapac, pazurki pomalowac i spac.
  20. _Alfa_No nie chcesz trzeciego?? Nieeeeee!!!! Tzn. samo dziecko moge miec, ale nie chce byc w ciazy i nie chce rodzic
  21. Michałowi popoludniu goraczka wrocila, ale szybko po syropie spadla. MAm nadzieje, ze noc juz bedzie spokojniejsza. I tylko pyta kiedy do p-kola i placz jak mowie, ze w poniedzialek nie pojdzie. Za to Alcia zadowolona, ze brat w domu, wpatrzona w niego jak w obrazek i probuje go nasladowac. komedia :) A ja stres, poniedzialek juz tuz tuz :(
  22. Sylrom i udalo sie dotrzec na mecz? Co to za mecz? ja kocham siatkowke :) Cafe tak nagle zmienili termin egzaminu? Wspolczuje, ale Ty zdolniacha jestes i dasz rade. Ale wierze jaki stresior jest!
  23. hej ale fajnie sie Was czyta :) Normalnie na moment cofnelam sie o rok. Mialam te same problemy. Ale juz bym d tego czasu nie wrocila. hehe Nie kupujcie za duzo kosmetykow dla maluchow. Im mniej tym lepiej. I nie uzywajcie oliwki, to najwieksze paskudztwo. Niby z zewnatrz nawilza, a tak naprawde to zatyka pory i skora malucha nie oddycha. Do kapania polecam emolienty, np. Oilatum, po tym juz niczym nie trzeba smarowac maluszka :) A ja zrobilam remanent w dzieciowych zabawkach. Jesli bylybyscie zainteresowane to bede sprzedawac mate edukacyjna Fisher Price, karuzelke na lozeczko Tiny Love i bujaczek FP. W super stanie w fajnych cenach :)
  24. hej u noc chyba juz lepiej. w nocy Michał jeszcze mial ponad 39, ale odkad ok. 8 dostal ostatnio syrop to na razie jest tak 37,2-37,5, wiec o wiele lepiej. Aluskowy katar tez mniejszy. uffff Niestety nocka dupiasta, bo zeby szaleja :( Cafe dobrze, ze chlopaki tez juz lepiej. Moze w poniedzialek juz pojda do zloba, co? Andzia bawcie sie dobrze :))) Sylrom ale kicha z ta klisza. Pamietam, ze kolezanka miala aki projektor i ciagle ogladalysmy bajki. hehe mam nadzieje, ze uda sie cos kupic taniego!
  25. andziamagda_79andziaMagda ale to jest najlepsze podejście jakie może być. I pozazdrościc Michalowi takiej mądrej mamy. ja też nie naciskam, dlugo myslalam, że laski będa mega do tylu za wszystkimi, kolorów nauczyły sie jak miały ponad 3 lata itp. A teraz robimy to co same chcą, nic więcej od nich nie wymagam. Od Stasia moglabym wymagac więcej, ale póki co jest dobrze jak jest. Moja mama była zawsze bardzo wymagająca wobec mnie i nie wspominam tego dobrze, dla tego staram sie postępowac zupelnie inaczej:)hehe, to jest glowny powod dlaczego nie naciskam na Michała. O ile na poczatku ja po porstu chcialam pisac, czytac i liczyc - kochalam to. To pozniej mama naciskala na coraz wiecej i zamiast dla siebie to uczylam sie dla niej. A ze nie sprawialo mi to trudnosci, wiec luz. Ale zabila we mnie moja wlasna chec do nauki. Smiejemy sie z P., ze fajnie by bylo, gdyby Mich odziedziczyl po mnie ta latwosc uczenia sie, a po P. solidnosc i odpowiedizlanosc. No, ale okazuje sie, ze odziedziczyl po mnie lenistwo i po P. moze nie trudnosci, bo trudnosci nie mial, ale tez nie byl prymusem Oj tam oj tam Nasze dzieci mogłyby po mnie odziedziczyć zdolności humanistyczne, a po tacie matematyczne:) Zobaczymy jak wyjdzie w praniu Moja mama tez zabijała we mnie chęć do nauki, nie wiem czy powinnam to tu pisac, ale za 4 miałam nieraz zjebkę Witaj w klubie. Nie zapomne jak sie stresowalam kiedys, zeby powiedziec, ze dostalam 4!!! chore!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...