magda_79

No wlasnie z Dobble nie gramy :( jak moj chrzesniak przychodzil to zawsze gralsimy. A tak sami to bez sensu. Czasem z Michem gram, ale on sie szybko nudzi. Ta gra ze zwierzatkami jest suuuper! Skad Wy bierzecie te gry?

andziaMagda nie znam tej Mafii, fajna? My w święta graliśmy w stary, dobry Eurobiznes, Stasiu praktycznie gra już w nasze wszystkie dorosłe gry, Prawo dżungli, Rummikuba czy Skibbo. A wczoraj graliśmy w Tabu. Znacie?Ale się naśmialiśmy Adam opowiadal o tej grze w ten wieczor kiedy razem gralismy. Czesc osob jest z mafii, ktos jes tszeryfem itd. Podobno super. Stasiu jest niesamowity! Ja kocham takie gry i mam nadzieje, ze Michał tez kiedys polubi, bo poki co to ciezko z nim grac w cokolwiek. W glupie malpki dzisiaj gralismy i pod koniec juz nas wkurzal. rzucal nimi, potem probowal zebrac jak najwiecej itp. Tabu nie znam.

andziaMagda mój K. miał wolne od 20-go grudnia i też nie bardzo mu się chce jutro do pracy. Ja też miałam teraz luzik, bo K. był w domu, więc niczym się rano nie martwiłam, a jutro trzeba wyszykować całą trójceA Aluśka ciekawa, chciała fajerwerki zobaczyć A co t. na to wszystko? Chcecie Alkę jakoś wcześniej-czyli w sumie już teraz-do niej wozić, przyzwyczajać? P. teraz z nia bedzie siedzial miesiac, wiec bedzie jezdzil codziennie 2 tyg przed koncem, zeby sie przyzwyczajala.

a mi pierwszy raz od dawna smutno, ze mlody juz jutro d p-kola. hehe fajnie sie z Alka bawi i moge spokojnie sie czyms zajac, bo tylko woła: Ala sie przewrocila, Ala placze, Ala ma w raczce cos malego. hihi i bawi sie z nia, rozsmiesza :)

andzia zaj....a ta gra Stasiowa! co do gier to bylismy teraz u Natalii i Adama i kupili Mafie, zeby bylo w co grac w wakacje :) My na razie wykupujemy wszystkie puzzle w sklepch. dzisiaj z Miskiem wspolnie ukladalismy 150 el i nawet niezle mu szlo, a puzzle trudne.

cafe fajne postanowieniev noworoczne! Ty jestes konsekwentna w realizacji swoich planow, wiec na pewno sie uda! Ja tak pesymistycznie zaczynam ten rok, ze nawet postanowien zadnych nie mam. Juz zapomnialas jak to jest z 1 dzieckiem, co? :) fajnie, ze Julek dal cos porobic!

Andzia hehe, swietnie, ze udalo sie jednak poimprezowac :) Ja gdybym miala w miare normalne noce to pewnie chcetnie bym chciala gdzies wyjsc, a tak to poki co az mnie trzesie, ze mialabym gdzies wyjsc na noc. Sama opieka t. nad Aluśka tak sie nie martwie, w tym samym czasie z Michałem bylo ok. Za male to na bajki, zaczyna chodzic, ciekawskie. A Ala bedzie u niej tylko do czerwca, wiec 4,5 m-ca. Bardziej martwi mnie to, ze Ala jej zupelnie nie zna :( Ehhh, ja po tej jelitowce tez schudlam kg, a teraz zre, a nie jem :( nawet sie boje wazyc :(

hej my zgodnie z planem nowy rok powitalismy z Alicją na rekach :) W ogole nie mogla spac, polozylysmy sie o 24.30. Zaraz potem Michu przyszedl do P. i zasikal mu lozko Noc pelna wrazen :) Dzisiaj mega leniwy dzien, ostatni taki :( Plakac nam sie chce, ze P. od jutra do praca i powrot do codziennosci. Dzisiaj po porstu swietnie, fajny spacer, mnostwo czasu na zabawy z dziecmi.

cafe szkoda, ze plany sylwestrowe jednak nie wypalily. My tez sami. wlasnie przygotwalam wszystko do zapiekanki i zrobimy sobie pozniej, mamy winko i tyle. P. z Michałem juz postrzelal na balkonie, zaraz druga tura i do spania. Alcia doi butle i tez do wyrka :) Mam nadzieje, ze pospi, bo wczoraj to do 2 w nocy spala na mnie :( Trzymam kciuki za wszystkie Wasze plany. na pewno wypala :) No i ja tez licze na kolejne i kolejne 5 lat z Wami. Nie wyobrazam sobie inaczej. A ja tak, do pracy za 2 tygodnie. I wiadomo, ze chce juz wyjsc z domu, ale strasznie ciezko mi Alę teraz zostawic. Taka fajna juz jest, juz zaczynamy sie komunikowac itd. I jest tak strasznie zwiazana ze mna. No, ale coz .... zycie! P. z nia bedzie miesiac, a potem do czerwca t. jakos przezyjemy :) Mei brawa dla Filipa! Michał dalej na nie z pisaniem :) teraz tylko puzzle i klocki. i miliony pytan, czasem mam dosyc. A dlaczego jest slina, a po co maamy wlosy, a dlaczego Wy nie rosniecie, a jecie??? itp. :) Oj, ja zadnych tematow zombie i podobnych nie tykam. boje sie Gra fajna, ale wiem, ze nie dla Michała :) A wierszyki na pewno super!

Dziewczyny, wszystkiego NAJLEPSZEGO!!! Zdrowia, jak najmniej troski i mnostwo radosci i spelnienia w zyciu prywatnym i zawodowym! Magda, Przemek, Michał i Alicja

hej no nie mam kiedy usiasc n spokojnie. P. jest w domu, wiec wszystko toczy sie w zwolnionym tempie i z niczym sie nie wyrabiamy Mei mam nadzieje, ze pomimo Twojej niecheci do pracy to jednak umowa sie przeciagnie. Szkoda, ze Ci tak szefowa obrzydzila, bo pamietam, ze byl moment, ze Ci sie podobalo. My tez w domku dzisiaj :) Ja tez wraca, 14.01 do pracy, ale dziewczyna, ktora mnie zastepuje wie o tym dokladnie juz od ponad 3 m-cy. Nie wyobrazam sobie inaczej! Andzia ale chorobowe Swieta mieliscie :( Dobrze, ze juz lepiej. A Sylwek w domu nie jest taki tragiczny, hehe. Odbijecie sobie :) Cafe nowe autko kupujecie? Fajny i duzy! Super, ze znajomi do Was wpadaja! Swietnie sie Ciebie czyta, ze z taka radoscia wchodzisz w nowy rok. U nas odwrotnie. Ten rok tez nam zlecial jak szalony - wiadomo, Alutka sie urodzila, wiec byl wspanialy. Niestety nowego roku nie witamy optymistycznie, mamy taki dol fnansowy jakiego jeszcze nie bylo i nie widac szans poprawy :( A jakos my malo pomyslowi co by sobie poprawic :( Sylrom podziel sie ciachem :) Patrykowi AZS przejdzie, ale musicie jeszcze troszke poczekac. Moj chrzesniak juz je wszystko i nie ma zadnych problemow.

My na Sylwka w domu sami. Cos sobie zrobimy do ejdzenia na pewno, ale jeszcze nie mam pomyslu co. MAm nadzieje, ze za rok juz dzieci zostana z moimi rodzicami.

Sylrom ojjj wspolczuje AZS u synka. Moj chrzesniak u ktorego wlasnie dzisiaj bylismy to ma. NA szczescie ok 5 rż zaczeło mu przechodzic. Co prawda mial tez astme oskrzelowa, ale odkupac ostatnio jest spokoj. No i jesc juz moze wszystko. A bylo baaardzo zle. I te rany :( Cafe K. nie moye jechac w inny dzien? Przeciez bedziesz przygotowywac na wieczor! A jaki samochod macie upatrzony? Faaajnie, ze siostra zostanie z chlopakami. Na spokojnie polatacie po sklpeach :) gosia ufff, dobrze, ze P. juz lepiej i ze to byl tylko falszywy alarm! No, ale co sie nastresowaliscie :((

hej za nami kolejny fajny dzien :) Wstalismy o 10.30 :) Leniuchowalismy ile sie dalo. Zajechalam do rossmanna, bo z karta rossne jest obnizka na wszystko 20%, wiec zamiast 210 zl zaplacilam 160! Roznica jest, co? A potem na obiada do przyjaciol. No i jak dotarlismy do nich o 14 tak o 20 wrocilismy do domu :))) Uwielbiam takie dni. Tylko jestem przezarta do bolu. I jeszcze teraz dopchalam sie czekoladkami

Cafe fajnie, ze na Sylwka do Was przychodza znajomi! My siedzimy sami, moze w przyszlym roku uda sie wyjsc. Sylrom super prezenty Patryk dostal. A nie mozesz zadzwonic, zeby wypisali recepte i odbierzesz ja z rejestracji? Gosia jak P.? JAk wyniki? Andzia hophop! JA ksie czujesz? Nic do nas nie zagladasz :(

hej my dzisiaj od rana na pelnych obrotach. Polazilismy po sklepach, ale jakos bez szalu, pare ciuszkow sie Ali dostalo, cos Miśkowi i tyle. Z Michała sie smialismy, bo weszlismy do H&M na dzial dzieciecy, a on do ciuszkow na Alicje, wybral jej sukienke na lato (nawet rozmiar trafil) i powiedzial, ze trzeba Alutce ja kupic, bo ona musi miec sukienke,zeby z nim na plaze chodzic. Poszedl do kasy, sam zaplacil. Ale z siebie dumny! A my z niego, bo kochany jest :) Potem bieg do domu, P. po pizze i do znajomych. Michu wybawil sie z Aurelka i Nadia, a my pogadalismy. luuuubie takie dni :)

Cafe w koncu w biegu, co? A my dalej leniwie. Tak sie rozmemłalismy, ze z niczym nie mozemy sie wyrobic. mielismy jechac obkupic troche Alutke, ale juz za pozno i jedziemy na logogryf. moze Mich sie skusi, a jak nie to polazimy. moze ja troche pojezdze, juz swoje lyzwy wyciagnelam :)

no wiesz, marekting i te inne nie uciekna JA tez uciekam. I tom greya skonczylam, niesttey mam tylko wersje na kompie, drugi mam w polowie, ale nie lubie tak czytac :(

cafe82my mamy kilka pudelek tych 10 w 1 tomek,kubus,peppa i cos tam jeszcze i sporo tych po 4 ukladanki ale to juz spiderman i takie tam:) popatrz sobie na allegro w uzywanych mozna fajne wyrwac za polowe ceny Michał tez ma te 10w1, ale on teraz uklada 60 elem i 100 elem, tamtymi juz znudzony na maxa. masz racje, popatrze na all, chociaz znajc moje szczescie to nic nie wypatrze

Suuper! Michał jeszcze niedawno ukladal po kilka razy te same puzzle, a teraz juz ulozy ze 2-3 razy i chce nowe. Musze chyba wieksza ilosc zamowic i bedzie spokoj :)

Cafe graliscie na Xboxie, tak? My chyba sie skusimy i na raty sobie wezmiemy! A co!

No super prezenty!!! Michał dostal 2 paki Lego tych 4+. I kuzwa musze teraz pilnowac, bo Alka juz na nie poluje, a ona wszystko do buzi. wrrrr Jak tylko Michałzaczyna budowac to zaraz trzeba dac jej Lego duplo. Alka tylko srednie preznety dostala. Tzn. od mocih rodzicow zajebisty, bo dostala slonika z playskool, ktory wyrzuca pileczki, one wpdaja w rozne miejsca. Zajebiste, w sam raz dla Ali. A od nas taka kule co sama sie porusza po podlodze, to tak na zachete do raczkowania. Od t. kase, ale do tego taka lalke w folii tandetna, ktora od razu sie popsula, a w ogole strach dac dziecku, bo wykonanie takie, ze ten plastik moze raczki jej pociac :( A od siostryP. misia (kolejnego)

cafe jak tam siostra? chlopcy ja poznali? co fajnego dostali? wierze, z ta remiza trafiona, bo Mich dostal dinozaura z ludzikiem strzelajacego strzałami wlasnie z Imaginexta i mega solidna zabawka.bylam zaskoczona. na pewno cos mu z tej serii jeszcze kupimy mei przemeczona jestes to i chorobska sie Ciebue czepiaja :( zdrowka! Jak Filip? zadowolony z prezentow? Gosia o matko! co to P. dopadlo? mam nadzieje, ze to jednak zadna gruzlica! chyba lepiej bylo zostac w domu niz do t. jechac. zdrwoiejcie! sylrom zdrowka

hej baby my dopiero dzisiaj w miare ok Jeszcze wczoraj rano P. czyscilo, a mnie wieczorem jak pojechalismy do jego siostry. masakra. Za to dzisiaj juz ok. Wigilia w porzadku, ale to jezdzenie meczace, szczegolnie dla Alki. Ale i tak super dala rade. Prezenty baaardzo trafione. Najelpsza byla reakcja Michała na lecznice. jak tylko zobaczyl co to jest to skakal po pokoju i krzyczał: on wiedział! mamusiu, on wiedzial, mikolaj wiedzial co chce :))) dzisiaj dopiero pojedlismy, chyba nadrobilam reszte dni w obzarstwie

Nie wiem czy dobrze slyszalam, ale jesli nie ma szpital miejsc to powinien chyba zaproponowac transport karetka do innego szpitala. A co do Goleniowa, to moj gin tam pracuje. Znam tez jedna ginke tam i jesli o nich chodzi to fajni. Ale moj gin powiedzial, ze jednak lepiej rodzic tam gdzie jest super oddzial neonatologiczny.