Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'a-maj'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. monika1709

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny czytalam o tym zaszczyku i pisali ze niby po nim ok 5lat nie mozna zajsc w ciaze? To prawda? Narazie wzielam tabletki i zastanawialam sie na zaszczyk ale ja chce drugiego bobasa wiec nie na reke mi czekac 5lat:)gora 3. Izzi osaczylysmy cie ale nie wiele osob znamy ktore wyjechaly do takich krajow i to jeszcze za mezem:) wiec ciakawi nas,podziwiam za odwage. Kasia maj napewno sliwki pestkowe szczegolnie z duzymi pestkami,u nas maly pi nektarynkach ma zielone kupy. Cichadoro ja tez jestem z tych co same naprawiaja:) nie ladnie jak twoj maz podrzuca trscuowej dzidzie:) tez bym nie zostawila w takim wypadku na szczescie mojemu nie chcialoby sie ruszac tylka by zabrac malego do babxi,wiesz za duzo roboty bo trzeba ubrac malego ,wsadzic do fotelika ,zapiac go pasami ruszyc autem i dojechac do mamy po czym ogarnac ze kuzwa nie wzial ze soba cyca i maly bedzie glodny:) wiec woli zostac i zrobic kapiel chociaz dzis nagle zapomnial jak zalozyc pampersa:) Kademal ja mialam podobnie z babka jak poszlam po oplatek na wigilue ,pierwsze jej slowa "a pieniazki macie?"no poprostu masakra ,ksiaza te osoby tez powinien uczulac na to ale zycie. Tez mam taka nianie i faktycznie pomicne. A palaka sama bym z checia kupila bo tez jak ty mam bez lezaczek:/chociaz moj zaraz wyrosnie z tego. Agataluk moj maly tez nic nie dawal mi zrobuc juz jest coraz lepiej bo zaczyna sie interesowac zabawkami ale wczesniej bylo"eee gdzie ty idziesz,siedzisz ze mna bo bede plakac..."wiesz iczywiscie w wersji guzenia ,gaworzenia:) teraz da te pare minut:) ale nie mam tak pieknie jak nie ktore mamy.wczoraj po szczepieniu to od godziny 15 do 24 non stop z nim w lozku bo inaczej plakal. Tylko bieglam do kibelka i z powrotem. Tutaj moze znacie a moze nie jest fajna stronka odpowiedzi nawszystkie pytania np czy mam pokarm,o rozwoju,napieciach miesni itd.wszystko na jednej stronie,dla mnie ciekawa strona. http://pediatria.mp.pl/prawidlowyrozwoj/rozwojfizyczny.html Kuzwa jakis pies wyje i szczeka bo suczka sasiadki ma cieczke jakby nie moglby jej wyslac mailem serenade nagrana tylko musi pod oknem:) o sasiad pogonil go slysze jak chlosta pasem chodnik,niech uwaza napewno pies sie wystraszy i nie wroci:) dzis bylam na spacerze z psem i z kotem,kot lepiej przy nodze chodzi niz pies:) tak miauczala w domu ze wypuscilam ja bo mialam dosyc ale wrocila z nami ,az dziwne zobacze juztro bo moze znalazlam konptomis ona wyjdzie na dwor a ja nie bede wkurzac sie ze ona miauczy w domu jak i jestem spokojniejsza ze nic jej nie jest:)
  2. sylwianna

    Majoweczki 2014

    W końcu się zmotywowałam do napisania...Dzieciaczki cudne :) Marciołka - brawo, w końcu dodałaś zdjęcie ;) Co do karmienia,to Misia też tak często jadła, a od tygodnia tak co 2,5 - 3godz. się dopomina - już nieźle. Też nie mam oporów, by karmić w różnych miejscach - zawsze się okryję pieluszką i git. Jakbym miała siedzieć cały czas w domu, to bym chyba zeschizowała. Kasia maj - szacun, że robisz te chrzciny w domu. My własnie przez budowę, też oszczędzamy..ale raczej się nie odważę. co do rozmiaru ubranek - to u nas 62, ale są jeszcze dobre 56 jak również niektóre 68 - wielkościowe identyczne (np. bodziaki z cocodrillo w rozm. 68 są na styk). Nie wiem, ile waży Misia, ale na pewno coś ok.5kg. Przeszlismy na pieluchy 3. W ciągu dnia dalej drzemki tylko kilkuminutowe. Dłuższy sen tylko (podobnie jak u agaty) w jadącym wózku Starsza córka u babci już 4 dzień - bawi się świetnie z kuzynką, a ja w domu z jednym dzieckiem czuję się jak na wakacjach ...haha:) Ale w sobotę koniec rumakowania. A tak serio, to bardzo tęsknię za Polą - śniła mi się już dwie noce po rząd :)
  3. Fasolinka

    Majoweczki 2014

    Izzi - a może ktoś mógłby Ci kupić fridę w Polsce i wysłać ? Płaciłam w aptece w markecie 27 zł. Kasiu Maj - Amelkę też zaszczepili 3 szczepionkami na 1 wizycie - następnym razem się na to nie zgodzę - już dzwoniłam z taką informacją do Przychodni. Zastanawiamy się nawet na odłożeniem pneumokoków na później - zobaczymy. Na pewno nie będziemy ryzykować zdrowiem córeczki - swoje ostatnio po szczepieniach przeszła :-/ Malinka - nam pediatra powiedziała, że po rota trzeba utrzymywać szczególną higienę między 7 a 14 dniem po szczepieniu - wtedy jest największe stężenie wirusa w kale maluszka. Dziewczyny, mam pytanko: czy czasami robią Wam się w piersiach zastoje (miewam guzki, uczucie napięcia i ból)? Masuję, polewam ciepłą wodą i dostawiam często Amelkę, potem mam kilka dni spokój i znowu to samo :-( Mleczka mam dużo, pilnuję i nadmiar w nocy ściągam, ale problem powraca... Najgorszy ten ból :-/
  4. monika1709

    Majoweczki 2014

    Kademal powinnam dostac juz w maju a dostalam dopiero teraz tak wiec dostalam wyplacone za dwa miesiace. (maj i czerwiec) Dziewczyny teraz mam recepte ale na tabletki bo karmie piersia (wiec jest troche inna anty. niz przy nie karmieniu),kiedys uzywalam krazkow i sa spoko , faktycznie w pierwszym miesiacu jest nie komfortowo ale pozniej w ogule sie go nie czuje(trzeba go dobrze wlozyc i ulozyc) Kasia maj wiec jaka metode stosujesz? bo ja tez nie jestem za tabletkami bo nie lubie chemi a po drugie ,poprostu zapominam o nich. Ale jak na razie nie chce miec drugiej dzidzi musze odchowac jednego lobuziaka;)
  5. malinka165

    Majoweczki 2014

    Kasia_maj, a ja podziwiam i Ciebie, i wszystkie inne mamy dwojki dzieciaczkow. Jeszcze jak piszesz czasem co Twoj synek nabroil, a masz coreczke, ktora tez czasu i uwagi potrzebuje, to czasem mysle, ze ja bym rady nie dala. Nie powiem, ciezko wziac mi prysznic, gdy co chwile przerywam i nasluchuje czy maly nie placze, a jak nie placze, to sie zastanawiam czy wszystko i tak w porzadku. Wiecie same jak jest ;) Nauczylam sie duzo rzeczy robic jedna reka, musze wkoncu pocwiczyc druga, bo bede miala miesnie na jednej, a na drugiej flak ;) Cichadoro, ja Ci powiem, ze mialam pytac o to wczoraj Was :) Tak sie zastanawialam czy mi przeszlo, czy po prostu mam zanik checi ;) Jak tatus synka odwiedza, to mnie czasem nachodzi taka mysl co sie stalo, ale zrzucam to tez na hormony, bo zawsze bylam ogien, a teraz... Woda to za duzo powiedziane ;) Kasia-maj, pewnie masz racje, ze to zmeczenie :) A moze hormony Przepraszam, nie pamietam ktora z Was wspomniala o Bepanthenie na buzke dziecka, ze pomoglo. Postanowilam sprobowac i jak wczoraj moj synek mial buzie wysypana potowkami i innym dziadowstwem, tak dzis obudzil sie bez zaczerwienien :) Posmarowalam raz jeszcze i mysle, ze jest to niezly sposob. Cuda :) A tak sie wzbranialam przed smarowaniem buzki czymkolwiek od kiedy po jednym kremie podrapal sobie policzek. Tylko te prosaki.. No nie moge juz patrzec na ten maly nosek z biala kropka na czubku ;)
  6. ula1993

    Majoweczki 2014

    Kasia maj mja tez ur. Sie z niedotlenieniem i chodzimy co mies do neurologa i neonatologa ale wszystko jest dobrze, rozwija sie dobrze.. a no i ja ur. 2 dni po terminie:-)
  7. ania33316

    Majoweczki 2014

    Moj my taki mi daje popalic i prawie nie spi. Wczoraj weszlam na fc, a jak nadrobilam forum to sie obudzil. Izzi jestem zszokowana tym co mowia ci znajomi. Brak mi slow. Kasiu maj ja uwazam, ze jak komus jest pisane byc razem, to nie wazne, po jakim czasie znajomosci wezma slub, a kloci sie kazdy. Co do swiat, to ja tez poki zyja moi rodzice spedzam w domu.
  8. monika1709

    Majoweczki 2014

    Cichadaro ja pozwiedzalam troche Holandie bo moj tam pracowal. Teraz mamy tam znajomych porozrzucanych po calym kraju:) Ostatnio jak bylam w Holandii to bylam Hoevelaken na piechote szlam do Amersfoortu z nudow :) W Utrecht-cie tez bylam nie zapomne tego miasteczka nigdy pierwszy raz w zyciu poplakalam sie bo tak bardzo chcialo mi sie siku ze balam sie ze zleje sie w majtki a nie moglam znalesc toalety:) Dopiero po jakims czasie znalazlam lokal z hamburgerami wlasnej roboty gdzie byla toaleta :) O jej nawet teraz jak sobie przypominam o tym to czuje taka ulge:) Kasa mnie ogranicza w wyjazdach ale coz mowi sie trudno;) Kasia maj podziwiam nie odwarzylabym sie na slub tak szybko:) Iga jak da sie cos z tym zrobic to pewnie ze nie plac:) Ale ze po 2 latach to chyba celowo tak bo wiadomo ze wielu rzeczy czlowiek nie zapamieta:) Kasia111 jesli chodzi o Egipt to zlyszalam ze najlepszy dla nurkow:) Niestety kasa mnie ogranicza bo uwielbiam wyzwania ,podroze ale coz zycie....A co do dzieci kazdy robi jak chce bylas gotowa 5lat pozniej to dobrze ,pokazalas ze jestes dojrzala dziewczyna:) Ja za wiele nie stracilam rodzac dziecko:) a teraz to nawet skorzystalam;) mała10 na kazde dziecko roznie dziala kazde lekarstwo,aha i ty piszesz o espumisanie to jest co innego niz esputicon:) Esputicon bierze sie tylko dwa razy na dobe po 2 krople ,a co do boboticu u nas dziala ale nie jak u ciebie ze chwile przed kolka (swoja droga jak rozpoznajesz ze dziecko bedzie miec kolki?) musze podawac te 4 razy na dobe by dzialalo na mojego synka, no jak mial kolki (na poczatku bez systematycznego podawania)i podalam te krople to zadzialaly po 3godzinach albo juz samo mu przeszlo:/ Ale jak moilam wszystko zalezy od dziecka. Ciesz sie ze po remoncie ja wtrakcie i nadodatek u mnie to potrwa bo ZUS mnie w kulki robil z kasą i wszystko stanelo:/ Moj ma to samo ale z prawą strona temu ide ale odrazu do fizjoterapeuty bo nie chce mi sie czekac na neurologa , a placic mu nie ma sensu by stwierdzil ze musze isc na rehabilitacje wiec odrazu zmierzam do fizjoterapeuty. Masz juz jakis termin? Szybko pisalam bo jeszcze chce wyjsc na spokojnie z psem ,musze psychicznie odpoczac:) A no i moj skacze mi nad glowa bo chce kompa:) Boziu jak ja nie lubie jak mi chodzi i truje "widzisz przytylem " (kompleks ma na punkcie swojej wagi -chudzielec:)) Dobranoc dziewczyny
  9. Ile tutaj się dzieje! Dziewczyny, jak dobrze, że jest to forum wiele wątpliwości, obaw można rozwiać dzięki Wam. Wiadomo, że lekarz to lekarz ale w kupie siła :) A ja przed chwilą wróciłam ze spacerku, i co chwilę ktoś mi mówi "to kiedy, już?". Ja mówię, że w przyszłym miesiącu, a wszyscy "to już niedługo!". I faktycznie - niedługo - ojj...jak ja za każdą z Was i za siebie włącznie trzymam kciuki, wszystkie przecież czujemy to samo i coraz bardziej niecierpliwimy się. Myślę, że ten maj to najbardziej do zniecierpliwionych miesięcy należy, bo - po prostu - jest coraz bliżej, a co będzie jak wybije 1.06.? Mela30 - zgadzam się z dziewczynami, na pewno coś bym z tym zrobiła, lepiej być w szpitalu pod stałą kontrolą niż siedzieć bezczynnie w domu. Nie wiem co jeszcze napisać, bo nie znam się na tym ale wolałabym być o jeden krok przewrażliwiona, niż o jeden krok do tyłu wyluzowana - w końcu chodzi o zdrowie dzieciątka. emwro - łóżeczko w kolorze naturalnego to standard. Sami zamierzamy się na kupno w takim "kolorze". Jak drogie jest to łóżeczko? Bo jak nieraz widzę reklamy łóżeczek za 1.000zł to mi oczy z orbit chce wystrzelić :P Za niewiele więcej to ja mam zamiar wózek kupić :P beaciaW - jeśli masz tylko okazję to odpoczywaj jak najdłużej, jeśli to przynosi Ci ulgę to powinnaś tak robić :) Troszkę przeszłam na początku ciąży ale najważniejsze, że te wymioty minęły i pewnie u Ciebie jest tak samo, czyli po wymiotach :) Wiesz co, co do podejścia na temat cc i sn to takie same przychodzą mi myśli do głowy, w sumie to nie są pierdoły, bo każda z nas chciałaby się pokazać w bikini z ładnym brzuszkiem, a nie jak to napisałaś z rodzyną Polinka - bardo fajnie, że już się spakowałaś :) Myślę, że masz wszystko co się należy i dobrze, że mi przypomniałaś o tych podkładach poporodowych na łóżko :) Dziubala - nie wiem co powiedzieć na temat tego co napisałaś, dużo przeżyłaś i bardzo dobrze, że się tym z nami podzieliłaś. Ja też myślę, że jak tylko jest możliwość to od razu cc i nawet się nie zastanawiać. Miałam właśnie tak z tymi moimi wymiotami ale faktycznie, bez nich jest o niebo lepiej :) I to jest racja, kiedy mamy przy sobie bliską osobę jest o niebo łatwiej :) Polinka - nie wiedziałam o transfuzji krwi ale teraz z taką dietą i lekami będziesz miała super wyniki :) Tak myślę! :) MadzixD - rąburak? faajna nazwa Niezły ten Twój teściu A co do tych wymiotów, to było i minęło ale jak mnie to trafi w drugiej ciąży (jeśli zdecydujemy się z mężem i Pan Bóg da) to nie chce myśleć nawet o tych wymiotach :P Polinka - ale fajnie masz z tą córcią :) To pewnie jest córcia tatusia, a jak jeszcze okazało się, że od małego ma zamiłowanie do motocykli to tata chyba zwariował :) Marcosia - ale mnie pocieszyłaś z tymi tygodniami, czyli właśnie do 33 tyg. szybko Ci leciało, a teraz się dłuży i dłuży? No to super, bo u mnie to chyba też tak będzie :P Ja jeszcze nie jestem spakowana i planuję spakowanie się na 36 tydzień czyli za 3 tygodnie... masakra Ja też czuję się spokojna kiedy synuś mnie kopie lub po prostu wierci się w brzuszku :)
  10. agataluk

    Majoweczki 2014

    Hej, umnie piekna pogoda, wiec szybkie zakupy i do parku. Wczoraj juz myslalam, ze cos sie zaczyna. Kasia maj jawlasnie mam taka wydzieline i wczoraj taka kupka gestego, troche zielonego, na wkladce tak nie widac. Przy zosi wypadl mi caly ibylam pewna, a teraz od jakiegos czasu mam wlasnie taka bardzo bardzo gesta wydzieline, zolto-zielona. Po tym czopie pojechalam wczoraj do parku ijak wrocilam to mialam czesto skurcze, ale nie bolace. Caly brzuch twardy, az sie podnosil jak mnie bral, ale nic bolu. Mala napewno zmienila pozycje i tak jak nozki miala po lewej to teraz sa u gory,a glowka bardzobardzo nisko. Juz nie chodze jak kaczka tylko jak geisha bo musze robic strasznie male kroczki bo inaczej mnie boli. Brzuch wyraznie opadl i zmienil ksztalt. Nie chce sienakrecac, ale to chyba sa przygotowania do porodu. Pytanie ile beda trwaly :-) tydzien, dwa, a moze jeden dzien hehe. O dziwo dobrze spie, mniej biegam na siusiu. Milego dnia majowki!ps. Sorki za bledy, ale pisze z tableta i nie jestem przyzwyczajona do niego.
  11. lelkkaa

    Sierpnióweczki 2014

    agata86 ja wierzę w to, że wszystko będzie dobrze! Dzisiaj mały jest spokojniejszy albo mu się robi już ciasno i tak nie wierzga nóżkami hehe ale wieczorem nadrobi mam nadzieję tak jak dzisiaj o 2 w nocy :) Mam nadzieję, że po urodzeniu nie zrobi sobie dnia nocy tylko się wszystko unormuje. Kurde na następnej wizycie i ginki muszę się jej zapytać czy mogę na NFZ chodzić bo przeciez teraz wizyty się zaczną co 2 tygodnie a później co tydzień. A te kasę wolałabym zainwestować w małego rzecz jasna. Zobaczymy. Dzisiaj moja koleżanka pojechała rodzić. Miała termin na 1.05 i nic ją nie brało. Miała dzisiaj jechać na kroplówkę ale o 6 ją wzieło na szczęście. Ale nie mogła mieć cesarki bo ma żylaki na macicy ;/ Ogólnie cała popuchnięta już była, aż żal było na nią patrzeć. Nic nie wiem czy urodziła czy nie, ale mam nadzieję, że wszystko ok. Dzisiaj mi moja stara ciotka powiedziała, że urodzę w moje urodziny czyli 23.07 hehe ale by były jaja :) To tak się mowi ale niedługo maj przeleci , czerwiec tak samo.. a ja mam zamiar mieć wszystko zapięte na ostatni guzik do początku lipca żeby już później tylko czekać na poród. Nie wyobrażam sobie w te gorączki chodzić po sklepach i się męczyć... Niektóre z was maja na koniec sierpnia ale ja mam na 3.08 więc...
  12. Olgaak

    Majoweczki 2014

    agataluk ja też uważam, że te wszystkie objawy zbliżającego się porodu to pic. Ja mam te objawy od 36 tc i nadal cisza. kademal na 100 % nospa nie pomaga na skurcze już te właściwe porodowe. Przechodzą tylko przepowiadające. Kasa maj a jak odczytać te procenty skurczów na ktg ? ja dziś dla odmiany w nocy wymiotowałam. ale po ktg kazali mi iść do domu.
  13. Dzień dobry Mamusie:) My nadal w dwupaku! Noc przespana, choć wybudzał mnie ból (podbrzusze,pachwiny,uda) no ale przetrwałam. Dziś 1.maja...jeszcze trochę. Wszyscy mówią/piszą o majówkach, też z chęcią bym się wybrała, ale myślę że wyląduję na mojej huśtawce ogrodowej w pozycji leżącej i będę i tak szczęśliwa z książką i Córcią bawiącą się obok. Gdyby tak jeszcze obiad chciał się sam ugotować A mi po głowie chodzi kiełbasa z grilla...choć nigdy specjalnie nie przepadałam Werka - super,że czujesz się lepiej. Leżenie pomaga tylko...ileż można ;) Nie przejmuj się wyprawką - byle wszystko było dobrze, to ze wszystkim spokojnie zdążysz. Odnośnie terminu cc - w poprzedniej ciąży (nie tak problemowej jak ta...) na cc dostałam skierowanie gdy byłam w 38tc urodziłam córcię w 39. Do szpitala mam...ponad 100km. Na szczęście udało się dojechać na spokojnie ze skierowaniem na izbę przyjęć - bez skurczy. I tym razem mam ogromną nadzieję,że również zdołam dotrzeć tam bez akcji porodowej. Emwro - z tym pakowaniem toreb, to wszystko zależy od szpitala i tego co zapewnia oraz od porodu. Ja do szpitala z racji tego,że jest daleko (100 km) i nie wiem ile czasu w nim spędzę od przyjęcia do porodu (jeśli pójdzie planowo) musiałam wziąć trochę więcej zapasu np jeśli chodzi o bieliznę, koszule, kosmetyki. Tak samo musiałam wziąć swój kubek i sztućce - szpital tego nie zapewnia - zresztą i tak wolę mieć swoje. Poza tym podkłady poporodowe (szpital zapewnia, ale ograniczoną ilość, majtkami jednorazowymi (o ile pozwolą je zakładać) to wszystko się pokrywa tzn rzeczy na przed porodem i po. Do cesarki i tak dostaje się koszulę szpitalną i się w niej jest do czasu pionizacji :) Ja z doświadczenia już wiem,że im mniej tym wygodniej. W dzień porodu jeśli wszystko pójdzie dobrze, to mąż będzie w szpitalu. Tam gdzie ja rodzę On nie może wejść na blok, czeka pod na Maluszka. Gdy Dziecko się urodzi - tatuś odprowadza je na "noworodki" i tam położnym przekazuje rzeczy dla Synka (pieluchy, chusteczki do pupy, krem do pupy, pieluszki tetrowe kilka, rożek, kocyk, ubranka) które to są przyczepione do tego łóżeczka pleksi. Jak mnie po porodzie przeniosą już z sali pooperacyjnej na salę w której będę już z dzieckiem, to wtedy potrzebuję rzeczy na "po porodzie" czyli staniki do karmienia koszule do karmienia, podkłady. Nie ma sensu więc od razu zabierać wszystkiego. Ale to każdy przypadek jest inny i pakowanie trzeba sobie przemyśleć i dostosować do syt. A mam pytanie dziewczyny - zwłaszcza do tych które już rodziły - czy używałyście pasów pooperacyjnych na brzuch (nie wyszczuplających!) ??? MadzixD - leżakuj U nas podobnie jak u Was pieniążki zamiast w bardzo drogi materac zainwestowane będą w coś innego (w naszym przypadku szczepionki) Inga - zaczął się maj...dla niektórych byćmoże miesiąc porodów ;) Strach ale i ekscytacja i radość,że wreszcie (oby nie za szybko) Dziewczyny życzę Wam miłego dnia:)
  14. Hej Ale pojadłam, tosty na wypasie:):) Kurcze nie mogę się tak obżerać:):) zaczynam jeść za dwoje a nie dla dwojga..... Super dziewczyny wyglądacie, ja swojej wagi nie podam bo byście padły:):) Jutro musze wymienić opony w samochodzie, Maj za pasem a Ja na zimowych jeżdżę choć temperatura nie całkiem letnia podobno dziś w nocy ma być temperatura minusowa, a wczoraj widziałam że pod Łodzią padał śnieg . Tak szczerze Wam powiem, że obawiam się wysokich temperatur bo dla Nas 7, 8, 9 miesiąc to samo lato ale damy radę jak nie My to kto?
  15. Kino Praha organizuje liczne rodzinne poranki artystyczno-filmowe, a teraz uruchomiło nowe warsztaty archeologiczne i warsztaty ze sztuka tańca - baletowe. Program na maj 2014: 10 maj 2014 - pokaz filmów z cyklu „Bolek i Lolek”, „Nasz Dziadzio” - warsztaty muzyczne –„Z Bączkiem Mari” - instrumenty mają dusze, a muzyka jak polne kwiatki jest pełna kolorów. W roli głównej: kontrabas. 11 maj 2014 - pokaz filmów z cyklu „Miś Kudłatek”, „Bolek i Lolek wśród Górników” - Teatrzyk Raz Dwa Trzyk zaprasza na przedstawienie „Teatr cieni dla dzieci” - niezwykła baśń o ludziach, ptakach i innych zwierzakach! Zapraszają Agnieszka Kontny i Katarzyna Żytomirska. 17 maj 2014 - pokaz filmów z cyklu „Podróże Kapitana Klipera”, „Nasz Dziadzio” - warsztaty plastyczno-ekologiczne - „Dzień Telekomunikacji” - wielkie odkrycie Abrahama Bella i projektujemy własne telefony stosując proste przedmioty i prawa fizyki. 18 maj 2014 - pokaz filmów z cyklu „Przygody Bolka i Lolka”, „Przygody Myszki” - warsztaty ze sztuką tańca – „Magiczny Świat bajek” - Spotkanie ze sztuką tańca towarzyszące transmisjom przedstawień baletowych „ Bolshoi Ballet Live". 24 maj 2014 - pokaz filmów z cyklu „Przygody Bolka i Lolka”, „Podróże kapitana Klipera” - warsztaty muzyczne - „W Mauslandii” lenistwo przegra z pracowitością, a nasze ciało zapracuje razem z muzyką. W roli głównej: gitara. 25 maj 2014 - pokaz filmów z cyklu „Przygody Bolka i Lolka”, „Skrzat” - warsztaty archeologiczne – „W legionach rzymskich” - zajęcia poświęcone będą historii i archeologii starożytnego Rzymu ze szczególnym uwzględnieniem armii rzymskiej, czyli legionów. 31 maj 2014 - pokaz filmów z cyklu „Przygody Bolka i Lolka”, „Podróże Kapitana Klipera” - warsztaty plastyczno-filmowe – „Bolek i Lolek w Teatrze” - warsztat, na którym stworzymy kukiełki Bolka i Lolka i pobawimy się w teatr.
  16. monika1709

    Majoweczki 2014

    Kasia maj znam osoby ktore nie maja swoich dzieci ale sa obyte z nimi,maja wielka wiedze sa nie raz pomocne. Ale wiadomo ze takich osob mniej jest. Agataluk w 5m mozna sadzac dziecko ale zalezy na jak dlugo. Te podciaganie wydaje ci sie ze to zle,niebezpieczne,tylko tak wyglada. domyslam sie ze tata ta sile rozklada i nie ciagnie dziecka zeby mu wyrwac stawy. Sorry ciezko mi to opisac. Lepiej na zywo to tlumaczyc.Poprstu chyba wiem i co chodzi i jak to wyglada w zlobku tak cwiczylismy ale to zalezy od osoby czy dobrze robi ,od sprawnosci dziecka itp. Jak siedzisz u nich to bierz malca z tych poduszek niby pobawic sie :)a zawsze odpocznie od tej pozycji. Z reszta jesli zagadasz ile go trzyma w tej pozycji czy im wygodniej itp.w sensie nie zaatakujesz tylko popytasz mysle ze wtedy wcisniesz pytanie czy nie boji sie o kregoslup. Jesli bedzie to pytanie w dyskusji to nie powinna sie kumpela obrazic bo nawet nie odbierze to jako atak czy wymadrzanie sie. Moze odpowie ci na to a moze zastanowi sie:) Cichadoro szanuje osoby co robia cos artystycznego ale mnie kuzwa te aniolki wkurzaja co roku kolezanka robi i nam daje ,a mi sie to nie podoba podobnie jak te czapeczki itp:\ kurzy sie to i nie mam co z tym robic:) ale wiadomo ze jej nie powiem o tym. Ale fajnie ze znalazlas sobie jakis biznesik uwazaj na skarbowke bo jeszcze beda kazac ci zaplacic zalegly podatek hehehhe zartuje bo to polska ,masakra.wczoraj ogladalam o facecie co musi zaplacic 200tys. bo skarbowka stwierdzila ze powinien rozliczyc podatek 23vat a nie 8. Mimo ze wczesniej im pasowalo dopoki facetowi nie zaczela dobrze krecic sie interes. U nas w kraju wszystko dziala na odwrot aby nam bylo gorzej. Tylko utrudniaja zycie .piekny kraj ale rzad do dupy.Do 2017 beda darmowe podreczniki dla 1klasistow w szczecinie(nie wiem jak w innych miastach)ale o 50zl wzdrozaly ksiazki do 2klasy ,na czyms musza nadrobic. Pisze na tel.i mam nadzieje ze nie porobilam zbyt wiele bledow:)
  17. Zosia imieniny już miałaś (15 maj) powiedz kiedy masz urodziny a ciocia Milka zobaczy co się da zrobić w kwestii parasolki:):):) A My celibat cały czas a tez już mi się chce nie wspomnę już o moim:):):):)
  18. Kochani! Maj powoli się kończy, ale majówka nie musi :-) Zapraszamy Was i Wasze dzieci do nowego konkursu! Do wygrania mamy 3 książki od Wydawnictwa Skrzat "Wielka wyprawa z Ciumkami": Zadanie konkursowe brzmi: NAMALUJ LUB NARYSUJ OBRAZEK NA TEMAT: MAJOWA WYPRAWA ROWEROWA. Oczywiście prosimy o autorskie prace dzieci. Pomoc rodziców - minimalna :-) Zdjęcia prac należy umieszczać w wątku konkursowym z podpisanym imieniem i wiekiem dziecka. Konkurs trwa do 1 czerwca 2014 roku do północy, a już 2 dni robocze później ogłosimy wyniki. Zapraszamy wszystkich do udziału! Regulamin konkursu
  19. Witam wszystkie czerwcóweczki oraz majóweczki, bo trzeba to podkreślić :) U nas ok. Spadków tętna nie ma :) Nie było "mojego" lekarza, ale inny wytłumaczył mi to tak, że dziecko często może zaciskać pępowinę (ale to byłby duży zbieg okoliczności według mnie- 6skurczów pod rząd i 6 zaciśnięć, a potem jak ręką odjął) albo że może mieć pępowinę owiniętą np wokół nóżki. Hmm.. ja wiem czy w to wierzyć? Najważniejsze, że tętno już jest w normie. Aha, tak czy inaczej rodzić musiałabym naturalnie, bo cesarkę wykonują dopiero, kiedy dziecko jest owinięte pępowiną minimum 3razy! Także wygląda na to, że takie owinięcie nie jest niczym groźnym. Chociaż i tak się martwię niesamowicie. Smaka narobiłyście niesamowitego. W czwartek zjadłam kilogram truskawek, w sobotę zjadłam kilo czereśni (rzeczywiście już są) a w niedzielę wypiłam koktajl truskawkowy :))) Jakoś trzeba sobie radzić w tym szpitalu. Werka, mocno trzymam kciuki za pozytywne wieści u gina! :) A skoro brzuszek masz wysoko, to oznacza, że mały chyba jeszcze "chwilę" z Tobą posiedzi :) Ale możliwe, że przez to masz te problemy z oddychaniem Aha, i bierz się za pakowanie torby! ;) Inga, nie no na torbę to już najwyższy czas! Gratulacje :) A jeśli chodzi o lody, no to smacznego!! :) Emwro, najważniejsze jest to, co twierdzi twój lekarz na temat ciśnienia :) No a ze znajomymi tak już jest, chcą dobrze :) Ja dla synusia coś tam wybrałam po swoich siostrzenicach, zwłaszcza te pierwsze: żółte, zielone i niebieskie jak w mordę strzelił, no i jest na start :) No i dawaj jutro znać! Dziubala, kurczaki.... nie dobrze z tymi twoimi skurczami! Z niecierpliwością czekam na (dobre) wieści. Oby to było spowodowane tylko zbyt intensywnym dniem, w końcu jeszcze troszeczkę synuś mógłby poczekać :) Tusia, haha, na to nie wpadłam :) Mówisz, że te kopniaczki to życzenia? Noooo to dzisiaj mój skarbek ewidentnie daje mi do zrozumienia, że bardzo swoją mamusię kocha :)))) Marcosia, no cóż, trzymam kciuki, żebyś mogła się wybawić... no a potem niech się dzieje co chce :))) Beacia, taka teściowa to skarb! A nie wiem jakie były moje czereśnie, mogę powiedzieć jedynie, że przepyyyyyszne. Ale polskie też na pewno są, bo ponoć moja mama zauważyła u sąsiada na drzewie ;) Anelwi, witaj i czuj się jak u siebie :))))))) Agaaa, w którym szpitalu leżałaś? Najważniejsze, że jesteś już w domciu :) Powiem Ci, że mój mały w 34,5 ważył 2kg i lekarz powiedział, że nie ma się czym martwić. I pamiętaj, że nawet jeśli mieliby rozwiązywać ciążę z tego powodu, to wszystko będzie dobrze! :) Pozdrawiam was wszystkie bardzo ciepło :) Ale już nie upalnie, z dnia na dzień będzie wam już trochę łatwiej, bo temperatura ma się obniżać, nie płaczmy, to dopiero maj. Na pewno później pogoda podczas spacerków będzie nam dopisywać :))) Pozdrawiamy!
  20. Fajnie tak czytać o Waszych zakupach. My się wstrzymamy z tym do lipca/sierpnia bo w rodzinie z ostatnich 3 lat mamy wokoło 4 maluchy i pewnie coś wpadnie :) Po za tym planujemy odświeżyć dla malucha sypialnię, urządzić w niej kącik tak do końca czerwca. Co do rozstępów mam normalnie naszą flagę na biuście od spodu: na przemian biało-czerwone krechy i tak odkąd zaczął rosnąć (z C skoczyła mi na E miseczka :( ) i żadne kremy, balsamy czy inne specyfiki dla przyszłych mam na rozstępy nie działają, jedyne co to na brzuch ale nie na biust, dobrze że mężowi nie przeszkadza :) Póki co tez czekam na połówkowe i licze na to, że małżonek bardziej się w ciążę wczuje bo póki co nawet ruchów badac nie chce i mi troche przykro z tego powodu bo cieszy sie i wogóle ale tak dziwnie. No i zaczyna się u mnie zabawa z puchnącymi łydkami, wczoraj to wieczorem miałam tak napuchnięte jak nigdy a to dopiero maj... pozdrawiam i gratuluję dzieciaczków (córeczek i synków)
  21. ania33316

    Majoweczki 2014

    Kasiu maj jak masz takie objawy, a dziecko rusza sie wiecej to tez moze oznaczac, ze cos sie dzieje. Olga ale masz dobrze, mozesz juz spokojnie czekac.
  22. mala10

    Majoweczki 2014

    Izzi super że wszystko ułożyło się dobrze ale z tą pracą to faktycznie kicha teraz to powinnaś odpoczywać a nie pracować boszszz jakaś paranoja. Pytałaś się kto może urodzić też na początku maja mi z USG wyszedł termin koniec kwietnia a początek maja ale wolała bym żeby Zuzia wysiedziała chodziarz do 10 maja w brzuszku u mnie a przynajmniej do początku żeby skończyć 37 tydzień bo jeśli urodzi się przed skończonym 37 tc. to będzie wcześniakiem. A dziewczyny którym dzieciaczki się mało ruszają spróbujcie czy lody ich nie pobudzą bo jak leżałam w szpitalu to też była laska gdzie jej synuś ruszał się z 3 razy na godzinę i lekarz kazał jej spróbować czy zareaguje na lody i fakt po 2 dniach mały zaczął chętniej się poruszać. Ja na wyjście ze szpitala biorę body na długi rękawek i pół-śpiochy do tego czapeczka i rękawiczki no i sweterek jak by było chłodniej no i kocyk bo mimo że to maj to nigdy nie wiadomo jaka pogoda będzie. Trzymajcie się dziewczynki ja powoli muszę się ogarnąć bo na 15 do gin idę oby rozwarcia jeszcze nie było bo chciała bym mieć spokojne święta :)
  23. Fasolinka

    Majoweczki 2014

    Kasiu Maj - my zaszczepiliśmy. Długo się zastanawialiśmy, ale przeważyło doświadczenie mojej przyjaciółki, która 1 dziecko zaszczepiła, a drugie nie. Zaszczepiony maluch przechodzi infekcję rotawirusową mając biegunkę, ew. wymioty, 1-2 dni i po sprawie. A drugi leżał już 2 razy w szpitalu po 7 dni. Nam pediatra tłumaczyła, że szczepienia nie zawsze chronią przed zachorowaniem, ale powodują łagodniejszy przebieg choroby i zmniejszają ryzyko powikłań.
  24. malinka165

    Majoweczki 2014

    Izzi, moj maly jeszcze malo sie usmiecha, ale faktycznie, jest to rozczulajace, gdy masz taki usmiech od ucha do ucha bezzebny, a to tylko dlatego, ze cos do dzidziusia gadasz ;) A ja gadam i gadam, opowiadam z efektami dzwiekowymi, zeby tylko sie pousmiechal, a on i tak zrobi to w najmniej wyczekiwanym momencie :) Czasem mysle sobie, ze mu smutno, mam wyrzuty sumienia, gdy go zostawiam w bujaczku i nic nie mowie, wiec gadam pierdoly caly czas :) Jeszcze jak slysze to jego aguuuuuuuuuu albo dzwiek jakby byl zdziwniony lub zmeczony, to juz w ogole jestem rozlozona na lopatki. Lub gdy pierdzi i tak mi w oczy przy tym patrzy ;) Kasia maj, ja w ogole nie zkladam czapeczki, w wozku i tak jest cieplo i nie wieje po bokach. Wczoraj bylo cieplo, napewno nie tak jak u Was, wiec tylko go przykrylam takim dzierganym kocykiem, bo wialo i slonce palilo, gdy trzymalam go na rekach. W czapce maly siedzi po kapieli, szybciej sie uspokaja :)
  25. Hej, Ja kupiłam oliwkę HIPP, a resztę z serii babydream z rossmanna, bo czytałam w intrenecie , że ta seria maj eden z lepszych składów chemicznych, lepszy i łagodniejszy niż te wszystkie pharmaceris, czy iwostin które w dodatku są bardzo drogie. Podobno ma nawet lepszy skład niż nivea. A ziajka jest podobno bardzo nafaszerowana zapachami przez co może większość dzieci uczulać. Ale wszystko wyjdzie w czasie użytkowania. Ja sama je używałam, postanowiłam zrobić test kupiłam sobie parę produktów i wypróbowałam najpierw na sobie bo też mam bardzo wrażliwą skórę no i nic mi nie jest :) kornelka ja też mam łożysko z przodu, i też przekręciła się grzbietem na zewnątrz, ale bardzo się wypina, dupkę i ogólnie całe plecy, że aż mi się zniekształca brzuch bo się na jednej stronie cała wypina :) i też mniej kopie właśnie chyba przez to że jest grzbietem na zewnątrz a nóżki i rączki ma pewnie gdzieś głębiej. Pani Buhler niestety nie miałam takich badań i niestety nie wiem ile to może kosztować. U mnie w domu jest 31 stopni wiec czuje się jak w tropikach tylko brakuje mi kogoś do wachlowania i schładzania mnie ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...