gosiammm

Magda ja cały czas myślę o wczorajszym... mam nadzieję, że nic im się nie stało, a z drugiej strony jestem strasznie na nich zła!!!! i mam wyrzuty, że nie wróciłam, chociaż mówią mi wszyscy, że przecież oni pomoc mieli bo wrócili się inni...

Mei współczuje wydatków z autem:/ Auto skarbonka.. wiem coś o tym... DO poniedziałku muszę zapłacić OC na szczęście mamy zniżkę dzięki tacie, który był współwłaścicielem skody, a teraz nam zniżki przeszły na renault...:) no i czeka nas zakup nowego akumulatora:/ brrr Cafe zdrówka dla chłopców!!! no i trzymam cały czas kciuki za Ciebie i egzaminy:) ale dasz radę!! Magda chyba nie podziękowałam za zdjęcie ALicji:) kochana jest bardzo!!! No nie wierzę, że ten słodziak nie daje wam się wyspać;)

Witajcie sobotnio:) my już po pierwszym spacerze:) oj mamy dzisiaj ciężki dzień działamy na siebie z Kubą...iskry idą... na szczęście teraz w końcu zbudował ulicę i bawi się!!! Nie wiem kiedy ostatnio bawił się swoimi zabawkami... a już chciałam zwijać manatki, wziąć notatki i zmykać do rodziców... ale chyba zostaniemy w domu... a gorączka straszna... dobrze, że w mieszkaniu mamy przyjemnie:) A dzisiaj sobie uświadomiłam, że za dwa tygodnie Hiszpania:) cieszę się bardzo, chociaż kasy za bardzo nie ma... ale sru coś się człowiekowi od życia należy...

Cześć kobietki:) ja się uczę.... na poprawkę... bo nie zdałam niestety:( w ogóle dzisiaj dzień do dupy!!! Ehhh najpierw rano nam auto nie odpaliło, ma słaby akumulator:/ mama szybko po mnie jechała, Kube wzięłam do rodziców i może dobrze, bo coś zaczął brzydko kaszleć:/ Potem tata do nas podjechał, podładował nam akumulator, a my żeby nie gasić auta pojechaliśmy się przejechać i kurna prawie mieliśmy wypadek... normalnie ryczeć mi się chce jak sobie przypomnę... Samochód zaczął nas wyprzedzać...przed zakrętem...a zza zakrętu wyjechało takie lepsze auto i szli na czołówkę a my na ich wysokości... ten co wyprzedzał dał po hamulcach.... jak ja usłyszałam hamulce i zauważyłam, że jeżeli się zderzą to będzie to mniej więcej obok nas nadusiłam na gaz bo hamować nie mogłam bo za nami jechał dostawczy no i nie chciałam hamować bo tamten hamował.... Ten co nas wyprzedzał wbił się w lukę w końcu między nas a ten dostawczy co z tyłu... i najprawdopodobniej ten dostawczy go trzasnął, a tamten stracił panowanie nad kierownicą i wpadł do rowu... przed nami jechały takie dziewczyny, zatrzymały się i wróciły na miejsce wypadku, my pojechaliśmy po chwili dalej... w sumie kurna nie wiem czy dobrze zrobiłam odjeżdżając, ale wiem, że tamci pomoc mieli... powiem wam, że mam nadzieję, że nikomu nic się nie stało, ale ja bym chyba tego kierowce co nas wyprzedzał zatłukła jakbym tam wróciła i go zobaczyła... no masakra... jak kurna można być tak nieodpowiedzialnym...ehhh ciągle o tym myślę...

Cafe gratki! Super, że kolejny egzamin do przodu:) Anouk zdrówka! Andzia co z Tobą? Magda coś dawno ALki nie pokazywałaś:) dawaj jakieś zdjęcia bo się ciotka stęskniła:)

Cześć dziewczyny:) Środa:) Lubię środę:) mogę się wyspać, chociaż dzisiaj to nie bardzo, bo musiałam P. odwieźć na pks bo jechał do Poznania o 7, ale przy okazji szybko odstawiłam małego do przedszkola i teraz siedzę, trochę sprzątam... Wczoraj mi się zachciało przemeblować sypialnię i przy okazji w pozostałej części mieszkania zrobił mi się bałagan;) i muszę ogarnąć... Wczoraj chciałam na meczu do was napisać, ale jak był spalony prawie komputer ucierpiał;) wolałam odstawić od siebie wszelkie cenne przedmioty;) Ale chłopaki grali dobrze:) mogli lepiej, ale bałam się, że po przerwie już nic nie zdziałają, a tu taka piękna brama:)

Witajcie kobietki kochane:) U nas ok:) Wczoraj byliśmy w Poznaniu bo ja miałam seminarium... teraz najgorszy czas wszystko trzeba dograć, a czasu coraz mniej... ehhh ale mam nadzieję, że mi się wszystko uda... zobaczymy... Przy okazji Poznania pojechaliśmy do Starego Zoo do małpek, Kuba przy wejściu zobaczył quady i już nie chciał słyszeć o małpkach, zwierzątkach i innych pierdołach tylko samochody mu w głowie były zobaczył ogon małp stwierdził, że on już je widział i może już iść jeździć samochodami... Potem pojechaliśmy do tesco na zakupy, a mały został w sali zabaw:) Pierwszy raz tak został i będziemy z tego częściej korzystać;) Magda zdjęcia super:) Ty pięknie wyglądasz:) Michał zarąbisty kibic:) Ja na meczu tak się darłam, że Kuba nie wiedział o co chodzi;) hehe myślałam, że padne na zawał... Cafe u Ciebie widzę nadal intensywnie:) trzymam kciuki za ostatnie egzaminy:) Super, że siostra pomaga:) Andzia jak tam sypanie kwiatków??

magda_79Ali777Witam Was bardzos erdecznie mamuśki wrześniowe, lipcowe, sierpmniowe i wszystkie przyszłe mamuśki! To piękny okres oczekiwania na przyjście maleństwa, więc życzę z całegó serca szczęśliwego rozwiązania;-)ojej, nie ma takiej opcji. ja sie wypisuje, ale moze Gosia sie skusi :) Ja ostatnio doszłam do wniosku, że jeden Kubula mi starczy

Szukam naszego wątku i szukam, już myślałam, że nas do przedszkolaków przenieśli:) ale znalazłam po chwili gdzieś tam na dole strony... Jak minęła niedziela? bo u nas leniwie:) Na 11 pojechaliśmy do kościoła potem trochę do rodziców, przeszliśmy się na plac zabaw i na działki i wróciliśmy do domu... jeszcze po drodze zakupy, potem kąpiel Kuby i tak nam dzień zleciał:) A dzisiaj poniedziałek - nienawidzę poniedziałków:/

Matkoooo jedno piwo, a ja się czuję jakbym z dziesięc wypila... Na egzaminie dziewczyny lalam wode, a ja nie nawidzę robic z siebie takiej idiotki:/ i raczej na 99% będzie poprawka... ale kciuki mozecie trzymac moze zdarzy sie jakis cud... Cafe gratki za pięć!!!! a jutro trzymam kciuki!!!

Piwko wypite, język mi się plącze dlatego pomilczę i pofoczę:)

Witam babury:) My dopiero zlądowaliśmy do domu:) Wyjechaliśmy przed siódmą... miałam egzamin... nie poszedł:/ będzie poprawka:/ nie mam czasu na poprawkę!!! BO muszę się bronić!! No ale nic... zobaczymy... Oprócz egzaminu i seminarium mgr zaliczyłam zakupy!!! Kupiłam sobie cztery bluzeczki i spódniczkę w reserved :) i małemu kupiłam dwie bluzki bo miałam zniżkę z facebooka.. co prawda liczyłam na większe zakupy dla małego, ale wszystko było jakoś przebrane i nie zaszalałam;) potem odwiedziłam P. i do domu, a że byłam autobusem to wszystko się przedłużyło... A teraz piję piwko i odpoczywam... do rana daję sobie czas na nic nie robienie;)

Witajcie babury kochane:) Ja już w domu:) hehe uwielbiam takie dni:) dzisiaj z okazji dnia dziecka dzieciaki są krócej w szkole to i my krócej:) Ja z okazji dnia dziecka pożarłam rurkę z kremem i batonika czekoladowego Kuba w przedszkolu... po przedszkolu obiecałam mu, że pojedziemy kupić prezent:) w pepco były zestawy z wadera, Kuba ma ulicę i tak sobie myślę, że może uda nam się dokupić parking... BO Kuba uwielbia parkingi:) P. w szpitalu na badaniach kontrolnych od wtorku... nawet nie wiem czy wam pisałam...

Witajcie kobietki:) Rano czytałam, ale prace pisałam:) to nic nie napisałam:) hehehe zaczynam już rymem pisać:))) jeszcze z mojej pracy jakiś "PAn Tadeusz" powstanie;)))) Kupiłam dzisiaj pierwszy kg truskawek i pojedliśmy zamiast obiadu:) Kuba uwielbia z czego się ciesze:) Potem wyszliśmy z Yoko na spacer, Kuba na rower:) ciągle jestem pod wrażeniem jak on sobie radzi:) hehe mam nadzieję, że za rok przesiądzie się od razu na rower bez bocznych kółek:) a w tym roku jeszcze pojeździ na biegowym. JA w sobotę mam ostatni egzamin, na który nic a nic jak na razie nie umiem bo mam nadzieję, że przepisze nam czwórki z ćwiczeń;) P. w poniedziałek wraca ze szpitala, a Kuba ciągle za nim marudzi ehhh

Andzia Stachu i laski zajebiste:) co do tekstu Zośki to trzymam kciuki za szybkie naprostowanie małego gada...

Baby idźcie wy spać bo zamiast pisać to czytam!!!

Cześć dziewczyny:) Wpadam w przerwie od pisania pracy.... Masakra jakaś... jedno zdanie sklecam z pół godziny.... im mniej mam do napisania tym gorzej mi idzie:/ najchętniej to zrobiłabym kopiuj-wklej;) ale niestety takie coś to nie przejdzie hehehe a do tego ja z tych co mają wyrzuty sumienia i lubią być dumni z samodzielnie napisanej pracy;) pomęczę się jeszcze trochę i w wakacje będę miała labę:) Magda a pytałaś się Pani jak Michałek zachowywał się na próbach? Bo ja pytałam się później Pani Edycie czy Kuba zawsze tak się krępował i wstydził, to powiedziała mi, że dopóki byli w swojej sali to było super:) A jak dzień wcześniej poszli do innej grupy i próbowali przy innej grupie i Pani to już Kuba mocno się krępował. Pewnie u Michałka to wszystko to trema, wstydził się przed obcymi ludźmi i tyle. Opowiadasz nam często też, że Michałek super się bawi z jakimiś znajomymi dziećmi itd. a więc to, że nie umie czasmi odpowiadać na zaczepki innych dzieci, chociażby nie odpowie "cześć" może po prostu nie potrafi odpowiednio zareagować w danej sytuacji, albo też przy was się krępuje... Michał to super fajny chłopak tylko jest bardzo wrażliwy:) Pamiętasz jak wszystkie dzieciaki w Dziwnowie razem się bawili na plaży, a nasze chłopaki mieli swój świat...

Witajcie kobietki:) Za nami fajny weekend:) w sobotę na studiach, ale wczoraj suuuper:) Byliśmy na mega spacerze, Kuba na rowerku, z 8 km zrobił jak nic:) jęczał trochę jak wracaliśmy, że go nogi bolą, ale dał radę:) A o dniu mamy z nim rozmawiałam i mówię do niego, że niepotrzebnie tak bardzo się bał, a on mówi: "Mama ja się nie bałam, ale ja się bardzo wstydziłem" ehhh no mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej:) Cafe ty piracie drogowy:) o tankowaniu nic nie mów, dobrze, że nam renault mało pali... MAgda super starszy brat z Michałka:) z naszym autem już ok. Jesteśmy lżejsi o 1200 no ale mamy zrobiony już rozrząd, a mieliśmy go robić w czerwcu... Mei no niby do 13 lipca daleko, ale pracę muszę zdać do dziekanatu do 29 czerwca:/ a do tego moja promotorka w środku czerwca wyjeżdża... jak nie dam rady oddać jej do sprawdzenia pracy całej teraz na sobotę to potem może być już za późno...

hej hej:) Ale jestem padnięta:/ miałam dzisiaj taki dzień, że zasypiałam na stojąco:/ zaraz się ogarnę i chyba pójdę spać... Mały był dzisiaj u rodziców, a ja i P w szkole. Wczoraj pisałam ostatni rozdział pracy:) został mi tylko jeden podrozdział w rozdziale...pierwszym... w pracy licencjackiej pierwszy rozdział miałam o tym samym co teraz i strasznie mi ciężko pisać znów o tym samym, cały czas porównuje, a ma być inaczej no ale mam nadzieję, że do soboty wszystko ogarnę bo 13 lipca mam mieć obronę Wczoraj byłam na dniu mamy:) i powiem wam, że jakbym wiedziała, że Kubuś będzie się tak tremował i denerwował to chyba wolałbym go nie puścić:( jak on się biedny stresował:( tak mi go było szkoda:( pocieszam się, że teraz ma po prostu taki czas, bardzo się wstydzi wszystkich... może następnym razem bardziej się przełamie... a ja nie potrafiłam się cieszyć jego występem jak widziałam, jak on walczy z sobą żeby się nie rozpłakać :( Ale za to pięknie tańczył z NAtaszą w parze:) Natasza śliczna dziewczynka i taaaak pięknie razem wyglądali:) Ehh no nie dość, że śpiąca jestem to jeszcze tartą się objadłam...

Witajcie kobietki:) Ja za chwile lecę na dzień mamy:) już się nie mogę doczekać:) wczoraj cały wieczór piekłam muffinki... muszę sobie drugą formę na muffiny kupić bo jak mam więcej do zrobienia to ciężko... W pracy szybko dzisiaj zleciało... miałyśmy strasznie dużo zastępst, przyjechałam do domu i pisałam prace... ok lece żeby zająć jakąś dobrą miejscówkę:)

Szkolenie pt: "Pierwszaki na Start!" o integracji dzieci, rodziców, zabawach, ciekawych pomysłach na te pierwsze tygodnie miesiące:) na prawdę suuuuper:) Dużo słyszałam dobrego o warsztatach z klanzy ale dopiero byłam na pierwszych... ciężko bardzo się dostać, szybko zapełniają się wolne miejsca. Andzia aerobik na basenie polecam:) super sprawa:) ja jeszcze lubię na koniec skoczyć sobie do sauny:) to moje klimaty - takie przyjemne ciepełko:)

Witajcie kobietki:) U nas ok:) W sumie to ciągle w biegu:) wczoraj najpierw praca, później szkolenie:) Szkolenie suuuuuuuper. Trwało cztery godziny, a więcej mi dało niż dwa lata studiów mgr. Obiecałam sobie, że od września będę częściej jeździć na takie warsztaty:) Chciałabym żeby Kuba kiedyś trafił na taką kreatywną panią jak ta babka z którą mieliśmy szkolenie:) i ja chciałabym mieć tyle fajnych pomysłów jak będę miała w końcu swoją klasę:) super sprawa:) MAły biega do przedszkola, jutro mamy ten dzień mamy i taty. P. niestety nie będzie mógł iść:/ Anouk miło Cię znów widzieć:) i czytać:) Jula piękna (widziałam na facebooku) Magda fajnie, że Michał zadowolony z wycieczki:) a dzieciaczki super:) Mała takaaaa słodka!!! no i te oczy Michałka!!! Andzia ten dzień mamy u was w przedszkolu to taki bardziej dzień dziecka hmmm? Dziwne to... Cafe pracuciu nasz.... jak ja Cię podziwiam i zazdroszczę... chciałabym mieć jakąś kasę na własny interesik...

Cześć baby:) widzę, że większość się zameldowała wieczorem - nie chce być gorsza... Melduje się i spadam, bo padam na ryjek, a jeszcze piwko wypiłam i kompletnie zmęczenie wzięło górę:/ szoooook... DO jutra:)

O ja gapa! Andzia dużo szczęścia, zadowolenia z dzieciaków, wiele miłości, spełnienia planów i marzeń!!!

Spaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaać!!!!! Ledwo teraz usiadłam z kawą i kompem to sie kawą oblałam... sierota ze mnie:/ Wczoraj poszłam późno, a dzisiaj o 5 musiałam wstać:/ i za chwile na autobus... brrrr... Dobrze, że pogoda ładna:) Przez taką wczesną pobudkę wieczorem pewnie padnę szybko, a ja mam tyle roboty:/ Kurcze a do tego jeszcze taka ładna pogoda.... a tyle nauki... uczyć to się jeszcze mogę na dworze, ale pracy nie napiszę:/