gosiammm

Wesołych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia!!!

Czesc dziewczyny:) Sobote mialam wycieta z zyciorusu, lezalam i kwiczalam... wczoraj juz bylo lepiej, ale i tak syf wszedzie i nie porobione wszystko to co planowalam:/ A jeszcze P. za chwile jedzie na pogotowie bo kaszle z krwia:( kurna jakies fatum nie wiem co to bedzie:( Maly taz jeszcze nie najlepiej.... ehhhhh az mi sie swiat odechcialo...

witajcie kobietki:) my wszyscy chorzy:/ bylismy dzisiaj w Poznaniu... myslalam ze padne:/ maly dostanie pociag i autko, od tesciowej dostanie laptopa-zabawke i jakas gre i mu starczy... Cafe widze ze u was w przedszkolu tak samo pani olewa:/ masakra:/ Magda ale was wirus dopadl:/ Zdrowka!! A ja od dzisiaj wolne:) obiecuje czesciej zagladac:)

Witam:) Ja wlasnie zasiadlam po upieczeniu piernika:) Robilam w tym roku z innego przepisu i balam sie czy mi wyjdzie ale wydaje sie ze bedzie super:) Dzisiaj mielismy spotkanie wygilijne i wszyscy zyczyli mi wiecej spokoju i mniej nerwow w pracy;) majac oczywiscie na uwadze moja sytuacje z kolezanka;) Kuba w domu:/ dzisiaj mieli wigilie ale on mial jakis stan podgoraczkowy, mokry kaszel i zostal w domu... u was slysze jaselka... fajnie... u nas nic... w trzylatkach pani twierdzila ze oni nie sa w stanie nic sie nauczyc, teraz czterolatki i tak nic z nimi nie robi... w tamtym roku to samo przedstawienie bylo na dzien babci i na dzien mamy... no denerwuje mnie to juz troche... ehhh:/ Jutro jedziemy po prezenty wpadla nam dodatkowa kasa i pewnie bez szalenstw ale mozemy jakies skromne upominki pokupic:)

Mysli, mysli i ja mysle zeby cos dodatkowo robic... no zobaczymy... ma tez kolege ktory chetnie w jakas spolke z P. wejdzie takze rozwazaja kilka pomyslow... tylko ja jestem taka w gorocej wodzie kapana i jak wymysle cos to robie a P. musi wszystko przemyslec itp.

Z praca P. na razie nic sie nie ruszylo... Jestesmy na jednej wyplacie, a wiec wiecie po prostu meksyk... kuzwa nie wiem kiedy w koncu wyjdziemy na prosta...

A u nas...zimno:) ale ja lubie taka pogode... W pracy odmierzam czas do wolnego:)

My z prezentami daleko w tyle... Kupujemy tylko sobie i Kubie, bo na wiecej kasy nie mamy... tak ciezko to jeszcze nigdy nie bylo...

Czesc dziewczyny:) Ja na chwile... brzuch mnie boli bo @ dostalam nie wiem jak w pracy bede funkcjonowac, ale jakos musze dac rade...;) Cafe przepraszam za spoznienie, ale wszystkiego dobrego dla Julka i Czarka i buziaki dla Olka z okazji imienin:)

Czesc kobiety:) napisalam na boku:) Magdazazdroszcze wymytych okien:)))) Andzia gratki za stracone kg! Cafe kurcze ciekawe co okulista powie... trzymam kciuki...

Czesc Cafe:) napisalam na boku:/ Ja tez weekend spedzilam w szkole, ale bardzo mi odpowiada ten kurs:) a do tego jest prowadzony przez rewelacyjnych ludzi, samych praktykow i oni teorie wrzucaja nam na strone w necie a na kursie mamy same praktyczne rzeczy:) U nas za oknem sypie:) jak tak bedzie cala noc to jestem ciekawa jak dzieciaki dojada do szkoly...

Czesc dziewczyny:) Zagladam na chwile.. u nas intensywnie teraz mam weekend w szkole, po zajeciach bylismy u rodzicow i tak dni mi leca... W pracy mi sie porobilo tak, ze ....opisze na boku:/ nic fajnego, ale moglam sie tego spodziewac:/ Andzia ale zazdroszcze wam remontow:) my mamy z hemnesa biale komdy w salonie i nie narzekam na biale meble:) Za to mebli BRW nie lubie, nacielam sie na kuchnie bardzo.... Magda fajny brontozaur:) moj Kuba jakos tak dinozaurami nie bardzo sie interesuje... chyba kupimy mu pociag jakis z fajnymi torami... namawiam Kube na to zeby napisal list do gwiazdora mowie mu ze nie bedzie wiedzial co chce dostac, ale po mikolaju Kuba mi powiedzial, ze "widzisz mama nic mu nie narysowalem, a on wiedzial co kupic;)" Cafe widze ze u was jak zawsze intensywnie:) zazdroszcze mozliwosci kupna domu:))) alez mi sie marzy taki maly, piekny z ogrodeczkiem:) U nas na razie ciasto na pierniki dojrzewa w lodowce, robie w tym roku z inengo przepisu, piernik staropolski... Czytalam ze z tej ilosci ciasta wyjdzie nie tylko duzy plak, ale tez sporo piernikow, a wiec juz w inne ciasta sie nie bawie:)

Magda u nas tez w tamtym roku co miesiac w przedszkolu byl teatrzyk, a w tym roku teatrzyki jakos nie przyjezdzaja, ale za to cale przedszkole pojechalo do teatru i chyba tak wole:) maly mial o wiele wiecej radochy:)

Dzewczyny na boku zamiescilam przykladowe menu:)

Czesc dziewczyny:) witam niedzielnie:) ale mam lenia:/ no nic mi sie nie chce, taka kiszkowata ta niedziela;/ Kuba w czwartek byl na wycieczce w teatrze:) jechali autobusami 60 km... ale mu sie podobalo:) Pytal mi sie na nastepny dzien kiedy znow pojdziemy do teatru:) Obiecalam mu kino:) trza sie bedzie kiedys wybrac:) Reklamuja ostatnio jakas bajke to pojdziemy:) Andzia ile ty masz kalorii w tej diecie?? Bo ja tak na nia patrzylam to co powiem, ze ja mam wiecej jedzenia, a kalorii na dzien 1300, musze wrzucic na bok to sobie zobaczysz:) My na razie musimy odpuscic sobie wizyty ze wzgledow finansowych:/ ale bedziemy sie stosowac caly czas do zalecen... Mei powiem ci, ze jestem w szoku... nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji bo bym chyba pozabijala wszystkich w przedszkolu... Zrob afere... nie zostawiaj tak tego... no bez przesady... no brak mi slow... nie wyobrazam sobie czegos takiego w naszej szkole:/ Magda wspolczuje wam takiego bolesnego zabkowania... Cafe jak tam w szkole? Wlasnie mialam wam sie pytac jakie ksiazki polecacie a tu widze padlo kilka tytulow:) Ja ostatnio obalilam "DOm nad rozlewiskiem" nie moglam po Picoult wkrecic sie w ta ksiazke i do 100 strony sie meczylam, ale potem mnie wciagnelo teraz wypozyczylam pozostale czesci rozlewiska i kolejna Picoult:)

Czesc kobietki:) Ja na szybko bo zaraz do pracy:) U nas ciezko bez pracy P. a jeszcze w sobote nam sie auto popsulo:/ na szczescie okazalo sie ze "tylko" 160 zl zostawimy u mechanika i mozemy jechac dalej, a juz mialam ochote tego zloma najblizszym parkingu zostawic i zapomniec ze kiedys auto mialam:/ P. cos kombinuje ze znajomym a ja trzymam kciuki za niego- nic mi innego nie pozostalo - wierze ze cos wymysli. Kubie rozwolnienie na szczescie minelo, a bylo ciezko nie chcial nic pic nawet - balam sie, ze sie nam odwodni:/ afty z jezyka przeszly na tyl ust:/ nosz nie wiem od czego to dziadostwo:/ jak byl maly kompletnie nie mielismy z tym problemu:/ Magda suuuuper prezenty Michal wymyslil... Kuba chce pociag i tory... niedlugo bedziemy pisac list:) wspolczuje nocek:/ Cafe ale kicha z okularami Olka:/ dobrze, ze pani od reki zrobila nowe... Mei a ja ci powiem, ze moze i lekarz tez ma prawo do popelniania bledow, ale zapisywac lek ototoksyczny na zielone smary ro juz przgiecie takie, ze glowa mala... lekarzowi oczywiscie to sie upiecze, bo ona powiedziala ze woli czas i pieniadze zainwestowac w leczenie i rozwoj dziecka, a nie ciaganie lekarza po sadach:/ tylko sie zastanawiam w ktorej przychodni u nas taki lekarz przyjmuje zeby go omijac szerokim lukiem:/

Witam:) Dolaczam do niewyspanych:/ kuba cala noc jeczal ze go jezyk boli... dopiero nad ranem zasnal:/ Dzisiaj powinnam byc na zajeciach, no ale zostalam z malym bo nie ma kto z nim zostac.... Wczoraj tez byla na zajeciach... tyle sie nasluchalam, ze wlos sie jezy:/ kobietka ktora z nami ma oligofrenopedagogike, ma gluche dziecko:( Maly do 3 roku zycia rozwijal sie pieknie mowil pelnymi zdaniami... w koncu zachorowal i dostal zastrzyki z pochodna gentamycyny i ona mowi ze po prostu nikl w oczach... ona jest pedagogiem specjalnym i logopeda i widziala ze cos zlego sie dzieje, ale do kogokolwiek poszla ten stwierdzal, ze ona panikuje... w koncu trafila do Wroclawia i okazalo sie, ze jej synek ma bardzo duze ubytki w sluchu... samolot odrzutowy ledwo slyszy... niestety caly czas ta gluchota sie poglebiala na szczescie zostal zakwalifikowany do implantu... cala ten rozwoj gluchoty zapoczatkowal antybiotyk:/ a lekarz, ktory przepisal te zastrzyki bo nie chcial malego wyslac na oddzial do szpitala powiedzial jej tylko: "Mama mialas pecha" normalnie takie historie stawiaja do pionu:(

Czesc dziewczyny:) Ja dzisiaj na 12 do pracy a wiec zagladam:) Co do pracy P. to on mial do 17 pazdziernika umowe i juz prezes mu wczesniej powiedzial ze nie przedluza dalej, potem byla nadzieje ze jednak dostanie uowe, a na koniec jednak prezes zaswirowal i nie przedluzyl:/ ale praca byla do d*** nigdy wam nie pisalam ale atmosfera byla nieciekawe.... najpierw dawal podwyzke potem odbieral... ciagle mial jakis problem.... no i P. szuka pracy teraz:/ zobaczymy co z tego bedzie, a jak nic nie znajdzie to moze cos swojego zalozy... no zobaczymy.... Kuba dzisiaj nie poszedl do przedszkola bo ma rozwolnienie i ma podwyzszona temperature.... ehhh jak nie urok to .... no ale lepiej teraz niz pozniej bo za tydziej jada do teatru:) U mnie w pracy ok:) intensywnie bardzo ale ja to lubie:)

Witam:) Wiem wiem, niedobra jestem:) ale wiedzialam ze jak na facebooku napisze to info i do was dojdzie;) hehe Obrona byla super:) Gadalam jak katarynka:) No ale prace pisalam z bliskiego mi tematu to moglam opowiadac:) Z odp. 5 na dyplomie bedzie 4, no ale jak sie olewalo nauke na studiach to potem tak jest:) U nas nijak:/ P. bez pracy, ja mam coraz wiekszego dola:( ehhh szkoda pisac bo mi sie ryczec chce od razu:( Kuba zdrowy, chodzi do przedszkola:)

Czesc dziewczyny:) u nas ok:) P. w szpitalu, tzn wczoraj juz wyszedl ale pojechal od razu do tesciowej, zeby ja zawiezc na groby, a my z Kuba pojedziemy do moich rodzicow. U nas wszystko po staremu, Kuba dzisiaj znow sie obudzil z chrypa i twierdzil ze go gardlo boli:/ mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie:/ Ja mam dlugi weekend:) piatek mam wolny bo kiedys w niedziele pracowalam:) no i w poniedzialek mam urlop bo mam obrone... w koncu brrrr, alez sie boje:/

Witajcie kobietki:) Kuba na wakacjach... jestem ciekawa czy wytrzyma... cos czuje ze za jakiś czas tata z nim przyjedzie na sygnale;) czuje ze oka nie zmrużę... Ja schudlam 3 kg, w sumie 5:) troche mi dietetyczka zmniejszy kalorie... W ciagu dnia bede miala 1300 kalorii, a nie 1500:) Magda ja mam 1500 kcal, a P. 1800 kcal, jemy 5 posilkow dziennie, 3 duze posilki i dwie przekaski, duzo warzyw, ryz brazowy kasze, ziemniaki, wolowine, ryby, drob, ogolnie ma bardzo pyszne przepisy:) a wiec zle nie jest;)

Mei ale mialas dzien ja z kolem to tez bym pewnie sobie nie poradzila:/ Ja dzisiaj w pracy do 11, a potem smigam do Poznania do dietetyczki:) p. w szpitalu juz zwarzony - 13 kg schudl... Dietetyczka mowi ze troche za duzo w takim czasie ale jest z niego dumna:) Ja mam nadzieje, ze chociaz kg bede miala mniej... bo ciuchy luzniejsze ale a naszej wadze ciagle praktycznie tyle samo.

andziamagda_79Andzia a Stasiu nie zmienia butow w szkole?JA tez po cichu wierze, ze cos sie jeszcze zmieni przy tym posylaniu do szkoly 6-latkow. nie wyobrazam sobie Michała za 2 lata w podstawowce :( Ja też nie. I na pewno ich rok wcześniej nie pośle. A butów w szkole nie zmieniają Ja tez niby po cichu licze na to, ze cos sie zmieni, ale jak sie nie zmieni to kompletnie sobie mojej sierotki w szkole nie wyobrazam

Magda wlasnie widzialam w pogodzie snieg nad szczecinem... Nas mam nadzieje ominie:)

kuba nie mowi r ale jak na razie tym sie nie przejmuje... ostatnio uswiadomilam sobie ze nasze dzieciaki beda pierwszym rocznikiem w ktorym szesciolatki beda mialy obowiazek szkolny i mnie to przeraza:/