gosiammm

andziagosiammmandziaJa nie wiem NIe moge sobie jakoś wyobrazic pisania pracy przy laskach, ja przy nich swoich myśli nie słysze, a gdzie dopiero bardziej się skupiac. Ale oczywiście powodzenia w pisaniu Jak tak Cafe pisze, że ogarnia naukę przy swojej trójcy to mi głupio pisać i narzekać na jednego Kubę..... a tak poza tym Andzia, kto jak kto, ale ty na pewno dałabyś radę:) No przy Kindze można popaść w kompleksy. Ja co najwyżej mogłabym napisać pracę o pracy w stresujących warunkach

andziagosiammmWitam kobietki:) Ja wieczór spędzam przy kompie, bo pracę piszę:/ Do weekendu muszę skończyć jeden z rozdziałów żeby na seminarium zawieźć, a wiecie z Kubą to taka robota.... a mama zrób mi kakao, a mama podaj auto..... noa le co ja wam mówię wiecie jak jest;) Magda bierz kompa do szpitala;) no jak tak bez parentingu tyle dni???? Zdrówka dla Miśka:) Justynka fajnie że zajrzałaś... ja ze słownictwem nie mam problemu... jak przeklina to niestety za mną, ale ostatnio ustało nam się super Kubie wytłumaczyć, że się nie przeklina i teraz Kuba nam... a najczęściej mi zwraca uwagę, że tak się nie mówi ale za to przyniósł plucie z przedszkola:/ Anielinka co tam u teściówki???Ja nie wiem NIe moge sobie jakoś wyobrazic pisania pracy przy laskach, ja przy nich swoich myśli nie słysze, a gdzie dopiero bardziej się skupiac. Ale oczywiście powodzenia w pisaniu Jak tak Cafe pisze, że ogarnia naukę przy swojej trójcy to mi głupio pisać i narzekać na jednego Kubę..... a tak poza tym Andzia, kto jak kto, ale ty na pewno dałabyś radę:)

Witam kobietki:) Ja wieczór spędzam przy kompie, bo pracę piszę:/ Do weekendu muszę skończyć jeden z rozdziałów żeby na seminarium zawieźć, a wiecie z Kubą to taka robota.... a mama zrób mi kakao, a mama podaj auto..... noa le co ja wam mówię wiecie jak jest;) Magda bierz kompa do szpitala;) no jak tak bez parentingu tyle dni???? Zdrówka dla Miśka:) Justynka fajnie że zajrzałaś... ja ze słownictwem nie mam problemu... jak przeklina to niestety za mną, ale ostatnio ustało nam się super Kubie wytłumaczyć, że się nie przeklina i teraz Kuba nam... a najczęściej mi zwraca uwagę, że tak się nie mówi ale za to przyniósł plucie z przedszkola:/ Anielinka co tam u teściówki???

Ja tak na szybko bo pracę piszę:) Madzia, trzymam kciuki!!!!! I czekam na Ciebie i Alę!!! Misek na pewno jakoś to zniesie A ja myślę, że długo Cię nie będą trzymać bo to przecież już będzie 37 tydzień. Buziaki kochana i będę czekać na wieści!!!

Witam kobietki:) Ehhh muszę dzisiaj do pracy autobusem:/ Skoda nie nadaje się do jeżdżenia:/ no ale co zrobić jak mus to mus, przynajmniej będę miała trochę ruchu;) Z 2 km na przystanek;) Andzia fajnie, że wypad udany:) Ale nawet nie śmiałam mysleć inaczej;) ehh zazdroszczę tych wypadów:) Co do mojej koleżanki to to co ja wam tutaj opowiadam to jest tylko kropla w morzu:/ Ehhh dzisiaj będę się z nią widziała... ciekawe jaka będzie atmosfera po piątku:/ Fajnie, że Stasiowi spodobał się trening:) Magda hahhaha uśmiałam się z Ciebie mówisz, że w miejscu nogami przebierałaś??? A w to, że za rok pobiegniesz to ja nie wątpię:) Cafe hop hop.... co tam u teściowej??? Mei ja też się nie dziwię, że puszczasz małego z katarem.... u nas też Kuba z katarem idzie do przedszkola.... kaszlu nie ma... a nie będę go z powodu kataru w domu zostawiać... Dobra trzeba lecieć... Autobusy rano jadą jak chcą... mam nadzieję, że mnie któryś zabierze;)

Witam kobietki:) Trochę mnie tutaj nie było, ale ostatnio cały czas w biegu, a do tego same problemy:/ Skoda nam padła:/ Naprawa około 1300 zł ale znając życie wyjdzie drożej:/ Wczoraj miałyśmy ciężką przeprawę w pracy... Z tą naszą koleżanką o której wam mówiłam ciężko coś ustalić:/ Ona ma swój kurna kierat, a ja życia nie znam bo mam tylko jedno dziecko ale kurna jak wiedziała, że do pracy idzie to mogła małego w przedszkolu zapisać do 15-16, a ona zapisała go do 13:30 i nie może dłużej pracować, bo musi małego odebrać... nosz kurna mać:/ ehhh długo by opowiadać... też małego zapiszę do przedszkola następny rok do 13:30 jak się wkurzę:/ Anielinka ja też bardzo podziwiam Ciebie, że tak ładnie udało ci się zrzucić kilogramy.. Ja wczoraj znalazłam swój wypis ze szpitala z lipca tamtego roku i w tamtym tygodniu byłam ważona i okazało się, że mam 7 kg mniej a nigdy bym nie pomyślała:) tzn. ciuchy luźniejsze sporo, ale na wagę przez cały ten czas nie wchodziłam, bo jak mi nie ubywało to się wkurzałam i zniechęcałam:) Magda no kochana już bliżej niż dalej:) trzymam kciuki za najbliższy tydzień, a potem niech Alka wyskakuje:) Cafe gratki za mniejszą "oponkę";) Mówisz, że drewniane żaluzje nie są praktyczne? Mojemu P bardzo się podobają:) Andzia ja bym stawiała na to, że @ to od zmiany klimatu, ja zawsze po pobycie w górach mam jakieś przesunięcia w tym temacie...

Witajcie wieczorowo:) Faktycznie ruch tu ostatnio kiepski:( mi praca dzisiaj bardzo szybko zleciała:) po Kubę byłam dwie minuty przed 16 bo nie dałam rady szybciej się wyrobić:/ ale mały ostatnio na przedszkole nie narzeka, a więc nie było mu przykro, że tak długo czekał. Magda cieszę się, że z małą ok:) i trzymam kciuki za to żeby jeszcze z tydzień dała sobie spokój z wychodzeniem na świat:) a co do Kubusiowych miłości to on mi ostatnio powiedział: "Twój jest tata, moja jest Wiktoria:)))" "Prawo Agaty" oglądałam i bardzo mi się podobało:) Chociaż tż staram się jak najmniej wciągać w seriale:)

Anielinka zdrówka!!! Andzia zdjęcia suuuuper!!! Zazdroszczę wyjazdu:) A z brzuchem przesadzasz!!! Przecież to ta kurtka! Ja tam żadnego brzucha nie widzę!! MAgda ale ci zazdroszczę, że niedługo będziesz przytulała małą! Trzymam kciuki żeby mała jeszcze trochę posiedziała w brzuchu:)

Cześć dziewczyny:) Trochę was zaniedbałam:/ ale poniedziałek i wtorek w biegu... W poniedziałek po pracy zjedliśmy obiad i pojechaliśmy do znajomych:) Kuba się zobaczył ze swoją Wiktorią:) Ja z nich nie mogę:) oni wszędzie za ręce razem chodzą:))) słodko wyglądają, a najważniejsze że się dogadują:) A wczoraj to nawet nie wiem kiedy ten dzień zleciał... Dzisiaj P. w Poznaniu, a ja do 12 laba:))) Kuba zadowolony chodzi do przedszkola:) ja mniej zadowolona chodzę do pracy i jakoś leci;)

Ale tu puchy! My dzisiaj w biegu, wstaliśmy przed 8 ubraliśmy się pojechaliśmy do Leszna a potem do mamy na obiad urodzinowy i potem jeszcze do tesco wróciliśmy do domu o 18... Zjedliśmy kolacje, zrobiliśmy babeczki disneya bo znaleźliśmy z tymi kremami ale z autami, Kuba już wykąpany i chciałabym żeby już zasnął Andziula jak tam udał się wypad??? Będzie jakaś pamiątka po tym romantycznym wyjeździe?? Magda ty to codziennie tutaj powinnaś się meldować!! Bo się martwię jak Ciebie nie ma:( Cafe ja jeszcze raz przepraszam za ten mój wczorajszy śmiech, ale coś mi to przypomniało Po oblewaniu matury umówiłam się w Poznaniu na drugi dzień z moim ówczesnym facetem Było bardzo romantycznie haftowałam pół dnia w parku obok pks-u Powiedziałam mu, że się strułam deserem Anielinka hop hop!!

magda_79Cafe super, ze tak fajnie spedziliscie wczoraj czas! Kurcze, teraz trafic na takich fajnych ludzi to ciezko. MAm nadzieje, ze nie zanudzilas sie w szkole :)Mei jak Filippo? Anielinka jak po obiadku???? Gosia hop hop? Za szafe sie zabralas czy co? Ciekawe co tam u Andziowych?! Magda ja dzisiaj na studiach... co prawda miałam zajęcia do 13, ale czekałam na P. i zostałam w Poznaniu... połaziłam trochę po sklepach...

cafe82madzia na pewno te 2 tygodnie dacie z alka radefajnie,ze rodzcie byli i widze,ze michowi buty sie dostana,suuuper a ja mialam straaaszny dzien rano popedzilam do pracy ale cos zle sie czylam,bylam na jednych zajeciach i w polowie kolejnego wykladu musialam sie zmyc rzygalam w szkolnych kibelku pozniej w parku w drodze do domu ja kuzwa menel jakis,ale szlam i rzygalam w domu rzygalam chyba z 10 razy przez 5 godzin na szczescie juz ok wlasnie zajadam sucharki to winsko mi pewnie zaszkodzilo,nie wiem zjadlam przed wyjsciem kawalek 3bita i po nim sie zaczelo Cafe przepraszam, ale tak się naśmiałam Zdrówka kochana, ale myślę, że to pewnie jakieś zatrucie ehhh oby już było lepiej...

Gratki dla Miśka za pochwały!!! Lece do pracy...

Magda zdrówka dla Miśka! Oby to nic takiego nie było i żeby mógł jutro iść do przedszkola! A Yoko nasza dopiero co przestała linieć:( bidna miała jakieś uczulenie i to chyba na naszą wodę z kranu... Zaczęłą tak linieć i bóle dostała na skórze... No masakra była... odkurzanie kilka razy dziennie... Poszliśmy do weterynarza, wodę dostaje tylko przegotowaną, lub mineralną, dostała witaminy i zastrzyki i jest lepiej... A teraz pewnie zacznie linieć na wiosnę no ale najważniejsze, że ona już lepiej:)

Cafe trzymam kciuki za Olka:) Będzie dobrze... Teraz wiosna... to może i te choróbska sobie w końcu pójdą... więcej będą na dworze... mniej zarazy:) Andzia jeszcze te Twoje paznokcie są sine??

andziagosiammmandzia Ale 3 dni w tej samej bieliźnie? A nie macie 3 kieszeni????? Ale kieszenie małe a bielizna duuuża To nie pozostaje nic innego jak biegać na golasa Zrób manikiur, pedikiur i będzie git

andziagosiammmandziaCafe na razie nie jeżdże:)Gosia póki nie schudnie to nawet nie chce myślec o krótkich rękawkach Zaginęła mi gdzieś jedna walizka, nie wiem czy komuś pożyczyłam czy cuś A po co ci walizka??? Sexi bielizna zmieści się do kieszeni Cóż więcej wam potrzeba? Ale 3 dni w tej samej bieliźnie? A nie macie 3 kieszeni?????

andziaCafe na razie nie jeżdże:)Gosia póki nie schudnie to nawet nie chce myślec o krótkich rękawkach Zaginęła mi gdzieś jedna walizka, nie wiem czy komuś pożyczyłam czy cuś A po co ci walizka??? Sexi bielizna zmieści się do kieszeni Cóż więcej wam potrzeba?

Witam marcowo:)))))) Rewelacja, za miesiąc, dwa już będziemy w krótkich rękawkach latać Kubulec w przedszkolu. Pospaliśmy do 7:30:) Ogarnęliśmy się i pobiegliśmy:) Dzisiaj po południu będą do odbioru płyty z mikołaja i balu karnawałowego:)))) Już nie mogę się doczekać:)

Magda bardzo się cieszę, że Alka sobie zdrowo rośnie i że przepływy już są ok:) A co z tą pępowiną? O Michale też wiedziałaś przed porodem? Cafe hehehe no to pierwsze koty za płoty:) mandacik szybciutko dostałaś, no ale dobrze, że "tylko" za brak dokumentów:) Życzę ci żeby tych "prawdziwych" mandatów nie było wcale:) Andzia ty tak się tym wszystkim nie przejmuj. Tak ja piszesz - jakby było to coś poważnego to pewnie Pani by zareagowała i porozmawiała z Tobą. Niektóre matki lubią przesadzać- chyba Cafe o tym się kiedyś przekonała prawda? Trzymam kciuki za Stasia kary - oby podziałały:)

Cześć dziewczyny:) Zaczynam powoli wierzyć w to, że można wyspać się na zapas:) Po feriach coś mi się spać nie chce:) Dzisiaj wstałam o 5 a kompletnie tego nie czuje:) Na badaniach byliśmy - wyniki przyślą pocztą za jakiś miesiąc lub dwa no ale ważne że będą:) Do Poznania jechałam na czczo i jak w końcu wpadłam do sklepu z tym moim wilczym głodem to zaliczyłam pączka a potem jeszcze śniadanie w McDonaldsie no ale raz się żyje:) Najlepszy dzisiaj był mój tata:) Przyjechał rano do małego, jak wychodziliśmy to tata się położył na kanapie i zasnął... po jakimś czasie tata poczuł, że coś go zaczyna tarmosić i ściąga z niego koc myślał, że to Yoko i odpycha ją i mówi: "Idź sobie!!!" i za chwilę zobaczył, że to Kuba a ten się obraził na dziadka Kubulczyk znów sobie pospał chyba w przedszkolu bo szalał do 21:30. W pracy spoko loko:) Jakoś leci:)

MeiPozapominałam połowy co chciałam napisać ale dzisiaj co chwilę zabierałam się za pisanie i ciągle coś latałam i robiłam, teraz zasiadłam i już ledwo widzę ze zmęczenia Dobrego wieczorku dziewczyny, bo widzę, że tu wesoło się zapowiada Ja odpadam... Cześć Mei:) Zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!! Ja też odpadam bo jutro o 5 pobudka Trzymajcie kochane kciuki za badania - oby wszystko wyszło ok..

andziaNo przecież Wam mówiłam, że konkretnie mi się spasło Andzia przepraszam ale ja mam ciągle przed oczami ten tyłek i tą sexi bieliznę co na wyjazd kupiłaś Ta małpa i czerwone sexi stringi - wybornie

andziagosiammmandziaHehe, nawet nie wiesz jak mi tego brakowało Pokazać Ci mój gruby tłusty zad? Poproszę tradycji niech stanie się zadość Zaplułam monitor Dawno Andzia nie pokazywałaś swojego tyłka