gosiammm

U nas taka pogoda, że nawet człowiek nie ma ochoty gdzieś wychodzić...:/

Cafe sprawdzałam na stronach kilku marketów i one już od poniedziałku normalnie otwarte... Pamiętaj jak po śmierci Papieża wszystko było pozamykane w dzień jego pogrzebu, a więc być może teraz też tak będzie...

Anielinka śliczny avatarek:) Powiedzcie jak można zrobić gołąbki i ich nie doprawić???????? Właśnie się skapnęłam, że wogóle nie przyprawiłam... masakra:/

Cześć dziewczyny! Andzia ode mnie też wszystkiego dobrego dla Taty! Magda cieszę się, że nocka ok... Niezmiennie zdrówka dla Miśka Mi w nocy śniły się takie koszmary:/ Najpierw katastrofa, samolot... w środku nocy to ja naprawdę myślałam, że to wszystko mi się śniło:/ a potem śniło mi się, że jestem w ciąży, jesteśmy w Łodzi i uciekamy jakimś terrorystom... normalnie masakra:/

Witam i ja wieczorowo... Ja też rozbita:( Cały dzień praktycznie oglądaliśmy relacje:( Trochę ogarnęliśmy i tyle... Magda ja też nie wiem czy można jakoś przesunąć antybiotyk... Też ostatnio się męczyłam z podawaniem co 8 godzin:/

Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Im świeci...

cafe82hej magdano ja tez nie ogarniam,naprawde trzeba doceniac kazdy dzien .....ehhh,i nie przejmowac sie sprawami nieistotnymi:( Święte słowa:( nie ogarniam tego wszystkiego:(

Vercia gratuluję wygranej! Magda zdrówka dla Miśka Anielinka my też w tym roku odpuszczamy inny rowerek, ale być może na 2 urodziny dostanie (ale to przecież dopiero we wrześniu... Kuba ładnie siedzi na rowerku:) tej barierki nie mógłby mieć bo byłoby mu już za ciasno... Amelka pewnie jest drobniejsza... No i najgorsze, że do pedałów jeszcze nie sięga (minimalnie mu brakuje) a stopy na tej podkładce też już mu ciężko trzymać bo nogi długie:)

Cześć dziewczyny... Oglądacie tv... Co za tragedia... [*]

Ej no! Co tu taka cisza????????????

Andzia super ten rowerek co pokazałaś:) My już ten sezon się przemęczymy na tym co mamy... Chociaż Kuba jest na moje oko już duży jak na ten nasz rowerek, a co to będzie pod koniec sezonu;) Chyba, że na drugie urodziny pomyślimy już o jakimś:) Magda a myślisz, że pasy jeszcze potrzebne?? My w tamtym roku mieliśmy tą barierkę, którą widać na zdjęciu, w tym roku już ją odkręciliśmy bo bym nie dała rady Kubę w to upchnąć i jeździ bez zabezpieczenia:) Anielinka podziwiam, że wy spacerki tylko na rowerku:) My rowerkiem nigdy za daleko się nie oddalamy od domu:)

Andzia my mamy taki rowerek: Ale teraz to już jest taki na styk:/ I marzy mi się dla niego jakiś zwykły fajny rowerek... ten jest "przebajerowany" w negatywnym sensie oczywiście... melodyjki i inne pierdy... A co do chodzenia to Kuba minimalne postępy chodzi ale w chodzeniu za rączkę... ostatnio bolą go kolanka i coraz chętniej za rękę chodzi... ale jest strasznie bojaźliwy jak czuje, że chce go puścić to szybko drugą ręką mnie chwyta... a jak mamie kiedyś udało się żeby ją puścił to 3 kroczki zrobił... Ja myślę, że jest wszystko ok tylko po prostu się boi:/

Magda wczoraj był nasz pierwszy spacerek na rowerku i było fajnie:) Tylko wiesz trochę pojeździł potem schodził bo musiał rower poprowadzić:) Już sie nie mogę doczekać jak za rok kupimy mu taki bardziej "profesjonalny" rowerek:)

Magda niezmienniz zdrówka dla Michałka a co do syropów to u nas nie ma raczej problemu... Czasami Kubuś twierdzi, że NIE ale jakoś go się zawsze przekabaci i ogólnie lubi syropy:) Bactrim jest takie trochę gorzkie, a i tak wypija z chęcią:)

Witam i ja:) Wstyd się przyznać, ale my jeszcze wszyscy w piżamach Wczoraj zaliczyliśmy dwa spacerki - jeden troszkę rowerkiem, a trochę po nóżkach i zahaczyliśmy o plac zabaw:) a drugi już wózkiem po P. na pkp:) Nocka w miarę... chyba z dwie pobudki były tylko i pospał do 8:) Andzia współczuję nocki... Cafe zdrówka i szczęścia dla mężola z okazji urodzin:) Tynia gratki dla Mateuszka za odsmoczkowanie:) A gdzie Sylwia, Mei, Anouk, Prosiaczek, Rena i inne zguby????????????

Miałam ciężką przeprawę z Kubą przed spaniem... zaliczył 3 kary pod rząd:/ Bił mnie po twarzy.... jak tylko uderzył mówiłam, że nieładnie i, że jak jeszcze raz tak zrobi to będzie kara... Wychodziłam 3 razy z jego pokoju, zostawiając go na chwilę (on bardzo nie lubi jak wychodzę z pokoju i go zostawiam) i dopiero za trzecim razem zauważył chyba że wyszłam!!! Za pierwszym razem jak wróciłam to sobie gazetę czytał! Za drugim razem dorwał coś innego i się bawił... W końcu za trzecim razem rozpłakał się rzewnie... wróciłam, uspokoiłam, mówię, że nie wolno tak robić i, że teraz idziemy spać... A ten znów na początku zaczął poklepywać mnie po ramieniu (na szczęście bezboleśnie) i sprawdzać moją reakcje... Ja udawałam, że śpie bo już sił na niego nie miałam..

Magda fajne butki kupiliście:) My Kubie też musimy kupić adidaski, ale półbuty już ma jasne, dlatego adidaski wolałabym jakieś ciemne... A jak wypada rozmiar??? Andzia gratuluje sukcesów spacerowych... Ja sobie Kuby na spacerze za rękę jak będzie umiał chodzić już sam - nie wyobrażam!!!! Ciągle gdzieś ciągnie i chce iść pod prąd, a do tego się awanturuje... Jak on by wiedział, że samodzielne chodzenie da mu więcej swobody to od razu by śmigać zaczął... Pierwsze co kupię jak już zacznie się puszczać to SMYCZ!!!

Cześć Anielinka:) Głowa na szczęście dzisiaj nie boli:) Widzę, że fajne plany macie na dzisiaj...

Andzia ja śledzie mogę jeść o każdej porze dnia i nocy

Moja za zdrówko :)

Witam z kawusią i śledzikiem:-D U nas nocka o niebo lepsza niż wczoraj:) Kuba obudził się tylko raz bo zgubił smoczka i pospał prawie do 7:) Dzisiaj zapowiada się ładna pogoda, a więc też pewnie wybędziemy na spacerek bo widzę, że powietrze mu służy:) Anielinka zdjęcia śliczne:) Wyglądacie przepięknie:) Cafe mój tata wczoraj się przyznał, że piaskownicę do Kuby już ma:) Już widzę Kubulę jaka będzie radość:) Magda jak tam Michałek???

Tak głowa na szczęście przestała mnie boleć:) w sumie to nawet zapomniałam już, że bolała:)

Witam i ja wieczorowo:) Spacer zaliczony:) Ja dotleniona na maksa, bo po spacerze pojechałam z tatą na działkę i siedzieliśmy na niej do 20, a potem jeszcze skoczyliśmy do sklepu i dopiero co zlądowałam do domu.... Kuba na mnie czekał, a więc musiałam go uśpić... teraz już śpi, a ja odpoczywam:) Vercia ale fajne zdjęcia Marcelka:)

P. przyjedzie szybciej z pracy:)))) Jest tak piękna pogoda, że korci mnie wyjść z małym po P. na PKP... Zobaczymy o której się obudzi... śpi już prawie 2 godziny... Andzia brawo dla dziewczyn za piękny spacerek:)

A my lodówa pusta:) Placków po świątecznych też nie ma żadnych:) A mnie drugi dzień głowa muli, a jak mnie głowa muli to muszę coś jeść tak mam-szukam zawsze jakiś zdecydowanych smaków kwaśnych lub słodkich