Skocz do zawartości
Forum

gosiammm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammm

  1. justynka1984 a moj maz kupil sobie jakas frezarke i jakby dostal zabawke biega po mieszkaniu i sprawie skacze przy tym caly czas szuka czegos zeby to wypróbowac mowie wam jak to komicznie wyglada Mój czasami też tak ma
  2. andziaMusze ruszyć dupsko i coś porobić Gosia Kuba śpi? Właśnie zasnął
  3. Głowa mnie zaczęła boleć:/ Zjadłabym jakąś czekoladę
  4. andziaVeronica ja nie mam kuchni z Ikei, ale w kilku jestem zakochana Ja też jestem w kilku zakochana ehhh i w sumie chcieliśmy kuchnię a Ikei ale jak doszło już do meblowania to nie było czasu i podjechaliśmy do BRW i zamówiliśmy...
  5. Kuba spał prawie 3 godziny!! Dzisiaj pewnie z nami YCD będzie oglądał - po takiej drzemce U nas teraz słońce wyszło Jak to jest, że zawsze wieczorem się rozpogodzi:/ Kuba już wykąpany bo zrobił taką kupajdę, że głowa mała! Ja od dzisiaj znów wróciłam do diety... bo od świąt co prawda nie obżerałam się mocno, ale nie pilnowałam się tak jak wcześniej... Mam nadzieję, że uda mi się znów przestawić i jeszcze kilka kg spadnie:)
  6. Cześć Veronica:) Zazdroszczę Ci tego ogrodu! A reszta kobiet gdzie się podziewa???? Tylko nie piszcie, że u was ładna pogoda i spacerujecie... U nas beznadzieja!!!!! Udało mi się położyć Kubę spać... my zjedliśmy obiad... ciekawe z jakim humorem się obudzi...
  7. Kurna mać nie wytrzymam!!!! Mały ma takie fimery, że za chwilę sama dobrowolnie do wariatkowa pojadę.... Co prawda męczą go zęby no ale ja nie potafię tak jak Magda (w tym miejscu Magda kłaniam ci się) nie potrafię jego zachowania usprawiedliwić zębolami... Jedyne co dojrzałam podczas ryu i krzyku, że prawa dolna czwórka zaczęła już się przebijać... matko jedyna jak pomyślę ile jeszcze zębów przed nami to popadam w czarną rozpacz...
  8. Justynka ja też od razu poleciałam na n-k:) Ślicznie Oluś wygląda w okularkach:) Kurde mam okres i już 3 dzień boli mnie brzuch:/ masakra jakaś:/ U nas też jednak słońce nie wyszło i spaceru raczej dzisiaj nie będzie:/ Ja wzięłam się trochę za sprzątanie... ale z tym bolącym brzuchem to jakoś ciężko mi idzie:/ A Kuba też daje popalić... już mu żelem nasmarowałam dziąsła, dałam nurofenu, a on ciągle siedzi z ręką w buzi i popłakuje:/ OsZaLeJe!!!!!
  9. Cześć dziewczyny:) U nas nocka rewelacja:) Pospaliśmy do 8... w nocy też musiało u nas padać, a teraz nieśmiało wychodzi słoneczko... Zobaczymy co z tego będzie:) Andzia dziewczyn chińszczyzna rewelacja:) Kuba mówi taką chińszczyzną + pojedyncze słowa:) Mei cieszę się, że Filipkowi wrócił apetyt:)
  10. andziaCześć Anielinka:)Może powinnam zacząć się martwić, bo każdy reaguje tak samo, takiego gadania to ja jeszcze nie słyszałem One naprawde jakiś swój język wytworzyły Andzia spokojnie! Kuba najpierw się przyglądał dziewczynom, a potem włączył się do dyskusji
  11. andziaWyczyściłam leżaczek i chce go wystawic na allegro. Nowy kosztuje 169, jak myślicie, za ile go dać?LeĹźaczek bujaczek fisher price z wibracjami l0539 (1005086067) - Aukcje internetowe Allegro Andzia zobacz tutaj: LeĹźaczek bujaczek fisher price z wibracjami (996983716) - Aukcje internetowe Allegro Nie wiem czy chcesz Kup teraz czy licytacje... Jak widzisz na tej został jeszcze jeden dzień a jet już prawie 100 zł, a więc ja myślę, że jeżeli leżaczek jest niezniszczony to możesz około 120 zł za niego chcieć... Ja kiedyś sprzedawałam leżaczek z huśtawką z fischer price, a że między czasie takie wynalazki podrożały sprzedałam go prawie za tyle samo co kupiłam nowy:) już nie pamiętam różnicy ale była niewielka:)
  12. Cześć dziewczyny:) U nas nocka fajna:) Słoneczko od rana świeci, a więc za chwilę się ubierzemy i pójdziemy na spacer, a już myślałam, że będziemy uziemieni cały dzień bo kluczy nie mogłam znaleźć... Z cukrzycą jest tak, że typ 1 nie jest raczej dziedziczny... ale Kuba może po nas mieć skłonność do cukrzycy... Cukrzyca to jedna z chorób autoimmunologicznych i np ostatnio poznałam pewną mamę która ma chorą tarczycę, a jej mąż ma łuszczycę (obie te choroby są chorobami autoimmunologicznymi) i jej dzieci - chłopiec i dziewczynka - mają cukrzyce:/ Dzieci musiały odziedziczyć po rodzicach skłonność do choroby autoimmunologicznej:/ Mam nadzieję, że dobrze to wytłumaczyłam...
  13. Uciekam do łazienki i do łóżka... Chce przeczytać chociaż parę stron książki przed spaniem... Do jutra...
  14. Magda Michałek suuuuuper:) On ma takie oczy.... oj Kochana już widzę te wszystkie dziewczyny uganiające się za Miśkiem:))))
  15. Moje dziecko dopiero co zasnęło... Ale ja już sobie obiecałam, że nie będę narzekać na kiepski sen Kuby... Nadmierna senność to jeden z objawów cukrzycy... a ostatnio ciągle mnie to dręczy... co ja zrobię jak Kuba zachoruje??? Ja wiem, że na to nie mam wpływu ale strasznie ostatnio się boję... Przepraszam, że tak na koniec dnia wam moje ziemne wizje przedstawiam...
  16. Moje dziecko jeszcze nie śpi No chyba jednak będziemy musieli zrezygnować z tych drzemek w ciągu dnia bo oszaleję;) Andzia ja akurat smyka za bardzo nie lubię... zabawki - drogie (chociaż duży wybór to jedyny plus), ciuchy mnie nie powalają, bucików mają mały wybór... Furory ni ma:/ Ale od biedy jak szukam np jakiegoś prezentu dla małych to smyka lubię zaliczyć:) A fontanna też nam się bardzo podobała:) A Kuba napatrzeć się nie mógł:) Beata witaj:) jak to nie masz o czym pisać??? Magda już ci napisała krótką ściągawkę, a więc prosimy o sprawozdanie:) Magda Michałek jak zawsze mnie powala:))) Już nie mogę się doczekać jak Kuba tak będzie gadał:)
  17. Kuba też spał 2 godziny:) Pewnie wieczorem będzie łobuzował do późna... Chyba za chwilę pójdziemy na spacer... chociaż nie chce mi się strasznie... W takich momentach bym chciała baaaardzo mieć domek... Ja piłabym kawkę na tarasie, a mały buszowałby w ogrodzie :-D Andzia w tej galerii Malta byłam pierwszy raz i powiem ci, że jestem pod wrażeniem:) Wszystkie sklepy, które lubię - pod jednym dachem
  18. Cześć Veronica:) Fajnie, że mieliście udany weekend:) Andzia pytałaś się gdzie są te samochodziki i inne zabawki - to było w Galerii Malta:) My już po spacerku nr 2:) Tym razem na rowerku... zaliczyliśmy po drodze plac zabaw:)
  19. Witam i ja:) My już jesteśmy po spacerku nr 1:) Najgorsze było to, że jak przyszliśmy do domu to Kuba wziął mnie za rękę i znów zaprowadził do drzwi miał zamiar kontynuować spacer Oczywiście jak zauważył, że matka się nigdzie nie wybiera to zrobił alarm... Za chwilę znów pewnie pójdziemy - trzeba korzystać z pogody:) Anielinka zdjęcia śliczne!!! Amelka jak zwykle elegantka!!! Andzia wasze zdjęcie też niczego sobie zdecydowanie wole wasze zdjęcia od przodu... ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Magda miłej pracy
  20. Jak to zawsze bywa ile ludzi tyle opinii Mam jedynie nadzieję, że przynajmniej spędziliście fajny dzień razem... bo w tygodniu ma znów się ochłodzić... masakra... My czekamy na rodziców bo mają pryjechać... a ja w wolnej chwili oglądam mieszkania w Poznaniu;) Ja chyba marzenia o małym, białym domku zamienię na marzenia o malutkim, bialutkim mieszkanku w Poznaniu
  21. Przechytrzyłam własne dziecko!!!! Dałam mu dzisiaj ręcznik pod pachy... końce ręcznika trzymałam i ćwiczyłam chodzenie... na początku się buntował... a potem chodził sam bo nie wiedział, że ja tego ręcznika już nie trzymam tylko po prostu za nim chodzę Normalnie szok Tylko pewnie jeszcze trochę czasu minie zanim Kuba zauważy, że chodzi sam, a nie z nami ale ja przynajmniej wiem, że sam chodzić potrafi:))) Anielinka udanego spaceru! Kasioleq cieszę się, że mieliście udany dzień:) Cafe ja rozumiem, że wszystko miałaś już zaplanowane, a z Olkiem to ciężko... ale przecież praktycznie od początku było wiadome, że w dzień pogrzebu będzie wszystko pozamykane... Tak samo było 5 lat jak zmarł Papież... Zmarł nasz Prezydent i nie sądzę, żeby przeginano z żałobą... przecież cały tydzień wszystko normalnie działało... Ale rozumiem Twoje rozgoryczenie, że nie mogłaś zrealizować tego co miałaś zaplanowane... Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ale to moje zdanie...
  22. Witam i ja:) My wczoraj byliśmy w Poznaniu:) Cały dzień w biegu:) o 7 mieliśmy już pociąg... Kubulec był cały dzień mega grzeczny... sama nadziwić się nie mogłam:) Zaliczyliśmy spacer dookoła Malty i galerie Malta:) Na szczęście później przyjechał po nas tata... W domu byliśmy przed 19... Dzisiaj po obiedzie wybywamy do parku:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...