gosiammm

Ekonomicznej Ewa, koleżanka Oli napisała opowiadanie miłosne i czytała z nieukrywanymi emocjami jawnie.

ups...zapomniałam, że miałam je pół godziny temu wyłączyć - w całym domu pełno dymu... Kupiłam piękne ozdoby na choinkę...

Witajcie dziewczyny:) Chyba pora się do wieku przyznać;) jestem mama z rocznika 83, a więc wątek dla mnie;) Pozytywko ja upiekłam pierniki i połowy już nie ma... musze jeszcze przed świętami upiec...bo miały wisieć na choince...chociaż niepokojąco dobre wyszły i boje się że jak ubierzemy choinkę w takie ozdoby to po kilku dniach będzie gołe drzewko;)

Goya śliczne to ubranko:) a kiedy chrzciny? My małego będziemy chrzcić chyba dopiero w sierpniu bo wtedy mamy ślub kościelny... niech dla niego to też będzie ważny dzień:)

A my jednak na spacer nie idziemy... zimno mi jakoś, kicham mam nadzieje, że nic mnie nie bierze... A mały znów zasnął - ta pogoda chyba tak na niego działa...

A my mieliśmy się wybrać na spacer jakiś czas temu ale kropiło i bałam się, że się rozpada...ale przestało a więc czekam na 13 nakarmie i jedziemy na spacerek... chociaż jakoś nie chce mi się strasznie...no ale co zrobić... Stwierdziłam jednak że przez internet tym razem nie kupuje, okazało się że grudniu dwa razy będe w Poznaniu, zrobie liste i zachacze o jakiś hipermarket... Musze tylko wiedzieć co chce kupić wszystkim żeby się nie schodzić za bardzo...

My dla rodziców mamy też własnie album ze zdjęciami Kuby:)

My naszemu maleństwu kupujemy: garnuszek na klocuszek z fischer price...taki poprostu symboliczny prezent bo przecież mały i tak nie będzie wiedział o co chodzi...ale dla tradycji:) Mojej 1,5 rocznej bratanicy kupujemy: FISHER PRICE UCZONA SŁUCHAWECZKA NOWOŚĆ (472884736) - Aukcje internetowe Allegro dla reszty prezentów brak...

Gosiu współczuje:( Aniu pewnie, że będe częściej zaglądać:) Ehhh ja siedze na allegro i szukam prezentów:) znalazłam coś dla małego i mojej chrześniaczki ale to dopiero początek drogi;) Mały się budzi... wypije mleko i lecimy na spacer:)

My dla małego kupujemy to: FISHER PRICE GARNUSZEK NA KLOCUSZEK J.POLSKI KURIE (486509060) - Aukcje internetowe Allegro jest od 6 miesiąca a więc już niedługo;) poza tym nie kupujemy mu już nic - bo jest jeszcze za mały a napewno dostanie jeszcze troche prezentów...od rodziców i rodzeństwa...

Ja też szukam prezentów gwiazdkowych i nie mam pomysłów...Na razie mamy tylko prezenty do rodziców...a najgorsze przed nami...dzieci... Niby wybór duży...ale chyba za duży... Musimy na coś się zdecydować bo jakbyśmy chcieli przez internet zamówić to przecież paczki muszą zdążyć przyjść...

ania2012A ja wpadam na chwilkę z nowiną - otóż mamy kolejny ząbek - czwóreczka na górze po lewej stronie Gratulujemy kolejnego ząbka:) Dawno do was nie zaglądałam... bo na kampanii wrześniowej dziewczyny szaleją i czasami to nie nadążam czytać, a co dopiero pisać;) Na Andrzejkach nigdzie nie byliśmy...pewnie sylwester w tym roku też spędzimy w domu... Renata zazdroszczę ciekawej książki...zawsze lubiłam czytać a teraz ani czasu nie mam ani chęci...

Cześć dziewczyny:) Postanowiłam sobie, że od dzisiaj się odchudzam:) tylko dlaczego nie schowałam tych ciastek od niedzieli z ławy z salonu?????:36_2_49::36_2_49::36_2_49: i już po nie sięgam Jak pójdę z małym na spacer to kupie kilo marchwi i będę ją jadła a nie jakieś ciasteczka... Mały spał od 18 do 4 rano i dopiero wtedy mleko dostał i nawet nie upomniał się o nie jakoś głośno...poprostu się obudził i czekał aż mleko mama przygotuje wypił całą butle i spaliśmy do 7:30:) Jestem wyspana:)

Kuba śpi... cały dzień miał 15 minutowe drzemki i był już tak zmęczony, a nie mógł jakoś zasnąć na dłużej... dopiero po kąpieli chyba stwierdził że teraz już można spać i zasnął jakąś godzine temu...znów bez mleka i teraz się zastanawiam czy go obudzić i mu dać to ostatnie wieczorne mleko czy lepiej czekać aż sam się upomni...

Cześć kobietki:) To sobie pospaliśmy do 9:) Mały jak zasnął o 19 to obudził się dopiero na mleko o 3:30, potem o 7 i pospaliśmy jeszcze do 9:) ehhh w końcu wyspałam się troszkę:) Cafe wagary oczywiście były:) ale z ostatniego wykładu, na który chodzi z 500 osób - uwielbiam takie spędy, siedzisz na wielkiej auli kobieta coś gada ty nic nie słyszysz, a ona mówi coraz ciszej...bo na auli coraz głośniej... Na magisterke poszłam do WSH do Leszna i powiem wam że przesadzili z ilością studentów...no ale im więcej studentów tym więcej kasy...a w przerwę to czasami kawy z automatu nie zdążysz kupić bo taaaaaaaka kolejka... Dziewczyny ja też chyba kupie gorset bo czuje że jeszcze troche czasu zejdzie nim te moje cielsko opanuje:/

Dziewczyny ja niedługo do szkoły lece... Andzia wczoraj piekłam pierniki z tego przepisu o którym pisałam wcześniej...Pierwsza partia wyszła taka, że można szyby wybijać... a druga całkiem całkiem:) Nie zrobiłam dziurek żeby powiesić na choinkę i w tych pierwszych będe musiała chyba zrobić wiertarą;) hehehe Miłego dnia kobietki:) Ja już od rana kombinuje na co by nie iść żeby być szybciej w domu... A więc albo kurier z weną zaspał... albo wena osłabiona do mnie przybyła;)

Dzięki cafe:) mam nadzieje, że wena dojdzie na czas bo jej brak grozi wagarami;)

A co tutaj takie pustki? Mały już wykąpany, leży w łóżeczku. Nie obraże się na niego jak nie zaśnie bo powinien pić mleko o 20...ale w pokoju coś cisza... Jutro jade na zajęcie...normalnie coś mnie pogieło:/ po co ja zaczełam te studia?? Poproszę o przesłanie do mnie tej weny od sprzątania, może na chęć studiowania też podziała...

My też właśnie wróciliśmy ze spacerku... mały przespał czały spacer i śpi nadal w sypialni przy uchylonym okienku

a ja chciałabym niebo nocą

Ja też dopijam zimną kawe... zrobiłam małemu mleko a on olał to i poszedł spać...ciekawe jak długo pośpi...

Cześć dziewczyny:) Wczoraj padłam szybciutko...ten mój mąż zupełnie nie ma ze mnie pożytku;) mały ładnie spał w nocy o 3 obudził się na picie no i o 6 stwierdził że pora wstawać i zaczął ze mną gadać wysyłając swoje najpiękniejsze uśmiechy (a jak za kilka lat matka będzie chciała z nim pogadać to nie będzie chciał!) O 7 wypił mleko zasnął pospał prawie do 8 i coś go brzuszek pobolewał bo troche się poprężył, popurtał, popłakał ale na szczęście jakoś dał się uspokoić i teraz siedzi w leżaczku i kota próbuje boksować... Po następnym piciu uciekamy na spacer, bo niebo czyściutki aż szkoda nie wykorzystać... Andzia ciesze się, że zaraziłam...wene mam nadal ale nie wiem czy dam rade coś jeszcze zrobić...mam nadzieje że po spacerku mały troche pośpi to może wtedy...

Anielinka nutramigen przepisał nam lekarz bo mały miał takie wysuszone czoło, i kolki najpierw przeszliśmy na bebilon pepti a potem na nutramigen... na bebilonie mi się strasznie denerwował teraz na nutramigenie jest lepiej... A mały ślini się coraz bardziej...dzisiaj takie bombki robił buźką...

kasioleqq a na jakim mlaku jest mały?, bo my tu prawie wszystkie dajemy nutramigen...

Kuba dwa tygodnie temu ważył 5,900 jestem ciekawa ile teraz... Dzisiaj on cały dzień śpi...ledwo się obudził...najadł, troche posiedział i zaczął bręczeć no i znów usnął...sam w łóżku... normalnie niemożliwy... Coś mu się ulewać zaczeło...dziś i wczoraj... jakoś nigdy nie było z tym problemu... jak ulewało się to troszkę...nie wiem o co chodzi... czy ulewanie może być oznaką czegoś złego? Ja posprzątalam kuchnie...nawet okno umyłam...i pranie zrobione...najchętniej to zakazałabym wcodzenia do kuchni że by znów się bałagan nie zrobił...;)