Skocz do zawartości
Forum

Demether

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Demether

  1. ciąg dalszy o intymnych cześciach ciała: dzisiaj Mision wlazł do mnie do łazienki i mówi: -Mama nie ma siusiaka, mama ma brzuszek od razu przyczepiony do nogi
  2. Martusia ale Klub kacerek to wlasnie jest prywatne przedszkole w ktorym ucze angielskiego i rytmiki, i mam mozliwosc zrobienia sobie zajec popoludniu lub w weekend kiedy sobie chce, sama mi dyrka zaproponowala.... Madziax to mecz mezczyzne i zycze owocnych staran;) reszte pozdrawiam bardzo:)
  3. hej! Martusia, milo poznac kolezanke po fachu Atena-zajecia beda w sobote, kolo 10 mysle, ale jak na razie, mimo rozpropagowania na forach i ogloszeniach cos nie ma chetnych....moze powinnam jakos bardziej nad reklama pomyslec. i dzieki za przekazanie dalej:) i pozdrawiam bo lece wlasnie do pracy do Kacperka
  4. no, to fakt, Kuba ma ten dar ;) z wczoraj. Kajtek krzyczy: -Mama, zjadlem koze!!! ja: -Kajtuś, kóz z nosa się nie je, umawiamy się, że nie jemy, dobra? Miś: -Dobra............dobra była. ;P
  5. wczoraj, chodzimy na spacerze kajtek: mama, patrz! toi-toi ja: no jest toi-toi kajtek: tam mama robi kupe.... nie wiem skad to wzial, nigdy sie w toitoju nbie zalatwiam a szczegolnie z miskiem u boku, a jeszcze powiedzial to publicznie
  6. kajtek od paru dni kaszle, wiec mu mowie ze lekarstwo pomaga.dialog: kajtek: chce lekarstwo, lekarstwo pomaga ja, daje syrop: tak kajtusiu, na pewno pomoze kajtek: i na kaszel tez pomoze hehehehe, normalnie zeszlam ze smiechu
  7. hehe co u mnie? no ja juz prawie miesiac jestem swiezo upieczona zonka mojego meza, czyli WRESZCIE!!;) kajtek zasuwa do przedszkola w ktorym sama ucze rytmiki i nagielksiego, na razie na polowke, tzn do 13 ale daje rade. mysli o 2 dzidzi zeszly na plan dalszy bo akurat mi sie przyszlo zawodowo rozwijac dosc mocno hehe bunt 2-latka przechodzimy umiarkowany powiedzialabym, dalej nie pozbylismy sie butli z mlekiem-wlasciciwe ten galgan wstaje rano i od razu chce jesc zupe a potem mleko i tak moglby na zmiane caly dzien gada jak najety, wymysla teksty ze az padam ze smiechu, np wczoraj, ciagnie mnie do pokoju, ja jeszcze cos tam zbieralam i slysze go jak od siebie gada "wracam, chyba zapomnialem wziac mamy" hehe wiec jest wesolo i to tak w skrocie wszystko buziole dla was kobitki, mysle ze watek nie umrze, jeszcze sie zreaktywujemy niczym matrix
  8. mnie nikt nie wzywal ale heloł;) pisac co u mnie?
  9. hej! sorry ze z wami nie pisze, ale serio zycie mi ucieka przez palce i nie mam czasu.... a dzis pisze do was w zupelnie innej sprawie: organizuje zajecia dla dzieci z jezyka angielskiego metoda rytmiczno-ruchowa( czyli cos jak rytmika po angielsku). zajecia beda sie odbywaly w soboty okolo 10 rano (jeszcze nie mam szczegolow) w Klubie Kacperek przy ulicy Karola Miarki. zajecia w 2 grupach wiekowych 3-4latki i 5-6 latki, zajecia po 45 minut, 15 zl max bedzie za jedne. ja osobiscie prowadze grupy bo to mja specjalizacja jest. jesli ktoras z was lub waszych znajomych jest zainteresowana to piszcie tu lub na pw, na pewno odpisze i podam szczegoly. ogloszenie sie jeszcze nie pojawilo w tej sprawie ale chcialam najpierw zebrac potencjalne dzieciaki znajomych jesli chca i miejsca zaklepac. no nic, to buzaiki dla was, dla waszych maluchow, podczytuje was czasem, mam nadzieje ze nie macie za zle;)
  10. musze sie wam pochwalic. dostalam robote o ktora staram sie 3 tygodnie-bede uczyc w prywatnym przedszkolu angielksiego i rytmiki i jeszcze mlodego wciskam na polowke ( od 8 do 13) i meeeega sie ciesze:36_2_27:
  11. dziekuje za order ;P Monika hehe, do mnie wlasnie wczoraj przyszly higieco pieluchy i tez uwazam ze sa fajne, przeszly test nocny i zamawiam mega pake
  12. Zubelek moj ciagle pije przynajmniej 2 flachy na dobe, a jak ma gorszy dzien czy jest przeziebiony to moglby samo mleko i nic wiecej. a pije bebilon 4 ale z kaszka mieszam. mysle ze moze tak popic jeszcze z rok dobry,on kocha butle ale ja sie nie przejmuje na razie nich pije-tylko pielucha na noc niestety musi byc....no i niestety "zwykle" mleko nie przejdzie...
  13. o jaaaaa, Noaś ma juz rok, jak ten swiat zapieprza OGROMNE BUZIOLE DLA NOASIA I SPOZNIONE DLA AMELKI!!!!
  14. hej! ja tak tylko na chwilke, podziele sie z wami moimi chorymi przygotowaniami do slubu, a wiec na dzien dzisiejszy rodzice moi i tesciowie ze soba nie rozmawiaja, stwierdzili tez ze nie beda jesc przy jednym stole wiec robimy wesele dla 30 znajomych tylko. sukienke juz mam, gajerek mamy, obraczki zamowione wiec w sumie to nam juz wsio ryba, ale nie powiem, smiac mi sie raczej z tego nie chce....poza tym m. ma miesiac na znalezienie nowej roboty....mam nadzieje ze nam sie uda. to po krotce co u mnie
  15. 19 wrzesnia podpisuje cyrograf :P, bede miala urodziny na kacu hehe. w koncu trzeba tezn slub wziac bo juz ponad 3 lata sie obijamy hehe
  16. Gabi w sumie to nie wiem czy wstrzymalismy....specjalnie sie nie staramy, chyba nawet uwazamy ale lecimy i tak na dzikusa, jak bedzie to bedzie a na razie przygotowania do slubu, mam juz kiecke, teraz dalej zalatwiamy ladne wakacyjne zdjecie dzieciakow dla was: [/img] buziaki dla was!
  17. GABI!!!! OGROMNE GRATULACJE!!!!!SUPER WIADOMOSC
  18. dzis weszlam pod prysznic, wchodzi Misiek i mowi : mama musi umyc jajka i susiaka hehe ( zawsze mu mowimy ze trzeba sie tam dokladnie myc) to mu mowie ze mama to dziewczynka i nie ma jajeczek i siusiaka a misio i tata to chlopcy i maja. Kajtek patrzy na mnie z niedowierzaniem, mysli i nagle wypala: mama nie ma siusiaka, ktos urwal ! hehehehehehehe
  19. wielki brat patrzy i nie ma na co patrzec dziewczyny, przyslijcie mi pw jak was znalezc na naszej klasie:) buziole duze
  20. hehe, ale nie spodziewajcie sie ze sie pojawiam na dluzej-jakos tak juz przywyklam do tego szpiega, mam nadzieje ze nie macie za zle ze was tak podgladam na biezaco. a u nas.... misiek od tygodnia bez wpadek na nocniku, nie wie tylko jeszcze ze krzaczki mozna podlac a z racji wypijanej butli na spanie ( to jest normalnie uzaleznienie ale ja tam sie nie przejmuje ;) ) to pieluche w nocy jeszcze ma. poza tym gada jak katarynka, czyta sobie proste slowa, liczy do 10 i to chyba kocha najbardziej, liczy schody, chrupki, pieprzyki na mamie, co sie da no i jakos tak sobie zyjemy w zwiazku wiadomo, raz lepiej raz gorzej ale jest ogolnie na 4+ hehe ja mam teraz wolne, pracy brak wiec i kasy mniej ale jakos sobie radzimy 19 wrzesnia bierzemy slub cywliny, jeszcze nie wiem czy z pompa czy w ogole sami i sie wypniemy na swiat bo oczywiscie przeboje z tesciami i moja mamuska....ale jakby nie bylo to bedzie dobrze z grubsza wszystko, jakas fote wam wkleje aktualna jak bede miala wiecej czasu bo ide kapac galgana buziaki
  21. czytam was ciagle jak jakis szpieg co sie nie udziela i tylko podglada BUZIAKI WIELKIE DLA WSZYSTKICH!!!
  22. ja czytam ten martwy, czytam, alr tyle piszecie ze nie moge sie wgryzc u nas ok, wiecej na marcowkach, moze tez macie jakas rade na ciagle butelkowanie, poza tym dobrze, ganiam wlasny ogon, w poniedzialek po przemieleniu ponad setki przedszkolakow nie wymagam od siebie skladnych wypowiedzi caluski i fluidki zdrowia dla wszystkich
  23. hej! chwile mnie nie bylo ale pisze. my juz po bilansie-90cm i 15 kg. to calkiem w normie, to tylko na marcowkach same giganty-faceci:P praca mnie pochlania i nie mam czasu pisac ale podczytuje kiedy tylko moge powiedzcie mi jak zerwac z butla? moj nie pojdzie spac ( ani na drzemke ani wieczorem) bez butli mleka....lekarka mnie pocieszala ze to dobrze ze pije mleko itp, ale on ma isc od wrzesnia do przedszkola, tego, gdzie ja pracje a tam mu butli raczej nie dadza... bo w sumie poza tym to stwierdzam ze mam zlote dziecko-zadnych histerii, ni epamietam kiedy plakal z innego powodu niz "bam", nie rusza moich rzeczy, slucha sie, no wreszcie po ludzku zaczyna rozmawiac. no i jeszcze jedno-nie chce rysowac. niby ok, nie powinnam sie przejmowac, nie kreci go to to ok, ale mi tyle wpajano na studiach o potedzie rysowania ze chetnie bym go zmusila....ale nie wiem jak za to liczy do 7 i czyta 2-3 literowe zlepki, robie mu z piankowych literek. zachecac do rysowania czy olac? no a z mniej ciekawych rzeczy-jutro lekarz, wyskoczyla mu jakas gula pod kostka i jak wstaje to ma jakby zdretwiala noge-po 15 minutach jest ok, ale sie i tak boje ze jakis chirurg wejdzie w gre, a on nawet nigdy nie byl porzadnie chory i ja juz cala w nerwach Slonko napisze prosto z mostu olej wypowiedzi mamy cieplym sikiem, z mamami tak jest ze sie nie wyklocisz, u nich koty maja z 6 stron i sie je nie tylko ogonem wykreca Andi normalnie sie zwruszam myslac o twojej ciazy, wszystkiego naj naj i sie nie przemeczaj Lella daj zdjecia synowej:) Sylwiaczek zdrowka dla was. ty tez moglabys sie dziecmi pochwalic:)
  24. hej! Sylwiaczek widze ze i na ciebie poganiacz podzialal Andi w Hiszpani bylo ....blogo i .....krotko. zdaje mi sie ze to z rok temu bylo przez ten zapiernicz i przez to jak mi sie juz mlody zmienil od tamtego czasu Asienkas 3mam kciuki za starania, my na razie, mozna powiedziec, odlozylismy, tzn. dalej bez anty ale sie sklaniamy na po wakacjach, co bym jeszcze przyszly rok szkolny obleciala w pracy i sie rozdwajala w okolicach lipca co do prezentow to mlody od nas dotal wiaderko drewnianych klocow-super sa bo maja pokrywke-sorter i sobie wrzuca ksztalty- to pierwszy sorter jakim chce sie bawic. kupilismy w carrefourze za 60zl jakos. poza tym dostal tramwaj a on kocha tramwaje i ciagle nim jezdzi i mowi "bziuuuum"- nawet jak idziemy na spacer czy jedziemy samochodem to traktor z nami chodzi hehe troche fotek: Hiszpania: z mama na plaza de espana choinkowy w hiszpanii tu widac jaka byla pogoda:) ciag dalszy pogody a to juz po powrocie-bawialnia spojrzcie jaki ma fotelik :P z ukochana ciezarowka a to nasza sunia- z nami prawie 3 miesiace-wzieta ze schroniska, najlepsza przyjaciolka kajtka wystarczy na dzis-jutro popisze, bo mam pare pytan, a tymczasem buziaki i do jutra ( juz bez przywolywania)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...