goya

ok, lece, mężuś wstaje po nocce weeeeeeeeeeeekend pozdrowionka!

no juz wiem co u Was (mniej wiecej) ;) Byłam właśnie na zakupach i młodemu kupiłam pieluszki Babylove, dobre są? Koleżanka mi je bardzo polecała i mam zamiar je wypróbować. U nas dzisiaj fajna pogoda, nie wieje w końcu i nawet jest ciepło. A wg jakie Wy używaie pieluszki?

czesc Wam, jak dzionek? nie wiem o co chodzi... spróbuje Was nadrobic ;)

Lece karmić głodomorka.... bo już stęka ;)

nie, nic nie mam i na drugi dzień "PO" byłam u gina po tabletke antykonc. "po" ;) Mam też przepisane tabsy antykonc. już takie normalne ale właśnie czekam na tą nieszczęsną @, żeby zacząć używać :)

hehe też prawda! Rozmawiamy na 2 wątkach czy mi sie tylko wydaje? ;)

Ja nie krwawiłam długo po porodzie ale akurat tak się stało, że w ostatni dzień połogu coś ze mnie zeszło nie wiadomo co ;) ja już sie modle o @!

Taa jesien... gorsze, że zaraz zima :///

Ja już po spacerku :) pogoda super tylko wiatr troche duży ale chociaż pranie szybko wyschnie :) Jesienne porządki mówicie.... zdało by się u nas też posortować ciuchy i wyciągnąć swetry :/

no to witam w klubie... w sobote minie jak mały ma 2 miesiace, karmilam dosłownie chwile, jeszcze w połogu. Po połogu juz jestem 2,5 tygodnia a okresu nie ma, miałam jeden dzien krwawienia w ostatni dzień połogu ale lekarz mówił, że to raczej nie był @ :( też czekam z niecierpliwością bo może się okazać, że młody bedzie miał brata lub siostre na co nie jestem przygotowana psych.

hejooo! Agulaf plany są ale gorzej z realizacją ;) Musze pranie rozwiesic, do apteki pojsc, dosklepu z żaluzjami ;) ale mam na to cały dzień :) Muszę sie pochwalić, że moja dieta pomaga, zrzuciłam juz 2,5 kg!!!! i dzisiaj wbiłam się pierwszy raz w spodnie sprzed ciąży (były przed ciążą troche przyduże) więc już sie ciesze i to mnie dopinguje do dalszych ćwiczeń i diety jeeeeeeeeeeeeeeeee Co najlepsze z brzucha dętki robi mi się prawdziwy brzuch! ;) Pozdrowionka i miłego dnia

dzień dobry, dzień dobry

ja jestem jak zwykle sama ;)

mąż nie dostanie wolnego a wyjezdzam a piatek (boje sie sama jechac), młodego moze wezme, jeszcze sie zastanawiam, musze to do konca obgadac z mezem....

Mężowi nic... Dzien Kobiet nie obchodzi bo to świeto komunistyczne powiedział więc Dzien Chłopaka tez nie bedzie miał :P Jade raczej sama z kolegami, J zostanie z młodym. JUtro ide w koncu na plotkki do kumpeli jeeeee juz sie doczekac nie moge!

hehe , spoko :) Mój właśnie pojechał postawić na jakieś mecze a mały drzemie sobie jeeee dita ciąg dalszy, trzymam się "jakos" tylko mój niedobry mąż otworzył bomboniere i kuuuuuuuuuuuusi kuuuuuuuuuuusi ale bede twarda!!! i Ciebie tez tak wieje wiatr?

Hej Martusia! w końcu kogoś tu zastałam (chyba)! a co tam kupilas mężusiowi?

czesc Wam! :)

hejka! Ania pewnie, ze Cie przyjmiemy! Witajcie Dziewczyny! Ostatnio troche jestem zabiegana, dzisiaj od rana gin (wszystko ok, poczta (mieli przerwe wiec kicha), 1 sklep ( tez przerwa wiec nie czekałam), 2 sklep (dzisiaj zamkniete) i jak sie tu nie wkurzyc? ;) Meble kurde nie doszły jeszcze, jakieś opoźnienia mają w dodatku nie chcą ich nam przywieść do Czech, cały czas mówili, za tydzien za tydzien aż brat męża, który miał nam dowiesc z PL meble poszedł na studia i dupa :P Najlepsze jest to, ze za 2 tyg mam być chrzestną u brata córki, powiedzieli mojej mamie (mi oczywiscie po co), ze w ich parafii jest zwyczaj kupienia krzyżma i wyszycie imienia na nim... dobrze, ze mam dobra mame i sie tym zajmie bo ja nie mam nawet jak ale nie lubie jak jestem stawiana przed faktem dokonanym. Wszyscy spodziewają sie nas na chrzcie w komplecie ale chyba pojade sama, nie chce małego ciagac 3,5 godz drogi do Polski, w Polsce jeszcze ze 100km zrobimy i droga powrotna na drugi dzien znowu 3,5 godz. Mama powiedziala, ze panikara jestem i że mam przyjechać z Leonkiem i mężem, jassssssne ;P a jak wy sie na to zapatrujecie? dodam jeszcze, ze mąż nie dostał urlopu, żeby np nie jechac dzien po dniu tyle godzin z młodym. Oto koniec moich gorzkich zali ;)

agulaf jestes jeszcze?

ja jesstem :) dzisiaj jakos leniwie przechodze tą niedziele... jeszcze spacer mnie czeka z Bąblem a co tam u Wass?

juhuu! W końcu mam chwile czasu, żeby posiedzieć na kompie, ufff Pewnie nikogo nie ma :/

agulafw koncu trzeba zaczac ;) musze leciec.. paa

Czesc mamuski! Chyba was nie nadrobie.... Sory, ze Was tak zaniedbuje ale ostatnio troche problemow bylo ale juz jest ok!!! W koncu wzielam sie za siebie, cwiczenia i dieta ale nie głodze sie bo to bez sensu! Zakwasy mam jak cholera ale sie nie poddaje :)) Pozdrowionka!

renatko to zjem Twoja porcje lece karmic Leonka.... i zaraz na ploteczki ide, a co! pa