-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tinka_30
-
Amelko najserdeczniejsze zyczenia
-
Aniu hop hop....odezwij sie, mam nadziejze Twoja nieobecnosc spowodowana jest tylko brakiem czasu....
-
A ja wczoraj mega gafe strzeliłam...zajrzalam, napisała co u nas i dopiero post Anitajas przypomniał mi o kolejnych życzeniach ( a tak wogole, fajnie,ze zajrzałaś) STO LAT I UŚMIECHÓW DLA: ERYCZKA i AMELKI
-
Masz 100% racje, bo u mnie maz to czasem lepiej sobie radzil ze wszystkim niz ja. Tak wiec kapiel to dobra metoda na wiezi i uwazam,ze bardzo dobre jest angazowanie meza od poczatku we wszystko. Ja to jak mialam cos zaplanowanego, to sie stresowalam,ze dziecko, ze pieluchy itp. a moj maz to bral fotelik, ubieral dziecko, szykowal mleko, zabawki i wszystko ok. Nie raz mu tezgo zazdroscilam,ze jest taki wyluzowany.
-
a ja teraz zobaczylam, ze Ty na suwaczku masz imiona dla swoich chlopaczkow. U nas od poczatku za kapiel byl odpowiedzilany maz - wzial wykapal i zrobil to tak, jakby to robil od zawsze.
-
nie no jasne 5zl - to faktycznie. Nasza hani nie lubila kapieli - lapalismy sie wszystkiego, mielsimy tez taki lezaczek do kapieli - ale sie nie sprawdzil. Musiala dorosnac, zeby polubic wode - ale troszke to trwalo. Mam nadzieje,ze z Olkiem (jest juz oficjalnie nadane) nie bedzie takich problemow.
-
Czaroha dziekuje za wyjasnienia. My przy Hani mielismy duze problemy z kapiela.
-
Wita i ja Ktarzynko wspolczuje atmosfery, bo u mnie - przeze mnie tez zrobilo sie nieciekawie. Gdybym wiedziala, ze tak wyjdzie - wsadzialm bym sobie cos do buzi. Czaroha a co to sa foczki do kapania maluchow??Fajnie,z e takie zakupy juz zrobione. Zabolku no to niezle prasowania bylo i uwazaj na siebie. U mnie ok, maluch szaleje na maksa, tylko po brzuchu wiadac jak kopie - juz jest glowka w dole. Czuje sie super, teraz juz nic nie dolega. buziaki
-
Witam ale pustki poswiateczne, ale wcalem nie to nie dziwi....ja tez odpoczywam od komputera, bo w o stanim czasie to bylo go za duzo. U nas po swietach dobrze, pojadlam, posiedzialam w spokoju - tak wiec dzidiza brzuszkowa -- zachwycona. Hania na urodziny dostala mikrofon (to wiecie -relacja za chwile) i zestaw 14 kucykow takich my ponny. TEZ ZACHWCONA.--bawial sie nimi i spala prawie ze wszystkimi. co do mikrofonu ,po Ani opisach jaki to u nich zrobil szal mialam nadzieje, ze i u nas tak bedzie - nie mylilam sie .Jest to super zabawa, a Hanka dawala takie koncerty (choc blizniaczki nie byly gorsze),ze myslalam, ze brzuch mi peknie ze smiechu. W tym mikrofonie jest opcja - BRAWa - Hania po zaspiewaniu piosenki puszczala brawa i sie klaniala - widok wspanialy. To tyle - milego dnia....a Ty Aniu w swieta pochwalilas sie wspaniala wiadomoscia rodzinie?
-
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia życzy TINKA
-
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia życzy TINKA
-
Aniu do naszego tez mozna podlaczyc mp3 fimry simba - -jak dobrze pamietam.
-
Ja urodzinki dla mojej rodziny robie w niedziele - I dzien swiat. Tak wiec wtedy dostanie mikrofon od prababci to napisze jak prezent sie spodobal.
-
WITAMW imieniu Hanuski dziekuje za pamięć i życzenia....jest to bardzo mile jak ktoś pamięta.... bo niestety wczoraj rodzina znów mnie zawiodła - moja siostra rodzona, która jest chrzestna. Rok temu było identycznie. Przykro się bardzo robi, bo o jej dzieciach zawsze pamiętam, przy każdej okazji....jeden telefon, a tyle znaczy.....szkoda pisac.....ale dola mam niesamowitego, bo Hania wczoraj chodziła taka rozkoszna i mówiła DZIŚ MAM URODZINY I JESTEM JUŻ DUZA....było to takie słodkie i rozbrajające. Potem wziela pudeleczko chodzila i spiewala.. sto lat sto lat niech zyje, zyje nam kto....MAMUSIA wręczała mi pudeleczko i całowała tak słodko raz w jedne policzek raz w drugi.....słodki maluch, a ona tak szybko dorasta...
-
Anetko i ja gratuluje:))
-
Co do tortu to musze Wam nieskromnie powiedziec, ze wyszedl wyjatkowo smaczny -bita smietana + brzoskwinie, a wiorki czekoladowe kiedys kupilam na allegro.
-
Magan sama nie wiem co poradzić. Moze napisz do naszego psychologa, zawsze to inna glowa pomysłów. u nas wczoraj Hania poszla pierwszy raz po chorobie (tydzien nie chodzila)i została na leżakowanie i po 14 dzwoni telefon. Dzowni jej wychowawczyni, ze Hania usnęła i sie zsiusisala i sie bardzo przestraszyła i płacze i nie mozna jej uspokoic. Tak wiec ubrałam sie i poleciałam po nia, bidulka juz sie bawila, ale jak mnie zobaczył to sie rzuciła na szyje i zaczęła bardzo płakać. Potem caly dzien do kitu..była smutna, jak goście przyszli to wszystko było na nIe.
-
My wczoraj mieliśmy mini impreze.....zaprosiłam meza rodzinę na ciasto i tort. Hania dostała domek Peppy - radość ogromna oraz Barbie z pieskami. Aha w biedronce wczoraj kupiłam płytę dvd z najnowszymi odcinkami Peepy za 20zl. torcik robiłam sama - opłatek z allegro. jeszcze czeka mnie wizyta mojej rodizny, ale to juz w czasie swiat, wiec jest ok.
-
witam Aniu ja tez wczoraj byłam u lekarza:))Dziecko już ułożone główką w dol (tak wiec juz myśl o cesarce się oddala) wazy 1,6kg i jest wszystko ok. Aneczko oszczędzaj sie i sie nie martw (ja przechodziłam przez to samo - u mnie jeszcze był duży krwiak). I pamietaj sprzątanie nie ucieknie, a Ty i maleństwo najważniejsze.
-
MICHAŁKU z okazji urodzin zdrówka, radości i wszystkiego najlepszego Aniu a Wam duzo zdrowka zycze i w szczegolnosci Ty uwazaj na siebie.
-
witam dziewczynki ZUZIU z okazji urodzin życzę CI wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i dużo uśmiechów. Oj wszystkie zajęte, bo od paru dni cisza.... Zajrzyjcie w wolnej chwili
-
witam Asik jak Cie czytam, to jestem przerażona tym co mnie czeka, ale zachodząc w ciaze byłam świadoma..:))) Aniu Hania caly czas kaszle jak gruźlik, dzis sie dowiedziałam,z e jutro w przedszkolu jest wigilia,ale maz nie chce Hani puscic i chyba ma racje.Niech jeszcze wydobrzeje. My dziś na zakupowym szaleństwie....miałam takie plany co kupie w IKEI, ale zakupiłam tylko zestaw rożnych kieliszków....no cóż przynajmniej, oblewać będzie z czego.... Hani od prababci kupilam mikrofon ze stojakiem, do którego można podłączyć MP3 , zobaczymy czy ja zainteresuje. zajrze jutro
-
aniagtinka_20Ja juz kupilam..swinke Peepe i Kubusia, choc Hania Hciala Bolka i Lolka - ale nie byl lany.Ostatnio bardzo wolno myślę i nie rozumiem o co chodzi w tym zdaniu,co nie było lane A ja sie wcale nie dziwie,ze nie rozumiesz....bo ja tez jak przeczytałam (sama po sobie) to nie wiedziałabym o co chodzi. Kupiłam oplatki na tort - świnke Peepe i Kubusia Puchatka, Hania chciała bolka i Lolka ale nie byl ładny. Mi sie nalezy
-
Ja juz kupilam..swinke Peepe i Kubusia, choc Hania Hciala Bolka i Lolka - ale nie byl lany.
-
aniagWitam,Tinko jak Hania się czuje?I jak po wizycie u tej lekarki? Wizyta mila i ok. Hania ma zapalenie gornych drog oddechowych i zapalenie spojowek. W dzieno ok, najgorsze jest jak zacnzie kaslac ..trwa to 30- 60 minut. W nocy to juz tragedia. Siedzi w domu i nie wychodzimy nigdzie. Magan dzieki za pomysl z tortem ze swinka. Moze tez poszukam i zaraz zamówię na allegro. Fajne,ze juz jedne urodzinki masz za soba. Aniu a jak Ty sie czujesz, kiedy masz wizyte u lekarza?