tinka_30

Witam ale ostatnio sa tu pustki.....szkoda, szkoda Hania jutro ma zabawe karnawalowa i przebieram ja za czarownice.....czarna bluzeczka i legonsy, tiulowa spodniczka oczywsicie czarna i kapeplusz na opasce,

Witam Magan fajnie,ze zajrzalas. Niezly synek sasiadow, tylko dla mnie to troszke przesada.

witam wiem,ze wszystko mzoe sie zdarzyc (marzy mi sie urodzic tydzien wczesniej)ale przy Hance rzeczy dopiero upralam 2 tygodnie przed porodem. tak wiec dlatego sie tak zastanawiam. co do prasowania - to moja kochana babcia - ktora uwielbia prasowac malutkie rzeczy - zaoferowala sie,ze przyjdzie i chetnie poprasuje. Tak wiec to mam juz z glowy. Krolik co do balaganu i przeprowadzki to jedziemy na tym samy wozku. Bo teraz jak mam sie wyprowadza ( a w ferie to nastapi) to tez planujemy odmalowanie pokoju, a cala reszta w wakacje i tez sobie tego nie wyobrazam.....z 2 dzieci gdzie sie podzieje. Misia torcik piekny.

Katarzynko, ale Ci sie na koniec ciazy przytrafilo z tym lekarzem. Wlasnie zrobilam 2 prania - sama nie wiem czy nie za wczesnie - jeszcze 8 tygodni.

Mamusiu wspolczuje zlego samopoczucia. A ja wlaczylam drugie pranie, zastanawiam sie czy nie za wczesnie.

witam Dzis na chwilke... Krolik co do podkladow to kupilam 10szt za 10,99zl - -ja ich uzywalam dla dziecka, jak przewijałam Hanie, to zeby non stop nie prac pokrowca na przewijak. Przy takim maluchu sie sprawdzają - mało siusiu, ale później przy starszym juz nie. Agusiakazda z nas ma juz swoje sprawdzone sposoby i wypowie swoje zdanie. Ja sie wypowiem do kilku (dla mnie ) istotnych rzeczy. Tantum rosa - fakt drogie, ale jaka ulge przynosi, ja rozcieńczałam w butelce i lałam sobie jak robiłam siusiu. Wtedy tak nie piecze.Tak wiec polecam. Laktator mialam i uwazam, ze warto miec - mi sie przydal. Najpierw miałam jakiś zwykły (tragedia) potem kupilam uzywany Aventu reczny na allegro (wygotowałam) i sie sprawdził w 200%. Kremy do pupy - sudecrem w nagłych przypadkach , na co dzień Linomag lub cos tego typu. spirytus do pępka dostałam w szpitalu (tak wiec warto znaleźć kogoś, kto niedawno urodzil i ci powiem jak jest) do przemywania oczy kupowałam gaziki i sol fizjologiczna. [B]Termometr do ciala ja kupiłam Brauna za 20zl z giętka końcówka i uważam,ze jest w porządku. FRIDE mamy od początku i nie wyobrażam sobie życia bez niej, do tego sol w sprayu - ale ja polecam DISNE MAR - ma lekkie psikniecie, bo ostatnio sie skusiłam na troszkę tańsza i myślałam,ze mi nos rozerwie, a co dopiero dziecku. ja jednak na poczatek bym uprala pierwsze ubranka w proszku dla maluszkow, a jak zobaczysz,ze nie bedzie problemu to tak jak misze Miska - prac w normalnym.

Witam Mamusiu życzę powodzenia z siusianiem. Ewelinko wyglądaliście super:))) Asik oj czas szybko leci, a ja sie wcale nie przestraszyłam zachodząc w ciąże, byłam swiadoma co mnie czeka i zen ie będzie łatwo. A jeszcze teraz jak lada dzień mama się wyprowadza to już wogole przejdę szkole życia .No ale coz, kiedys to musiała nastąpić. Aniu co ja co moge napisać na pocieszenie, w aptekach sa witaminy dla kobiet w ciazy na dolegliwości związane z mdłościami Prenatal Complex - lagodzi poranne nudności (2033226245) - Aukcje internetowe Allegro Ja bralm, , choć mi osobiście bardzo nie pomogły, ale warto próbować wszystkiego. Potem i tak wybrałam. A u nas co.....teraz intensywnie spędzam czas, chodzac po sklepach, zalatwiam sprawy a dzis nawet zrobilam pierwsze brata dla Olka - Bolka (tak mowi Hania na brata).

Kasiu ja tez sie ciesze,ze wszystko ok. A o lekarzach to szkoda pisac.... u nas pogoda straszna...pada deszcz ze sniegiem...brrrr

Witam Zajrzlay dwie kolzenaki, ale tak to cisza..... RENKO ja mma podobnie (znaczy nie teraz), ale juz niedlygo tez mnie to czeka....tez cierpie Ewelinko powodzenia w szukaniu, slysze dookola jak jest ciezko i to chyba w kzdym miescie. co do zdjec, nam iejscu to co innego. Ja sobie kupilam kupon na gruperze na obrazy i wiecej tego nie zrobie.

witam Wczoraj zrobilam male zakupy w Rossmanie - kupilam mydelka, krem Nivea,podklady (byly w promocji) i patyczki do uszu. musze sie zmobilizowac i wydrukowac jakas liste z interentu i wykreslac co juz mam.

Dziekuje za odp. U nas tez przynosimy chusteczki wilgotne i papierowe. Tak sobie mysle,ze rodzice nawet nie sa tego swiadomi - jaki jest papier - gdyby nie wizyta przez przypadek, tez bylabym nieswiadoma. Zastanawia mnie jak teraz zadzialac, bo jak by bylo zebrnaie z rodzicami to bym temat poruszyla, a tak to jak dotrzec do rodzicow.Moze wziac nr do rodzicow z trojki i poprosic o spotkanie i przedstwic sprawe.

Katarzynko mi jak na poczatku ciazy zaproponowano zmiane lekarza, to tez polozna wspomniala o becikowym. ale mnie zastanawia jedna rzecz, przeciez w rozporzadzneiu jest, ze masz odbyc kilka wizyt w czasie ciazy i przeciez odbylas - karta ciazy poswiadczy - ale czy nowy lekarzp otem wypleni.

Witam Mamy przedszkolaków Może niektórym z Was wyda się to śmieszne, ale chciałam Was prosić o rady i pomysły. Wczoraj wybrałam sie z moim dzieckiem do przedszkola na rozmowę z Pania. Zabrałam ze sobą córcie. Corka sie bawiła a ja rozmawiałam. W pewnej chwili zawołała siusiu i poszłyśmy do toalety razem. Chciałam zobaczyć jaka sobie radzi, bo rozmowa dotyczyła zsiusiania sie czasem w przedszkolu. Poradziła sobie super, ale jak zobaczyłam papier toaletowy, który dzieci używają -aż mną zatelepało. To był "papier ścierny" -szary, twardy (najgorszy gatunek) i moje dziecko (może jest niezdarne) nie umiało go urwać.A jeszcze podetrzeć się czymś takim..... Przyszłam do domu i zastanawiałam sie co tu zrobić. Z jednej strony fajnie,ze ten papier jest, z drugiej współczuje tym małym pupciom dotyku z takim czymś. Pomyślałam,ze może skontaktuje sie z rodzicami z Trojki grupowej i może wspólnymi silami cos sie uda, aby np. co parę dni każde dziecko przyniosło opakowanie papieru (koszt około 5zl) juz przynosimy chusteczki mokre + chusteczki higieniczne. Tez nie chce sytuacji, żeby ktoś pomyślał, ze moje dziecko to jakis "francuski piesek" Prosze o wasze zdanie w tym temacie, pomysły i rady.

Witam - dzis wstałam wcześniej bo czeka mnie chodzenie po sklepach - zakup lodówki. Katarzynka trzymam kciuki za Ciebie i dzidziusia. Czarohami tez rozświetliłaś tymi pieluszkami, otulacze mi sie podobają, bo sa bardzo kolorowe. ale faktycznie tez sie przez moment zastanowiłam jak to jest z praniem na początku -bo pamiętam, jak Hani kupka wystrzeliła i ubrudziła bodziaka lub pajaca - to już praktycznie ślad zostaje. Krolik co do seksu to nie wiem i nie myślałam o tym w ten sposób.Szczerze - ja ostatnio jakoś lajtowo podchodzę do wszystkiego - -ciąża, zakupy,jakoś wydaje mi sie,ze jeszcze mam czas....... Zabolku wiem,ze dobrze piszesz, ale najpierw muszę zrobić trochę miejsca w szafach - bo nie mma gdzie tego pomieścić. A tak jak pisałam wcześniej - może mamie do końca stycznia uda sie wyprowadzić to wtedy juz będzie dużo miejsca.

Hania od poczatku ma pianka - kokos - gryka i nie uwazam,zeby byl za twardy. Materac dla maluszka kladzie sie na jedna strone, a potem jak juz jest starsze to na druga - ale kiedy ktora nie wiem, trzeba by bylo w necie poszukac.

Franti ja tez slyszalam dużo opinii pozytywnych o pieluszkach z Biedronki i używałam ich, ale jak juz Hania byla starsza. Ale na poczatku jak corcia miala pare tygodni zaczelam eksperymentowac z Rossmana - babydream i niestety to byl blad. Pupcia i cipcia podraznione, czesciej trzeba bylo zmieniac i po podliczeniu wyszlo, ze i tak Pampersy byly najbardziej oplacalne. Miska oczywsicie,ze to jest wybor kazdego i jego decyzja, ale warto wyrazić swoja opinie (tym bardziej,ze my juz mamy minimalne doświadczenie i możemy cos poradzić - ALE NIE NAMAWIAĆ). co produkt to może byc inna opinia....ja np. nie rozumiem zachwytu nad Sudocremem, mi wogole nie podszedł, a za to uwielbiam - Nivea na odparzenie do pupy.U nas sprawdzil sie rewelacyjnie.

Hop hop

witam Wy piszecie juz od rana, a ja dopiero wstalam.... Krolik zgadzam sie z toba co do wytłumaczenia pieluch i uwazam,ze bardzo mądrze piszesz (Czaroha bron boze nie kwestjonuje twojego podejscia) ale Krolik ma duzo racjio w tmy co pisze. Ja wiem,ze przy dwojce dzieci ( pamiatam ile siostra wydawała na pieluchy i jak tylko mzona bylo zaczela odluczac dzieci)duzo pieluch pójdzie. ale chcialam coś napisać (moze wiecie) patrząc na ceny pieluch zawsze przeliczaj na ilość w opakowaniu, żeby wyszło jak najtaniej około 0.60gr za pieluszkę. Bo np ostatnio byla promocja w Realu za za ekonomiczna paczkę 45zl, a giga paka była bez promocji, a i tak taniej wyszlo przeliczając na sztuki. Np. pieluszki Huggis (ja nie używałam) ale tez maja super ceny promocyjne. Moze dobrze jest mieć tetrowe i pampersy na początek i sama zobaczysz jak Ci to wyjdzie. ja jeszcze nie zapomnę, jak moja siostra na początek zapisywała wszystko w zeszycie....której zmieniała pieluchę i o której, która karmiona z której piersi itp. Ja badania tez mialam tylko podstawowe, teraz wizyte mam 18 stycznia.

Budze sie i ja.... Miska ja mam podobnie do Ciebie....raz duzo energii, za chwile ledwo żyję. Franti ja mam kombinezon taki ziomowo-wiosenny bo jednak i w kwietniu potrafi byc zimno, choc teraz z ta nasza pogoda to roznie bywa. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale teraz w sklepach (ja widziałam w H&M) zaczynają się przeceny i mozna upolować super rzeczy lub na allegro tez juz sa tanie. Miałam Was zapytać o cos..jak wychodze z domu zrobię parę kroków mój brzuch sie bardzo napina i dziecko tez sie prezy muszę stanąć i przeczekać, robi się to bardzo często i utrudnia mi poruszanie.Czy tez tak macie? Ja jeszcze nic nie naszykowane ( tylko to co dostałam od kuzynki, ale nadal wywiezione nie uprane). Czekam jak za pare dni moja mam sie wyprowadzi (koniec remontu) i wtedy będę szykowac nasze (w końcu) mieszkanko i łóżeczko i pozostałe rzeczy. Mam tylko nadziej,ze zdarzę

witam w normalny dzien... Ewelinko super musieliscie wygladac w tych stojach. Pokaz zdjecie. Co do zdjec na plotnie to tak....musisz miec zdjecie rewelacyjnej jakosci i w duzo pikseli. Ja raz zamowilam sobie takie 3 zdjecia Hanuski - zdjecia same w sobie ladne i jasn, a to co mi przyszlo (obrazy na plotnie ) jedna wieka porazka - wrecz czarne, tak wiec juz sie wyleczylam z tego typu zdjec. choc moj szwagier, ktory na powaznie zajmuje sie zdjeciami zrobil mojej mamie taki obraz - jest sliczny. Tak wiec trzeba o tym pamietac,bo potem moze byc rozczarowanie. U nas sylwester spedzony u znajomych, Hanie polozylam spac w dizen, wiec na imprezie sylwestrowej wysiedzialysmy do pierwszej w nocy i jeszcze sama weszla po schodach. Bardzo jej sie fajerwerki podobaly. Ja czuje sie dobrze, choc zmeczona...maluch sie wierci na potege i zaczynam odliczac czas. Remont dobiega ku koncowi i lada chwila zostaniemy sami i bede mogla szalec z meblowaniem, zakupami. Aniu pisz, marudz, po to tu jestesmy.

WSZYSTKIEGO NAJ... W 2012 życzy Tinka

Zabol no to niezle wydatki - nie zazdroszcze. a ja was tak podczytuje i chyba i ja zrobie pierwsze pranie i zaczne powoli przygotowania, bo faktycznie roznie to bywa - wlasnie moja sasiadka urodzila miesiac wczesniej.

Ja jeszcze tak w troszke innej kwesti....ja jeszcze zanim zaszlam w ciaze, chcialamzeby byl przy mnie ktos bliski...mama, siostra - ktos kto bedzie czuwal nad nami, bo wiadomo, nam czasem jest wszystko jedno i nie jestesmy swiadome, tego co sie dzieje. dlatego tez bardoz zalezalo mi, zeby byl maz, a jak nie to ktos bliski. A te madre rzeczy wpoila mi moja wychowawczyni z liceum - ktora miala boskie podejscie do zycia i wszystkiego.

Przu pierwszym porodzie mąż miał opory, ale pracowałam nad nim 9 miesięcy - potem podziękował, ze mógł być obecny przy narodzinach swojej córki. Potem stwierdził,ze jest pewien podziwu dla kobiet, bo jednak musi sie nacierpieć i swoje przejść. widziałam potem jak na mnie patrzy -- INACZEJ ---i w życiu Nam do głowy nie przyszło,ze sam poród (krew, nieatrakcyjny wyglad itp) może wpłynąć na nasze życie normalne lub intymne. bo jeżeli facet jest dojrzały , to powinien kochać kobietę w każdym stanie. Teraz rodzę za 2 miesiące i nawet ostatnio zapytałam męża - jaki poród - bez wahania odpowiedział - Rodzinny. Tak wiec wiem,ze pierwsze przeżycia byly dla niego wyjątkowe, bo chce to przejść jeszcze raz.

Krolik ja to samo mialam z aktem slubu.....jak szlismy zapisac Hanke - 2 dni szukalismy, maz twierdzil,ze jest, ja mam pamiec wzrokowa i wiedzialam ze nie ma. poszlam do urzedu, ze zapodzialam - a Pani na to - Pani nie odebrala..... Tak wiec jak Cie czytalam to sobie przypomnialam i sie usmialam...