-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tinka_30
-
Hej Katuś !!!Troszke nie chce mi sie jechac, jestem taka zmeczona podroza. Z Wladka wracalam 7 godzin i to ja caly czas kierowalam. Wymeczyla mnie ta droga na maksa. A jak ja wroce to do ciebie przyjezdzaja rodzice i tez pewnie bedziesz zajeta. Ja wracam okolo 26-27 lipca, a potem u mnie bede blizniaczki. HHHUUURRAAA
-
Newania bardzo dziekuje, a powiem tylko tyle, ze w rzeczywistosci sa jeszcze fajniejsze. Az zal bylo mi wczoraj odjezdzac z Wawy:((( ale pocieszam sie tym, ze za 2 tygodnie przyjada do mnie na wakacje.
-
Aha wyjazd byl super, blizniaczki zajebi.... Kiedys w wolnej chwili opisze jak bylo i opisze smieszne sytuacje. Ale po wyjezdzie zrozumialam jedna wazna rzecz, ze teraz juz moje cale zycie bedzie podporzadkowane dziecku.Milego dnia Wam zycze
-
Dziewczynki wpadlam na chwilke, nawet nie mam czasu nadrobic zaleglosci. No ale po przejezdzie nadrobie wszystko. Dzis musze pozalatwiac rozne sprawy, wieczorkiem mam impreze - zalegle imieniny mamy z tesciami. A jutro zakupy, pakowanie bo w czwrtek na Mazury. Urlop z mezem. Co do mojego stanu to brzuszek urosl jest juz duzo wiekszy, czuje sie dobrze, tylko apetyt caly czas marny i od miesiaca przytylam 1kg( chyba wciaz za malo). Myslalam, ze nad morzem nie bede mogla odkleic sie od budek z jedzeniem, a tu jak nigdy - zero reakcji. Jadlam na sile i z rozsadku. A dla zainteresowanych zapraszam na strone mojej siostry ze zdjeciami z wakacji, na ostatnim jestem ja:Picasa Web Albums - grzegorz kobylarczyk
-
Dziewczynki jeszcze siedze w Wawie u siostry, bede w domu w poniedizalek wieczorkiem. Najpozniej we wtorek napisze jak bylo. Teraz jeszcze poswiecam chwile blizniaczkaom bo sa kochane. Buzka P.S Dziekuje za mile przywitanie
-
Witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!wróciłam!!!!!!!!!!!!!!!!1
-
Gratuluję i tak cichutko zazdroszczę, ze już wiesz.
-
Lenka cały czas z ciekawości sledzę Twoje losy. Ja bym na pewno lekarzowi ginekologowi powiedziała o chorobie i o lekach, które przyjmowałaś. Powinien to wiedzieć i zadecydować co dalej. A co do objawów ciążowych, to u każdej z nas one występują rożnie. Raz wcześniej, u innych później. Trzymam dalej kciuki za Ciebie i życzę dobrych dni, a tymczasem sie zegnam, bo wyjeżdżam na wakacje.
-
Ja juz spakowana i naszykowana. Jutro o 4 rano wyjazd.Ciekawe jak wstane? Dziewczynki żegnam sie z Wami i do uslyszenia 12 lipca. P.S Zajrze potem, zeby przeczytac jak tam u lekarza KaTA. Trzymajcie sie cieplutko i uwazajcie na siebie i maluszki.
-
Łacze się z Toba Littlemum. Lekarz kazal pic kawe, ale kawa nie wchodzi - a Cola jak marzenie. Kupilam dzis nowe witaminy, ale dziwi mnie jedna rzecz. Ze kazde maja inne wartosci tych samych witamin. No ale coz, sprobujemy zobaczymy.
-
Witam cieplutko i zapraszam na forum
-
Kata ja na drogę jutro, żeby sie pobudzić kupiłam cole i nie mam wyrzutów sumienia. Przecież troszkę nie zaszkodzi, a jak miałaś ochotę to tym bardziej
-
Antjas a co do brzuszka to sie smieje, bo rano jak leze to jestem plaska jak deska i moj maz pyta sie czy ja to na pewno jestem w ciazy????? A jak wroce to powie, pojechala bez brzucha a w rocila z brzuchem.
-
Littlemum Widzisz, a pisalysmy, ze dasz rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Cześc Kata widzę , że od rana buszujesz po forum. Ja niestety dopiero wstałam i gdybym miala czas, to bym jeszcze spala.Ale musze dokonczyc pakowanie, zapkupy i naszykowac sie do 15, bo jak wroci maz to chce sie nim dzis nacieszyc. Nie bedziemy sie widziec 10 dni.To nasze takie dlugie rozstanie. Co do tego bólu nie martw sie, pamietaj, ze teraz maluch szybko rosnie i moze tam sie cos rozciaga. Zajrze wieczorem i przeczytam jak tam u lekarza bylo. Miłego dnia zycze wszystkim
-
No jaka koleżanka spostrzegawcza, ja niezauważylam. Powiem Ci, ze odkad jestem w ciaży, to jestem tak jakos dziwnie zakrecona.
-
Witam cieplutko i zapraszam na forum. Głowa do góy!!!
-
Moje maleństwo dziś fajnie szaleje. Wrocilam, polozylam sie i masowalam brzuch i czulam musniecia motyli.To jest piekne. Jest mi juz smutno, ze jutro ostatni dzien bede mogla z Wami pogadac. Jak ja to pozniej nadrobie:Smutny::Smutny::Smutny::Smutny::Smutny:
-
Widzisz Lenka jest duża nadzieja i teraz w to masz wierzyc. A teraz masz sie tak zachowywacy , zeby dbac o siebie i malenstwo. To jest Twoj cel na przyszle tygodnie. Buziaki.
-
Prosze o interpretacje wyników
tinka_30 odpowiedział(a) na tinka_30 temat w Interpretacja badań diagnostycznych
Bardzo dziękuję za interpretacje wyników. O moczu więcej nie napisałam, bo jest nie do rozczytania. Biorę witaminki dla kobiet w ciąży, ale muszę sie przyznać że słabo jadłam tzn.w ogóle mięsa, wędlin i takich tam.Dopiero teraz wszystko zaczyna wracać do normy tzn. jem już więcej i mam urozmaicone jedzonko. Jeszcze raz bardzo dziękuję i teraz spokojnie mogę jechać i wypoczywać. -
Nusiaa a nie czytałaś , że ma dużo żelaza , a w ciąży to jest bardzo potrzebne, zeby nie bylo anemi. Ja zjadlam kawalek, a jaka ona byla to sie nie zagłebialam. Wole jesc normalne jedzenie, niz pozniej przyjmowac leki.
-
A ja wciągnęłam budyń. Pychotka.Dzis zjadlam zupke i drugie i tez jestem glodna. Wrocila mama i apetyt wrocil.
-
Prosze o interpretacje wyników
tinka_30 odpowiedział(a) na tinka_30 temat w Interpretacja badań diagnostycznych
Prosze o interpretacje wyników, ponieważ wyjeżdżam i nie będzie mógł ich zobaczyć lekarz. Mocz: jest żółty, mętny, zasadowy, ciężar 1014,krwinki białe o-2-3. Krew: mam podane normy, napisze tylko te , które odbiegają od normy. Mam nadzieje, że to wystarczy, żeby powiedzieć czy jest w miarę ok. Lub co powinnam zrobić. WBC 9,7 RBC 3,87 HGB 11,9 HCT 34,1 %Mon 3,8 #Mon 0,3 #GRA 7,2 Z góry dziękuję i pozdrawiam -
A ja odebralam wynikii są chyba w normie, tam kilka rzeczy jest ponizej, ale porownujac te stare to prawie tak samo. Na wszelki wypadek skonsultowalam z lekarzem pierwszego kontaktu i poawiedzial, zebym wiecej jadla i mieso!!!!!Dzis juz mama zrobila watrobke. Teraz siedze i odpoczywam, a moze sie przespie?