-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wiktorio3
-
witam!! nikitaka ja toksoplazmozę robiłam dwa razy nadinn Kochana, zazdroszczę Ci, że tak szybko Ci poszło :) tekst męża rozbrajający altara trzymam kciuki zaza ja sie nie przyglądam moim rozstępom:) przy dwójce dzieci to już ich chyba nie uniknę Ale ja miałam kilka sztuk od momentu dojrzewania, więc się do nich przyzwyczaiłam nina ups!!! ty następna?? Trzymaj się dzielnie i czekaj na swoją kolejkę mamamajki a u ciebie żadnych objawów??? Wiem, wiem, czekasz na mnie!! Kochana jesteś Żartowałam życzę Ci jak najszybszego porodu, Tylko Majce imprezki nie popsuj Ja wczoraj poszalałam, złaziłam sie za wszystkie czasy, najpierw z koleżanką i jej córką rundka po parku i okolicznych placach zabaw - ok. 2 godzinki, potem na piechotkę z miasta po młodego do szkoły, a stamtąd do małża do pracy - niby nie daleko, ale jednak, z małżem pojechaliśmy do nowej galerii i rundka po trzech poziomach z zaliczeniem kilku sklepów Nogi to mnie tak bolały, ze nie miałam siły wysiąść z auta nie mogłam spać, bo nie wiedziałam jak te nogi ułożyć :( Dzisiaj idę do gina, mam nadzieję, ze ten mój wczorajszy maraton nie poszedł na marne i choć troszkę "coś" drgnęło :)
-
luigiHej:)widzę , że każda ma jakieś życzenia , co do porodu....szkoda tylko, że na życzeniach się skończy , bo maluchy i takzadecydują same i najwabawniejsze jest to, że jeszcze ich z nami nie ma , a juz dyktują warunki:) hahahah o tym samym pomyślałam :) od samego początku dzieciaki nami rządzą :) evitka dobrze masz z mamą, a o wyniki się nie martw, będą o.k. dziewczyny, powodzenia na wizytach!!!!! oby tylko pozytywne wieści :) ja pojeździłam po szrotach i w sumie niewiele załatwiłam teraz zmykam szykować obiadek a o 17 po młodego do szkoły i do babci zastąpić opiekunkę najgorsze to to wchodzenie na 4 piętro bez windy
-
MiÄdzynarodowy DzieĹ Dziecka - baĹniowym korowodem przez Kielce!
-
mosiaja też lubię, ale niedzielna pobudka o 4:45 to już przesada kurcze i to mnie przeraża, bo ja to z tych co lubią pospać :(( od kilku dni boli mnie w pachwinie tak, że aż noga drętwieje i kroku nie mogę zrobić, nie pamiętam, żebym tak miała z Wikim :( w środę idę do gina, mam nadzieję, ze mi nie zabroni autem kierować, bo ani mi się śni do komunikacji miejskiej się przesiadać :( mtonka jak Bartuś?? miłego dnia dziewczynki :))))
-
zaza no to mnie pocieszyłaś z tymi bólami w pachwinie :( kaska gratuluję zaliczeń :) katarzyna nie wyrywaj sie jeszcze, poczekaj ze dwa tygodnie :) a z tymi nogami to szczerze ci współczuję u nas było nudno wczoraj i deszczowo, byczyliśmy się w domu, mój m. był po ciężkim tygodniu w pracy i ani gości nie chciał w domu i jemu też się nie chciało iść dzisiaj muszę podjechać do blacharza, żeby moje auto obejrzał i ocenił za ile i co trzeba klepać :( w środę idę do lekarza i boję się, że będę miała już zakaz kierowania autem :(
-
evitka to same pozytywne wieści :) a mnie boli w pachwinie po prawej strony, chwilami to kroku nie mogę zrobić, aż mi noga drętwieje mam nadzieję, ze to młoda się odpowiednio układa bo w takim tempie, to może i ja się jeszcze na maj załapię :))))) zapowiada sie nudna niedziela m. wrócił dopiero o 4 ze stolicy i teraz odsypia rosołek się kończy gotować niby ciepło, ale się coś chmurzy :( jakiś smutek mnie ogarnia :(
-
monka zdrówka dla Bartusia truska gratuluję zaliczeń i trzymam kciuki za następne aga, mosia no to się dzieciaki popisują pobudkami :( mój na szczęście, nawet jak wstanie dużo za wcześnie to po cichu sam się bawi, ale na taki moment to trzeba poczekać ok. 7 lat :) miłej niedzieli mamuśki :)
-
kaska0110Jest pierwszy czerwcowy, a w zasadzie majowy chłopiec Adaś przyszedł na świat o godzinie 20:37, waży 3.340 i mierzy 55 cm Szczęśliwa mamusia zapewnia, że wszystko jest ok, a poród odbył się ekspresowo! Chyba nasze kciukasy mają wieeeelką moc Piękniejszego prezentu Nadia nie mogła sobie wymarzyć no pięknie :)
-
kurde, napisałam posta i mi wcięło :(((((((((((((( kaśka gratulację za zaliczenie :)) nadinn no nie ładnie się tak wpychać, ale trzymam kciuki :))) mamamajki piknik za Tobą, czego się to nie robi dla naszych pociech :)
-
mosiamartiniWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MAMY to ja się podepnę pod te życzenia i ja też :)))
-
a mnie sie dzisiaj pechowo zaczął dzień :((( miałam stłuczkę :(( nie z mojej winy, nic poważnego, ale wydatki i załatwiania :(( no i auto do lakiernika trza odstawić - buuuu no i doła mam wszystkiego najlepszego mamuśki :)
-
hej nie wiem od czego zacząć tyle naskrobałyście :) może od tego, że nerwa załapałam w banku :(( 5 osób przede mną, same baby, trzy okienka czynne, żadna nie przepuści, czekam cierpliwie na moją kolejkę, już mam podchodzić do trzeciego okienka , a tu z pierwszego leci baba, bo pani jej kazała przejść, bo się tamtej drukarka popsuła i dokumentu nie da się wydrukować i na bezczelnego wepchała się przede mnie mój ślubny całymi dniami i nocami w pracy :(( a mnie już tak strasznie męczy jazda samochodem :( myślałam, ze jeszcze ze dwa tyg. dam radę, ale chyba wcześniej się będę przesiąść do komunikacji miejskiej :((( chyba doła załapuję - to stres przed..... jeśli chodzi o ospę to mój Wiki jeszcze nie chorował, a w przedszkolu panowała i u znajomych byliśmy i nic.... luigi, mari oby sie dziewczynom udało, trzymam kciuki mamamajki to nie masz wyjścia jak zacisnąć nogi, żeby broń Boże Gutek wcześniej nie wyskoczył :(( jakby co to mój Wiki ma dwie deskorolki :)))))) nana kurcze, u ciebie to już może być lada chwila, trzymam kciuki, żeby gładko poszło i bez cc no i tyle zapamiętałam co u Was :((((
-
ropuszka podaj mi nazwę tych tabletek :) kącik dla maluszka super!!!! też myślę nad naklejkami z imieniem, ale u nas na początek Michalina będzie spała z nami w sypialni to poczekam jeszcze troszkę z zamówieniem literek tym bardziej, że nie mogę się zdecydować z jakimi dodatkami :) u nas też w ogóle nie zwracają uwagi na ciężarne tzn. zlustrują od góry do dołu i myślą w duchu "żeby nie podeszła bez kolejki" ;/
-
domek posprzątany, obiad ugotowany teraz mam pół godzinki na odpoczynek i zbieram się po moich chłopaków mamamajki z tego co piszą dziewczyny, to nie doceniasz męża :))))) on tak dla Twojego dobra ciśnienie podnosi :))))) u mnie jest tak samo, jak tylko Wiki rozrabia, albo nie słucha, to zawsze jest tylko i wyłącznie moja wina ;/ nina ciśnienie masz rewelka, moje to 100/60 i nic więcej ale ja od zawsze niskociśnieniowiec a gardło nadal mnie boli kupiłam sobie inne tabl. do ssania, bo po tantum verde to mam taki niesmak w buzi :(
-
mosiamartini jeszcze nie. jedziemy w nd do kielc to popatrzę na żywo jakieś. ale nie mam pojęcia jaki wziąć, ale tak myślę max. 500 zł zapytałam też na forum właśnie o opinię o paru wózkach.wiem, że na zagnańskiej są, na prostej, koło makro. a gdzieś jeszcze? na Domaszowskiej i na Górnej, ale nie wiem czy czynne w niedzielę
-
hej nadinn słoneczka dla Jasia tort super!!! Rodzinka wspaniała :)) katarzyna nie stresuj się, myślę, że dla lekarza to nic dziwnego, ja niby taka szczuplizna, a też mam problem z wgramoleniem się na fotel altara ja Wiktorka rodziłam SN i "rodzinnie" i nie wyobrażam sobie teraz, żeby mogłoby być inaczej podobno różnie kobietki reagują na znieczulenie a poza tym ja cholernie się boje zastrzyku w kręgosłup no chyba, że nie będzie innego wyjścia też byłam rano na badaniach, ciekawe jak tam moja hemoglobina u nas dzisiaj troszkę chłodniej, więc zabieram się za ogarnięcie chatki w nocy nie mogłam spać, bo: 1) duchota 2) młody mi podniósł ciśnienie po południu 3) ślubny był w trasie i wrócił dopiero po 1 w nocy 4) nie mogłyśmy się z Michalinką zgrać, jak mnie było wygodnie to jej nie bardzo, jak ona się ułożyła, to mnie coś nie pasowało zmykam na kawkę, tylko jakieś pycha ciacho by się przydało
-
altara gratulacje!!! Kurcze w porównaniu z moją Michaśką, Twój Jasiek to kawał chłopa :)))
-
ale się u Was dzieje :)) ja się wybieram dzisiaj do lekarza, bo nic mi lepiej :( Hosa to nieciekawie z tym szpitalem niby 36 tydz. już bezpieczny, ale im dłużej dzieciak w brzuchu tym lepiej kasia trzymaj się bidulko i daj znać dlaczego cię położyli alatra kciuki zaciśnięte :) mamamajki ja byłam w poniedziałek w pracy ze zwolnieniem i jak kogoś spotkałam, to mniej więcej tak wyglądała nasza rozmowa: - Ale masz duży brzuch!!! Jaka jesteś gruba!!! Ile Ci jeszcze zostało?? - Miesiąc - Eeeeeeeeee to malutki masz brzuszek jak na 8 miesiąc!!! No i wychodzi na to, ze jestem gruba z małym brzuszkiem Mój Wiki rozrabia w szkole i ma karę - m. go miał zawozić rano do szkoły i odbierać po pracy, nie ma siedzenia z mamą w domku. Efekt taki, że mój dzisiaj ma wolne, idzie do pracy dopiero wieczorem, bo na 23 ma być w Warszawie, jutro znowu o 12 jedzie do Warszawy i ja zawożę i odbieram młodego ze szkoły- karę ma zajebiaszczą
-
MariDzisiaj był urząd miasta (uwierzycie, że załatwienie tego w urzędzie wraz ze staniem w kolejce zajęło mi 10 minut? ;P) nie wierzę :) miałaś szczęście
-
hej u mnie w tej chwili na term. na zewnątrz jest 33 stopnie :))))) byłam na badaniach na paciorkowca dłużej się gramoliłam na fotel niż całe to pobieranie trwało :))) ale mam za sobą, wyniki za 10 dni potem miałam jechać z młodym do nowo otwartej galerii, ale wychowawczyni mi naskarżyła, ze Wiki brzydko mówi na lekcjach, no i po wizycie w galerii :( przyjechaliśmy do domku, odrobił lekcje, napisał 10 razy NIE BĘDĘ MÓWIŁ BRZYDKICH SŁÓW i poszedł do swojego pokoju czytać książkę, tak go to wszystko zmęczyło, że usnął :)) a ja zmykam szykować obiad m., bo my zjedliśmy zupę wczorajszą Mari to fajnie masz :) u nas jest sala do porodu rodzinnego i leżysz w tej sali jakieś dwie godzinki po porodzie, a potem na zwykłą salę Cię przewożą, jak masz szczęście to trafisz do 2 osobowej, a jak nie to do 6 pocieszające jest to, że jest świeżo po remoncie czysto i ładnie :) a gardło nadal mnie boli :(
-
martiniwik piękna sesja, jaka Ty ładna jesteś :) zawstydziłam się dopadł mnie jakiś wirus - kicham, smarkam, do tego okropny ból gardła, na razie leczę się po domowemu, ale chyba nie obejdzie się bez wizyty w przychodni :( Mosia super dieta :)))) martini śliczna a fryzurka rozkłada na łopatki, nie mogę się napatrzeć na te włoski :)))
-
dziewczyny, jutro wybieram się na badania na paciorkowca trzeba się jakoś specjalnie do tego przygotowywać, np. nie podmywać?? bo wiem, ze jak biorą wymaz z gardła tonie można zębów myć evitka no współczuję konfliktu mąż mądrala, bo pójdzie do pracy ja sobie nie wyobrażam w jednym domu mojej mamy i teściowej - na chwilkę owszem, ale na troszkę dłużej - mogłoby dojść do tragedii :)) ale moja teściowa z tych mniej chętnych do pomocy, więc nie mam się czym martwić :))))
-
melduję się, ale..... z przeokropnym bólem gardła i kipą po pas :(( nie spałam pół nocy jestem nieprzytomna zmykam kończyć obiadek i z powrotem na łóżeczko pozdrawiam
-
ooooooooo jak zaglądałam na forum to była cisza wystarczyło kilka dni mojej nieuwagi i już zmajstrowane spotkanko :( zapraszam do oglądania :STUDIO MANUFAKTURA
-
ja mam sprzątającą sobotę, bo popołudniu przyjeżdża brat z bratową pogoda super to pogrillujemy :) no i młody się ucieszy, bo będzie miał wujka tylko dla siebie wszystkim mamom super odpoczynku!!!!!!