-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez idea31
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 28
-
No i poszedł dubel sorki, jakos na starym parentingu pisalo sie o wiele lepiej ehhhhh. Troszke nadrobiłam zaległości , wciąż pracuje i kiepsko u mnie z czasem. Chce posiedzieć w pracy do konca lutego i fruu. Poza tym za tydzien konczy mi sie 2 umowa o pracę wiec zobaczymy jak będzie. Jesli sie okaze ze przedłużają mi umowe do porodu to L4 klade odrazu. Poza tym u nas ok, wizytemam 15 stycznia, wiec juz niedlugo. Ostatnio moj gin widział sisiorka i tu sie śmieje, że niektore z nas chcą zeby cos między nogami cos urosło a inne ( w tym ja :) ) zeby cos sie wchlonelo :)
-
Witam Was wszystkie serdecznie w Nowym Roku :)) Życzę Wam i sobie szybkich i bezbolesnych porodòw no a przede wszystkim zdrowych dzieciaczkòw !!
-
Witam Was wszystkie serdecznie w Nowym Roku :)) Życzę Wam i sobie szybkich i bezbolesnych porodòw no a przede wszystkim zdrowych dzieciaczkòw !!
-
Hej, Oszaleję z tym spaniem , środek nocy a ja spać nie mogę buuuuu :/ dzis w ogóle łapały mnie nerwobole w klatce piersiowej w pracy, oddychać nie szło :( , dalej trzyma mnie zaziebienie ehhhh. Tusiaa- Ty sie smiejesz ze moze dzidzi coś sie podwineło a ja znów ze moze odpadło hahaha, oby wyszło na nasze ! Co do mezusia to nie możesz sie po prostu do niego wyprowadzić tak żeby nie byc samej? Polinka- już teraz wiesz jak Twój organizm sie zachowuje , następnym razem normalnie zgłaszaj ze jesteś w ciąży i leć bez kolejki ! U mnie w pracy nie raz tez kobietki jeszcze bez brzusia tak mówiły i obsugiwalysmy je bez kolejki i tyle. Dziubala - super ze badania wyszły dobrze , trzymam kciuki za dalsze pozytywne wieści :) Aaaaa no i witam nowa koleżankę :) faktycznie tyle nas jest , ze przynajmniej ja mam problem ogarnąć nas wszystkie :)
-
Hejka, Masakra jak mnie złapało , gorączka , katar i kichanie , zarazilam sie od mojego przedszkolaka . Byłam w aptece i kupiłam syrop prenolan na bazie malin, czosnku i takich tam , już widze jak mnie stawia na nogi :( Dziubala- " polujemy" to za dużo powiedziane hehehe. Tak nam wyszło ;) a jakby trafiła sie w końcu dziewczynka to byłabym mega szczęśliwa , ale coś czuje ze daremne te nadzieje ;) zobaczymy , pewnie niedługo sie wyjaśni . Polinka -to sie teraz nacieszysz mężusiem:) Mada Pomada - moze jak już wkroczymy pełną parà w drugi trymestr to minie większość przypadłości . Musisz jakoś przetrwać ten czas . Do kiedy zamierzasz pracować ? Właśnie pracujące mamy do kiedy planujecie pracować ? Ja mam plan do końca lutego chyba ze wcześniej bede miała dość mojego kieratu :)
-
No mam Cie tutaj :) na mnz puchy co! :)
-
cześć dziewczyny! Witam nowe koleżanki :) Dziubala :) ja też jestem w trzeciej ciąży ;) Trzymam kciuki za Ciebie , zeby tym razem się Wam udało!!! Ja dziś siedzę w pracy do 21 - i chyba się tu zanudzę bo u nas dziś przez ten wiatr wywiało wszystkich chyba . Sama bym z domu nie wyszła jakbym nie musiała :) Najadłam się w pracy lodów malaga od Grycanów i teraz mi niedobrze ehhhh. Tusiaa1- moja koleżanka również w ciąży miała kamicę nerkową i wiem, ze strasznie cierpiała. Oby tym razem Cię oszczędziło !!!
-
idea31 Witam sie i ja :) Ja tez już po badaniach prenatalnych tzn. Po usg wg którego wszystko ok , przeciętność 1.9 , czekam jeszcze na wyniki testu pappa z krwi. Do kompletu tych badań jeszcze czeka mnie pobranie krwi 16-17 tyg czyli przed świętami , oraz kolejne usg kolo 20 tyg czyli w styczniu. Mam skończone w tym roku 35 lat w związku z tym cały zestaw b. Prenatalnych mam na NFZ i obowiązkowych ze względu na wiek ryzyka. Fakt musiałam gonić 120 km do Gdyni autem bo u mnie na NFZ tych badań nie robią . Jak byłam w ciąży z Michem (31 lat) to tez tylko płatne badania wchodziły w grę . I takie tez zrobiłam . Dziewczyny odzyskujecie już siły i chęci do czegokolwiek?? Ja chodzę do pracy bo muszę , w domu same zaległości , święta tuż tuż , bede miec gości to trzeba bedzie posprzątać i ugotować a mi sie nic nie chce :( . Jedyny plus ze chyba mdłości sobie poszły :) Jeszcze kilka tyg i pewnie zaczniemy sie dowiadywać kto u nas mieszka :) nie mogę sie doczekać !
-
Witam sie i ja :) Ja tez już po badaniach prenatalnych tzn. Po usg wg którego wszystko ok , przeciętność 1.9 , czekam jeszcze na wyniki testu pappa z krwi. Do kompletu tych badań jeszcze czeka mnie pobranie krwi 16-17 tyg czyli przed świętami , oraz kolejne usg kolo 20 tyg czyli w styczniu. Mam skończone w tym roku 35 lat w związku z tym cały zestaw b. Prenatalnych mam na NFZ i obowiązkowych ze względu na wiek ryzyka. Fakt musiałam gonić 120 km do Gdyni autem bo u mnie na NFZ tych badań nie robią . Jak byłam w ciąży z Michem (31 lat) to tez tylko płatne badania wchodziły w grę . I takie tez zrobiłam . Dziewczyny odzyskujecie już siły i chęci do czegokolwiek?? Ja chodzę do pracy bo muszę , w domu same zaległości , święta tuż tuż , bede miec gości to trzeba bedzie posprzątać i ugotować a mi sie nic nie chce :( . Jedyny plus ze chyba mdłości sobie poszły :) Jeszcze kilka tyg i pewnie zaczniemy sie odsiadywać kto u nas mieszka :) nie mogę sie doczekać !
-
Witam się i ja :) tyle nas tu jest , że nie ogarniam :) Póki co u mnie kiepsko z czasem, i do lutego tak będzie bo tak zamierzam pracować. Może potem trochę zwolnię . Ja właśnie na prenatalne jadę w poniedziałek do Gdyni, ale ja jestem zmuszona je zrobić ze względu na wiek - jestem tu wśród Was jak mamut :) hehehehe :). No i też w takiej sytuacji są one bezpłatne. Takie badania robiłam w poprzedniej ciąży czyli 4 lata temu. Jakoś spokojniej potem sobie czekałam na to moje dziecię :) Co do hiv to i przy Miśku i teraz obowiazkowo musiałam robić, pytałam po co drugi raz , a po to że w międzyczasie mogłam coś gdzieś złapać i finał. Więc zrobiłam , ja mam na szczęście kartę medicoveru, więc wszystkie badania miałam za free :) Co do samopoczucia to już zdecydowanie lepiej, do przodu mam 2 kg, brzuch już widać ( zresztą 3 ciąża to chyba norma). Nudnosci i senność odpuszczają, odpuścić nie chcą mnie niestety wzdęcia- i tu mogę Wam podać rękę.
-
Hej dziewczyny, co taka cisza tutaj nastała? :) Ja dzisiaj mam wolne, zaraz jadę z moją sunią i jej szczeniakami do weterynarza na pierwsze ważenie , odrobaczywienie itp. Misiu w przedszkolu a ja dziś troszkę się ogarnę w domu i odpocznę bo jutro znów do pracy ;( Na koniec tygodnia chcę zrobić wyniki do mojego gin prywatnego, bo później nie będę miała kiedy. Wizyta na nfz w piątek- ale te wizyty 10 minutowe to dla mnie nie wizyty. Idę tylko po to żeby dał mi skierowanie na badania prenatalne, bo w moim wieku są one bezpłatne i nie zamierzam na nie wydawać 500 zł. Potem już tam nie będę chodzić. Nie na moje nerwy czekanie 2 h w kolejce pomimo umówionego terminu i godziny- normalnie jaja.
-
Wadera28 tulam Cię mocno :( Czas, czas i jeszcze raz czas....
-
Witam sie i ja :) Z terminem na 11 czerwca , to moja trzecia ciąża ( niespodziewana ....) oswajamy sie z myślą ze znów pojawi sie w domu dzidzia :)
-
I sierpień 2010 również, zabieramy całą ekipę i fruuu.
-
aniutapCześć Mamuska Hejka co tam u Was słychać ??
-
Czekałam juz na sierpniowki :). Gratuluje i życzę, żeby było wszystko ok Rownież mama sierpniowa !!!!
-
Otkapomorze zachodnie może być ? No Ba!!!!! A tak w ogóle to witam :) To ja zwołuję tutaj nadmorskie babki:)
-
Widzę, ze króluje południe, a ktoś tu jest z Pomorza?????
-
Gratulacje Moni@!!! Podczytuje Was dziewczyny czasem i takiej miłej wiadomości nie mogłam przegapić, zwłaszcza że mój synek też jest z 7 sierpnia Witam dzieciaczki po drugiej stronie :))
-
No dziewczyny to Wasz miesiąc , życzę Wam szybciutkich porodów i zdrowych dzieciaczkow Mama z 7 sierpnia 2010 .
-
Dawno nikt tu nie zaglądał
-
Hej hej zaczął się Wasz miesiąc dziewczyny, życzę Wam szybciutkich porodów i zdrowych maluszków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ps. Mosiu trzymam mocno kciuki i pozdrawiam
-
juliaidea31czytam właśnie jak marudziłam przed samym porodemoj, chyba nie bardziej niz ja dzis ciezki dzien lece do dentysty i jak po wizycie?
-
czytam właśnie jak marudziłam przed samym porodem
-
wielkie gratulacje !!!!!!!!!!!!! sierpniówka 2010:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 28