jagdeb

No to jak się pokazujemy to mój wielorybek wygląda tak :) 2 dni po terminie :)

Dziewczyny współczuje tej deszczowej pogody, mam nadzieję że was nie pozalewa i jak nasze Maluszki (już w końcu) zdecydują się urodzić to pogoda będzie ładna. Kaskam udanego spacerku :)

Super brzusio Izzys :)

AnkaS - mi też nic nie odeszło :/

Chantrel - no super, sama radość i pociecha z dzieci :) HebaNova - właśnie rano o Tobie myślałam czy coś się rozwinęło u Ciebie czy tak jak ja dalej czekasz. Chapicha - no nie zazdroszczę wody w domu :/ Ja jutro do szpitala jadę ciekawa jestem co mi powiedzą. A Ola już chyba powinna być mamusią? bo to już ponad dwa tygodnie od terminu?!

IlkaHej. Ksawery miał podwyższone CRP. Ma zrobiony posiew i czekamy na wyniki (oby nic tam nie było). Od wczoraj dostaje augmentin. Zostanie z mamą w szpitalu najkrócej do czwartku. Od wczoraj przybiera na wadze (+100g w ciągu ostatniej doby). Pozdrawia mąż. Ksawery dużo sił i zdrówka :)

Kociakowa GRATULACJE :) to się nazywa poród :)

No to czekanie jest straszne. Ja chyba przestanę wyczekiwać (przynajmniej się postaram) bo to jest strasznie męczące. Pocieszające jedynie to, że jak się Mała sama nie zdecyduje to już za półtora tygodnia i tak będzie z nami :)

Justi trzymam kciuki, powodzenia :)

Anmiodzik - no to chociaż się wyspałaś :) Bursztynka no za jakiś czas przestanie boleć, musi przestać. Justi no jeżeli ku pozostaniu w szpitalu masz poważne wskazania to nie ma co dyskutować, zdrowie Twoje i maluszka najważniejsze. AnkaS - to oby Kubuś poczekał, przynajmniej będziesz spokojniejsza. My się wybieramy na Farmers Market dzisiaj bo się rozstawia przy pobliskim centrum handlowym. Przejdę się troszkę, może kupię jakieś dobre owocki. Buziaki dla wszystkich i udanej niedzieli

Hejka :) Justi - chciałabym rodzić ale jeszcze nie, wczoraj wieczorem już myślałam że coś się zaczęło ale przeszło, także dalej czekamy. Już mówiłam wczoraj mamie, że wolałabym wiedzieć że to będzie, nawet za dwa tygodnie, ale dokładnie tego i tego dnia a nie takie czekanie w niepewności że może się zacząć praktycznie w każdej chwili albo nie. No i oby nie zatrzymywali Cię na tej patologii jak na prawdę nie będzie potrzeby, lepiej czekać w domku.

Katarzyna GRATULACJE z okazji urodzinek Zosi :)

IzzysJakiś czas temu przeleciał nad moją głową bociek, czyżby to był jakiś znak?? Kto wie, kto wie :)

Dzisiaj przypada mi termin a tu oprócz nieregularnych, bezbolesnych skurczów nic się nie dzieje. Wygląda na to że przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać :) Niczka - podobno przed porodem możemy czuć niepokój, kołatanie serca itp. A może pogoda u was nieciekawa? No a propos ruchów dziecka to na tym etapie już mogą być rzadsze. Tutaj mówią że jak nie ma 10 ruchów w ciągu dnia to należy się zgłosić do szpitala albo jak coś innego cię zaniepokoi, ruchy dziwnie gwałtowne itp.

Dzien Dobry :) Ale tutaj od rana nowych wieści :) Anmiodzik - ciężko powiedzieć co z tymi skurczami AnkaS - no też bym była zła, teraz to albo zdążysz się podleczyć albo dadzą Ci antybiotyk na porodówce, zależy kiedy zaczniesz rodzić. No nic więcej nie poradzisz. Gosiak super że Mateusz się lepiej czuje no i że Staś taki grzeczny :) Pozdrowionka dla Emilki i Ksawerego, no nic jak się trzeba wygrzać pod lampami to trzeba. Katarzyna powodzienia :)) Bigbitówka GRATULACJE!!! I w końcu tulisz Swoje maleństwo :)

Wiewiórka - wszystkie tak wyczekujemy i się część z nas doczekać nie może :)

Anmiodzik - dołączam się do Justi, przekaż Asi pozdrowionka od nas

Anmiodzik to może i na Ciebie przyszedł czas. Też jestem ciekawa co tam u Asi??

Asia super :) czekamy na wieści :) Oj mój mąż też już nie może się doczekać, to czekanie jest chyba najgorsze i dla nas i dla nich.

IlkaKsawery - drugi dzień. Ale ma gęstą czuprynę :)

Anmiodzik no to super wieści z wizyty , jak już masz rozwarcie to po odstawieniu tabletek może rzeczywiście pójść szybciutko :) Dzisiaj mam gorszy dzień, chyba chwycił mnie kryzys siedzenia w domu, do tego skurcze narobiły nadziei a potem rozeszło się po kościach i w ogóle już jestem zmęczona. No nic oby do wtorku, pojadę do szpitala to mnie zbadają i będziemy wiedzieć na czym stoimy, czy jakieś rozwarcie jest i jakby co dokładnie kiedy mam się stawić na wywoływanie.

Asiabambo - znalazłam dzisiaj poniższe zdanie w jednym z artykułów w necie "Twojemu maleństwu zaczyna być niewygodnie, zbyt ciasno, zwłaszcza że od 36 tygodnia zmniejsza się stopniowo ilość płynu owodniowego." AnkaS - lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć, przy porodzie będą wiedzieli żeby podać ci co trzeba i będzie dobrze

Bigbitówka - no to oby wieczorem się udało

AnkaSdziewczyny jak wasza waga? bo u mnie zamiast rosnac to spada czy to normalne? Spadek wagi jest normą pod koniec ciąży. Także nie ma czym się przejmować. Z tego co pamiętam to chodzi o to że częściej odwiedzamy toaletę, pozbywamy się przez to płynów itp. Nie pamiętam czy jest to spowodowane dodatkowo czymś jeszcze.

Asia trzymam kciuki żeby to było już to...