-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jagdeb
-
anmiodzik - najszczersze GRATULACJE, doczekałaś sie na swoja kruszynkę ach te problemy z tymi maluszkami...prawie każdy ma coś Basia wczoraj od 19 do 23 nie chciała spać, co jakiś czas prężyła się i płakała, potem w końcu zrobiła bardzo rzadką kupkę, oj żeby to nie były pierwsze objawy kolki. poza tym robi ok 6-8 kup dziennie i przybiera ładnie, bo dzisiaj mieliśmy 150 g na plusie od ostatniego tygodnia. tylko tak mi jej zal jak się meczy a to ciekawe z tymi kropelkami, muszę zobaczyć jaka my mamy ta wit d Gosiak - ale mały ma bombowego irokeza Chapicha no to chociaż masz już ostateczna datę
-
AnkaS - GRATULUJE Katarzyna - Zosia śliczna Chapicha ale zostajesz oczywiście z nami :) dla nas i tak jesteś majówką :) Staś jest cudowny ach wszystkie dzieci są śliczne :) Kaja - moja mała też jeszcze czasami kicha ale rzadko, za to co dziennie rano z noska usuwam takie białe coś, jakby błonkę, też mi położne mówiły że to nadal oczyszczanie ale jutro idę na ważenie kontrolne to się jeszcze upewnię. Na szczęście mała nie protestuje jak używam aspiratora :) Anmiodzik no to powodzenia, trzymam kciuki.
-
Acha bo to dzisiaj święto naszych kochanych maluszków. Uściski dla każdej jednej kruszynki :)
-
kaskam - oj szkoda mi Twojego maluszka i Ciebie, że tyle się namęczyliście. Jedynie że wiecie już teraz co i jak i że będzie już tylko lepiej
-
dziewczyny cz po kąpieli z emoljentem stosujecie jeszcze jakieś kremy cz oliwkę
-
anginka - mały jest super tak patrze na te nasze suwaczki i już niedługo niektóre maluszki będą mieć miesiąc ja tez na razie muszę śmigać w ciążowych, chyba sobie kupie jakieś tańsze portki żeby mieć coś normalnego justi - śliczna córeczka
-
IlkaNasz Ksawcio :) Jaki słodziak :)
-
Justi GRATULACJE Anmiodzik ściskam mocno kochana, już niedługo. dziewczyny a ta wit K to na krzepniecie krwi czy coś jeszcze bo tu nikt tego nie podaje my dzisiaj musimy zaliczyc spacerek bo pogoda śliczna
-
My już po grillu u znajomych, Basia spisała się na medal, obudziła się po 2 godzinach na kupę i cyca i poszła potem spać dalej :) Naprawdę muszę ja pochwalić
-
Jeżykowa ale i z tymi strupeczkami i końcówką żółtaczki Jaś jest śliczny Nadinn - słodkiego masz synka :)
-
asiabambo - bylysmy z jakies 20 min, ale to bardziej dlatego za mi nogi juz na dluzsze spacerowanie nie pozwalaly bo strasznie mi spuchły po porodzie. za to dzisiaj wybieramy sie na grilla do znajimych, co prawda malutka nie bedzie caly czas na dworze tylko w kuchni wychodzacej na ogrod ale zaliczymy pierwsze wyjsciowe odwiedzinki no jak na piersi to chyba tak jest ze maluch je co 2 3 godz, ja to mala w nocy budze na karmienie ja spi dluzej niz 3, szczegolnie dlatego ze jak cycka to tak 15 min tylko i dalej juz nie chce ja podaje D od wypisu ze szpitala biedulka z anmiodzik, strasznie jej wspolczuje, a na kiedy ona miala termin, nie beda juz jakos na dniach wywolywac anmiodzik trzymaj sie juz niewiele zostalo
-
no mała też jakoś za smokiem nie bardzo a czasami by sie przydało jak np teraz 5 min na cycku i koniec dudlania i śpi a jak ją odłożę to długo nie pośpi. dziewczyny czy waszym maluszkom też schodziła skórka np na nadgarstkach, zgięciach rączek, dzisiaj właśnie zauważyłam, nie mocno tak delikatnie
-
Gosiak - no to my mieliśmy to samo ze spaniem od 21 do 24 ale potem już było lepiej
-
My wczoraj byliśmy na pierwszym spacerku a dzisiaj może na grila do znajomych pojedziemy jak się pogoda utrzyma bo na razie jest ślicznie.
-
Wiewiórka moje GRATULACJE :) Chyba już nas niewiele zostało do rozpakowania :)
-
AnkaS najserdeczniejsze GRATULACJE :))))
-
My po pierwszym spacerku i chyba nam sie bardzo podobało bo cały czas grzeczniusio spałam :)
-
A my mieliśmy dzisiaj wyjść na pierwszy spacer ale pogoda się skiepściła, to się powerandujemy a miejmy nadzieję jutro będzie ładnie to pójdziemy na farmers market :) Dzisiejsza nocka super :) Miłego dnia dziewczyny
-
Anginka GRATULACJE :) A oto moje dziecko dzisiaj :)
-
Dominik wszystkiego naj naj najelpszego z okazji urodzin U nas ciężka nocka, Mała od 1 nie chciała spać w łóżeczku, miała problem żeby do cyca się przyssać, bo mam nawał a popsułam laktator wieczorem, chyba ją też coś brzuszek bolał i uspakajała się tylko jak ją mąż nisił albo na sobie kładł, ech szkoda gadać. zaraz zbieramy się do sklepu po nowy bo mi zaraz cycki pękną.
-
Jeżykowa - w przyszłym tyg właśnie idziemy się zważyć (tak poza normalnymi wizytami) właśnie dlatego że karmię piersią Izzys jaka śliczna dziewczynka, i jakie mądre oczy ma :) Ja na wagę nawet nie wchodzę bo tak jak w ciąży nie byłam mocno spuchnięta tak teraz nogi a w ogóle stopy mam jak słoń, dosłownie, wyglądają jak ta choroba słoniowacizna. Podobno czasami tak się zdarza ale chyba trzymam strasznie dużo wody. Jak tak nas czytam dziewczyny to uświadamiam sobie że świetnie że mamy to nasze forum. Możemy się o wszystko podpytać, doradzić innym, usłyszeć że inne mamy też miały podobne problemy, sytuacje itp itd :)
-
Odpadł nam pępuch :)
-
Basia :)
-
Jeżykowa u nas to samo, też trochę odciągam i już zaczynam czuć różnicę kiedy pierś jest pusta a kiedy pełna :) ale z dokarmienia tez jeszcze zdarza nam się skorzystać. Zawsze myślałam że karmienie piersią to najprostsza rzecz na świecie a tu na własnym przykładzie mam że początki bywają trudne. AnkaS - córeczka ma na imię Basia, (tutaj nie mierzą ale ja dzisiaj sprawdzałam i jest ok 50cm) Asiabambo - to jest właśnie niesamowite, wiem że ból bym ogromny ale teraz nie mogę sobie przypomnieć uświadomic jak cierpiałam, nie ma urazu Olamala - śliczna córunia, współczuję całej historii porodowej Niczka - mała super, to się nazywają włosy, niesamowite :) kaskam - jaki świetny prezencik Dziewczyny Mała mi żadnej kupy dzisiaj nie zrobiła, pielęgniarka mówi że to się zdarza i tak może być przez dzień dwa (dodam że pieluchy moczy normalnie) miałyście tak może??
-
Znieczulenie Dobry wieczór wszystkim :) My dziisiaj wóciliśmy do domku :) Mała właśńie śpi więc korzystam z okazji żeby coś skrobnąć. Małą urodziłam sn brałam znieczulenie zewnątrzoponowe i dzięki temu kto je wymyślił bez nie dała bym rady a nastawiałam się że dam radę :/ Znieczulenie było o tyle świetne że i tak czułam skurcze, jako spinanie brzucha i parcie na odbyt ale były one spokojnie do wytrzymania, po prostu wiedziało się kiedy jest skurcz a kiedy nie. Małą urodziłam po 16 minutach skurczów partych więc ta część była błyskawiczna :) Mieliśmy trochę problemów z karmieniem bo mała przez 30godzin nie zrobiła siusiu dlatego dostała też mleko Aptamil. Cały czas jendak przystawiałąm do piersi kiedy tylko mogłam więc teraz zaczynam mieć dość pokarmu. Formuła wieżdża tylko w wyjątkowaych sytuacjach.