Skocz do zawartości
Forum

adria40

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez adria40

  1. adria40

    Lipiec 2010

    Dziekuje Wam Dziewczyny, na Was zawsze mozna liczyc. Julia spi od 9-ej, czyli juz ponad 3 godz. saradaria super, ze u Was wszystko w porzadku. Biedna Daria pewnie sie bala. aśku a sprobuj wylaczyc komputer i wlaczyc, moze sie odblokuje. Matus jak zwykle super. Kochany Szkrab. mamaola to to trzymam kciuki za szybkie wychodzenie zębolka. 3nik a co Ty teraz masz lekcj tez przed poludniem ?
  2. adria40

    Lipiec 2010

    Czesc Dziewczyny Ja mam szybkie pytanie, moja Julka chyba w nocy musiala zrobic kupke i ma strasznie odpazona pupcie, jedna czerwien. Posmarowalam jej bepantenem, puszcze ja bez pieluszki po spaniu. Jak jej jeszcze moge pomoc, bo chyba ja bardzo boli.
  3. adria40

    Lipiec 2010

    Niedawno wrocilismy do domku, ogarnelam z grubsza, wykąpalismy Julie, teraz tatuś ja karmi i usypia, a ja wreszcie usiadlam. Rehabilitantka powiedziala, zeby sie o Julii nozke nie martwic, bo to, ze ja krzywo stawia, powinno sie z chodzeniem korygowac i zniknac, jedziemy do kontroli 28 lipca. Powiedziala tez, ze piasek jest dobrym rehabilitantem i zeby ją puszczac nad morzem z golymi stopkami. Zrobilam dzis zakupy ubrankowe dla Julci, pokupowalam body i spodenki. Potem pojechalam do mamy i musialam tam zostac i czekac na meza, bo on przyprowadzil auto do mechanika i wrocil razem z nami. Musimy zrobic lozyska, bo maz chce swoja octavia jechac nad morze, bo ma tam te swoje radia krotkofalarskie, a w mojej tylko cb :( Julka byla dzis nie do opanowania, usmiech nie schodzil jej z buziaka i wariactwa byly non stop. Ja juz przy niej wymiekalam. Masakra, tak sie sama wykonczyla, ze spala na dworze u mamy w wozku prawie 1,5 godz. ALEŻ JA JĄ KOCHAM !!!!!! Mnie glowa przestala bolec ok 17-ej :((( Myslalam, ze sie wykoncze, nie bralam juz tabletek-apap, bo mi w ogole nie dzialaly. Wybaczcie, ze nie poodpisuje, ale bede na biezaco. Tylko mamieoli pogratuluje cudownych zdjec i z tego co widac udanego przyjecia. Dekoracje the best :)))))))) Piekne, Leos dzieki Tobie miala piekny roczek. Ja dzis pytalam o tort, taki w ksztalcie pieska wychodzi po 50 zl za kg i trzeba wziac minimum 2 kg, a taki na ktorym na oplatku z gory jest rysunek z pieskiem to wychodzi po 37 zl za kg. Nie wiem wiec co wybrac. Aaa a my sluchamy takich piosenek YouTube - ‪Piosenka dla dzieci PIESEK BIM BEK‬‏ YouTube - ‪PIESKI MAŁE DWA‬‏ i najlepsze dla mnie YouTube - ‪Króliczek Titou - Titou - TELEDYSK PL‬‏
  4. adria40

    Lipiec 2010

    Witam Glowa mi peka od wczoraj. Normalnie szyja nie moge az ruszac. Julcia w nocy miala bunt, obudzila sie i czarowala swoim usmiechem od 23.30 do 3. Az w koncu zasnela wtulona we mnie pod jej kolderka na narozniku. A wstala o 6. realne ta raczka ciagle wypada, maz znalazl wieczorem srubki z nakretkami i problem sie skonczyl :) LiMonia fajnie, ze bedziecie miec swieze buleczki z rana, maz pewnie bedzie chodzil, by swoim Ksiezniczkom rano sniadanko smakowalo :))) A siostra miala pogode ?? karola nie martw sie u nas tez problem z jedzenie, to przejsciowe mysle. 3nik u nas ta droga jest baaaardzo ruchliwa, ale w weekendy jest w miare spokoj. Normalnie to glowna droga na ruchliwej trasie, tiry jezdza non stop. My dzis rehabilitacja z tą nozka, ciekawe co powie rehabilitantka, potem na zakupy, no i musze odwiezc mojej siostry corke, bo wyjezdza na kolonie 6 lipca. Milego dnia
  5. adria40

    Lipiec 2010

    A to moj maly RAJDOWIEC YouTube - ‪Jazda na rowerku.mp4‬‏ no i fotka zaparkowanej pod domem fury :)
  6. adria40

    Lipiec 2010

    LiMonia glosik oddany :))) Sliczne zdjatka Majeczki. ALe ma Łobuza w oczkach hehe super. A kiedy Wy robicie roczek ?? Menu ciekawe, ja myslalam tez o obiedzie, ale msza pozno :( Co do butkow to szczerze nie myslalam o tym, ale chetnie poczytam. Mi sie wydaje, ze nie bede Julci butkow zakladac, tylko bede sie rozkladac blizej morza, to piasek bedzie wilgotny. mamaola oj to sie bidulko nameczylas w kuchni, ale juz macie to za soba. Menu bardzo wykwintne - wyszukane potrawy, a jak robilas ta rolade ?? Czekam z niecierpliwoscia na zdjecia naszego-Waszego solenizanta :)))) Chyba odgapie pomysl udekorowania domu balonikami (to chyba Ty pisalas o takim wystroju) bo bedziemy mieli 5 dzieci. Oj bedzie wesolo. realne u nas to maz kombinowal, latal po srubki i wiertarka wiercil. Jutro kupie baterie i sama jestem ciekawa. U nas leje od rana, a tak chcialam isc z Julcia na rowerek. Moze po poludniu sie wypogodzi. A mnie od rana strasznie boli glowa. Spalam z Julia prawie 3 godziny, ale nic nie lepiej :(
  7. adria40

    Lipiec 2010

    Witam Moja Jula wstala o 7-ej :)))))))) jaki to rarytas po codziennym wstawaniu przez 3 tygodnie o 4 :(( realne u nas ten piesek nie dziala poki co :( nie mam baterii, wkladalam jakies stare, ale widac za slabe. Jednak baterie dobrze "siedza". Jak juz zakupie i zaloze to dam Ci znac. saradaria super Daria chodzi, albo mam takie wrazenie, albo chodzi bardzo pewnie jak na poczatki. A na Twoja Sarkę to nie moge sie napatrzec, taka sliczna dziewczyna, jest bardzo podobna do Ciebie. 3nik Ty to jednak jestes kochana ;**** Oo tez robilas wypieki :)) Ja wczoraj na biszkopt co maz robil dalam maliny z ogrodka i zalalam galaretka. Pychotka. LiMonia a jakie menu szykujesz ?? Jestem ciekawa, bo ja zapraszam gosci na kawe na 15-tą, bedzie tort i ze 2 rodzaje ciast, na 17.15 jedziemy na msze, a potem bedzie kolacja. Myslalam o takich ostrzejszych potrawach. Bo my jestesmy ich zwolennikami. Leczo, szaszlyki, miesko i kielbaski z grilla do tego z 5 rodzaji salatek. Ale jak mi napiszesz co Ty robisz to moze "odgapie" ? :) To tyle na razie, bo maz karmi Julie i zbieramy sie do Kosciola na 8. Buzki realne u nas z rowerkiem byl problem ze srubkami, za malo, i z dziurkami na srubki, trzeba bylo wiercic wiertarka. Ale poza tym ok.
  8. adria40

    Lipiec 2010

    3nik oj zdrowko wrocilo i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa. Wiesz, nie wyobrazam sobie co czuja rodzice dzieci, ktore sa nieuleczalnie chore. Az nawet nie chce mi sie o tym myslec. A Julcia dzis poszla spac kolo 10-ej i wstala kolo 11-ej i o 13 znow zasnela, tak sie tymi szalenstwami zmeczyla.
  9. adria40

    Lipiec 2010

    aśku hehe Ptysiu ma jazde z autkami, a Julka z pieskami. Ale fajnie, ze maja swoje malutkie hobyy :)) 3nik jak tam Maluszek miesieczny ?? Pewnie uroczy, ja juz bym takiego Maluszka sie bala bawic, ale ... zawsze sie tak mowi, a jak ma sie swoje to wiadomo co i jak. AAAAAAA to jutro dopiero jedziecie, dopiero teraz doczytalam. Antos rwie sie do stania. No i dobrze, niech szanuje kolana, ja to Julii powtarzam. LiMonia macie pogode ?? U nas strasznie zimno. Brrrr i leje.
  10. adria40

    Lipiec 2010

    U nas imprezka udana :)) Goscie dopisali, ale zostalo mi mnostwo jedzenia, niejadki takie. Powiem Wam, ze Julka szaleje dzis na maxa, a raczej szalala, bo juz spi. Kruszynka smigala po calym domu, az jej dogonic nie bylo mozna, no i krzyki piski, szalenstwa. Kochane Moje Malenstwo, az mi sie dzis oczka szklily taka Kochaniutka byla. Aaa kurier dzis przywiozl Julii prezent na roczek - rowerek piesek, ten co wklejalam linka Wam ostatnio. No i juz Julcia go dostala, jest nim oczarowana. Spodobala jej sie jazda, a szczegolnie uszka i nosek pieska, bo sie ruszaja. Chcialam zamowic na roczek Julce tort - Kubusia Puchatka, ale chyba zamowie jej jakiegos pieska, skoro tak je uwielbia.
  11. adria40

    Lipiec 2010

    Witam sobotnio. U nas od rana praca, bo o 15-ej imprezka. Mąż własnie piecze mi biszkopt, bo mi nigdy nie wychodzi :( no i bedziemy robic rogaliki drozdzowe z czekoladą, no i przysmaki na grilla i sałatki i koniecznie pomidory z serem i sosem czosnkowym. Julia pospala do 6.26, wiec jestem wyspana. Wysypka zniknela tak nagle jak sie pojawila, wiec 3 dniowke mamy za soba. Ufff.... filipko jeszcze raz wszystkiego naj dla Antosia. Skarbie duzo duzo zdrowka i mnostwo radosci na dalsze latka :)) saradaria a masz konto na you tube ?? Bo najpierw tam wrzucasz filmik, a potem wrzucasz linka na forum. 3nik ja nigdy nie wątpilam, ze gotujesz :) wierze, ze jestes dobra gospodynią :)) Milego dnia
  12. adria40

    Lipiec 2010

    3nik ok, wiec mysle, ze sie spotkamy :))) A co do raportu to ..... spocznij :))))) hehe zarcik. Super, bardzo sie ciesze, ze gotowanie u Was zagoscilo :)))) Jestem z Ciebie dumna :)) realne dzieki w niedziele bede robic, chcialam teraz meza prosic o zrobienie, ale cos sie nie da namowic :((
  13. adria40

    Lipiec 2010

    3nik mąż mi mowi, ze bedziemy w Dziwnowku, bo to 25 km od Dźwirzyna:)))) a w Pogorzelice bedzie moj chrzestny, wiec tam pojedziemy na pewno, wiec i do Was zajedziemy, tylko mi napisz, kiedy bedziecie. Tylko teraz jak moj chrzestny bedzie w Pogorzelicy, to nie wiem co zrobic ze Szczecinem ,czy uda nam sie dojechac, bo wlasnie tam mielismy odwiedzic mojego chrzestnego, a oni wyjezdzaja. A tak mi zalezy.
  14. adria40

    Lipiec 2010

    3nik moze i zahaczymy :))) My szukamy jakiegos miejsca fajnego, blisko plazy, cichego i bezpiecznego. Tylko my jestesmy tacy, ze sobie obiecujemy, ze bedziemy w jednym miejscu, a potem zwiedzimy cale wybrzeze, juz dwa razy tak bylo. A kiedy Wy dokladnie bedziecie ?? LiMonia daje jej wapno 3 razy dziennie, ja daje Sanosvit Calcium o smaku bananowym, przy katarku dawalam 1/3 lyzeczki 2 x dziennie. Tak, tak one sa z 8 sierpnia. Ja sie bardziej obawiam nie o podroz, bo mysle, ze bedzie spala, ale o pobyt tak, jednak warunki beda ciezkie :))) Jestesmy przygotowni na kąpanie, spanie ,jedzenie, ale sie zobaczy. A jesli chodzi o podroz to Julia nad morzem pierwszy raz byla jak miala 3 miesiace, w obie strony spala jak susel, maz jechal w nocy, powoli, a ona spala w gondoli, przypietej pasami w jedna strone, a w druga w foteliku. Tylko, ze wtedy bylismy w hotelu.
  15. adria40

    Lipiec 2010

    LiMonia jestem na 99 procent pewna, ze to rumien, bo Julia jajko (jajecznice, żółtko, gotowane jajko) dostaje juz od dawna. Wszystkie objawy byly na tą 3 dniowke. Po poludniu swedzenie bylo juz mniejsze, no i schodzi pomalu. Mysle, ze jutro bedzie dobrze, bo Julia juz spokojniejsza o niebo. No i sama sie bawi ----- jak nie spi hehehe Urodziny zanotowalam, a tak na marginesie mojej siostry dziewczyny maja urodziny 8 sierpnia, a ja 7 imieniny :)) My jedziemy 16 lipca na noc, czyli zaraz po roczku Julci. Planujemy odwiedzic Hel, Gdynie i chyba na dluzej zatrzymamy sie w Dźwiżynie. Moze uda nam sie przyczepa zaparkowac przy jakims gospodarstwie agroturystycznym. Szczerze to boje sie tego wyjazdu przyczepa z Julcia, bo ..... bedzie to niezla przygoda. Ale jak Julci bedzie zle to zawsze mozna wrocic, ale mam nadzieje, ze bedzie tak szalala w morzu, ze wieczorkiem bedzie padac ze zmeczenia. realne a jak Ty robisz ten koktajl ?? Bo mi smaka narobilas przyznam. Mniam
  16. adria40

    Lipiec 2010

    guga Kochana dziekuje Ci za zyczenia. Powiedz mi jak Isia miala tą 3 dniowke to dlugo miala wysypke ? U nas byly 3 dni goraczki, 1 dzien rumien i teraz juz 2 dzien wysypka. LiMonia pytalas mnie czy sie umowilam juz na szczepienie, otoz tak jestem umowiona na telefon na 26 lipca, bo wtedy i lekarka i ja wracam z urlopu. Z tego co mi mowily to jest 1 klocie.
  17. adria40

    Lipiec 2010

    Piszecie dzis o karmieniu piersia. A mi jest zal, moja Julcia nie chce juz mleczka ode mnie, karmie juz tylko lewa piersia, prawej nie chciala i nie mam juz mleczka. A z lewej wypije rano z piec lykow i tyle. Normalnie tyle walczylam o pokarm i karmienie, myslalam, ze bede ją karmic conajmniej 2 lata, a tu Julcia juz nie chce, bardzo mi przykro, ale szanuje jej wybor ;) Julia w ogole nie chce jesc juz drugi tydzien. Dzis zjadla kaszke rano o 6 - 140 ml, potem pol banana, o 17 makaron z sosem pomidorowym i mieskiem i o 20 mleczko. W poludnie zrobilam jej chlebek i jajko i nie chciala :(( Juz nie mam pomyslu jak ją karmic. aśku piekne fotki, az sie milo oglada :) Matus zuch chlopak, wody sie nie boi. Widac, ze mu sie podobalo. DZIEKUJE CI ZA TELEFON i za zyczenia :))) Gapciu heheheh Liczy sie pamięć :)) Moja przyjaciolka wczoraj zapomniala o moich urodzinach, ale przed polnoca zdazyla :)) Dzieki jeszcze raz to mile. Szkoda Matusia, jak taki niespokojny, przytul Go ode mnie mocno. mamaola ja Cie podziwiam wszystko masz na swojej glowie i jeszcze masz czas napisac o szczepionkach. No, ale jak sama napisalas: nie bylabys soba :)) Ja tez dziekuje :) Bylam ciekawa. Fajny pomysl z podwojnymi urodzinami, ja z mezem robie razem imieniny. On ma 25 lipca, a ja 7 sierpnia, wiec polaczymy. 3nik moją Julcie zajmuja bardzo piosenki i tanczenie, albo w kuchni garnki, albo rzeczy i przybory kuchenne, moze Antosiowi sie na chwile spodoba ? Nie probowalas ?? Aaaaa jak tak kucharzenie ??? Idzie jakos ?? No co !!! Mialam miec nadzor :)))) A co do ronda do mycia wloskow to dziala, ale musze miec do pomocy meza i dzialac szybko.
  18. adria40

    Lipiec 2010

    A ja mialam dzis ambitne plany i nic z nich nie wyszlo. Spalam z Julcią jak dwa mopsy, a raczej trzy, bo siostry córka z nami :) Spalysmy prawie 4 godziny, normalnie szok. Ale nic dziwnego, że Julia tak spala, wkleje Wam pozycje w jakiej byla, jaka wtulona we mnie, chyba jej bylo dobrze. A mi az sie serce rozplywalo. CUDOWNIE BYĆ MAMUSIĄ :)))))))))) Wkleje Wam tez fotke z mojego wczorajszego przyjecia urodzinowego :))) zeby nie bylo tort=pączek, świeczka=zapałka :))
  19. adria40

    Lipiec 2010

    Czesc Dziewczyny U mnie dzis ciezko jakos. Pogoda senna. Julka w miarę, tylko bardzo ją to swedzi, nadal jest wysypana, ale juz jakby schodzilo. Daje wapno, smaruje emolium i jest ulga. Rano wstalysmy o 9-ej :) Fakt, ze o 5.30 sie obudzila, ale zaraz poszla spac. Wybaczcie, ze nie poodpisuje, ale jestem w lesie z robotą. anuszka DOBRUSIU KOCHANY SZKRABIE. WSZYSTKIEGO CO TYLKO SOBIE ZAMARZYSZ NA TWOJE PIERWSZE URODZINKI :))
  20. adria40

    Lipiec 2010

    U nas niestety ognisko nie wypalilo, straszna burza byla i leje od po poludnia. Zawiodlam sie bardzo, bo tak liczylam na nie :( Ale maz wrocil szybciej z pracy, zrobil obiadek i potem mielismy swietna zabawe z Julcia. No, ale nic w sobote robie impreze-grilla, wiec sobie odbijemy. Julia bardzo sie dzis drapala, az w koncu ok 14 zrobilam jej kąpiel, nasmarowalam emolium, zalozylam luzniutkie rzeczy i bylo lepiej. No i slodko zasnela w lozeczku prze 20. Powiem Wam, ze bardzo sie ciesze, ze mimo, ze sie Wam wczoraj zalilam na nią, to dla niej bylam wyrozumiala i czula. Znosilam jej marudki i niezadowolenie, bo wiedzialam, ze z jakiegos powodu bylo jej zle. Dzis wynagrodzila mi wszystko i caly czas dawala buziaki i jak tylko zniknelam jej z oczu to wolala: mama :)))) agatcha wytrwalosci !!! 3nik ooo aktywny dzis dzien :)) Ciesze sie bardzo, ze u neurologa wszystko ok :) a co powiedzial neurolog na tą nozke ?? mamaola nawet nie wiem co Ci napisac, wiem, ze zadne slowa nie sa w stanie pomóc fizycznie, ale moze duchowo :) Kochana trzymaj sie, wiesz, ze Leoś Ci juz niedlugo marudki wynagrodzi, moze jakims buziakiem :)) tego Ci zycze. A co do meza to przykre to, a rozmawialiscie, zeby Ci pomogl z niektorymi rzeczami ? LiMonia u nas szczepienie jest 26 lipca, a Julia 16 lipca konczy roczek. Teraz jest rozyczka, swinka i chyba odra, bezplatne. A co do pogody to lipa :((( az sie boje. Ale od 16 lipca maja byc upaly i w koncu piekne lato. A glowa Cie boli napewno z pogody. Mam nadzieje, ze szybko bedzie lepiej. Dobranoc
  21. adria40

    Lipiec 2010

    ...Bo najpiękniejszą rzeczą, jaką można komuś ofiarować to pomyśleć o nim... DZIĘKUJĘ KOCHANE ZA ŻYCZENIA :* AŻ SIĘ WZRUSZYŁAM
  22. adria40

    Lipiec 2010

    saradaria pogratuluj kolezance :))) jedno kochane Malenstwo wiecej na swiecie :)) Moja Julia wczoraj za caly dzien zjadla kaszke 140 ml i butelke mleka na noc. A dzis mowie do niej: mama da pić, a ona z calych sil krzyknela: AMMMMM Smialam sie do lez. No i zjadla chlebek i parowke.
  23. adria40

    Lipiec 2010

    LiMonia, saradaria, mamaola dziekuje dziewczyny. Jestescie kochane :)))))))) A my pospalysmy 1.5 godz. :))))) Julcia kochana - wrocilo moje sloneczko. Mimo tego, ze sie drapie, jest bardzo pogodna :) i sama sie bawi. A ja dzis dostalam prezent, maz obudzil mnie po polnocy, dal mi kwiaty i zlozyl zyczenia. Rano zabral Julcie, zebym mogla pospac, a moja siostrzenica zrobila mi sniadanko do lozka. No i Julcia po swojemu zaspiewala z tatusiem sto lat, no i dala buziaka :)) Zyc nie umierac. saradaria gratki za zębolka :) Daj znac jak tam z przyjaciolka. Trzymam kciuki. Kochana strsznie mi szkoda Twojej Pociechy, ale zawsze sie cos musi przyplatac. Oby juz bylo dobrze i powodzenia na usg !!! WIELKIE BRAWO ZA CHODZENIE !!!!!!!!!!!!!!!!!! Nasza druga forumowa wędrowniczka !!!!!!!!!!! Super. mamaola a ja Ci zycze, zeby humorek wrocil i zeby z mezusiem bylo ok :) Smialam sie: Leos skonczyl roczek to jest gotowy do sikania jak prawdziwy mezczyzna hehe super pomysl.
  24. adria40

    Lipiec 2010

    Czesc Dziewczyny U nas noc do 6.45 :))))) juz trzecia z rzedu. No i mamy powod wczorajszego zachowania. Julia ma wysypke na calym ciele. Da tej pory byl tylko rumien, a dzis jest wysypana. Ale dziwi mnie to, ze wczoraj jej nie miala i byla niedobra, a dzis od rana sie sama bawi. Nie potrzebuje nikogo do pomocy. A ksiazeczke ogladala chyba z 15 minut. slim zdrowka dla Aluni, szkoda Maluszka, mam jednak nadzieje, ze lekarz pozwoli Wam jechac. rudzia niezly prezent, fajowy. mamaola oj to i Ty dostalas prezent na roczek ?? Slodkiego buziaka !!! Czyli dzien udany :)) a wiesz, ze moja Julia tez zaczela wczoraj sama stac ?? Jest to pare sekund ale zawsze cos. Gratulacje Leosiu. 3nik powodzenia u neurologa !!!!!!!! Gratulacje kolejnego ząbka :))) My dzis wplanie mamy wieczorne ognisko i pieczenie kielbasek, a w dzien bedziemy starac sie o sprawnosc lesnego ludka, czyli bedziemy zbierac chrust :)
  25. adria40

    Lipiec 2010

    Dotrwalam do konca dziesiejszego dnia, bylo bardzo bardzo ciezko. Chcialam mezowi pomoc wozic gruz z garazu tego co robi i moja siostrzenica siedziala z Julia i wyobrazcie sobie, ze w ciagu 10 min. byly na hustawce, w piasku, kolo psa, na kocyky, w przyczepie campingowej i jezdzily wozkiem. Szok. Przed 18-ta ledwo ja wykapalam w placzu, ale za to, ZJADLA MLECZKO W LOZECZKU - ODWROCILA GLOWKE NA BOK I ZASNELA a ja stalam jak wryta i nie wiedzialam o co chodzi. Normalnie wynagrodzila nam ten dzisiejszy dzien, wiec pocalowalam ją tylko na dobranoc, przykrylam kolderka i wyszlam z pokoiku :)) Moje Malenstwo. Mam nadzieje, ze jutro juz bedzie lepiej i że moj Kruszek dojdzie do siebie, bo widze, ze ogolnie jest jej jakos bardzo zle. Cos jej jest, a nie umie mi powiedziec co. Ja jej zachowanie zrzucam na chorobe, a raczej jej pozostalosci, przeciez to niemozliwe, zeby z dnia na dzien zmienil sie jej charakterek. agatcha bardzo fajne fotki, dzien zaliczasz pewnie do bardzo udanych :)) LiMonia dziekuje Ci kochana za porady dot. plastrow, ja chyba sprobuje, bo co mam do stracenia. Nic, a do zyskania wiele, bo Julcie moze ominac operacja. Jutro wysle meza do apteki, nie za bardzo rozumiem tylko co mialas na mysli piszac "faldek". Wiesz ? Zazdroszcze Ci tego, ze masz meza w domu, spedzacie ze soba tyle czasu. Super. To jest bardzo wazne. Moj maz przychodzi ok 17-ej i nie wie w co rece wlozyc, a chce byc tez z nami :) cos za cos. 3nik jak minal Ci dzien ??? Rano pisalas, ze bedzie ciezko ! Mam nadzieje, ze jakos dalas rade :) Dziekuje za smska. LiMonia pisalas, ze Majeczka daje Ci do poczytania ksiazeczke, mi Jula tez daje, ale w ciagu minuty tak przewraca szybko kartki, ze ma chyba z 12 bajek za jednym posiedzeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...