Skocz do zawartości
Forum

lehrerin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lehrerin

  1. Madziulek widzę, że Kawożłopacz z Ciebie, tak jak ze mnie - ja na razie skromnie dziś, bo dopiero drugą kawkę serwuję.
  2. Hejka I znów widzę, że wzoraj ominął mnie procentowy wieczór. Ech... Niedawno wróciłam z pracy, właśnie kawusię zaparzyłam i zasiadłam do lekturki, sporo napisałyście...jest co czytać. I tak WITAM SERDECZNEIE kolejne "mamuciątka" - Ann i Trusia Herzilch Willkommen Córuś smacznie trzecią godzinkę śpi. Kochane dziecię. Na wschodzie zimno, brr... Zapowiada się zimny i śnieżny weekend, zobaczymy czy i na wschodzie coś spadnie. I wzięłam sobie wolne w poniedziałek - czas sobie przedłużyć weekend.
  3. Madziulek no i mój też lubie przesiadywać przed komputerem, własnie pzred chwilą mi oznajmił, że dziś on chce trochę "popracować" na komputerze....ciekawe, w co dzisiaj będzie grał
  4. AsJA i się przywitam. Zapraszamy i wpadaj do nas częściej. Madziulek i mój od czasu do czasu narzeka na kręgosłup...no cóż wysoki jest i jeszcze wlasnie siedzący tryb życia...dobrze przynajmniej, że od czasu do czasu powbiega z kolegami za piłką. gabalas ciekawe, to co napisałaś..muszę powiedzieć to mojej psiapsiółce, która od pewnego wypadku narzeka na kręgosłup.
  5. gabalas ja na razie nie narzekam, nic mi nie strzyka i nie boli.
  6. EvidenceDzień dobrykurcze znowu mnie jakas choroba bierze katar mam i wogóle do kitu, jeszzce troche i zwariuje z tymi chorobami dobrze ze jutro juz czwartek pozdrowienia Evidence zdróweczka Ci życzę KOCHANA. U mnie coś m. ostatnio kicha i prycha i narzeka, że łamie go w kościach. Ale wk..., bo nie nałoży rekąwiczek, nie zapnie kurtki, o czapce nawet nie wspomnę i teraz są tego skutki. Wczoraj dostał kubas gorącego mleka z miodkiem, to jakoś lepiej mu się zrobiło. Zobaczymy, jak dziś będzie, jak wróci z pracy. Joa wczoraj była rozmowa z uczniem, dzisiaj była rozmowa z ojcem i w przyszłymm tygodniu rozmowa z pedagogiem. Ale się dziś nagadałam...normalnie słowotoku takiego dostałam, że hej... Milka a ja mam przygtowac dzieciaczki do konkursu z niemieckiego, zorganizować i przeprowadzić konkurs z informatyki dla klas starszych i młodszych i jeszcze wpakowałam się w akcję zbierania makulatury...ech...w pon. biorę opiekę, zostaję w domciu, by sobie odpocząć psychicznie i fizycznie. agnefka wiesz....cicho sza....zobaczymy po weekendzie Miluchnego popołudnia.
  7. Witam No dziewczyny, nie nadążam za WAMI - miła lekturka. Ja też jestem KAWOŻŁOPACZEM, uwielbiam kawę, bez kawy nie zaczyma pracować. Jak wypiję kawę, od razu humor mi się poprawia. No cóż uzależniona jestem i już. Herbatę piję od czasu do czasu, lubię smakowe, a ostatnio piłam pomarańczową - mniam. Kawy i herbaty nie słodzę. Dziubala ploteczki z koleżankami są takie przyjemnie relaksujące gabalas krioterapia - brzmi groźnie. Madziulek masz rację - waniliowa herbatka jest pyszna. monika4 a ja kawy rozpuszczalnej nie zniosę, nie nawidzę.
  8. dziubala ja mam dziwny charakter, bo czasami jestem ugodowa, a czasami jak coś mnie wk.. i wyprowadzi z równowagi, to nie ma zmiłuj się. gabalas wygrzej się, zaparz herbatki z cytrynką, ew. mleczko z miodem - właśnie mój m. dostał kubas gorącego mleka z miodem, wygrzej się. Uciekam, dziś m. urzęduje przed kompem, pa.
  9. Podpisuję listę i zmykam po dziecko.
  10. Hejka Melduję się po pracy. Zaraz po dziecko zmykam, jak tylko się obudzi. Dziś dyżur przy Nisi ma teściowa. gabalas to zdróweczka życzę. Monia38 zdrówka dla Emila. Dziubala to współczuję tych kolek. Powiem Ci tak, że jak ja jestem wk...to niestety też wyżywam się na m. Mówię Ci, horror. Madziulek pozdrawiam.
  11. Agnefka znam takie przypadki i to bardzo. Uciekam, jutro musze wczesnie wstac i myślec w mairę trzeźwo przed jutrzejszą rozmową.
  12. Agnefka powiem Ci tak - w mojej szkole jest zatrudniony pedagog (wspólny dla podstawówki i dla gimanzjum) i ona pracuje tylko na pół etatu. Dzisiaj jej nie było. Ten fakt zgłosiłam dyrekcji, poinformowałam telefonicznie rodzica i jutro ew. w czwrtake ma przyjść na rozmowę. Nie wiem, ale stresuję się niesamowcie, bo po pierwsze są tu ludzie uparci, którzy nie widzą problemu, a po drugie nie dochodzą do nich zadne argumenty, że trzeba coś działać, by dziecka nie zamrnować, a po tzrecie całe wychowanie syna zwalają na szkołę i na babcię, u której ich syn przebywa częściej niż w u nich. A co do Twojej sytuacji, faktycznie czasami ni stąd ni zowąd pomoc napłynie. Jednak są ludzie z sercem. Ja też ostatnio mam młyn - przygotować dzieciaczki do konkursu z niemieckiego, przygotowac prezentację multimedialną na turniej szkół i w grudniu przygotowac jasełka bożonarodzeniowe. A jeszcze jest kilka innych spraw do załatwienia...
  13. Dziecię usnęło i tatuśko przed telewizorem, a ja szaleję przed kompem Muszę cusik na jutro do pracy napisać i my k do wyrka, bo pobudla o 6.
  14. I co z tego, że pokój posprzatałam, przeszło przed chwileczką tornado - Nisi zachciało się właśnie puzzle układać i wszytskie bach na podłogę. M. wybył, opony pojechał wymienić na zimowe, wczoraj była taka kolejka, że się nie udało, a dziś facet obiecał, że zrobi po 18, ciekawe...czy się uda.
  15. gabalas czasami i ja tak mam.... Agusiax no tak doświadczenia nabierzesz Zmykam, cusik szybkiego dla m. upichtracić na obiadek i pokój doprowadzić do stanu użyteczności - by mozna było normalnie przejść się po dywanie, a nie po klockach, których jest wszedzie pełno.
  16. lehrerin

    Lublin i okolice

    natka pomysłów, jak na razie brak. Jeszcze nie myślałam. Grunt to konsekwencja, ja od swojej wymagałam i wymgam dalej i teraz widzę, że jak ja mówię posprzątaj, to mała sprząta np. klocki, kredki i itp. Czasami oczywiście, buntuje się, ale nie daję za wygraną. A jeśli chodzi o malowanie, to moja na szczęście, maluje po kartkach - załatwiłam jej duże brystole i mała je rozkłada i bazgrze. Radochę ma niesamowitą.
  17. gabalas no zeby w weekendy dziecko można było przestawiać....ostatnio, jak w sobotę Nisia obudziła się o 6 i zaczęła do nas gadać, z m. udaliśmy, że śpimy, ona wtedy wróciła do łóżeczka i wzięła książeczki i po swojemu zaczęła czytać i coś pod nosem śpiewać i tak do 7. Podrzemalismy chciaż troszkę.
  18. Agusiax witaj i fajnie być babcią, nawet "przyszywaną". Monia38 a rozpieszczasz wnusia? gabalas przykro mi z powodu taty. Dziubala mój tato tez ma bzika na punckie wnusi, wpadł na pomysł, że kupi jej ponad dwumetrowego dmuchanego bałwana i postawi go na podwórku - wairt z niego, mówię Ci.
  19. Hejka MadziulekA Majeczka nie śpi mi już w dizeń :( buuuu,chociaz o tyle dobrze ze chodzi spać o 19 i wstaje po 7 :) No moja Nisia odpukać śpi w dzień i potrafi pospać godzinę, dwie a czasami nawet trzy. Zasypia zazwyczaj ok. 19.30-20.00, a budzi się ew. my budzimy ok. 6 (różnie to bywa, w zależności, czy wiozę ją do mojej teściowej czy nie.). Mi ta 6 godz. w dzień powszedni nie przeszkadza, bo ja też o tej budzę się, szykować się do pracy. Gorzej, gdy przyjdzie weekend, a człowiek marzy o spanie chociaż do tej 7. Kładę spać w dzień ok. 12 i nie buntuje się i po kilku minutach Aniołek już śpi.
  20. Hejka Dziewczyny, wróciłam dziś z pracy taka wk..., że chybą będę musiała melisy zaparzyć, by się uspokoić. Jestem zdruzgotana, bo mam poważny problem ze swoim uczniem. Według mnie, chociaz nie jestm psychologiem, domyślam się, że on powinien być leczony przez dobrego psychiatrę, bo inaczej dziecko się zmarnuje. Tak mnie wyprowadził z równowagi, że myślałam, że poryczę się. Po pewnym dzisiejszym incydencie - pierwszy raz mi się to zdarzyło od 8 lat, jak parcuję, coraz mniej zaczyna się mi się podobać zawód nauczyciela....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...