karolineczka84

KAKUNIAkarolineczka84wiedziałam że kto jak kto ale że ty się nie będziesz nudzićwiesz ja lubie sie dowiadywac a później szukać potwierdzenia wiec jak sie ze mnie wyleje pójde do mojej ginki i zapytam co i jak mimo ze juz nie bede sie starala to popytam w końcu płace to chce wiedzieć ehehhehe mam to samo ..zbieram wiedzę ..sprawdzam , czytam i doświadczam ... jak się czujesz dziś ?

moni27Cześc babuszki !!! Kurcze widzę, że Wy znowu już po kawce i ploteczkach... chyba będę musiała zacząc wcześniej wstawac:)No ja duphaston też brałam na początku ciąży , bo miałam torbiela i przytyłam 8 kg w 2 miesiace... a słyszałyście coś o przyjmowaniu aspiryny przy zespole antyfosfolidowym??? Mam koleżankę, która ma 3 dzieci i po kilku latach chcieli miec czwarte... ale niestety 3 razy poroniła (ok 8-12 tc), teraz znów jest w ciąży i w klinice poronień kazali przyjmowac jej aspirynę i jest teraz w 21 tc i jak narazie ok. A niby zwykła aspiryna... najprostszy sposób przy zespole podawać aspirynę ona rozrzedza krew przez co się nie robią zakrzepy i można uratować fasolkę .. już po pierwszym poronieniu mi to doradzano , ale ja w młodości :) miałam problem z krwotokami i nie mogłam brać aspiryny ..teraz mogło się to zmienić

wiedziałam że kto jak kto ale że ty się nie będziesz nudzić

Alpri i kaka pewnie wy następne zajrzycie coooo???

wanilijkakajunka a wy????? Wypoczynek sam na sam z mężem w domku rodziców-teściów ? ;) nio .. Mam zamiar rozpalić grilla z mężem na dworku ale zjeść w domku i rozpalić kominek w weekend .. A i kąpiel w tej wielkiej wannie zaplanowana .. Poza tym rano jutro idę do mamy na śniadanie ( jajka w majonezie ze szczypiorkiem , do tego kanapeczki z szyneczką , sałata , pomidorkiem ) zawsze to jadłyśmy na wspólne śniadanie sobotnie .. Hahahaha no i kawusię wypijemy :) a w niedzielę do siostrzenicy na 15 urodzinki jedziemy na obiadek :)

wanilijkatak czytam tę twoja wypocinkę karola i myślę sobie o tej późnej owulce, wydaje mi się że w tym cyklu miałam późno owulkę... Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz tak było....A jak byłam w ciąży to miałam zastrzyki kaprogest i dufka też...ale nic nie pomogło.... Buu kaprogest znam ale nie stosowałam , to hormon . A dupha to już chyba wszyscy biorą hahaha jakie plany na weekend :)

wanilijkakarola hahahha ale to wszystkie cięzkie do ogarnięcia, dziwne nazwy itp jak dla waniliowej :)no to bierz bierz ładnie, stosuj się bo dzidziolek czeka ja to piszę , bo na dobrą sprawę inny lekarz by tylko stwierdziłoooo o wyniki ok .. Więc róbcie dalej bez leków fasolkę a ona jednak próbuje coś pomóc .. HIHIH NO WANILIJKO DWA OSTATNIE LEKI BARDZO ZNANE :)

stokrotka_87i jaaaa witam Karola i Wanila WITAJCIE WANILIJKO I STOKROTECZKO :) JUŻ NASZ ZESTAW PORANNY GOTOWY DO PISANIA I KAWKI HAHAH??

CO DO MOICH LEKÓW JUŻ TŁUMACZE ACARD TO LEK KTÓRY SIĘ PODAJE PRZY WYKRYCIU ZESPOŁU ANTYFOS.. ALE PONIEWAŻ TEN ZESPÓŁ JEST CIĘŻKO WYKRYĆ ( U MNIE NIE WYKRYTO..ALE TEŻ PÓŹNO ROBIŁAM BADANIE ) BĘDĘ BRAŁA ACARD KTÓRY # hamuje zlepianie się płytek krwi, zmniejszając w ten sposób zagrożenie zamknięcia naczyń krwionośnych# TO SKŁANIA DO TAKIEGO LECZENIA MNIE PRZE ZDR. ZAPYTAŁAM CZY MOGĘ SOBIE ZASZKODZIĆ TYMI LEKAMI , ALE ZAPEWNIŁA ZE ABSOLUTNIE NIE I ŻE STOSOWAŁA JUŻ TĘ TECHNIKĘ NA DZIEWCZYNACH I WSZYSTKIE DONOSIŁY CIĄŻĘ .TERAZ MOGĘ JUŻ BRAĆ PO TABLETCE DZIENNIE .. NASTĘPNY LEK TO FRAXIPARINE - Profilaktyka i leczenie żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej. Leczenie niestabilnej dławicy piersiowej i ostrej fazy zawału mięśnia sercowego bez załamka Q. Zapobieganie powikłaniom zakrzepowym w czasie hemodializy.. NO I TO SIĘ PODAJE W FORMIE ZASTRZYKÓW PODSKÓRNYCH .. PRZY TYM LEKU TRZEBA KONTROLOWAĆ PŁYTKI KRWI , JAK BY SPADAŁY TO ODSTAWIA SIĘ .. JUŻ TERAZ MAM BRAĆ FEMINATAL - WITAMINY DLA KOBIET W CIĄŻY . NO I DUPHASTON JAK WYJDZIE POZYTYWNY TEST 3X1 , I WRAZIE CHOĆBY MINIMALNYCH SKURCZY NO SPA .. UFF MAM NADZIEJĘ ZE TROCHĘ PRZYBLIŻYŁAM .. KAKA NIE UMIEM TEGO DOBRZE WYTŁUMACZYĆ ALE MÓWIŁA ZE LEPIEJ JAK OWULKA JEST WCZEŚNIEJ W CYKLU NIŻ PÓŹNIEJ ..TO COŚ CHODZI O PROGESTERON , JEGO ILOŚĆ .. OD RAZU POMYŚLAŁAM O TOBIE .. DOPYTAJ SWOJEJ GINKI CZY COŚ O TYM WIE ??? UFFFFFFFFFFFF WITAM LASECZKI .. TYM KTÓRYM TO INFO SIĘ PRZYDA TO SUPER A TYM CO ZANUDZIŁAM , TO SORRY :)

witam 5.50 i zmykam wszystko dokończę w pracy bo będe 7.30 ..

haha no nadrabania to ja nie miałam .. jestem bardzo zmęczona .. wyniki wzorcowe !! Tak ocenila dr . jeden wspóloczynnik tylko na granicy ale w normie (móglby byc lepszy .. )a chodzi chyba o czas protrombinowy .. Mam sie starać i jak będą dwie kreseczki to mam już receptę na accard min. i inne leki .. będą zastrzyki też i duphaston i jeszcze coś .. jutro grzecznie napiszę .. mam miec te leki już w domku żeby od razu na nim pojadę na wizytę a będe w ciąży je brać .. No i te zastrzyki nauczą mnie robić tak żebym sama je w domciu robiła sobie .. Mam się nie denerwować .. nadal twierdzi że mi pomoże .. Żadnego stanu zapalnego nie mam .. domieszka krwi w śluzie płodnym to bardzo częsty przypadek i nic złego .. wręcz wiem że pęka pęcherzyk .. podobal jej się pomysl z mierzeniem temper . żeby sprawdzać czy owulacja byla i czy progesteron wzrasta ..zawsze lepiej żeby owulka była wcześniej niż później w cyklu .. chodzi o progesteron i ciałko żołte co je produkuje ... No bo on teraz jest ok. ale jak byłm w ciąży nie musial .. i przez to tez można stracic fasolkę .. Na badaniu nie zauważyła niczego co by już wskazywło na fasolkę ( 24 dc mam ) a może trwać 30 lub dlużej parę dni ..jedynie szyjka zamknięta ..ale się nie nastawiam .. Jejku co więcej .. nie pamiętam .. Buziaki dziewczynki dla mnie to dużo wrazeń i znow boli brzuch z emocji ..

ja zmykam ..albo zajrzę dzis albo jutro rano papapa

kakuniakarolineczka84wanilijkahah bradzo ładnie to napisałas kakunia, tak bardziej obrazowo i faktycznie cały czas jak pisałas o sobie nawet na moment nie pomyślałam o twoim mężu-kurcze to skarb mieć kochanego i tak dobrego męzczyznę a my takich mamy. Jak oni to znoszą, dźwigają taki ciężar??? No a wnuki hmmm moja teściówka-mama teściowa mówi "swoje się kocha ale wnuki to jeszcze bardziej bo na swoje trzeba uważac a wnuki można rozpieszczać" ot co no fakt ..haha tylko jakbyśmy jeszcze przejmowały się nawzajem swoimi facetami hihi to byśmy siwe chodziły .. Kaka jest dzielna poukłada sobie to wszystko..ochłownie i jeszcze nas zaskoczy .. I samą siebie może też :spoko::spoko::spoko: no kaka byla dzielna i wierzyła bardzo mocno ale niestety mówi się że co nas nie zabije to wzmocni ale mnie juz zaczeło zabijać niestety a nie mogę pozwolić na to żeby mnie zabiło jeżli bóg chce mi dać jeszcze dziecko to oczywiście przyjme je i wychowam jak swoje Ale chce sie dowiedziec o ciazy chyba w momencie jak dostane bóle porodowe myslać że to bóle brzucha hihihihi ....a brzuch mam wielki więc jest taka szansa przeoczyc to heheh .....a mam znajomą chyab anwet wspólną z kają ze o ciązy dowiedziała sie w 5 miesiącu ........nie wiem jak to zrobila ale to fakt idealny układ dowiedzieć się już jak kopie dzidza .. Dla mnie to nie wyobrażalne ..zbyt czuła jestem:)

amiriancześc kobietki! I ja się witam!karola ale ci zazdroszcze tego wyjazdu... Aaa i trzymam kciuki za pomyślną wizytę, choć juz wiemy, ze wyniki są ok :d wanilia tez masz fajnie z tym urlopem! To jakie masz plany na ten tydzień wolnego? To w sumie od jutra już masz wolne, tylko w przerwie pójdziesz sobie w poniedziałek do pracy. A jak się czujesz? olivia nie musisz stąd mykać i tak mało piszesz... Zostań i napisz czasem co u ciebie, nie musimy przecież pisać tylko o jednym... I tak wydaje mi sie, ze na tym watku spokojniej się pisze. Witam serdecznie całą resztę - kakunię, moni, stokrotkę, a5ial i alpri, no i biankę, która też pewnie zajrzy. A ja dziś mam kiepski dzień. Dyrektorka już mnie wkurza! Dziś w ciągu godziny weszła na moją salę 3 razy i za każdym razem z pretensjami! Czepia się wszystkich, każdy ucieka jej z drogi, naprawdę nieciekawa atmosfera się zrobiła... Dziś to nawet się przyczepiła, ze jak się wchodzi do sali to jest duszno! Mam już dość, dziś naprawdę mi podniosła ciśnienie, zresztą podobno wszystkim... Wkurzyłam się na tyle, ze poszłam sobie zrobić cytomegalię, chce mieć dobre wyniki, chcę zacząć starania i chcę być w ciąży i szybko iść stamtąd na l4! ostatnie zdanie na medal ..złoty :) super ..czekam na wynik!!!!!!!!!!! A i dzięki że trzymasz kciuki za wizytę :) .. To ze dobre to moja interpretacja hihi..ale są takie współczynniki na granicy też ..no okaże się za iles godz. Współczuję dyrektorki

wanilijkaKAKUNIAmartitaoliviaWłasnie mnie to dziwi, ja długo brałam Bromergon, owulacja jest, bo wysoki progesteron, a teraz prolaktyna wzrosła bo lek odstawiony był na 3 msce. Też nie rozumiem. Badałam dwukrotnie TSH- było w normie, ale to jakis czas temu. Moim zdaniem, to moja lekarka dmucha na zimne... Chodzi pewie o to, by mi prolaktyna nie obniżyła w ciązy progesteronu... Kakunia, a Ty jak sie masz? martus dzieki że pytasz daje sobie rade wiesz zajełam sie bartkiem teraz tymi jego omdleniami i ogólnie nie mysle ...ze starań na razie i pewnie jzu na zawsze zrezygnowalam bo nie moge tego przechdozić teraz wierzyłam ze juz będzie oki ale neistety nie wiem mam juz dzieci kocham je i musze nimi sie zajac ja rok poswieciłam na ciaze na starania i dla nich tez to był trudny rok bo ani wczasów mama leżąca poxniej po śmierci wojtusia 3 meisiace mnie nie bylo ........musze zapalnowac życie z nimi a nie kolo nich wojtek też mu cieżko musiał mna sie zajmowac całym domem dziecmi i pracą widzisz kazdy zawsze pyta jak ja sie mam a przeciez on tez taki biedny .....moje starszaki już duże więc poczekam na wnuki i ponoć wnuki kocha sie jeszcze bardziej ehhehe żartuje na razie muszą się uczyć a ja zobacze co jeszcze wymysle.............;) hah bradzo ładnie to napisałas Kakunia, tak bardziej obrazowo i faktycznie cały czas jak pisałas o sobie nawet na moment nie pomyślałam o Twoim mężu-kurcze to skarb mieć kochanego i tak dobrego męzczyznę a my takich mamy. Jak Oni to znoszą, dźwigają taki ciężar??? no a wnuki hmmm moja teściówka-mama teściowa mówi "swoje się kocha ale wnuki to jeszcze bardziej bo na swoje trzeba uważac a wnuki można rozpieszczać" ot co no fakt ..haha tylko jakbyśmy jeszcze przejmowały się nawzajem swoimi facetami hihi to byśmy siwe chodziły .. Kaka jest dzielna poukłada sobie to wszystko..ochłownie i jeszcze nas zaskoczy .. i samą siebie może też

martitaoliviakarolineczka84martitaolivia i jest tak właśnie jak piszesz, nie mogę w kółko myśleć tylko o jednym, bo oszaleję. Co do starań, to nie wiem, na pewno nie w tym cyklu ( a tak bardzo na to liczyłam), dostałam globulki przeciwzapalne od gina, wiec odpada... Ale nie chce mi sie czekać kolejne 4 msce, to jakiś absurd! Myślę, że za miesiąc zbadam ta prolaktynę i zobaczymy. Dwa msce da sie chyba odczekać...no właśnie liczyłam na to że nie będziesz czekać 4 miesięcy .. że powtórzysz badanie i że się unormuje w końcu ..a póki co musisz sobie odpocząć .. Czymś innym się zająć, tak jak piszesz .. Dokładnie wiem jak to jest !! No a można zapytać póki jeszcze jesteś jaki lek masz na stan zapalny ?? ..... Też liczyłam że już dołżczysz... clotrimazol - niby nie mam objawów odczuwalnych, ale lekarka stwierdziła, że śluz żółtawy i lepiej zapodać. Szczerze mówiąc, to ciężko mi się od "tematu" oderwać...dobrze, że jedziecie do pragi. Zawsze trochę oddechu. Mnie zawsze wyjazdy uspokajały. My też myślimy, by sie gdzieś ruszyć, ale dopiero na weekend majowy. Ale może to czekanie wyjdzie na dobre, czuję, że oboje jesteśmy osłabieni, już kolejny raz chorzy, wiosną nie będzie tych infekcji, wiadomo czas lepszy. Pyłki za to będą ( no ale liczę na to ze szczepionka pomoże) i po staraniach nie będę mogła brać leków odczulających, ale może jakoś wytrzymam. Wiesz, ten czas sie strasznie dłuży, tym bardziej, że nie wiadomo, jak długo potem będziemy sie starać. oj dłuży to największa bolączka .. Jak mi się dłużyło do dzisiejszej wizyty i tak w kółko .. Dni pod względem cyklu pomału lecą ale te tyg. Pracy itd jakoś szybko zobacz już prawie koniec marca... Też mam ten lek..wzięłam 3 tabletki .. Wypływają strasznie .. Ja dostałam 6 ich ale wzięłam 3 .. Dziś się dowiem jak tam u mnie .. No właśnie teraz okres przeziębień i te organizmy osłabione .. A potem zielska będą nas atakować .. Daj znać jak prolaktyna jak zrobisz i miłego oderwania .. A wyjazd masz rację pomoże .. Też sobie wyjdźcie jak macie okazję .. Człowiek odreaguje..

martitaoliviakarolineczka84martitaoliviaczesc przyszłe mamusie,ale mamy pogode, śnieg sypie...dajcie mi trochę słońca!!! Ja cała noc nie spałam, tak mam zawalone zatoki, nie było czym oddychać... Ide dziś do pracy, a od jutra się kuruje w domu. Ominie mnie dawka szczepionki przeciwpyłkowej, przez to choróbsko. Dobrze, by było wyzdrowieć do soboty, bo mój r. Ma urodziny - 3 dekady mijają I zaprosiłam znajomych, taka mała niespodzianka, bo r. Nie wie kto przyjdzie... Musze sobie jakoś humor poprawić do tego czasu! Ostatnio masakra jakaś! A tak poza tym, to będe tu zaglądąć, ale chyba troszkę rzadziej, chyba muszę odpocząć od tematów macierzyńskich, bo to nie wszystko teraz dla mnie takie proste, ale nie zniknę całkiem, obiecuję!!! Tulam :-* p.s. karola, twój mąż robił badanie nasienia - podstawowe, czy rozszerzone, bo nam lekarka nie powiedziała jakie mamy robić i nie wiem.... oliwia .. Wydaje mi się że ogólne .. Ale nie jestem pewna na 100% w ogóle jak się zapisywałam to nie było tego pytania .. Więc pewnie ogólne .. Wiesz co rozumiem cię z tym odpoczynkiem .. Ja ostatnio tez się tak czuję trochę napięta tematem macierzyństwa ..po mimo że się staram .. Dlatego ten wyjazd .. Dlatego jak tylko ochłoniesz to wracaj i pisz .. Bo było by szkoda jakbyś z nami nie klikała.. Co to się dzieje zamiast nas ubywać z powodu przeniesienia na 9 miesięcy to znikamy z innych powodów :( wiesz co ?? A jak w końcu odłożyliście starania tak ?? Właśnie tak jest jak piszesz, nie mogę w kółko myśleć tylko o jednym, bo oszaleję. Co do starań, to nie wiem, na pewno nie w tym cyklu ( a tak bardzo na to liczyłam), dostałam globulki przeciwzapalne od gina, wiec odpada... Ale nie chce mi sie czekać kolejne 4 msce, to jakiś absurd! Myślę, że za miesiąc zbadam ta prolaktynę i zobaczymy. Dwa msce da sie chyba odczekać... No właśnie liczyłam na to że nie będziesz czekać 4 miesięcy .. że powtórzysz badanie i że się unormuje w końcu ..a póki co musisz sobie odpocząć .. czymś innym się zająć, tak jak piszesz .. dokładnie wiem jak to jest !! No a można zapytać póki jeszcze jesteś jaki lek masz na stan zapalny ?? ..... też liczyłam że już dołżczysz...

martitaoliviaczesc przyszłe mamusie,ale mamy pogode, śnieg sypie...dajcie mi trochę słońca!!! Ja cała noc nie spałam, tak mam zawalone zatoki, nie było czym oddychać... Ide dziś do pracy, a od jutra się kuruje w domu. Ominie mnie dawka szczepionki przeciwpyłkowej, przez to choróbsko. Dobrze, by było wyzdrowieć do soboty, bo mój r. Ma urodziny - 3 dekady mijają I zaprosiłam znajomych, taka mała niespodzianka, bo r. Nie wie kto przyjdzie... Musze sobie jakoś humor poprawić do tego czasu! Ostatnio masakra jakaś! A tak poza tym, to będe tu zaglądąć, ale chyba troszkę rzadziej, chyba muszę odpocząć od tematów macierzyńskich, bo to nie wszystko teraz dla mnie takie proste, ale nie zniknę całkiem, obiecuję!!! Tulam :-* p.s. karola, twój mąż robił badanie nasienia - podstawowe, czy rozszerzone, bo nam lekarka nie powiedziała jakie mamy robić i nie wiem.... oliwia .. Wydaje mi się że ogólne .. Ale nie jestem pewna na 100% w ogóle jak się zapisywałam to nie było tego pytania .. Więc pewnie ogólne .. Wiesz co rozumiem cię z tym odpoczynkiem .. Ja ostatnio tez się tak czuję trochę napięta tematem macierzyństwa ..po mimo że się staram .. Dlatego ten wyjazd .. Dlatego jak tylko ochłoniesz to wracaj i pisz .. Bo było by szkoda jakbyś z nami nie klikała.. Co to się dzieje zamiast nas ubywać z powodu przeniesienia na 9 miesięcy to znikamy z innych powodów :( wiesz co ?? A jak w końcu odłożyliście starania tak ??

Mój na plecy narzaka ale ma " zjechane " przez dźwiganie i w ogóle ma taką budowę

Fajna taka praca..ciepło.. Klik klik.. Z tym ze czasem bardzo ciężko .. Przynajmniej u mnie .. A i nudno czasem... Dla mnie takiej energii trochę monotonnie

alprii co tam wybujałaś?A jedziecie do tej pragi? Jest to aktualne? jadę i już nie mogę się doczekać !!!!!!! Lalalalaaaaaaaa

wanilijkaalpri wiem o czym mówisz ehhhh ja też tak bym ciała karolcia to masz super pochytane w pracce :))))) ja l4 też nie przynosiłam zaraz tylko później, czasami wcześniej wychodziłam nikt mi tego nie liczył, nie kazał odpracowywać a grudzień na pół gwizdka pracowałam czasem do 11 i domek a wypłatka była normalna :d ale aż takich ulg jak ty to nie mam ;) no nie nikt o 11 nie puszcza hahaha ale dzis wyjdę wcześniej i nie będę odpracowywać ..

alprioby nadeszła wiosenka jak najszybciej to i humory się poprawią, a napewno mój;) kurde waniliowa powiem ci, że przydałby się jakiś wypad z dala od tej codzienności...pojechałabym gdzieś i rozkoszowała się naturą, śpiewem ptaszków i odpoczęłabym psychicznie od tego wszystkiego...ach bujać w obłokach można ja zamiast pracować bujam teraz w obłokach.. Szefa nie ma myszy harcują ..ale zaraz przyjedzie :)

wanilijkakarolineczka84mi dziś dobrze a ty od wtorku do wtorku ... O lalalalalaaaaaaa:spoko:hahahhaha ale to od wtorku dopiero aaaaaaaaaaaaaaaa A ty karolcia masz jeszcze jakiś zaległy??? myślę że tak( ze 3 dni ) ale ja go nie biorę ..bo my mamy cichy pakt ..jak bym potrzebowała więcej dni niż mam przysługującego urlopu to go dostanę płatnego , ale też nie liczę swoich dni dokładnie i nie chce zwrotu ani kasy za nie .. No i zawsze jak idę na zwolnienie .. To mam 100 płatne( tak było na grypie w styczniu ) .. Nie muszę nawet czasami zanosić l4 tylko dzwonię że jestem chora.. Takie tam nasze układy .. Dopóki tu jestem tak jest ale jak już pójdę na l4 ciążowe to będą obowiązywac mnie stare zasady ..czytaj ..tak jak umowa mówi ..

MI DZIŚ DOBRZE A TY OD WTORKU DO WTORKU ... O LALALALALAAAAAAA