kasioleqq

wiecie co?? moja Nelka juz sie robi taka fajniutka:) lezy w lozeczku i gada a giiii, guuu, grrr:) piacha w buzce jak do niej podchodze i cos mowie to usmiecha sie od ucha do ucha:) cudowny wieku dziecka, Kacper tak nie dawno byl taki a ja juz zapomnialam jak to bylo i takie chwile wzruszaja mnie jakbym przezywala to poraz pierwszy:)

andziakasioleqqno wlasnie Rena, Anet i Prosiaczek straaaaaasznie dawno nie zagladaly...moze je wywolamy???I Vercia. I Tynia. I Mei też już z tydzień nie było... DO Anet pisałam kilka dni temu e-maila w sprawie pierwszej stronki, bo ona musi wyrazić zgodę, żebym grzebała w jej poście i nie musiała każdej zmiany na pierwszej stronce zgłaszać gospodyniom, ale nie odpisała... no faktycznie Vercia chyba odkad prcuje to sie nie odzywala???

agulcia83justynka1984o matko ale mam dzisiaj zgagę ide sie napic mleka ale juz wypilam dwie szklanki i pomoglo mi na 5 minut w zeszlej ciazy to pomagalo mleko a w tej to nie wiem czym sie bede ratowac....macie jakies pomysły??Migdaly do pogryzienia :) podobno pomaga tez salata i marchewka ale nie wiem z Kacprem pilam mleko i pomagalo, a z Kornela jadlam renni...

andziaJednak ie prasowałam dzisiaj, zostawiłam sobie te przyjemność na jutro Laski kaszla przez sen jak choleraCafe ale wielgaśne chłopaki Dobrze, że wszystko pozamykane, na pewno dacie rade do 3-go grudnia Justynka super, że Olek taki zadowolony z basenu. A na zgagę ponoć migdały dobre. Kasioleqq cieżko mi cokolwiek radzić, na pewno nie przestaje się kochać człowieka z dnia na dzień, ale ja bym już takiemu komuś nie zaufała... no wlasnie po takim czyms chyba nawet nie mozna mowic o odbudowaniu zaufanie bo tego sie nie da... no i niestety ja tez juz nigdy mu nie zaufam nawet gdyby chcial...

no wlasnie Rena, Anet i Prosiaczek straaaaaasznie dawno nie zagladaly...moze je wywolamy???

agulcia no wlasnie, dlatego dl nas nie ma juz szams;/ a dla mnie to szansa na nowe wspaniale zycie:)

agulcia83kasioleqqwitam wieczorkiem:)cafe no to chlopaki duze jak na blizniaki:) super obyscie teraz bezpiecznie dotrwali do 3go grudnie;) Anouk wspolczuje popsutej lodowy...;/ agulcia u mnie tez dzis rozpierducha w wykonaniu Kacpra, calusienki dien w domu bo pada to go energia rozpiera;( oby jutro nie padalo:) a z paczka sie nie spiesz kochana bedzie ladna pogoda to wyslesz a nie w deszcz bedziesz dzwigac pake... Andzia milego romansowania z decha:) justynka zazdroszcze basenu jak przestane przypominac wieloryba to tez sie z Kacperkiem wybiore:) Wiesz tu nie chodzi o deszcz tylko po prostu z tak duza paczka z Kuba sie nie zabiore niestety. A maz jak na zlosc przyjechal dopiero o 20 jak juz dzieci spaly. no rozumiem nie fatyguj sie specjalnie jak bedziesz miala okazje to wyslesz

justynka1984kasioleqqehhh co do R.to nie dawno napisal mi smsa ze okropnie teskni za maluszkami i nie moze sie doczekac kiedy je przytuli i da buziaczka ----jełop to malo powiedziane... nic nie odpisuje chociaz nie wiem czy nie powinnam odpisac kiedy pyta o dzieci ale z drugiej strony to on na nas laske polozyl a teraz przez telefon wielki tatus jeszcze zeby zadzwonil, ale pewnie nie ma odwagi....a moze ta jego dziewucha juz go pogoniła i sprawdza czy jeszcze ma mozliwosc powrotu???bo mnie to bardzo zastanawia co go tak znowu wzieło ze za dziecmi teskni....najwazniejsze zebys sie teraz nie dala, a jak bedzie chcial cos wiedzieć o dziciach to niech zadzwoni a nie sms'y.... no dokladnie swieta racja;) tez juz pomyslalam o tym ze mogla go pogonic chociaz byla ponoc tak strasznie zakochana...nie wiem i nie obchodzi mnie to czy nadal sa razem czy nie w kazdym badz razie ja sie nim brzydze... szczerze powiem ze chcialabym zeby byl z nami ale po tym co mi zrobil to chyba nawet gdyby chcial wrocic to ja jednak nie dalabym mu juz szansy...;(

ehhh co do R.to nie dawno napisal mi smsa ze okropnie teskni za maluszkami i nie moze sie doczekac kiedy je przytuli i da buziaczka ----jełop to malo powiedziane... nic nie odpisuje chociaz nie wiem czy nie powinnam odpisac kiedy pyta o dzieci ale z drugiej strony to on na nas laske polozyl a teraz przez telefon wielki tatus jeszcze zeby zadzwonil, ale pewnie nie ma odwagi....

witam wieczorkiem:) cafe no to chlopaki duze jak na blizniaki:) super obyscie teraz bezpiecznie dotrwali do 3go grudnie;) Anouk wspolczuje popsutej lodowy...;/ agulcia u mnie tez dzis rozpierducha w wykonaniu Kacpra, calusienki dien w domu bo pada to go energia rozpiera;( oby jutro nie padalo:) a z paczka sie nie spiesz kochana bedzie ladna pogoda to wyslesz a nie w deszcz bedziesz dzwigac pake... Andzia milego romansowania z decha:) justynka zazdroszcze basenu jak przestane przypominac wieloryba to tez sie z Kacperkiem wybiore:)

andziaJesssuu jak one kaszlą Dzwoniłam do naszego pediatry, ale dopiero jutro możemy podjechać. Podejrzewam, że nic nowego nie wymyśli, już nie raz miałam do czynienia z takim kaszlem i mniej więcej wiem jak leczyć, ale wolałabym, żeby ich osłuchał. A STasiu już ma dzisiaj taki urywający sie kaszel i nie taki częsty jak wczoraj. Andzia zdrowka dla dzieciakow i sly dla ciebie:***

oj babki jak ja sie zle czuje, glowa mnie boli, katarzysko, gardlo zawalone...masakra jakas... zjedlismy obiad mialam jechac z Kacprem po buty, ale leje jak z cebra no nie ma mowy zeby wyjsc z domu, Kornela lezy a Kacper oglada bajki... czyc bo dzis przesadzam z jedzeniem chyba @ nie dlugo sie pojawi aaaaa wczoraj szanowny tatus moich dzieci laskawie wyslal mi smsa z pytaniem "jak dzieci i w ogole co u nas" potem napisal ze jest w delegacji w Kołczewie wraca dopiero w piatek wiec nie moze przyjsc do dzieci, ale ciagle o nich mysli i bardzo za nimi teskni i pamieta o nas... no i dzis od rana bombarduje mnie zebym nadawala ogloszenia, ktore zawsze mu nadawalam ale niestety dobre czasy sie skonczyly...

mam nadzieje ze nikogo nie pominelam:) uciekam troszke pobawic sie z mlodym, bo ostatnio mam wrazenie ze go zaniedbuje;( zajrze pozniej:***

Andzia zdrówka dla dzieciaczkow:) no i oby do wieczora:) fajnie ze zakupy udane a fotki rewelka:) agulcia moj Kacper tez dzis odpukac w miare grzeczny, mam nadzieje ze ten stan dzis mu nie minie;) magda bidulo, oby do fajrantu??? no a z ta @, to widze cus powaznego sie chyba szykuje:) ja z Kacperkiem tez mialam stan pogoraczkowy na poczatku ciazy:) cafe wyluzuj sie troszke kochana:) musisz odpoczywac i nie denerwowac sie:) Anouk pomysl na prezent dla tesciowej rewelka:) Anielinka ehhh tak to jest z tesciami obiecuja gory i doliny a potem klops;( justynka fajnie ze imprezka udana:)

hej mamusie:) wczoraj nadrobilam tyyyyyyyyle mialam do czytania ze jak zaczelam czytac, to skonczylam dopiero jak przyszli goscie i nie moglam nic odpisac... dzis mam mega kacora i nie pamietam juz co wczoraj czytalam;/ dlatego nic nie odpisuje... u nas ok, poza tym ze Kornela cos nie spokojna jest chyba jakies dolegliwosci zwiazane z brzusiem.. no i mnie lapie jakies przeziebienie, gardlo mnie boli i nos zapchany:( pogoda do dupyyy, az mi sie plakac chce...

Justynka najlepsze zyczenia dla meza:)

ide kleic pierozki:) jutro robimy mamine przyjecie imieninowe wiec musze cos uszykowac:) a dzieciaki spia wiec spokojnie moge cokolwiek zrobic:) zajrze pozniej:***

agulcia83Kasia tylko jedna szklanke dziennie lipy, bo przenika do pokarmu w calosci i wiecej nie pij. ok dzieki:)

agulcia83kasioleqqhej kobiety:)nie moge uwierzyc ze dzis sobota tyyyyle mialam do czytania;) ale fajnie my dzis zaliczylismy dlugie zakupy, fryzjera z Kacprem i jeszcze musze z nim jechac po buty;/ nie chce mi sie bo mlody dzis przechodzi samego siebie i jest paskudnie nie grzeczny, ale widze ze chyba taki dzien i wiekszosc dwulatkow przegina... kupilam mlodemu kurtke, 2pary spodni i bluzke, a sobie tylko spodnie...;/ a Kornela obudzila sie dzis z katarzyskiem, normalnie szlag mnie trafil, mam nadzieje ze nic sie z tego nie rozwinie oczywiscie woda morska w ruch i cebion, mam nadzieje ze zabijemy zaraze w zarodku...;( A karmisz Kornelcie? Czy na mleku sztucznym jest? Bo jak karmisz to wypij napar z lipy. niestety nie daje rady jej karmic piersia, bo przez te nerwy po kilka dni zupelnie nic nie jadlam, ale teraz jak juz troszke mniej sie denerwuje to przystawiam ja choc troszke zawsze to naturalny pokarm, ale sprobuje wypic ten napar z lipy moze akurat pomoze na ten katar:)

Agulcia kochana jestes, super te rzeczy lezaczek i mata:) bardzo dziękuje:) cafe no kochana widze szykujesz zapasy na zime;) pewnie to wygoda:) ja zup ogolnie nie zamrazam, ale lubie miec klopsiki czy jakies pulpeciki zamrozone:) odpoczywaj kochana poki K.zabrał Oleczka:) a potem kilka dni u rodzicow przezyjesz:) Anielinka Amelka to prawdziwa damusia:) bedzie modelka jak nic:) justynka odpoczywaj kobieto:) nie forsuj sie z tymi przygotowaniami:) Anouk fajnie ze masz takiego wujka, zawsze wiadomo ze miecho swieze i dobre:) Twoj ochrzan wzielam sobie do serca Andzia zdrówka dla Stasia:) no i super ze masz czas dla siebie:) odpocznij:*** Madzia dziękuje kochana ale dzis kupilam mu kurteczkę a kombinezon tez mamy bo kolezanka nam dala takze:) dziekuje za dobre checi:***

hej kobiety:) nie moge uwierzyc ze dzis sobota tyyyyle mialam do czytania;) ale fajnie my dzis zaliczylismy dlugie zakupy, fryzjera z Kacprem i jeszcze musze z nim jechac po buty;/ nie chce mi sie bo mlody dzis przechodzi samego siebie i jest paskudnie nie grzeczny, ale widze ze chyba taki dzien i wiekszosc dwulatkow przegina... kupilam mlodemu kurtke, 2pary spodni i bluzke, a sobie tylko spodnie...;/ a Kornela obudzila sie dzis z katarzyskiem, normalnie szlag mnie trafil, mam nadzieje ze nic sie z tego nie rozwinie oczywiscie woda morska w ruch i cebion, mam nadzieje ze zabijemy zaraze w zarodku...;(

matko wiecie co moj Kacper dzis przegina z jedzeniem!!! glodzili go tam czy jak??? przyjechal o 11, zjadl paole, banana, potem o 12:20 zjadl calą miseczke pomidorowy, a za chwile zjadl na drugie danie prawie caly filet z pangi ziemniaczki i pol duzego pomidora, i teraz zjadl juz jablko i wola kinder delice, ale ja udaje ze nie slysze to chyba troche przesada... a ja wysprzatalam kuchnie i wezme sie za porzadki w pokoju musze powycierac szafy na gorze i w ogole poodsuwac lozka i wysprzatac te wszystkie koty... mialam sie przeniesc z dzieciakami juz do babci, ale tam sa piece wiec zimnica, a ja dama z miasta rozpalic w piecu nie umiem wiec podjelam decyzje ze na wiosne juz na 10000000000% sie przeprowadze:) mam troche plakala jak jej o tym powiedzialam ale musze zaczac zyc sama a poza tym to blisko od mamy wiec pewnie i tak bedzie u nas codziennie:)

Moja:za Miłość, za Cafe, za marzenia, za zdrówko, i za nas!!!

agulcia83A mozesz nie marudzic juz? no dobrze juz nie marudze;)

agulcia83Ja dla moich juz mam wszystko bo po pierwsze Zuzia ma ciuszki juz po sasiadce (ona ma starsza core a synka urodzi w grudniu wiec sie wymieniamy) po drugie moja tesciowa ma manie kupowania Zuzi sukieneczek :P A po trzecie juz mi szaf brakuje :P A zabawek maja cale dwa pokoje :P A lezaczek masz? Tez mam uzywany kilka razy. nie mam lezaczka, kochana ale jednak glupio mi to wszytsko przeciez kosztowalo...