kasioleqq

Mojaza nadchodzacy Nowy Rok, oby byl lepszy od tego mijajacego

Anielinka hej biedna Amelka, ehhh z tymi kupolami;(

cafe82kasioleqqaaaa cafe co do suchej skorki to mi pediatra powiedzial ze to jest chsarakterystyczne dla wczesniakow i dzieci sporo przenoszonych i z Kornela tez mialam ten problem...i polozna nie kazala zadnego oilatum itp.tylko kapac w wodzie z oliwka bez zadnego mydelka i szamponow...i na prawde poskutkowalo, a skorka schodzila jej platami z nozek i raczek...no widzisz a nasza oliwke odradza kazdy co innego gada a powiedz mi jeszcze,bo mloda masz na mleku modyfikowanym,nie? jakie robila kupole jak miala 3 tygodnie? bo my coraz wiecej dokarmiamy i juz zglupialam z tymi kupolami mlodzi robia tak 3-4 takie zoltawe a ile sikaja szoooook pieluchy naprawde ciezkie u nas z kupkami od poczatku bylo ok, zawsze takie ''musztardowe'' i mloda bardzo czesto robila kupe w zasadzie przy kazdym karmieniu, teraz juz robi raz gora dwa razy dziennie..;)

magda_79Kasioleqq super, ze Swieta na wesolo! Przynajmniej szybko zlecialy i nie mialas czasu na smucenie sie. Wrzuc nam jakies fotki maluchow! A co do K. to masz racje, nie dzwon, niech sam sie wysili jak chce wiedziec co i jak u dzieci! Magda cos mi sie z kablem stalo i nie moge wrzucic na kompa zdjec wiec sa tylko na nk, bo tam mozna smsem wyslac...

aaaa cafe co do suchej skorki to mi pediatra powiedzial ze to jest chsarakterystyczne dla wczesniakow i dzieci sporo przenoszonych i z Kornela tez mialam ten problem...i polozna nie kazala zadnego oilatum itp.tylko kapac w wodzie z oliwka bez zadnego mydelka i szamponow...i na prawde poskutkowalo, a skorka schodzila jej platami z nozek i raczek...

Magda fajnie ze powiedzialas rodzince:) a reakcja t.bez komentarza... wspolczuje zebolkow... justynka lez kochana odpoczywaj i jedz, bo to twoje ostatnie podrygi z odpoczywaniem;) Andzia dzieciaki super wygladaja:) szkoda tylko ze tak je roznosi... oby ten samotny tydzien z cala trojca minal bez wiekszych problemow.. cafe fajnie ze chlopcy nadal grzeczni i oby tak dalej:) nie wiem co jeszcze mialam napisac..

hej mamuski, witam poswiatecznie;)) u nas tez Kacper dostal puzzle ale nie robia na nim zadnego wrazenia zreszta w ogole zabawki ktore dostal nie zrobily na nim wrazenia... puzzle prawie wcale go nie interesuja...autami pobawil sie chwile i walnal je w kat...

Gosia zdrówka dla Was;*** Cafe chłopcy superowi, a Olas super starszy brat:) Anielinka pochwal się co dostałaś od Mikołaja??? Mei współczuje Swiąt w pracy:( beatka co u Was?? justynka odpoczywaj kochana odpoczywaj;)

witam:) u nas nie najgorzej dzieciaki szczesliwe bo duzo ludzi i ciagle cos sie dzieje:) w sumie zabawki Kacper dostal od R.rodzicow i mojej mamy a tak to kazdy dal pieniazki bo nikt nie wie co kupic... ogolnie tez leniwie dopiero teraz brat nas przywiozl do domciu... R.w wigilie zadzwonil powiedziec ze sam spedza wigilie...a tak to zero odzewu... postanowilam ze ja sie pierwsza nie odezwe w jego interesie jest dowiedziec sie co u dzieci a jak nie ma potrzeby wiedziec to jego problem:) i Swieta minely mi wesolo bo w zasadzie nie mialam czasu zeby o tym wszystkim myslec, ludzi duzo wesolo wiec bylo super:)

Kochane Wesołych, Pogodnych, Rodzinnych i Ciepłych Świąt Bożego Narodzenia:)

wiecie co tak sobie mysle ze chyba powinnam isc do spowiedzi, rozgzeszenia i tak nie dostane bo mam nie slubne dzieci, ale moze jak odprawie pokute to bedzie mi jakos latwiej przezyc te swieta... chyba pojde pozniej do kosciola jak mam wroci ze sklepu...

Kacper zasnal to ja moge na spokojnie poplakac,... wkurza mnie to ze juz mi bylo tak dobrze tak dawalam sobie rade byla z siebie dumna bo bylam silna a teraz znow to wszystko daje sie we znaki i jestem znow na skraju i znow czuje ze spadam na dno... wiem ze dla dzieci powinnam byc szczesliwa ale to jest silniejsze i poprostu nie radze sobie mam nadzieje ze po Nowym Roku znow mi sie uda dojsc do siebie ale teraz jest ciezko...;(

przepraszam ze wam nie odpisuje ale nie mam sily... zajrze pozniej

hej dziewczyny, moj nastroj dzis jest jeszcze gorszym im blizej swiat wiadomo... no ale pocieszam sie tym ze za rok musi byc lepiej, wczoraj z Kacprem z lzami w oczach ubieralam choinke, bo kogos tu brakowalo...;( a dzis od rana mam podly humor... a R.od niedzieli w ogole sie do mnie nie odzywa nawet nie zadzwoni zapytac jak dzieci...obrazil sie ze nie dalam mu Kacpra na noc... jest mi okropnie przykro i zle...i nie chce mi sie nic robic..i w ogole to mam gdzies te swieta...chcialabym zasnac i obudzic sie po Nowym Roku...

ja spadam kochane robic wlosy:) zajrze pozniej papa

andziaKasioleqq To jest normalne, że tak reagujesz...I tak jesteś w tym wszystkim niesłychanie silna i dzielna, czasem lepiej sobie popłakac, niż wszystko dusić w środku...i możesz nam się żalić ile chcesz, od tego tu jesteśmy!!! Andzia dzięki

cafe dacie rade trzymam kciuki, ja mam tylko Kacpra i Kornele i tez jest mega ciezko... i mlody tez sie buntuje i tez z nim ciezko... ale jakos daje rade tez musze poswiecac mu kazda wolna chwilke... Andzia fajnie ze dziewczynki takie samodzilne moj Kacper nie chce nawet spodni sam zdjac, a jak bawi sie na kanapie i spadnie mu np.klocek to wola mnie zebym mu podala...oczywiscie tego nie robie ale straszny leniuch z niego... Magda fajnie ze kupiliscie aparat, taki przyplyw gotowki to fajna sprawa, szkoda ze tak rzadko sie zdarza... Anouk zdrowka dla was:*** justynka nie nie kochana ja z ta woda nie mam nic wspolnego...

hej dziewczyny, my juz po wizycie dzidkow i cioci Kacper dostal puzzle i zestaw metalowwych aut, takich budowlanych koparki, betoniarki itp.od chrzestnej dostal koparke i zestaw majsterkowicza no i kupe slodyczy strasznie jestem zla bo mowilam zeby slodyczy mu nie kupowali bo juz wazy 17kg!!! i nie moge sobie z nim poradzic zeby go pochamowac...no a oni swoje dla Korneli piekna sukienke i pajacyka:) super:) no i oczywiscie zyczenia i pierdoly a ja zamiast byc twarda to sie poryczalam... K**wa nie chce tych swiat... masakra... gdyby nie dzieci to w ogole nawet choinki bym nie ubierala... ale musze... wiem ze wam ciagle marudze i w ogole ale kurde tak mi ciezko w tym przedswiatecznym okresie ze w ogole mnie nic nie cieszy...

Anoukto jest czad !! naprawde motywujace ! Zdjęcia "przed" i "po" :) - Grupy Wsparcia Dieta.pl Anouk rzeczywiscie motywujace, ale ja wiem ze mozna schudnac kiedys schudlam w 1,5 roku 37kg, zreszta na nk, sa moje fotki kiedy wazylam 52kg,a po Kacperku tak strasznie przytylam ze masz babo placek...

magda_79Niose dobre wiesci: Cafe wychodzi dzisiaj z chlopakami do domu!!!! super wiadomosc:)

Anoukkasioleqqhej kobietki:)kurde jak fajnie ze jestescie:) wieci tak sobie mysle ze jestescie ogromnym wsparciem mimo ze ostatnio nie zagladam tutaj tak czesto jak kiedys ale w koncu teraz mam dwoje dzieci w kazdym razie chodzi mi o to ze jak tu rano do was zagladam to od razu mam lepszy humor;) to świeta prawda co piszesz ...człowiek moze sie bez problemu wyzalić , nikt go nie wysmieje , nie wykpi a jak juz jest jakas krytyka to tylko konstruktywna wiażaca sie z kopem w doopsku i motywacją :) naprawde mi tez wiele daja rozmowy z Wami :) dokladnie:) potraficie postawic do pionu...w pozytywnym znaczeniu:))

AnoukKasioleq co do schudnięcia to napewno masz szanse , tylko trzeba nauczyć sie tych "dobrych " nawyków , ja coprawda sporo zrzuciałam ale to nie było "zdrowe " chudniecie tylko z nerwów :( grunt ze teraz sie waga utrzymuje .. 3 mam kciuki za Ciebie i wiem , ze dasz razde bo zdeterminowana i silna babka jesteś :) a urzędu współczuję ..az mnie ciary przeszły .. ja tez wlasnie duzo schudlam przez ta cala sytuacje bo poza tym co schudlam przy porodzie czyli 9-10kg, to schudlam jeszcze drugie 10, ale teraz juz zaczelam jesc, nie wiele bo nie wiele ale jem i waga troszke stanela wiec musze troche nad soba popracowac:)

rzeczywiscie ostatnio dosc pusto sie tu zrobilo swiateczny wir chyba wiekszosc pochlonal.. a ja dzis ide do PUP-u... ehhh na sama mysl robi mi sie nie dobrze... ide sie ogarnać..

pytacie jak w sadzie??? no donioslam te papiery ktore mialam doniesc ale pewnie za dwa dni przyjdzie pismo ze cos jeszcze brakuje...juz 4 razy tak mialam... Anouk ja pitole co za terminy...ehhhh coz taka nasza rzeczywistosc... Anielinka ja tez musze umyc okno, ale ty lepiej dzis sobie odpusc... Madzia trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte:) Gosia jeszcze troszke i sobie odpoczniesz:) zazdroszcze wysprzatanego salonu:)) Andzia oby internista pomogl;) trzymam kciuki:*** Cafe odezwij sie kochana jak tylko bedziesz mogla;)

a ja od dzis postwnowilam ze biore sie za siebie i to na makasa!!! rano juz cwiczylam w domku, bo uwazam ze dwa trzy razy w tyg. aerobik z moja nadwaga to nie wystarczy... no i zaczynam ostra diete do Swiat chcialabym zrzucic 2kg...myslicie ze to mozliwe??? hmmm no zobaczymy... w piatek ide zrobic paznokcie tzn.polozyc zel na swoja plytke i jakies ladne ozdoby powtapiac:) a w srode za tydzien. jestem umowiona do fryzjera na pasemka i sciecie wlosow:) juz sie nie moge doczekac:)))