Skocz do zawartości
Forum

snoopy29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez snoopy29

  1. snoopy29

    Lipiec 2010

    Dziewczyny, dziękuję za wszelkie deklaracje...i za nic nie przepraszajcie, bo takich "potrzebalskich" jest wkoło coraz więcej niestety...najważniejsze , żeby nie poszło dla tych darmozjadów w sejmie. co roku myślą jak odebrać ten 1% OPP , ale im się nie udaje . Nie ważne czy idzie to na Kasię , Marysię , pieski czy kotkiliczy się cel;) Ja dziś kupiłam Antkowi gerber junior mm, skusiłam się tym , że obecnie jest promocja urodzinowa i jeśli ni nie będzie pasowało, a raczej małemu to zwrócą mi kasę...trzeba tylko mieć paragon. O dziwo zjadł prawie 90 , trochę się awanturował bo był teść, a oni zawsze fajnie się bawił i szkoda mu było spać , bo myślał , że go coś omienie. Ala też już kima , a ja browarek , także luzik. Jeszcze raz wielgachny buziak dla WAS za wszystko cmok, cmok )0( a jeszce w kwestii prania w dziecięcych proszkach-już od dawna nie piorę , czasami tylko podwójnie płukam. Dziecko musi nabyż swoistą odporność na różne detergenty, to nie uniknione. i nawet jak my będziemu chuchać i dmuchać to w końcu zetknie sie z tą chemiczną bombą i wtedy może być tylko gorzej. Ze swej strony do ciemnych rzeczy, kolorowych polecam orzechy indyjskie, pranie pachnie taką wiosenną świeźością, nie używa się zmiękczaczy bo jest naprawdę mięciutkie , można dodać kropelki zapachowe. Do białego eko-mamy zalecają sodę -ale to lipa nic nie weźmie marchewki czy jabłka...
  2. snoopy29

    Lipiec 2010

    Mój też jeszcze cyckowy, ale zaczyna mnie to męczyć , zwłaszcza , ze kilka razy w nocy wstaje do ali, kilka razy karmię Antka , a o 7 do pracy... znalezione na stronie stowarzyszenia -Choinka dla dzieci niepelnosprawnych i ich bliskich w alusinym stowarzyszeniu: ...stary to się zawsze załapie ;)
  3. snoopy29

    Lipiec 2010

    Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Was i Waszych rodzin. dziś troche prywaty z racji tego , ze zbliża się rok rozliczeniowy... A więc: kochane, jeżeli nie macie jeszcze kogoś , stowarzyszenia , fundacji lub innej organizacji OPP to prosze serdecznie o 1% podatku na rzecz Ali. Ten 1% ma naprawdę dla nas rodziców moc zbawczą , nigdy w życiu nie mogłabym zapewnić jej tak drogiego sprzetu gdyby nie ta magiczna mała cyferka ;) Ciężko jest prosić , wierzcie mi , ale taki mój los...także z góry dziękuję... Aśku -zdjęcie wrzucam przez imageshack I jeszcze jedna sprawa jakie mleko mm smakuje Waszym milusińskim -mój pluje wszystkim-ratunku!
  4. snoopy29

    Lipiec 2010

    Święta...?! nie do końca -ale nie było źle, co prawda prawie całą Wigilie od rana przepłakałam, bo takie zale sie we mnie zebrały, potem musiałam wyszykować dzieci i poszłam z nimi do moich rodziców , potem do teściów , gdzie była najblizsza rodzina męża i ON. Świeta maja urok gdy w rodzinie sa małe dzieci-u nas niestety zgodnie ze średnią statystyczna Polski pokolenie starzejace się... Trzeba pomyśleć , zeby podnieść tą średnią... ;) Przed wigilia mąż pojechał z małym do tego chirurga od "ptaszka" , obejrzał go , powiedział że nie jest najgorzej , ale żeby M kupił maść emlę i zaraz zrobi porządek. Mały podobno nie płakał, do domu wrócił też w jakotakim humorze, zato od rana następnego dnia horror. nie dość , że katar i kaszel to jeszcze nie oddawał moczu, wił sie i płakał, rzucał na kolana i tak do 15, zdesperowana nalałam do wiaderka na pranie ciepłej wody i wsadziłam go po szyję w ciepłą wodę -pomogło, trochę jeszcze jęczał , ale wieczorem już ok. Ala wbrew moim obawom nie rozchorowała się .... i tak to u nas -zawsze coś....
  5. snoopy29

    Lipiec 2010

    a tu kilka pomysłów na swiateczne dekoracje do zrobienia wraz z dzieckiem, wieczorem pochwalę się moimi ozdobami , chociaż tyle .... Boże Narodzenie - Inspiracje Plastyczne, Czas Dzieci
  6. snoopy29

    Lipiec 2010

    witajcie dziewczyny, czas leci święta coraz bliżej....a ja nie czuję atmosfery zupelnie...Na dodatek mąż jakis czas temu pokłócił się z moją mama i nie odzywa się do niej, odpowiada od niedawna Dzień dobry , bo i tego nie było. Takze atmosfera nie za ciekawa. W dodatku Antoś zaczyna katarzyc i pokasływać-dalam bombę witaminową , cebion , immunarron i czekam, z nosa leci ....ach , no i wizja , że za trzy dni na bank będzie chora Ala -takze nie zaciekawie. Wczoraj przyjechało łózko Ali, najbardziej z niego cieszył się ...Antoś , był tak podekscytowany , że wchodził i schodził, a potem siedział w łożku , a na koniec rozpłakał się , kiedy powiedziałam , że idziemy spać do jego pokoiku. Jutro ubierzemu choinkę , moze upieczemy piernik lub pierniczki -II turę , bo I znika w tempie express. I jakoś ogólnie mi tak smutno.... Nie lubię świąt !
  7. snoopy29

    Lipiec 2010

    cześć :) u nas w miare ok, w kwestii odstawiania -to jak zwykle w zyciu bywa strach ma wielkie oczy-Antek odstawia sie sam, budzi sie max 2 razy, dałam mu cycka , ale pomemlal chwilke i wypluł?, nie smakuje,?, moze mało? tak czy siak jestem zadowolona... z kolei córa daje nam nieźle w kość , placze całymi nocami , a my chodzimy po ścianach-dzis spałam 2 godziny, dostala nawet relanium i bez echa..... Co do prezentów -Antosiowi zamówiłam krówke -skoczka , prawie taka sama jak ma Mania Blum, a Ala dostanie łóżko, troche wcześniej niż przed gwiazdka , ale moze to wpłynie na poprawę jakości jej snu ....i wlos na głowie mi sie jeży .g dy myslę o jego cenie-uzywane moje kochane łozko specjalistyvczne dla dziecka tylko 8.000 , 8 tys zł. ale do tych cen powinnam sie przyzwyczaić, wszak już jeździ wózkiem za 14 tys, z refundacja NfZ w kwocie 1800 zł. Wiec chyba wystarczy.....a to wszystko z 1% więc w tym roku Mikołajów , Gwiazdek lub Gwiazdorów-jest wielu , a nawet bardzo wielu.... ;) Co do męża myślę , że zadowoli go skórzany pasek, zupelnie nie wiem co dla 5 letniego chrzesniaka( moze macie jakieś sugestie), ciekawe czy o mnie ktoś pomysli???, bo 6 grudnia Mikołaj o mnie zapomniał :(
  8. snoopy29

    Lipiec 2010

    Niech Mikołaj Święty przyniesie wór prezentów-wielu uśmiechów na dziś...;)
  9. snoopy29

    Lipiec 2010

    na wstępie wszystkich goraco pozdrawiam ....jestem , czytam... A propos baterii Blum to od razu na myśl przyszedł mi reportaż: Pomysłowość dzieci nie zna granic - Telewizja Polska SA tak ku przestrodze... całuski dla Waszych słodkich pociech
  10. snoopy29

    Lipiec 2010

    tak, CRP-to białko ostrej fazy, jest namnazane podczas infekcji.....Szczerze mówiac nie szukaj niczego, bo tylko będziesz się nakrecać.Idź na spacer, może ugotuj coś pysznego, odpocznij... Wierzę , że wszystko będzie ok, widziałam wiele gorsze wyniki i dzidzia była zdrowa. Może taka jej uroda ;) a biegunka ??? cholerka wie, od czego? nie potrafię pomóc w tej kwestii Całuski od Antosia
  11. snoopy29

    Lipiec 2010

    cześć dziewczyny, ale wiatr, mało głowy nie urwie..., chyba wolę bialutki, leciutki śnieżek, swoja droga ciekawa jestem jaka bedzie reakcja młodego na biały puch? A teraz z nowości , niezbyt dobrych. Stulejka jest i u nas, martwiło mnie to od jakiegoś czasu , robił sie balonik przy siusianiu , powiedziałam pani doktor i mam skierowanie do urologa. Na razie maltretuję siusiaka w wodzie podczas kapieli i jest efekt...zobaczymy. Noce koszmarne , nadal cycek , ale tak jak któraś z mam juz pisała lepiej jak obsługe wieczorno-nocna robi tato, wtedy jest jakby lepiej. U nas problemme jest to, ze Antek nie chce jesć kolacji, dlatego chce cycka noca , a ja już nie mam siły. No i Antoś niejadek, co też mnie martwi, najchętniej jadł by tylko parówke i kiełbaskę...., z owoców jabłka, mleko mm nadal jego wrogiem
  12. snoopy29

    Lipiec 2010

    cześć, Antoś też 16-sto ząbkowiec . Marudzi po nocach , wisi na cycku, na szczęście nie gryzie mnie. Ja dobre 6-m-cy karmię jedną , lewą piersia , jest większa , duuuużo wieksza .Dwiema karmiłam , jak nie jadł innych posiłków , a dlaczego tylko jedną? Do prawej nie potrafił sie przyssac, darł się złościł, i tak zostało. Wczoraj bylam na sztuce "DIETA CUD" pośmiałam się , lekka całkiem fajna komedia. postanowiłam wyjść "do ludzi" bo zapętlam sie w tym wszystkim coraz bardziej, jestem sfrustrowana , zmęćzona , zrezygnowana. Dziś troche lepiej. Pozdrawiam
  13. snoopy29

    Lipiec 2010

    cześć mamuśki ja tak na szybko, byłam dziś w ciuchu i kupiłam Antkowi skórzane ciapciuszki, były jeszcze jedna 22/23, góra 2 zł, jak któraś chce wezmę jutro...dajcie znać...ewa-nówki
  14. snoopy29

    Lipiec 2010

    Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa ;) A teraz o Antosiu! Niepokoi mnie fakt duzego , lekko zapadnietego ciemiaczka. Antek pije sporo, nie jest odwodniony, nie miewa biegunek, jest pogodny , nie ma wysuszonych sluzówek, przebywa dużo na dworze. Karmiony jest piersia ( jeszcze rano i wieczorem zjada mleko modyfikowane z kaszką , zawsze w ciagu dnia wcina danonek), nie podaję mu jednak od dłuższego czasu wit d3. A wy jak? dajecie , jaką i w jakiej dawce....martwie się... ...napiszcie co jeszcze dajecie z preparatów witaminowych-wapno..? cebion multi, cebion??// hellllllp
  15. snoopy29

    Lipiec 2010

    My Wrzesień w Suściu na Roztoczu Antek majstruje przy furtce
  16. snoopy29

    Lipiec 2010

    Oj dziewczyny, jestem, czytam w miarę moich możliwości. Nie wiem , czy o tym wam kiedyś wspominałam , ale mam trochę pod górę w życiu. Jestem mama Ali lat 9 no i Anteczka. Tylko nie do końca dane jest mi się cieszyć w pełni z mojego macierzyństwa, bo Ala jest potwornie chora, jest dzieckiem niepełnosprawnym od urodzenia, któremu nie dawano szans na dłuższe niż 12-miesięczne życie. Od urodzenia moją codziennością jest rehabilitacja ( niektóre z Was wiedzą jaki to ma smak), karmienie, przewijanie,noszenie , nie jednego lecz dwójki pociech. Do tego wróciłam do pracy, w domu totalny chaos, niania Antka, babcie na zmianę u Ali-zero prywatności. Naprawdę zazdroszczę WAm , tej beztroski, tych pierduł,, które czasami urastają do wielkości Kilimandźaro. Udzielam się aktywniej na forach dzieci niepełnosprawnych , bo to mojemu sercu bliższe-na biomedicalu, forum domu misi. -ta koszula bliższa memu ciału. Prowadzę bloga -www.alawokularach.blog.onet.pl-ale jest on podobnie jak parenting mocno zakurzony i zaniedbany, może też dlatego , że w pracy zaczęło się mówić więcej o Ali, niektórzy nawet nie wiedzieli, że jest tak bardzo chora i nie miałam(mam) śmiałości na wynurzenia osobiste jak robiłam to w przeszłości. Podobnie też moja ciąża z Antkiem , była wielką niewiadomą (córka ma wadę genetyczną). Wiedziałam gdzieś w głębi , że będzie ok ale pytania z serii- nie boicie się?/?/ rozwalały mnie zupełnie. Cieszę się wszystkimi postępami Naszych maluchów, czytam i wybaczcie , że rzadko pisuję , ale takie jest ŻYCIE
  17. snoopy29

    Lipiec 2010

    Żyjemy , dzieciaki zmagały się z mega infekcja katarowo-gardłową , ale jesteśmy na prostej. Młody nie chodzi -biega , otwiera furte , gna na plac zabaw, który od 3 tyg. jest 20 kroków od naszej furtki, jednym słowem perszing-tylko chudzinka...
  18. snoopy29

    Lipiec 2010

    Witajcie! Urodzinki się udały... było gwarnie, wesoło i bardzo przyjaźnie. Antoś napoczątku nieśmiały stopniowo się rozkrecał , ale był bardzo grzeczny. Goście dopisali , prezenty trafione, była zjeźdzalnia, wielka ciężarówka , samolot i samochód śmieciara edukacyjny z klockami-bardzo fajny. W menu wafelki, rożki z wiśniami, ciasteczkowe misie z lentilkami dla dzieci , pycha tort śmietanowo-malinowy ...no i wielgachna pizza, wszystkim smakowało i myślę , że w sam raz wszystkiego. Dzięki za wszystkie podpowiedzi i rady. No i wielgachne Dzięki za ŻYCZENIA.....:) Postaram się wkleić kilka zdjatek, a na razie biorę się do pracy , bo papiery piętrzą się na biurku..;)
  19. snoopy29

    Lipiec 2010

    no, to chyba będzie na słodko... dzieci będzie mało, ale... no chyba że zrobię kociołek na grilla. a i zapomniałam. wróciłam od 1 do pracy, z Tośkiem niania zaprzyjaźniona , 7 zyli za godz ale Antoś zadowolony i my też. a może jakiś jeszcze pomysł na slodkie menu.. Podziele się z Wami super przepisem: Rogaliki, rożki półfrancuskie dietetyczne 250 g twarogu 250 g masła 250 g maki może być na słodko wtedy 2-3 łyżki cukru , lub na słono z kminkiem, paryką. na słodko robię z konfiturą lub jabłkiem, na słono szpinakowa masa, pieczarki lub mięsko, ciasto ugniata sie w jednej misce ( wszystkie składniki) potem na godz. lodówka i cienko rozwałkować , piecze sie w 180 st. aż się zarumieni, pycha;)
  20. snoopy29

    Lipiec 2010

    Witajcie dziewczyny i maleństwa. Ja jak zwykle jak Filip z konopii wyskakuję , ale staram sie podczytywać. Antek ok. Zdrowy , łobuzuje. Wczoraj o mało nie umarłam ze strachu. Był monter do klimy i wysunął drabinkę na strych. poszłam do łazienki, a gdy wyszłam to.....Antoni cieszył michę na wysokości ok 2 m. Zamarłam, nie klrzyczałam , bo bałam sie , że ze strachu się puści i spadnie. podeszłam cicho złapałam go za manele , a on cieszy miche i nogi zadziera żeby leźć wyżej...Teraz już wiem czego można sie spodziewać po niechodzącym dziecku. Jutro urodziny, zamówiłam tort, robię rogaliki, wafelki, sałatke owocową ...tylko zastanawiam się czy starczy " na słodko" czy coś kombinować sałatki, grill, im bliżej tym większego mam pietra, a przyjęcie na ok 12 os. pomóżcie -doradzcie!!!!
  21. snoopy29

    Lipiec 2010

    Pamiętacie mnie jeszcze../ ;) Mamy się dobrze tzn. Antoś zdrowy, rośnie , słabiej przybiera , ale zjada chętnie. Waży ok. 8500 , nie za dużo ale myślę , że nadrobi. Ruchowo-mhmm, chyba tak sobie, siedzi , podpiera się , ale nie raczkuje, nie wstaje, choć od dwóch dni stał się mega ruchliwy, gada sporo po swojemu. Swoje tzry grosze wrzucę w kwestii fotelików, mamy recaro , mamy też romer, oba sa świetne , jednak szala przechyla się na korzyść tego drugiego, świetny system napinania pasów i wpinania fotelika do samochodu-rewelacja , a niebo lepiej niż w recaro, solidna konstrukcja , niemiecka precyzja , świetnie wypada w testach zderzeniowych, polecam : dla mnie rewelka: FIRST CLASS plus Special - BRITAX RÖMER my mamy taki: KING plus Antoś będzie zmuszony jeździć w różowym, ale tak to już jest jak ma się starszą siostrę ;) co do wózka zdecydowałam się na maclaren xlr używany, nowy kosztuje majatek.
  22. snoopy29

    Lipiec 2010

    ...przepraszam, ale przegapiłam fakt wysłania zdjęcia do suwaczka na pierwszą stronkę , a nie chcę , żeby przy Antku był znak zapytania. Komu mam przesłać zdjątko? i czy da radę teraz je wstawić, buuuu
  23. snoopy29

    Lipiec 2010

    Wyszło szydło z wora i zrobiło stwora....dokładnie. Antek ma klasyczną trzydniówę. Prawie 40 stp gorączkę wiązałam z ząbkowaniem , sraczkę też a tu bach -piekna wysypeczka na brzuchu , plecach i szyjce. Mam nadzieję , że to jest powód wszystkiego na nie. I na szczęście przechodzi się ją tylko raz w życiu. Czy wasze maluchy miały już trzydniówkę??? I coś dla dzieciaczków , które bardzo chcą jeść , gryźć, a ksztuszą się dużymi kawałkami , ( nam zaleciła to dla córki neurologopedka Ola Łada -świetny specjalista ) NUBY GRYZAK Z SIATKĄ NIBBLER DO OWOCÓW I CIASTEK (1420640464) - Aukcje internetowe Allegro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...