SuzyMummy

ja się pisze na impreze ale alkocholową mogę przynieść winko, ktoś coś się dorzuci?

ejjjj ja jestem ... nie rozpuściłam się... Tylko przed tymi chrzścinaMI tyle do roboty... byłam u fryzjera hehe... i normalnie pierwszy raz mi się podoba :P Agatko nic sie nie martw :) jak to ja mówię "żeby było z górki musi być pod górkę" Reszta buziaki z okazji dnia mamy :)

witam o poranku :) Mamo słoneczka hehehe jak cudownie byłoby mieć baseny zamiast parków mmmm ale niestety tak nie jest, parków to wogóle mamy mało, ażeby już się parkiem nacieszyć to trzeba wsadzić się w autko i pojechać kawałek... :/ któregoś dnia poprostu wybrałyśmy się do Hiltona na basen ... bo co tu robić :) coprawda jeszcze nie była wystarczająco ciepła woda żeby dzieciaczki się pochlustały.... ale było fajnie... Moniq co Ty gadasz Twój Natanek superancko wygląda :) a Noas jest taki słodki, że aż sama bym chciała mieć chłopczyka :) porpostu taki mały uroczy kurczaczek .... ale kto do kogo podobny to nie umiem powiedzieć , , , naprawdę...a po za tym to zazdroszczę ogrodu... ehhh WYSPAŁY SIĘ KOBITKI???????

Kurde super słyszeć... Agatko! bo nikt mi nie mowi że do mnie podobna... :/ zreszta ja wiem, cały tatuś ;)

To ja też wstawie jakieś zdjątka :P mojej terrorystki.

Mamo słoneczka tak Ci współczuję i współczuję maluszkowi... ale chyba juz taki urok...co niee? BEDZIE DOBRZE, MUSI BYC ;)

Asik tyle że ja ćwicze... :/

Okay Moniq wyborniłaś się z kopa w dupke :) Super fotki, maluszki zadowolone czyli u was wszystko dobrze :) chłopaki naprawdę rosną Ci w tempie błyskawicznym. I ty jak wiosennie wyglądasz, pięknie. Zazdroszczę Ci tej pięknej zieleni... ahh... Mamo słoneczka.. ja sprawdzam karczek , zimny? ale spocona... a temperatury nie ma... i dostaje głupawki... a Bulka wogóle się nie chce przykrywac... i ma wielkie problemy z zasypianiem...

Mamo słoneczka, ja tez nie czuję się dobrze ze sobą chociaż wagę ładnie zrzuciłam. ja w dniu porodu ważyłam 75kg... a po porodzie po 5 dniach 55kg... -może tez przez tą gorączkę, a nie czuję sie dobrze przez brzuch, bo wszedzie w miare ładnie tylko brzuch. Mam taki jakby mały balonik, ciągle ywgladam jak ciąza początkowa ... ale nic od wczoraj gimnastykuję się. Postaram się być sumienna i trzymać sie tego codziennie. O upałach to mogła bym widze z Tobą narzekać do usranej smierci hahaha... Bo tutaj tez nie jest wesoło ale uważam że Bułka jeszcze jest za mała na włączenie naszej klimatyzacji. Boję się że się szybko przeziębi etc. I też jest w nocy rozpalona... Czasami to tracę zmysły. Otworzyc okno, zmaknąc? Przykryć, odkryć? Czy wasze dzieci jak mają mokry pot czasem?? Ja to się naprawdę zastanawiam czemu ? Spociła się- czyli za gorąco ale jest to zimny pot... ?!?!?

no .... ja powiem szczerze że się turlałam :P Agha a 13 kg to jest chyba nic w takim razie :P

Agatko super masz rodzinkę :) , pozazdrościć ;) i widzisz kilka dni temu mówiłaś że Oliwka jakos nie ładnie się do Igora odzywa, a tu bumm :) Agha kto jak kto ale Ty jak byłaś w ciązy to moja droga spasiona nie byłaś co Ty tam 10 kilo niecałe przytyłaś?!!?!?!?! Baranek! Ja przytyłam 28 kg ;) to mogę powiedzieć że człowiek był spasiony :)

Flor przykro mi że tak się dzieje. Ale kurczę... !!! Tobie widzę bardzooo bardzoo zależy, a facet jakis "nutralny" a tak sie nie da... musi mu tak samo zależeć. Oj Flor... jak ma takie nastwienie to może i potrfac dłużej... No nic, ciśnie mi się za dużo na język. Życze Ci kochana wytrwałości i cierpliwości w związku.

Hej dziewczynki. I mamy pol roku, ah.. Jak ten czas zasuwa. Mamo sloneczka wydaje mi sie ze masz racje z ta forumowa plodnoscia , wydaje mi sie ze juz nawet do tych czasow nie wrocimy...:-/ asik dupasik sobie strzela zubroweczke mmmm nono.. Bys nas zaprosila chociaz :-P reszta padla...

Agha ale trzeba mieszkać w tych upałach żeby coś powiedzieć czy przeszkadzają czy nie... Ja pewnie jakbym tutaj przyleciała na krótki okres(tj. wakacje) to pewnie by mi pasowała... a że trzeba w tym żarze prasować, prać, gotować... odkurzać, chodzić do sklepu itp. to nie jest tak fajnie :) Super że się zameldowałaś ;) a plan pod tytułem suprise wykonany został dzisiaj jesce raz dzięki :) ciastem sie nie przejmuj ;) zrobisz drugie

hej wam listopadówki. Milka współczuje, jak dziecko nawet najmniejsza rzecz dolega to jest urwanie głowy od stresu :) Przedwczoraj mieliśmy 3 dawke szczepionki na Pnemokoki ... i kurde Bułka miała pierszy raz 38 C ... ehh... dałam calpol i przeszło... a dotego posiedzialysmy sobie na basaenie(oczywiscie bez plywania) Marcioła powodzenia, trzymaj się dzielnie :*

Hej wam Co słychać ?? Co tutaj taka cisza, nie wierzę. Pamiętam jak na początku tyle pisałyśmy... hm... a teraz wszystkie poszły... Majeczka to już wogóle ma tu przechlapane jak ją spotkam to kopne w dupe aaa no i dołącze do tego jeszcze założycielkę tematu która totalnie nas widzę olała Moniq. Piszcie co nowego :) Jak tam dzieciaczki, jak tam czekoladka ? Jak sprawy w szkole u Oliwki ??? I generalnie co tam ?? :):) A ja tutaj słucham okiestry :) Bułka fałszuje co prawda ... ale chociaż sie można pośmiać Asik mnie się wydaje że po jednym dniu moich upałów... uciekała byś do Anglii :)

agha910Suzzy jestem co tam NO to ZAPRASZAM NA GADU GADU :)5122427

Hejj hejj hejj... ale się zrobiło u mnie... umieram... Agha poszukuję Cię ... a Ty gdzie?? PILNA SPRAWA ALE TAJEMNICA IDE... (GŁUPAWKA OD SŁOŃCA... )

no to akurat tu się moge pochwalić... że moja bułcia turla się jak piłka... Mam taki materac spory dmuchany... raz ja na nim zostawiłam... przychodze a ona nie na nim tylko na środku dywanu na brzuchu i sie cieszy hehehe.... A jak lezy na brzuszku to juz dupke do góry podnosi... i generelanie się czołga....

a myyy mamy wreszcie(?) upały i zdychamy :P Agha u mnie jeszcze widac ta kreske ale tylko ja , ja widze :) bo juz jej prawie nie ma ... :) sama ja zniszczyłam tak tarłam gąbkom(ą) nie wiem jak sie pisze pfffffff ,.....ze wkoncu zeszla... moje baby dzisiaj nie dobre uuuu diabeł...

Kata trzymam kciuki za Twoją koleżankę... wyobrażam sobie co musi przeżywać- zauważyłyście że po tym jak zostajemy matkami( tj. tyle traumy) bardziej rozumiemy innych? Ja tak mam że bardziej czuję co ktoś inny przeżywa... hehehe... Kata tam pytałaś co je moja Bułka... warzywka je ale z oporem, gotuje jej brokuły, ziemniaki, ryż, kurczaka, marchewke, kalafiora... no my to juz chyba wszytsko przerobiliśmy, a po za tym co oczywiście najbardziej lubi i chce jeść jak każde małe stworzonko zjada kaszki... bo słodkie ALE TEZ NIE KAŻDE. Jemy owocki, ulubione to banan, najlepeij zmieszany z brzoskiwniną :) a sama brzoskwinia nie... Jabłko też w mirae lubi ale najlepiej oczywiście zmiksowane z bananem, jemy też banan + mango :) i jemy ciasteczka... hihi... tez bananowe :P no i wykłe :P a czasem na spacerze zdarzy się wafelek od loda... a no i mleko ciągniemy... które muszę zmienić... Wiecie co... strasznie się martwie bo moja Bułcia ciągle wymiotuje... nie powinno się to czasem unormować juz teraz, doszła do mnie wczoraj taka myśl że to przez to HUMANOWE MLEKO... i chyba sobie zmienie ale sama... bo doktorka uważa tylko HUMANA... dzisiaj w nocy pierwszy raz w życiu puściła mi takiego pawia że szok... aż się wystraszyłam... poprostu gały mi wyszły i nie wiedziałam co robić.... co tooo moooże być??? Agha ja cieeee ładnie zrzucilas... a jak wyglada twoj brzuchol??? Agatko dokładnie tak jest jak mówi Agha!! Jeszcze się bedziesz smiala... z jakich to powodow plakalas :):) Buziaksy!!!! Mamo słoneczka?? a Ty co sie obijasz? zasypalo Cie tam już po głowę tymi papierami?? Majeczka... to juz wogóle ma przechlapane.... Asik... nalot gołębi był ?? czy co...?? Moniq to juz wogóle... zapomniała że żyje chyba... ?!?! Florka?? pewno sie sexuje...

Ivona GRATULACJE.... no teraz to już jestem zazdrosna....... wszystkie macie zęby a my nie... buuu Asanna ... hihihi... chyba wystarczy spojrzec na te Nastkowe buzie... i wiadomo skąd bułka ;) u mniw wogóle co noc... uuuu... Nastka sie obudizla o 1:30 zjadła... i puściła takiego pawia że szok... musiałam ją przebierać.... w łóżku wszystko zmieniać... grrr a swoją drogą wasze dzieci też jeszcze ulewają? ja nie wiem, może powinnam mleko zmienić, bo coś tu jest nie teges....

Kata ależ oczywiście że dostałam zdjęcia :) I są przecudne.. jaka tam nasza Zosieńka włochata cudooo :) Super ze jej marchewka smakuje bo nam nie...

Asanna do małej wołam albo Bułka albo Nastka... po co mam wołać Michelle skoro nie jest to wokoło znane nikomu ani uważane. Nie zmienie tego w suwaczku bo tam w głowie ciągle mam złość i żal do tego że nie mogłam jej dać tak na imię. Kiedyś jej powiem i pokaże :) A woda do chrztu jest letnia... dobrze że pewnie będzie upał. Asanna a Twoja piękność ile śpi w nocy, o której do spania?? Marcioła czassss uciekaaaaa piszemy... a co do tego nocnego karmienia i spania, to moja Nastka idzie spać 20-21:00 zjada sobie 200 ml kleiku... ale po 5 godzinach budzi się i znowu jeść raz sprobowałam dać jej wodę ale to było dobre na godzine i potem znowu pobudka... także moja je koło 1:00 w nocy a potem koło 5 ... i sama sie zastanawiam czy to się kiedyś zmieni... tak bym chciała żeby chociaż do 6 pospała bez pobudki.. a jak to jest u was? Ivona chyba nie doczytałaś tu sie nie polewa glowki tylko wklada cale dziecko do wody...

Agha :) kochana zostaw ćwiczenia... odpocznij sobie :) A z tym szukaniem mausiek to trzeba sie trochę na pocić... szczerze powiedziawszy, zanim ja znlazłam moje dwie pipki to mnie długo zeszło... a znalzłam je przez forum polaków na cyprze hihihihi:):):) i jesteśmy... :) teraz sobie myśle że gdybym nie znalzła to bym siedziała i płakała... ale sie Agha nie poddawaj i szukaj ;) a wcale nie muszą być Polki ważne żeby się zgrać :) ale se zjadłam kanapeczki z pasztetem(POLSKIM) i ogórkami konserwowymi (NIESTETY NIE POLSKIMI) .... ahhh... niebo w gębie...