SuzyMummy

hej ho! zaczne od najwazniejszego... AGHA WSZYSTKIEGO NAJLESZPEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B]MENDA OCZYWISCIE NIC NIE POWIEDZIALA.... AGATKO GRATULACJE! PIEKNIE WYGLADALAS !!!!!!!!!!!!! A reszcie odpisze jutro... bo idziemy z Dragonem i jeszcze jedna na impreze , ide sie szykowac.

hej... przyszlam dac znac... Ze Nastka wporzadku ;) juz w zasadzie po chorobsku... czekamy na te nieszczesne zeby... Przepraszam że wiele nie napisze... poprostu mam zmiksowany mozg ale kiedy indziej napisze czemu... zycze wam udanej Niedzieli babki.

ja umieram.... nie dosc ze przegralismy.. no ale z Chelsea... to co sie dziwic.....a i tak gralismy lepiej a oni mieli tylko szczesliwie trafionego gola przez przypadek... uhhh... tak mnie nogi z nerwow bolaly ze poszlam spac o 5 rano... a o 6 sie obudzilam bo musialam jechac do mojego dziecka ktore dopadl fatalny katar... i obie placzemy... jej nie dobrze a mnie jej zal bo pierwszy raz ja taka widze... jak na przeciebienie to i tak nie stracila swojej energii a w zasadzie podwoila i chodzi wszedzie gdzie sie da... takze uhhh.. jakies cudne sposoby na katary jak narazie czyszcze co 20 minut... i nawet nie mam czasu zjesc... ani zapalic...a ze teraz spi... wreszcie to pisze.. Mamo sloneczka... graja... polacy... i to nawet 3 ;) dlatego tak kibicuje... jednego nawet wczoraj osobiscie poznalam...

Kata... ja genralnie nie lubie narzekac na moje dziecko... jedyne co mnie doprowadza do szlu i cala okolica mnie slyszy to to ze mnie dziekcko nie slucha kiedy dre sie po raz setny " nieeeeeeeee wolnoooooooo" bo znowu sobie palce przytniesz a i tak idzie i robi swoje... znaczy sie jest ciekawska wszystkiego ;) i wszystko chce zobaczyc po przez dotyk... ale to akurat zrozumiala bo to dziecko i w sumie nie ma co narzekac... jesc je ksiazkowo... wazy normalnie nie zabkuje jakos strasznie... raczej rzadko kiedy ma humorzasty dzien... :) TAKZE JAK MOWILAM ZYC NIE UMIERAC :) AAA I MOWI BEJBI... BEJBI BEJBI... I brwao robi i robi bye bye i caluje mnie czasem az zabardzo... aaa no i po grecku ela ela ela znaczy min.: chodz cos w stylu jak come on ... i nastka robi tak fajnie raczka jak jej sie powie ela elaela.... Dragon a usmialam sie jak dzik.... az sie prawie posikalam ... pozniej zadzownie... tymczasowo ide sprztac... dziecie na drzemke polozyc... i szykowac na MECZ... !!!!!!!! DZISIAJ GRAMY Z CHELSEA... TRZYAJCIE KCIUKI BO TO WAZNE ! BTW kATA.... wydaje mi sie ze moze jestes za ulegla swojemu dziecku i totez nie macie silnej rutyny... ja pamietam jak uczylAM nastke zasypiania samemu w lozeczku... i tak zostalo... uhhh... serce czasem pekalo jak sie dziecie darlo... ale teraz jest super ani be ani me... poprostu 7:30 klade i spi... tylko musze czekac do 23 zeby mleko dac a potem o 5 rano... ale tak nie ma [pobudek...

hej ! u mnie licho... jak nie urok to sraczka... teraz sie przeziębiłam... ale wkoncu zeby nie bola... JAK STARA BABA.... CIAGLE COS MI DOLEGA. Agatka jak piekna kieca... wstaw zdjec odrazu jak ubierzesz ... no i gratki pozniej :* Deva ... jakie boskie szafki do kuchni... uhh... tez chce takie Kata ale się umsialam z Twojego postu... Tez myslalam ze male dzieci spia duzo... ale akurat u mnie sie to sprawdza bo Nastka spi od 7:30 do 7:30... i dwa razy melko a wdzien tez ma okolo dwie drzemi po okolo 2 godziny.. takze zyc nie umierac.. fakt ostatnio bardzo marudna bo te zeby nie ida i nie ida spuchniete dziasla jak balony... Italy super ze dziewczynka , sa kochane i slodkie... ale i tak sa bardziej za tatusiami :P dla reszty buziaki ide gotowac dziecku obiad...

KATA TO CI POMOGE CHYBA. tez stwierdzilam ze Nastka za mala na odstawienie butli z melkiem wiec... Ostatnie danie w ciagu dnia jemy o 18.... czyli kaszke... okolo 7:30 idziemy spac a potem 22-23 na spiku mleko bo nastka tak zjada mleko bardzo ladnie... i jeszcze daje o 5 rano ;) dla reszty buziaki... meczacy i aktywny dzien byl... ;) ale za to dzieko zadowolone...

widze ze nie ominelo mnie urodzinowe partyyy.... uhh kobity ale mialam dzien wczoraj...ta mnie zab najpieprzal ze myslalam ze umre.. a potem dwa naraz... i juz nic mi nie pomagalo to pojechalam z tesciem do dentysty... dentysta stwierdzil ze antybiotyk na tydzien i potem bedzie mogl cos zrobic.. wdomu wieczorem myslalam ze rozwale wszystko tak mnie zaczelo bolec... krzyczalam w nieboglosy... az wkoncu pojechalismy na pogotowie... no dali zastrzyk posikali sprayem i bylo dajmy na to gitara... oprocz tego ze caly dzien bylam jak nacpana... po 6 panadol extra i 4 innych przeciwbolowych jednym antybiotyku i jednym zastrzyku... JAK KTOS MA PROBLEM TO NIECH ZASUWA DO DENTYSTY BO NIKOMU NIE ZYCZEGO TEGO CO MNIE WCZORAJ SPOTKALO... dzisiaj tez pewnie pocierpie... bo czuje jakies pulsujace nerwy takze... bedzie znowu wesolo... niech juz ten anytbiotyk zadziala.......... litosci.... Kata z zebami Cie rozumiem.. bo nastce jak na zlosc ida te gorne tak wolno ze szok.. a marudna jest jak cholera... czasem to mysle ze sasiedzi zadzwonia na policje ze jakas wariatka sie wydziera bog wie o co... Mamo sloneczka... lekcji? tzn co? nauka plywania? podobalo sie Alexowi? Devachan tak duzo piszesz ze jak skoncze czytac to zapominam co mam napisac... hehe... powodzenia z remontem... tyle co mi przyszlo do glowy... chyba musze jeszcze raz przeczytac... bo zapomnialam buziaki ...

asik wszystkiego najlepszego !!! Zdrówka, pogody ducha, pomyślności, cierpliowści.... I wszystkiego czego sobie zażyczysz....

witam o poranku... dziecko moje dzisiaj wyjatkowo postanowilo ze pobudka o 6... ale znowu śpi uff.... Spacer sie udał ... nawet z niewielkimi zakupami :) Dragon... szkoda że Cię nie było... ale nie dzisiaj to jutro, nie jutro to pojutrze ;) Witam nowa mame... ;) ja też mówie do mojego dziecia po polsku... choć czasem sie zakrece i mowie po chinsku... dla reszty buziaki na nowy dzien p.s.: Dragon zadzwon jakos, odbiore napewno ;)

otoz to Agha ! przestancie na chwile jechac planem , na chwile, pobawcie anuz... sie z tego zrobi niespodzianka...bo to tak jest czlowiek sie stara stara i stara i nic... a jak przestaje to hopp... i jest ;)

aaa Dragon i Agha ja sie dolaczam do koncertu zyczen ! ch... debilom w du.... :)

Hej Flor! Rób jak uważasz... wkońcu Twoja macica tak jak napisalas:) chociaż ja na Twoim miejscu jeszcze bym chwile poczekala... :)MASZ CZAS KOBIETO! Ale oczywiście Twój wybór :) Trzymam kciuki jak zawsze :) Ja dzisiaj twardo postanowiłam że wyjdę z mojej puszki... i własnie sie szykuje, już wyczyscilam wózek... bo przecież kurz świata, choc wózek świata nie widział już hohohoooo... i idziemy na spacer... do marketu nooo co? market daleko :P godzine w jedna godzine w druga i gitara :) uciekam milego dnia laski

witaj mamo sloneczka! czekamy na relacje wakacyjne dragon ... ja tez chce do next'a !!! ale w najblizszych chwilach duzo wydatkow nie wspomne o rachunku za prad ktory przyszedl ponad 400 stowki.... btw... Izulki kitulka przebija wszystko! a gdzie reszta?! moje dziecko dzisiaj jakis ciezko uparty dzien ma... nie sucha mnie za cholere... tylko wlosy wyrywa i gryzie...uhhh a tu tyle prasowania... noc mialam ciezka ale nie przez Nastule... bo spala jak aniol... zreszta jak zawsze, zeby mi sie odezwaly i tak trzy razy sie przebudzalam zeby isc przeplukac gebe w zivanni .. jak ktos nie wie to taki sliny alkochol... ale tak sobie przepukalam ze teraz szczeki nie czuje...

No wiemmm w nexcie zawsze sa fajne a jak ceny??? tez fajne?! a wogole to ciuszki bardziej jesienne? bo sie pogoda nam zmienia!!

Oj Dragonik... gratulacje , kondolencje ? z okazji okresu ??? przypomne Ci ze normalnie to trwa do 5 dni... jakbys zapomniala a ja ze dawno zdjec nie wstawialam to wstwie jeszcze :P

kilka zdjeciow

Ale tu pustki... Deva.. słuchaj Dragonowej bo jak zawsze gada ... jak czlowiek :) Dragonowa.... dokladnie... better later then never... uff ale sie dzieje ... kiedy sie widzimy?! tylko wiesz ... zebym jajka nie zdazyla zniesc :P dla zabieganej reszty buziaki... moje dzieciatko spi takze mam chwile :) moze jakies zdjecia wam wsatwie

ja też jestem, tylko byłam chwilowo zabiegana... aa i jeszcze bede.. zabiegana ;) chcialam wam posmecic na "podziemnym" watku... ale tak sobie mysle ze nie bede nam watku rozbijala...zrobi sie bajzel i tyle. Takze sobie pomilcze. Byliamy przedwczoraj na szczepionce...Nastka wazy 9 ,600 i 75 cm.. i generalnie wszystko wporzadku, ja tez wreszcie poszlam do gina z moja dolegliowscia i zrobilismy USG... hehe... okazalo sie ze mam jakies guzkipo obu stronach scianek... :-/ takze sredni na jeza... dostalam tabeltki i maja sie niby wchlanac te cuda... a jak nie to bedziemy dzialac cus... no i dziecie sie obudzilo wiec spadam... buziaki

Asik no mam nadzieje ze bedziesz pisac Dragon, kulki jeszcze nie wyprobowalam ... a co jest z nia? jakos specjalnie sie uzywa ?

Dobry Wieczór! Asik a Ty sie do wyrka nie wybierasz czasem?! Starczy na dzisiaj! Dobranoc! Nic sie nie martw! Będzie gitara... Takie ryzyko to nie ryzyko! Flor ja też trzymam kciuki, zresztą już od początku tak trzymam... Czekamy z niecierpliwością :) Witam nową mamuśke :) Mamo słoneczka...cooo? Tydzien Cię u nas nie będzie? to będzie katastrofa, bo jestes tak jakby hmmm... silnikiem tego wątku... jak nikt nie pisze, to wiadomo kto zaraz napisze... ufff... ale bedzie cisza. Agha dzięki :)nie potrzeba namiarów... poprostu na tego typu "kobiety" trzeba zdjąć majtki i się wysrać... że tak brzydko powiem bo inaczej nerwy puszczają...a po co to gadac bez konca komus jaki to pusty itp... i tak nie dociera bo nie ma do czego. Mój bład trzeba bylo uwazac komu sie pokazuje naszą oaze .... :P Dragon padam Ci do stóp.... mydelka sa przeczaderskie takze juz sie zrelaksowalam ;) Dziecie jak codzien juz dawno spi... ja teaz ide ... bo zmeczona ... do jutra buziaki...

nikomu rad nie udzielam takze sie nie bulwersuj kolezanka zrobila na tym forum cos nie smacznego, a dotyczy to raczej wszystkich a nie tylko mnie.... takich osob powinno sie unikac.' Chcesz to zapytaj moderatorki

Koleżanka sama wam wytłumaczy...

Tak Gwiazdo Paulino bardzo sie pomylilas .... ! jaka kompromitacja!

a dziewczyny to pokaze wam pewna kompromitację nowej mamy.... pokazac czy sobie darowac ? tak zebyscie na przyszlosc wiedzialy ktora to mnie tak nienawidzi...

... na wstępie wszystkie przepraszam i Ciebie Kata też... poprostu ostatnimi czasy mi mózg najlepiej nie funkcjonuj i zdrowie tak samo i zadużo zmartwien i wogole problemow damsko meskich... ale tak to już jest życie nie zawsze idzie tam gdzie chcemy, zreszta nawet wam nie mogę napisac tak jak to kiedys pisałam, bo inni nie proszeni goście czytają ... Tak jak ta "niby" nowa mama na forum...! Już wam kiedys pisałam. Ponniosło mnie i tyle. Juz nawet zapomniałam co miałam napisać i nic na oczy nie widze :) Postaram się więcej nie bulwersować... idę się oddepresjowywac... czyli ciag dalszy...