-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SuzyMummy
-
WITAM cIE JESZCZE RAZ :36_3_9: MOZE UTNIJ TWOJEMU FACETOWI CO TRZEBA I POWIEDZ ZE COS ZA COS ... EHHH FACECI .... BEZMOZGIE ISTOTY
-
mamuskastyczenco jak co ale kapciuchy nie no kaska :)):)Ja tez nie recze ale damy rade, fajniei by bylo zeby ta frekwencja sie utrzymala chociaz w 50% ...bo naprawde fajne dziewczynki z was. Kolorowych senkow .muaaaaaaa:36_4_9: kurde sorry ze się tu wam wtrynce.... Ale moja kochana.... Przegiełaś z tą godziną trochę , cooooooo?? W czambo chcesz???? Oj ciotka.... Potem o ciśnieniu pierdzielisz.... Dobranocka i spać, żeby się amelka nie wkurzała. No to zostawiłam opieprz.... A teraz przepraszam ze sie wtracilam tak tu bez pytania:36_3_9:
-
przyszłam sprawdzić czy wreszcie urodzilyscie... te resztki co tam pozostawały... kurde bo czekam i czekam... ale jakas cisza od rana to moze sie wreszcie doczekam
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
OOO prosze.. patrzta dziewuszki mamy dwie nowe do kolekcji co Polaka nie chcialy hehehehe ŻARTUJE OCZYWIŚCIE.... ALE W ZASADZIE TO DOBRE PYTANIE DLACZEGO JESTEŚCIE Z OBCOKRAJOWCEM ??? NO I WOGOLE witam nowe Panie. !!!!!!!!!! nie jak taki wieśniak sie nie przywitałam U MNIE TRCHE LIPA... bo jak zawsze chodzi o A. i jego kłamstwa ale chyba lepiej nie bede wam mówic bo sama sobie jeszcze bardziej do glowy naklade bzdur... a juz postanowilam sie z niego smiac... i tak sobie kiedys zycie uloze a tak jak Ty Agha powiedzialas on bedzie plakal zewnymi lzami. chyba juz ze zmeczenia tak gadam.... -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
mamo sloneczka... w polowie drogi to gdzie to bedzie??????? :36_1_13::36_1_13: a co do nocek to sa superanckie :36_1_13: wole noc od dnia. Bynajmniej w nocy mozna spac bo w dzien to raczej nic sie nie da zrobic. -
ja jem wszystko, tak jak za czasów ciązy.... i w sumie nic sie nie dzieje ;)
-
a ja chyba jednak pozmywam... :))
-
kurde... dziewczyny moja Michelle własnie zasnela... a ja nie wiem gdzie mam rece najpierw wsadzic?? Pozmywac? Prysznic? Umyc lazienke? Wstawic pranie? Podłogi?? bądź tu mądra jak czasu masz bardzo niewiele
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
JA TEZ CHCE SIE SPOTKAC !!!!! KTOS SIE WYBIERA NA CYPR???? :36_1_13: wogole teraz Michelle zasnela... a ja nie wiem za co mam sie pierwsze zabrac. Zmywanie, prysznic, mycie podlogi, kurze, pranie ???? No co mam robic... zeby czasu starczylo.... ?? -
najważniejsze żeby dziecko było zdrowe :)
-
NuSiAaaSuzyMummyNuSiAaahej porannie....a ja juz spac nie moge od nawet nie wiem już której.... siedze właśnie i nagrywam plyty... tzn. wszystkie dane z laptopa przenosze do braciszka na kompa i tu nagrywam... a powod?? laptop mi sie zrypal więc tera wogóle bede miała ograniczony doste p do neta... napewno bede mogła tu zaglądac do 15:00 a potem to juz dobra wola mojego brata ....(czyli ciężko bedzie) Wczorak dziwnie sie czulam... juz nie wiedzialam co o tym wszystkim myslec... Fifi jakos tak dziwnie sie wiercil bo czulam jego ruchy tylko na dole... tam gdzie niby ma glowke... teraz tez moze bym spala ale wariuje i wariuje... jejus mam juz dosyc... musze na dniach pojechac do szpitala i wrazie czego zapytac ile dni po terminie trzeba sie u nich stawic bo jak zauwazylam roznie to sobie szpitale wymaja (5-14dni) w poniedzialek wizyta u ginka...ciekawe czy doczekam tak sobie myslalam ze jak mam sie wzorowac pierwszym terminem czyli 20 grudnia no to do stycznia nawet przenosic bym mogla i zle i dobrze... no nic...adi sobie spi w najlepsze..... a mnie juz zgaga meczy.. w nocy tez dawala o sobie znac ale nie az tak... tak wiec ide zajac sie dalej przerzucaniem moich zbiorow i poszukac jakiegos jedzenia i picia kurde dla mnie to sie wydaje całkiem idiotyczne takie przenoszenie po terminie od 5-14 dni... no bo patrzcie... juz 40 tydzien ... to znaczy ze dziecko jest w dobrej formie ! po co to czekac?!?! moj lekarz mi od razu powiedzial ja nieczekam dluzej niz 3 dni... i bylam zadowolona no ale Michelle i tak zdecydowala ze chce tydzien wczesniej hehehe a no widzisz suzy.. a skad pewnosc ze dziecko jest przenoszone.. masz przeciez ta rozbierznosc 2 tygodni.. nigdy nie ma sie 100% daty porodu... Nusiaaa mnie sie wydaje ze to juz nie te czasy na takie pomylki 2 tygodniowe to raz ! a po drugie dwa tygodnie wczesniej to w sumie jak nie wczesniej ?????? !!! a po co ryzkowac i siedziec te dwa tygodnie ??? takie moje zdanie
-
tinka_20Ja tez jakos dzis spac nie moge. Od wczoraj mam problemy z zoladkiem tzn.czysci mnie, dzis rano tez....czyzby to pierwszy sygnal organizmu. no wlasnie Suzzy jak dobrze pamietam to ty tez cos takiego mialas? a no racja Tinkus... czyściło mnie ale długo długo przed... chyba przez miesiac codziennie gnalam na kibelek.... z wielka bombą ale i tak w klinice mi lewatywe zrobili i całe szczescie.... mowie wam dziewczyny jak wam nie zrobia to same sobie zrobcie ;)
-
NuSiAaahej porannie....a ja juz spac nie moge od nawet nie wiem już której.... siedze właśnie i nagrywam plyty... tzn. wszystkie dane z laptopa przenosze do braciszka na kompa i tu nagrywam... a powod?? laptop mi sie zrypal więc tera wogóle bede miała ograniczony doste p do neta... napewno bede mogła tu zaglądac do 15:00 a potem to juz dobra wola mojego brata ....(czyli ciężko bedzie) Wczorak dziwnie sie czulam... juz nie wiedzialam co o tym wszystkim myslec... Fifi jakos tak dziwnie sie wiercil bo czulam jego ruchy tylko na dole... tam gdzie niby ma glowke... teraz tez moze bym spala ale wariuje i wariuje... jejus mam juz dosyc... musze na dniach pojechac do szpitala i wrazie czego zapytac ile dni po terminie trzeba sie u nich stawic bo jak zauwazylam roznie to sobie szpitale wymaja (5-14dni) w poniedzialek wizyta u ginka...ciekawe czy doczekam tak sobie myslalam ze jak mam sie wzorowac pierwszym terminem czyli 20 grudnia no to do stycznia nawet przenosic bym mogla i zle i dobrze... no nic...adi sobie spi w najlepsze..... a mnie juz zgaga meczy.. w nocy tez dawala o sobie znac ale nie az tak... tak wiec ide zajac sie dalej przerzucaniem moich zbiorow i poszukac jakiegos jedzenia i picia kurde dla mnie to sie wydaje całkiem idiotyczne takie przenoszenie po terminie od 5-14 dni... no bo patrzcie... juz 40 tydzien ... to znaczy ze dziecko jest w dobrej formie ! po co to czekac?!?! moj lekarz mi od razu powiedzial ja nieczekam dluzej niz 3 dni... i bylam zadowolona no ale Michelle i tak zdecydowala ze chce tydzien wczesniej hehehe
-
aina83Graziu super ta fotka heheheh Jak sie za siebie nie wezme to niedługo zarosne tak jak ten goryl hehehehObudziłam się o 3 i spać nie mogę:( Oj laski jak ja już chciałabym mieć wszystko za sobą. Najgorsze jest to, że święta się zbliżają, a ja nie chciałabym na święta leżeć w szpitalu:( Nom Ainko zgadzam się w szpitalu to przerąbane święta... ale ważne żeby poród się szybko udał ... i tak nie możemy sobie wybierać kiedy to ma być
-
sluchajcie tego !!!!!!!!! karmie mala ... to bylo kolo 3 w nocy. Skonczylam i slysze takie glosne wycie, jeki... jakby kogos zarzynali... ide do pokoju patrze a tam A ... jakby przez sen plakala... bo do tego mu sie dolna warga trzysla... ale tak glosno ze szok!!!! caly blok chyba slyszal. stoje i sie patrze... cos tam belkocze i znowu placze... i wyje.... az sie wystraszylam.... biedny sie zbudzil patrzy na mnie... i mowi ze mu sie snilo ze nas zabija jakis psychopata pierwszy raz go widzialam w takim stanie hehehe
-
Lena:36_2_46: dzieki gagawa. ja nic nie szykuje na swieta bo bedziemy swietowac u tesciow. Moje pierwsze swieta poza domem:36_2_18:. Wiecie dziewczyny dlaczego sklepy sa pelne zabawek i wszystkich innych niepotrzebnych zeczy. A nikt nie wymyslil podawacza smoczka !!!???? Dziecko mi bardzo chetnie zasypia samo ale... smoczek mu wypada i latam juz prawie godzine bo jak zasypia to plums smoczek z paszczki ucieka i jest zaraz alarm smoczkowy. czy i u was to samo? lena ja wlasnie robie to samo.. co chwila .. aaaa smoczek mi wypadl , idzie zwariowac
-
ozesz kurde ... w dupe węża... znowu karmienie... ja chyba mam pożeracza w domu
-
supernacko chyba wlasnie po calym dniu zasnela... a ja myslalam ze noworodki spia wiekszosc czasu hehehe
-
to ze sie najada to wiem ... bo bylismy u pani doktor i przybrala na wadze 400 g przez poltora tygodnia hehe... tylko wiesz taki matyczyny stres a moze jest glodna? a to a to tam to
-
tinka_20a ja wlasnie pomagalma sie ojcu spakowac i kilka razy przebieglam sie po schodach parter-trzecie. Jak zaraz nie zaczne rodzic to chyba nigdy....... Suzy latwo powiedziec, gorzej wykonac... eee tam Tinka pierdzielisz glupoty
-
kurde ale napewno ?????? bo mnie sie wydaje ze ja ja glodze... ze mi si melko rpzez ten caly dzien skonbczylo bo moj biust wyglda tak zflaczale...
-
Maczetko piękny Twój synuś !!! zdrówka wam życze. Tinka Nusia i reszta co wy tu wogóle jeszcze robicie ......... o boszeee ile to nerwow przez was... ciagle czekam !!!
-
dziewczyny moje dziecko ma dzisiaj jakis krzyzys... caly dzien spi a to z godzine a tu pol godziny tylko do cyca... a co jak juz mi sie skonczy mleko?? a ona ciagle chce a cyce juz tak zmalaly... wiem ze mleko jest ze ona je... bo potem jak jej sie odbije to hohoho.... i wogole nie chce spac... ale na cycu zasnie...
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
uff to całe szczescie.... sa ludzie i parapety na tym swiecie -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
to widze popisalyscie !!! no ładnie... kurdeee jak sie postawilam w roli tej biednej mamy to aż mnie ciarki po ciele przeszły... ja bym się chyba normalnie zapłakała na śmierć !! jakaś psychopatka musiała ukraść dzidzie ! a wogole Moniq to co się stało że taka aktywna jesteś u nas?? dwa posty prawie obok siebie!! superancko !! Asik... ja tam Ci zazdroszcze tego polskiego żarła...... mmmmmm szczęściara. Kata a mnie pod koniec czas zasuwał nie zatrzymywalnie... a tu sie widzialo 10000000000 rzeczy do zrobienia i co raz mniej czasu, na poczatku znowu bardzoooo mi sie dluzyl... a co do żarcia ja jadłam wszystko w ciazy. Mowilam zreszta juz o tym.. i nie widze zeby Michelle miala cos z garem hehehe :36_1_13: dzisiaj mnie troche wkurza ten maly sraczek... bo wogole nie chce spac tylko cycek.. i tylko na cycku spi... juz wszystko wydoila i sie takie male zrobily ze za chwile nic tam nie bedzie bo sie zregenerowac nie zdarza !!! pierwsszy raz ma taki dzien.... pospi godzine i od nowa... oszaleje dobrze ze nie placze....