Skocz do zawartości
Forum

paula00-25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez paula00-25

  1. Jeszcze pytanko do was mam: Przy staraniu się o zasiłek wychowawczy trzeba przedstawić PIT-y. Ale z jakiego okresu? Słyszałam że z przed 2 lat, prawda to? p.s.Tym samym odpowiadam na pytanko Moniq. Ja zostaje na wychowawczym. Nie mam z kim małej zostawić a do żłobka nie dam. Zresztą chcę mieć wpływ na jej rozwój w tych pierwszych latach a mamy na tyle dobrą sytuację materialną że mogę sobie na to pozwolić.
  2. Martusia: To taka maść robiona na receptę w aptece, kosztuje 5 zł a działa cuda. Właściwie to taki krem z wit A i jakimiś składnikami łagodzącymi , nie znam dokładnie składu.
  3. monikouettepaula, witaj wieczorkiem... no ja tez tak mysle, ze w sumie to w modyfikowanym wiemy co jest a w tym co mu dajemy z cyca no zalezy od tego co sie zjadlo... ale to tylko moja teoria i kazda robi jak chce, ja nikogo tu nie krytykuje!!!!!!!!! od razu uprzedzam bo wszystkim wiadomo ze ja jestem za butla ale podziwiam mamy co karmia inaczej:) Dokładnie tak. Mam cały spis na opakowaniu witamin niezbędnych dla prawidłowego rozwoju i nie mam cienia wątpliwości że mojemu dziecku coś brakuje. Oczywiście ja również nie potępiam broń Boże karmienia piersią, to jest wybór każdej z nas. Ja wybrałam taką drogę i jest cudownie. Nic tylko cieszyć się maleństwem.
  4. No, to trochę nadrobiłam i wyplułam to com chciała powiedzieć Nie za bardzo miałam dziś czas żeby zajrzeć ale dzisiaj zarówno jak moje dziecię tak i M czuł do mnie mięte i musiałam zrezygnować z kompa, czego oczywiście nie żałuje. Mam nadzieję że mi wybaczycie
  5. bloomoomoniq u nas tez kąpiel codzienna obowiazkowo bo to sposob na uspienie Kaja..dzis po raz pierwszy zasnal na przewijaku a wczoraj 7,5 godzinki spania w nocy..cud...ale dzisiaj jak spi juz takj od poltorej godzinki to ani razu sie nie zwijal od pierdow..a Bebilon pepti podalam mu dzis po raz pierwszy okolo godzinki 19..niemozliwe zeby tak szybko zadzialalo... Niekoniecznie niemożliwe. U nas w 2 dni po podaniu Bebilonu zniknęły wszystkie krostki i zero kolek.
  6. monikouetteveann, jak juz dawac, to ja bym dala sztuczne, zeby dluzej mu w zoladku siedzialo... ale ja sie tak dobrze nie znam u mam co karmia piersiawiecie co, tak mi sie jakos smutno zrobilo bo nasunal mi sie jeden wniosek: chyba tylko karmiace cycem mamusie maja tu takie problemy z dzidziami... czy sie myle?? dawniej kobiety karmily piersia ale swiat byl zdrowszy, nie bylo tyle syfu w tym co jemy, m tym co oddychamy. to pewnie dlatego maluszki tak sie czasem mecza. bo nasze babcie czy nasze mamy zyly jeszcze w mniej uprzemyslowionym swiecie. Też tak mi się wydaje i dlatego obstaje przy swoim i karmię sztucznie. Obecne mleka modyfikowanie zawierają odpowiednie probiotyki i dzieci też są chronione przed wirusami. Ja od kiedy przeszliśmy na sztuczne tylko cieszę się macierzyństwem i odpukać nie mam żadnych problemów z dzieckiem
  7. madalenkaMoniq ja też myślę, że teraz będzie nam juz latwiej. Najważniejsze, żeby Kajtuś był szczęśliwy. Bebilon mu nawet smakuje, więc bardzo mnie to cieszy. Nie wiem jak długo tak będzie, ale wierzę, że jak się wyreguluje to będzie można podawać już zwykłe mleczko. Jutro odbieramy maść robioną w aptece i mam nadzieję, że ta swędziawka z pyniola mu zejdzie, bo czasem trze buźką o ubrania albo pościel. Mam wytrzymać cyckowanie do konca tego miesiąca. Moje mleczko jest jednak tak rzadkie i wodniste, ze nic dziwnego, że się nie najadał.... Boję się tylko troszkę zasuszania, bo słyszałam,że jest dość bolesne. Masz identyczną sytuację jak moja. Mój pokarm też był wodnity i mała co godzinę wisiała na cycu a przez pierwsze 2 tygodnie przybrała tylko 300 g. Na Bebilonie wszystko się unormowało, dziecko przybiera, jest pogodne i nie wiem co to kolki czy nawet jakiś histeryczny płacz. Mam nadzieję że i u ciebie tak będzie. A Oliwce po tej maści wszystkie krostki zeszły i nie było żadnego efektu zasuszania, wrecz przeciwnie, skórka natłuszczona a gładziutka, bez zaczerwień i krost
  8. I już mnie żołądek boli bo w piątek kolejne szczepienie, brrrrrrr
  9. Co chcę podejść do kompa słyszę stanowczy sprzeciw mojego dziecka Jakąś mięte do mnie dzisiaj czuje bo non stop do mnie gada i się śmieje a jak jej zniknę z oczu to mnie nawołuje No nic = dziecko najważniejsze. Zajrzę jak uśpię tą małą terrorystkę
  10. Ale się nalotałam Oczywiście dla siebie tylko perfumy a za to dla mojego dziecka kupa gadżetów i lumpków oraz fajniutkie kozaczki na zimę. Potem nadrobię bo na razie jestem tak głodna że za chwilę padnę na klawiaturę
  11. Cześć dziewczynki Nie zabawię za długo bo dzisiaj M zajmuje się małą a ja pędzę na zakupki. Muszę małej pieluszki kupić i sobie może też coś przy okazji Zajrzę jak wrócę.
  12. Dzisiaj się kochane nie poudzielam bo M ma wolne i mamy wieczór dla siebie bo jutro już znowu samotna noc więc trzeba korzystać Życzę dobrej nocy i przede wszystkim zdrówka dla chorujących
  13. Cholera, przez te moje wynurzenia właśnie spaliłam kotlety
  14. K8i: O kuzwa, współczuje problemów z zębem, trzymaj się i oby jak najszybciej przeszło A kolor pisma mi nie przeszkadza, przyzwyczaiłam się do niego na Noworodku MADA: Pewna położna mi kiedyś powiedziała że czkawka meczy tylko rodziców nie dziecko. Nie wiem jak to się ma do rzeczywistości Gośka: Trzymaj się i nie poddawaj. Nie rób z siebie czasami służącej jaśnie pana. Daj mu czasami do myślenia, może zrozumie jakie ma podwójne szczęście w domu
  15. No to tylko życzyć smacznego i do napisania
  16. OlimpijkaWKURZALA MNIE GRZYWKA !!!! :) :) :) :) :) Grzywka grzywką ale od kiedy okulary?
  17. Czym się objawia? Hmmmmmmmm M wtedy mnie wyzywa od starej jędzy A jakby mi ktoś pod tyłek ogień podpalił to bym pewnie wybuchła
  18. Ja też przed chwilą miałam robotę, wszystko w g..... Chyba herbatka koperkowa zadziałala
  19. OLIMPIA: Niezły awatarek, to jakieś twoje nowe zdjęcie?
  20. OLIMPIA: Ale ci zazdroszczę tej pogody U nas okropnie, pada i ciemno, normalnie pogoda na deprechę Bloomoo: U ciebie na Winogradach też tak leje? A ja sobie M też wychowałam. Różne metody stosuje ale zawsze jakoś osiągnę to co chcę. Trzeba również pamiętać że dziecko zrobiło dwoje osób i teraz też działamy w duecie A ja blizniak. Dwie twarze. Ta druga rzadko daje o sobie znać i pewnie nie chciałybyście ją poznać
  21. madalenkastarletka mam nadzieję, że masz rację, ale ja czasem myślę, że on mnie znienawidzi jak dorośnie...Wściekam się, że nie chce spać, że mi wyje non stop...nie rozumiem jego potrzeb. Tak sie zastanawiam czy to minie jak będzie rozumiał co do niego mówie. Nie martw się Mada, na pewno cię nie znienawidzi bo mama najlepsza na świecie jest Nie ma sie co obwiniać że nam czasami nerwy puszczają, jesteśmy tylko kobietami i to kobietami niecałe 3 miesiące po porodzie. Na wszystko potrzeba czasu
  22. Gośka: Bardzo współczuje takiej postawy M. Chyba nic tak nie boli jak obojętność męża a wiadomo że kobieta właśnie teraz potrzebuje go najbardziej Może to tylko przejściowy kryzys i jak mała zacznie bardziej być kumata to minie. Mój kuzyn był taki jak urodziła mu się córeczka. Wręcz winił swoją żonę, ze on się wyspać nie może że mała płacze, że nie może odpocząc i takie tam. A teraz mała skończyła już roczek i tata poza nią świata nie widzi Życzę ci z całego serca aby mąż się poprawił.
  23. DOMINIKA: Trzymam kciuki za przyznanie kredytu - należy się wam trochę miejsca więcej
  24. No co ja dzisiaj = połykacz stronek czy co ZA ŁADNĄ POGODĘ I NIEZBYT SROGĄ ZIMĘ!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...