-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez paula00-25
-
Co tak mało naskrobałyście? Drinasy na wieczór szykujecie czy co? OLIMPIA: Szkoda że nic sie nie dało załatwic, ale i tak wielkie brawa za poświęcenie i chęci K8i: Udanej imprezki, mam nadzieję ze odreagujesz trochę. A tak w ogóle to byłam na spacerze i po warzywka na rynku. Potem zwykłe roboty domowe a teraz się z Oliwką same bawimy bo dzisiaj M nadgodzinki i już na 18:00 poszedł do pracy,buuuuuuuuuuu
-
Zmykam na śniadanko A potem może spacerek???????????
-
Emma: Mi się wydaje że nasi rodzice inaczej podchodzą do wnuków niż do własnych dzieci, normalnie jak z jajem. Może to wynik tych kilkudziestu lat przerwy?
-
K8i: Moja matka ma to samo, teraz już sie trochę uspokoiła ale na początku miała nawet stracha wziąć Oliwkę na ręce OLIMPIA: Trzymam kciuki żeby się znalazły te śpiochy, przeryłam allegro ale kicha, nic takiego nie ma. STarletka, Nefretete: Ja M wyprawię na nockę i koło 21:30 możemy zacząć imprezkę:kawka:
-
K8i: Całe szczęście że ci troche przeszło. Wyganiaj częściej tego swojego mena sprzed kompa i siedz tu z nami, wykorzystuj drzemki Pati albo wieczorny sen żeby sobie troszke poplotkować. A co do reszty dziewczyn,hmmmmmmmmm Mówicie że wieczorkiem sobie trinkniemy coś mocniejszego? No ja nie mam nic przeciwko, ale pewnie głupoty będziemy pisać
-
Cześć wiarucha. U nas pada, jest szaro, buro,wrrrrrrrrrrr Idę na kawę, może mi polepszy humor:kawka:
-
Ja już też śmigam lulu,do jutra kobiety
-
starletkaktos sie chyba ze mnie nabija ;)hihih ale ja lubie spacerowac szczegolnie po gorach - jesli mozna to nazwac spacerkiem ;) nooo a teraz juz mnie nie ma :) dobranoc Że mła?????????/ Jakbym śmiała
-
MADA: Nie oglądaj tego filmu tylko śmigaj spać, po co masz mieć koszmary. Spokojnej nocy
-
Starletka: Spokojnej nocy Spacerowiczu
-
Najgorsze są te szpitalne koszule, o szlafrokach nie wspomnę bo to już totalne dno. Ja dostałam koszule bez ani jednej tasiemki do zawiązania, wrrrrrrrrrr Normalnie stanik, gatki - wszystko na piedestale! A jak sie wkurzyłam i przebrałam w swoją to przyszła piguła i kategorycznie zabroniła mi noszenia swoich rzeczy i w zamian dostałam nową koszulę - z jedną tasiemką......
-
Dzięki kochana, bardzo mi pomogłaś. Reszty dowiem się telefonicznie od MOPS-u.
-
No i przede wszystkim nie istnieje tu coś takiego jak wstrętny duch N, czyli: DEBUGE MODE, wrrrrrrrrrrrrrr
-
Tak jest. Nigdzie indziej nie masz możliwości spotkania aż tylu kobiet przechodzących to samo, a wiadomo że w pełni zrozumie cie ten co w tym samym siedzi.
-
Monika198030 dni przed końcem macierzyńskiego składasz pismo u pracowcy potem załatwiasz w mopsie A razem z niewykorzystanym urlopem liczy się te 30 dni? Bo mi macierzyński kończy się 21 grudnia ale potem mam jeszcze 24 dni urlopu. A to zaświadczenie z US muszę mieć tylko ja czy mąż też? PITY nie wystarczą?
-
MADA: No dokładnie. Ale czy to ważne czy ktoś odpisze na każdy post? Najważniejsze że można sobie pogadać i w razie kłopotów wypluć i poprosić o pomoc, na takie posty zawsze są odpowiedzi.
-
Monika1980Paula napewno Pit - 2006. Czyli jak w styczniu 2008 będę składać wniosek to PIT z 2006???/ Uffffff, to się załapiemy. A kiedy mam ten wniosek złożyć???
-
MONIQ: Teraz doczytałam - ty nie podgrzewasz wody???
-
MONIQ: Ja też myśle że K8i o to chodzi ale nie ma co się dołować.... Ja też czasami trzasnę z 10 postów i nikt jakoś wielce na nie nie zareaguje ale ja tam na to nie zwracam uwagi, lubię po prostu takie babskie klepanie, nawet jak czasami piszę sama do siebie A druga prawda że K8i rzadko bywa on-line ale to nie jej wina.....
-
ANN: Dla mnie nie ma problemu żeby jej przesłać, może sms-kiem mi podeślesz skoro na GG nie wyszło? Albo spróbuj jeszcze raz - jestem dostępna.
-
Ja czekam jeszcze jakieś parę minut jak woda wrze, przynajmniej mam pewność że: "MILIONY BAKTERII ZGINĄ"
-
Ann: Nie dostałam zadnej informacji ale jeżeli chodzi o te śpiochy dla Bloomoo to kicha bo ja mam tylko te rozpinane na plecach, nie doczytałam że chodzi o inne
-
madalenkaNo coś Tyyy...nasza Matka Założycielka by się załamała i w tej załamce zaatakowałaby faceta z wiertarą No fakt - zapomniałam o naszej Gospodyni - Moderatorce, ona mi tego nie wybaczy :duren:
-
Laski, ale na N nie wracamy nie ?????????????
-
Madziutek: Ja tylko podgrzewam przegotowaną wodę i wsypuje daną ilość miarek i ot cała filozofia.