-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez monikouette
-
a ja sierota, oparzylam reke, dokladniej to 3 palce w lewej rece, odkrywajac garnek z duszaca sie kapusta, para poszla na recke i choc odporna jestem na bol to jednak boli jak cholera i masci nie pomagaja, jedynie lod... zobaczymy jak bedzie w nocy
-
ah, bylabym zapomniala, gorace pozdrowienia od madalenki :( smutny opis na gg, kolezanka magdy zmarla w ten week end (dwie gwiazdki dlatego, ze byla w ciazy :(((((( ) co za parszywy los, madus, jak juz pisalam, jestem z Toba myslami!!!!
-
a ja juz po mlodsze dziecie poszlo samo na drzemke, zobaczymy czy zasnie a starsze sie bawi lego :) agnieszka, u mnie tez wszystko na prad ale na szczescie ostatni zimowy rachunek juz zaplacony wiec teraz bedzie lzej do listopada
-
witam gasiu, trudno cos doradzic, mze zalezy od finansow i od tego czy bedzoiesz mogla komu zostawic Amelke na cale dni (przy pelnym etacie) nefertete, gratki, obstawiam druga dziewczynke ja tez wierze ze watek sie nie rozpadnie k8i, kochana, K jeszcze jest w pracy bo m miesiac wypowiedzenia ktorego nie bierze ale pracuje, potem zapisze sie na bezrobocie (ktorego moze miec max 2 lata) pracy bedzie szukal po urlopie bo jakby znalazl cos teraz to bysmy nie mogli do PL jechac... wiec dajemy rade bo poki co jest prca a potem bedzie troche kasy z bezrobocia, nie za duzo ale powinno wystarczyc... klotnia skonczyla sie sama z siebie ale nie rozmawialam z nim dwa dni, rzadkosc u mnie ale czasem trzeba. poza tym on dobrze wiedzial ze nie byl ok :)
-
troche optymizmu w zdjeciach, z kilku ostatnich dni
-
justyna, ja Ci dam "ugryze" buziole wszystkim zajrze pozniej, ide na New idola francuskiego
-
juz mam opis mady....... :( wiecie, swiat jest bardzo maly dzis moja znajoma z pracy byla nieobecna. ma chorego meza w fazie terminalnej raka ... myslelismy ze to juz koniec i ze dlatego jej nie bylo... wlasnie sie dowiedzialam od kolezanki ze w samolocie ktory zaginal byla siostrzenica tej znajomej, z mezem, wracali z podrozy poslubnej.... nawet te siostrzenice znalam bo to ona byla na zastepstwie na moim stanowisku jak bylam w ciazy z Natankiem.... :((((
-
witam anulka, nie mam mady aktywnej.. jaki opis?? jstyna sie modli o 20ta zeby Gajka poszla spac??? tak mysle! a tak w ogole to Ci tylek skopie JUSTYNA bo pisac trzeba nawet jesli pod gorke, ba!! szczegolnie jak pod gorke!!!!!! sluze mailem lub gg!!!!!!! poza tym to witam cala reszte, k8i, czy G pracuje?? szkoda ze takie godziny pracy ale z drugiej str dobrze ze...... wrzuce kilka fotek pozniej bo teraz robie kolacje
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
monikouette odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
witam i moje mysli ida ku malenskiej Julci... italy, gratuluje tak dobrej nowiny!!!!!!! zmykam do pracy, zajrze pozniej -
witam no wlasnie, AIR France, tylko o tym w telewizji... koszmar normalnie... :( ciarki mi przechodza po plecach.... wracam do pracy ale zajrze pozniej Anulka, widze ze apel zorganizowalas, byle podzialal!!!!!
-
witam poznym wieczorem DLA WSZYSTKICH DZIECI DUZYCH I MALYCH MOC SERDECZNOSCI OD CIOCI MONIQ ja dnia dziecka nie swietuje, ale dzis bardzo mily poniedzialek, dzien wolny i bylismy z cala grua przyjaciol nad jeziorem gdzie jeden z przyjaciol zaliczyl swoj pol godziny na skuterze wodnym (bo to chyba jest jet ski po polsku??), dzien piekny, sloneczko, lasy, jeziora, piknik, zdjecia i w ogole jutro zrzuce zdjecia wiec pokaze moze we srode :) dzieciaki happy tyle ze padniete bo w niedziele poszly spac po polnocy a dzis nie bylo drzemki, Noas ciekawski wszedzie musial byc i nie zasnal w wozku, dopiero w domu o 20.30 padl, tak samo jak Natanek. mnie nogido tylka wchodza bo sie sporo nachodzilismy ale bylo warto. po tym intensywnym week endzie jutro do pracy. buziole kochane! patusia, fotki super, nigdy nie mialam blondu na glowie radosci, podobne widoki na moich fotach! super! mojastronka wiec pozwole sobie STRONKA ZA NASZE DZIECI. NIECH BEDA NASZYM SLONCEM I ESENCJA ZYCIA I ABY ROLA MAMY BYLA NAJPIEKNIEJSZA Z NASZYCH ROL I ZA MILOSC BO BEZ NIEJ........ ANI RUSZ
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
monikouette odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
hihi witam tez pozno moe dzieci poszly spac o polnocy, bo do tej to pory byli u nas znajomi z dwojka dzieci w identycznym wieku co nasze, super wieczorek, grill, jedzenie na tarasie (czesciowo bo potem bylo juz zimno), jutro tez dzien wolny bo u nas swieto, jedziemy na piknik i zeby kibicowac znajomemu na jet ski :) doczytalam wszystko, widzialam super fotki, wszystko piekne!! buziole moje mieszane -
witam noca znajomi wlasnie poszli i ja dom troche ogarnelam czworka dzieci w rownoleglym wieku grill sie udalo, pojedli popili i super sie pobawili, bardzo mi bylo trzeba takiego milego wieczor chociaz wczoraj tez byla impreza to jednak dzis jakos milej, moze dlatego ze w domu.... a jutro piknik i doping dla przyjaciela na jet ski!! ide spac bo nocka kolejna bedzie zarwana, dzieci poszly spac po polnocy (obaj) tyle dobrego ze jutro nie wstana przed 9ta :) buziole moje kochane olis, foty sliczne, Karol piekny blondynek!! a olimpia cudna! wszystkim milego poniedzialku zycze! i lepszej frekwencji!! hop hop, zguby!!! dominika, jak po komunii??????
-
witam my po pierwszej imprezie, wrocilismy o 3ej, to ta impreza, z ktorej wracalismy rok temu i K odebrali prawko mile wspomnienia, tym razem obylo sie bez panow zandarmow u nas sloneczko, bedzie grill bo wieczorem goscie a na urodziny przyjacielowi wreczylismy (po zrzutce grupowej) pol godziny "jazdy" na jet-ski jutro o 14tej, na jeziorze, ktore jest niedaleko nas. wyjezdzamy rano o 10/11 robimy piknik i potem go bedziemy podziwiac :) wiec dodatkowy wypad na jutro (bo u nas jutro wolne) milego dnia dla wszystkich!!!!
-
witam wieczorem ciesze sie ze sie troche ozywilo :) u nas bedzie BAAAARDZO aktywny caly przyszly miesiac jutro urodziny u przyjaciol, w niedziele kolacja ze znajomymi (ktorych obaj synkowie chodza do tej samej opiekunki co nasi) u nas w domu, w poniedzilek wolne kolejny week end kolacja z przyjaciolmi ktorzy wyruszaja w podroz dookola swiata potem urodziny tescia i Natanka potem nasz wypad do najwieszego zoo w regionie potem juz koniec miesiaca i impreza niespodzianka dla w/w znajomych co wyjezdzaja w podroz, organizeujemy im huczne pozegnanie w 60 osob, w wielkiej piwnicznej restauracji, kazdy placi za swoje a impreza bedzie na pewno wielka, babcia bierze Noasia na noc a Natanek z nami to tak w skorcie bo cos mysle ze nie o wszystkim pamietam
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
monikouette odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
nie obejrzalam go ale znam historie na pamiec i jest smutna jak diabli a film mam zanotowany na liscie "do obejrzenia jak znajde chwile" wpadam i wypadam, ale jestem dobrej nocy -
aha, no i jest tez to, nie wiem czy znane w Pl, moze pomysl na prezent urodzinowy?? u nas chyba to wlasnie bedzie Tomy - Dessin - Aquadoodle: Amazon.fr: Jeux et Jouets
-
ania czuwa wiec i ode mnie dla Magdalenek moc zyczen!!!! ineczko, we FR mowi sie ze kazdy zwiazek ma kryzys po 7 latach, potem po kolejnych 7 itd... przyznam ze czesto sie sprawdza... powaznie!! co do *ELEFUN* ja tej zabawy nie lubie za bardzo i troszke "trudna" dla dwulatkow, ale moze na "mama na zakupach" sa inne opinie, zerknij sobie tam na recenzje to moze i gre jakas znajdziesz a moze cos takiego?? Jeu Du Chamboule Tout Mousse 10 Boites + 6 Balles: Amazon.fr: Jeux et Jouets polecam tez ciastoline i to, czego w PL nie znalazlam ale co jest REWELACYJNE Playskool - Jouet 1er âge - Mallette Monsieur Patate: Amazon.fr: Jeux et Jouets moje dzieci i wiele innych uwielbia te zabawke, przyznam ze naw
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
gabi, dzieki ja tez wierze ze bedzie dobrze, wiesz Francja Francja, ale i tutaj teraz znalezienie pracy za jalmuzne czy nie tez zaczyna graniczyc z cudem. nie wiem jak w PL ale tutaj najwieksze firmy zwalniaja po setki ludzi, jeszcze nigdy we FR nie bylo tyle bezrobotnych i nie zapowiada sie lepiej... ale sie nie zalamuje i wierze ze bedzie dobrze..... -
witam serdecznie ann, sliczne zdjecia! Szymi taki duzy ze mozna go pomylic z trzylatkiem!!! przegladam zabawki dla Natanka na urodziny, nie wiem co kupic. ann, powiedz mi, z Twojego punktu widzenia, czy Ula interesuje sie Carcassonne? bo mam w planie kupic nam ale moze zeby bylo jedno z drugim to wrzuce do paczki z prezentami dla Natanka... wiem ze to gra dla duzo starszych dzieci ale podstawy sa proste bez liczenia punktow, trzeba tylko dopasowywac.. wiec myslalam ze moze.... poza tym to u nas po staremu, dzis rano o 7ej ostre spiecie z K, nie bede wchodzic w szczegoly, mam tylko nadzieje ze kryzys siodmego roku w zwiazku nie dopadnie nas z rocznym oipoznieniem. przyznam Wam szczerze ze bardzo sie boje zmian w zwiazku ze zwolnieniem K, takie sytuacje zawsze zle wplywaja na malzenstwa.... oby nie u nas. radosci, dzieki za odp, tez pamietam ze Wy bedziecie w Zakopanym. Co do dnia spotkania, sobota lub niedziela, do dogrania. a co do uparciuszka, Natanek nie byl uparty w tym samym wieku co Noah. A ten?? koszmar noirmalnie, jak sie uprze to nie ma sily, NIE i NIE, stanowczo i dosadnie, co nie znaczy ze i tak nie robimy jak my chcemy
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
witam manenka pytalas co u mnie... nie za ciekawie... jak w opisie ... w styczniu K zmienil prace, na lepsza, na lepiej platna, odszedl z firmy gdzie byl o 12 lat na korzysc innej, prowadzonej przez znajomego tesciow... wszystko okazalo sie ogromna lipa, tzn kryzys moze faktycznie jesqt i na pewno ma jakis wplyw na kolej rzeczy ale szef i wlasciciel okazal sie byl koszmarna osoba. Wiecie to taki czlowiek co poza praca jest super, fajny znajomy i w ogole a w pracy jako pan i wladca, koszmar... no i jedno z drugim sprawilo ze za miesiac K jest bez pracy... zwolnienie ekonomiczne, do starej pracy nie wroci a nowej szukac to nie wiem gdzie... mowi sie ze w zwiazkach jest kryzys co 7 lat, my juz osmy rok razem i kryzysu nie bylo. cos czuje ze sie spozni o rok bo ta sytuacja na pewno wplynie na nasz zwiazek. juz zaczela.... ale DR, musze a K musi tez wlozyc swoja prace zeby sie wszystko nie powalilo... wczoraj ostre spiecie (raczej dzis rano) i jestem wsciekla na niego, ale jakos bedzie.... to sie wyzalilam... balam sie ze to wszystko wplynie tez na nasz przyjazd do PL w sierpniu ale raczej nie powino byc problemu. -
ah, no w PL jest dzien dziecka faktycznie ja tutaj nie robie bo dzieci mam dosc rozpieszczane prezentami wiec nie a poza tym Natanek ma urodziny 10 dni pozniej wiec zaraz obok... no ale sie tak zastanawiam, moze jednak.... polski zwyczaj wprowadzic?? K mnie powiesi
-
inka, jakie piekne fotki!! co do nocnika, nie wiem jak bedzie u nas ale mysle ze nie tak fajnie jak z Natankiem. On pozegnal sie z pieluchami i w dzien i w nocy tuz przed drugimi urodzinami i do PL wtedy pojechalismy juz bez pieluch. Z Noasiem to jednak pewnie bedzie trzeba jumbo paka zabrac kochane, jako ze mamy juz prawie czerwiec, wznowie drugi raz liste osob, ktore stawia sie na pewno (lub byc moze) w Krakowie na poczatku sierpnia, data jak bylo mowione do dogrania ale na mur bedzie week end 8-9.08. pewnie pod koniec lipca sie znowu przypomne dla pewnosci poprosze o info tutaj lub na pw, to tak dla mojej informacji i potrzeby :) no i z czystej ciekaowsci tez bo ja to tym zyje ogromnie!!!!!!!!!! nawet nie wiecie jak bardzo ( a moj K to tez, juz sie boi ze tyle polskich wariatek zobaczy w jednym miejscu i z dziecmi w dodatku i wszystko to gaduly i szalone jak ja ---- to jego slowa ) dobra, uciekam, do poczytania
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
zubelek, bardzo mi przykro, takie smutne wiesci ale dobrze ze juz zdiagnozowane i przynajmniej wiecie na czym stoicie... a jak Karina na to reaguje?? pewnie frustracja, bo przeciez nic zlego nie zrobila a bedzie musiala tak teraz uwazac... tule mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
ale ruch, nasze forum to jak pogoda, jesli ladna to cichutko a jak brzydko to wiekszy ruch wnosze z tego ze dzis w PL bylo sloneczko K pojechal do kumpla na final pilki noznej dzieci poszly spac a ja ide podlubac troche gdzie sie nam zagubila Anulka i ann?? czyzby to warsztaty je tak pochlanialy?? mam nadzieje ze to "tylko" to