Skocz do zawartości
Forum

monikouette

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikouette

  1. no a my tradycyjnie ze znajomymi, 12 doroslych i 10 dzieci, w tym roku w okolicach Bordeaux wiec 4godz drogi przed nami, oczywiscie chlopaki jada z nami bo i tak nie mielibysmy co z nimi zrobic :) w tym roku Sylwerter polaczony z parapetowa przyjaciol, wyzerka, pewnie bedzie wiecej do picia niz do jedzenia ale Sylwester tylko raz w roku wiec...
  2. monia, gratki dla siostrzenicy, trzymamkciuki zeby bylo dobrze!! a tych eucalyptine to nie znam ale moze zapytam w aptece :)
  3. u nas tez jest tak, ze sie nie nazywamy po imieniu tylko "kochanie" a imienia uzywamy jak sie klocimy ;););) wtedy to brzmi bardziej przekonujaco i dosadnie :) ale to sie zdarza bardzo bardzo rzadko
  4. jestem wieczorkiem... Natanek i Noah maja obaj (zeby nie bylo ze ktorys zazdrosny) zapalenie spojowek, Natanek do tego zapalenie ucha ale poczatek wiec bardzo nie boli... w sumie to tylko Natanek jest chory bo Noah to tylko lekki poczatek... no i mecza go zeby, pupa czerwona, piecze, wiec czopki poszly w ruch i kremy na odparzenia tez..... monia, kiedys pisalas o czopkach z eukaliptusa, tak mi sie akurat przypomnialo, bo ja tez na czopkach Natanka wychowalam przy zebach, ale moje nic wspolnego z eukaliptusem nie maja. pamietasz jak sie te Twoje nazywaly?? z ciekawosci pytam :)
  5. witam wieczorkiem... dominika, caly dzien dzis o Tobie myslalam... na pewno bylo trudno ale babcia byla z Wami, jak juz napisaly dziewczyny... no a Ty sobie poradzilas jak profesjolanistka!!! swietne ubranko uszylas Kajtuniowi!!!! martusia, wiesz, ja karmie butla od urodzenia i nie dopajam, zalezy od dziecka, od kupek, od pogody... przy Naanku dopajalam bo to bylo lato w pelni, tylko woda, a Noas jakos nie potrzebuje :) sama wyczujesz jak bedzie z Twoim :) a my bylismy u lekarza z naszymi dwoma lobuzami, obaj (zeby nie bylo zazdrosnych) maja zapalenie spojowek, Natanek zlapal zapalenie ucha ale poczatek wiec jeszcze nie bardzo boli, Noas sie meczy z pierwszym zebem dzieki czemu pupa czerwona i piecze, smarujemy masciami do tego czopki homeopatyczne z rumianku, arniki i innych rzeczy :) ale DR :) no a poza tym to ok, pod choinka prezentow duzo, nawet za duzo, chyba sie paru pozbede :)
  6. martusia, trzymam mocno kciuki za udane butelkowe karmienie!! niestety w kwestii mleka nie poradze.. ale na pewno dasz rade!!
  7. no, u nas tylko Boze narodzenie, 25go no a u czesci jest wigilia wieczorem 24go, ale ten dzien to jak w Pl dzien pracujacy do lekarza z chlopakami na 17sta :)
  8. hihi :) no a u mnie byl tak zwany swiety spokoj ale w ramach prezentu swiatecznego..................
  9. mojego imienia raczej nikt nie zdrabnia bo tutaj we Francji sie nie praktykuje zdrobnien a w Polsce ojciec do mnie czasem mowi "monisia" i jeden znajomy zawsze"moniczko" :) juz sie przyzwyczailam :) ale w zasadzie nie bardzo lubie zdrobnienia, a juz najmniej jak ktos do mnie mowi MONIA
  10. witamy serdecznie :) rozgosc sie a raczej, rozgoscicie sie :)
  11. u nas juz po swietach :) spokojniutko, bez zbyt wielkiego obzarstwa, bez klotni wiec bilans pozytywny :)
  12. witam i gratki dla Amelki za pierwszego zebola! nasz sie tez meczy z pierwszym, kurde ale to szybko przyszlo, Natanek to pierwszego mial po 6stym miesiacu, a Noas tez mietoli piastki i gryzaczki, juz go czuc (dwojka idzie) ale jeszcze nie widac... za to tylek ma taki czerwony ze watpliwosci nie mam ze sie zeby zblizaja :) u nas juz po swietach bo we Francji Szczepana nie ma i dziis dzien normalny my za bardzo sie nie obzarlismy, w Wigilie z tesciami spokojniutko do 1szej w nocy a wczoraj z cala rodzinka od poludnia do 19.30, takie wielkie posiedziny ze az mnie tylek od siedzenia bolal... Noas malo spal bo dzieciaki robily burdel niezoiemski ale odespal w nocy a poza tym po poludniu zasuwamy z chlopakami do lekarza bo Natanek ma taki katar ze juz nie wiem czym go leczyc, co rano ma oczy zaklejone, leje sie nosem i oczami, kaszle.. a Noah tez z oczami ale bez kataru... no i zaczal mi cos ulewac od paru dni... ale ogolnie jest ok
  13. witam swiatecznie.... we Francji juz po swietach bo nie ma tutaj Szczepana... po swietach spokojnie, obylo sie bez wiekszego obzarstwa, atmosfera w miare pogodna... zyczonka dla solenizantow!! dominika, jestem dzis z Toba calym sercem, wiem jak musi Wam byc trudno.... inka, piekna krolewna z tej Twojej Mai :) ja pozniej przerzuce zdjecia to jakies wkleje
  14. sweethope, dobrze ze udalo sie im szybko i sprawnie zalatwic "przeprowadzke"... i ze ciocia nie byla sama.....
  15. ja tez zagladam zeby zlozyc wszystkim najszczersze zyczenia, niech te swieta przyniosa wszystkim radosc i spokoj a dla tych ktorym potrzeba, duzo otuchy, wyciszenia i ukojenia.... i podpisuje sie pod stronka Dominiki aby nie bylo juz zadnych zlych wiesci i aby czas szybko pozwolil przewrocic kolejna kartke zycia i bysmy potrafily z pogodna twarza spojrzec w przyszlosc... tego wszystkim zycze... Dominika, kiedy tylko to mozliwe, mozesz na mnie liczyc... caluje Was mocno
  16. witajcie swiatecznie, zycze Wszystkim Wesolych Radosnych i Optymistycznych Swiat, a dla moniki dodatkowo niech beda one i ZDROWE pozdrawiamy kochane:)
  17. Ja Chyba Z Tego Wszystkiego Jeszcze Zyczen Nie Zlozylam;;; Wiec Zycze Wam Wszystkim I Calym Waszym Rodzinkom Jak Najwiecej Radosci I Usmiechu. Niech Optymizm Was Nie Opuszcza A Kazdy Nadchodzacy Dzien Nowego Roku Przynosi Tylko Dobre Wiesci I Szczescie Wesolych Swiat Z Chwilka Zadumy Dla Tych Ktorzy Obchodzic Beda W Tym Roku Smutne Swieta......
  18. tasik, oby oby... ja tez zycze wszystkim wspanialych Swiat i jak najmniej zlych i smutnych nowin...
  19. i ja dopisuje sie do zyczen.... takie dziwne te swieta, atmosfera jakby malo swiateczna a zewszad nadchodza zle nowiny... a czlowiek powinien sie cieszyc... tylko z czego... mimo wszystko, zycze Wam wszystkim radosci i milosci, dla zasmuconych ukojenia bolu i swiatelka w tunelu a dla wszystkich optymizmu i nadziei...
  20. dominika, kochana, bardzo wspolczuje..... moje najszczersze kondolencje.... lacze sie z Toba w smutku, dwa lata temu przezywalam to samo... [*]
  21. dziewczyny, z okazji nadchodzacych swiat zyczymy Wam duzo duzo radosci, otuchy w sercach i pogody ducha niech te swieta nastroja Was optymistycznie a Nowy Rok przyniesie spelnienie marzen i realizacje planow
  22. slonko, nie wiem co jest w tym roku ze te swieta takie jakies zle.... trzymajcie sie cieplutko....
  23. mada, widze ze tempo piekne masz narzucone przed swietami :) ale dasz rade :) juz ja tam w Ciebie wierze... :) a co do wprowadzania nowosci to nic sie nie przejmuj ze Ty jeszcze nie masz jak u innych, kazdy dzieciak inny i nie musi koniecznie robic jak koledzy tudziez kolezanki :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...