monikouette

no i poszly!! a ja wrocilam!!! prosto z zyczeniami dla Melci naszej kochanej!!!!!!! rosnij zdrowo, nie daj w kosc matce i rozdawaj usmiechy na prawo i lewo, zeby ludziom bylo weselej!!! wrocilam, odrabiam sie wolniutko, doczytuje co moge!!! zaraz dopisze reszte:)

a ja przyjechana, jeszcze sie nie odrobilam

wroclam z urlopu, mialy byc zdjecia a nie ma nic :) haaaaaaaaaaaaaaaloooooooooooooooo!!

sie ogarne jutro bo mnie zaraz K zasztyletuje bo sie od kompa nie moge odkleic :duren: buzka!!

dotarlam do konca, ale nie wspomne o kilku innych watkach, tam to chyba sobie odpuszcze...na tym tutaj mi najbardziej zalezalo nefretete, mam nadzieje ze z czasem dojdziecie jednak do jakiegos porozumienia, nawet po latach jest to mozliwe, jak sie czlowiek obudzi i zrozumie ze nie pierdolami sie zyje... caluje mocno!!! justyna, ale zapodalas foty!!!!!!! boskie!!!!!!!!!!!! a Zuza ma taka wdzieczna buzke, ksiezniczka normalnie!!! (a Ty wcale nie taka jak piszesz, kobieto! piekna z Ciebie babeczka!!) k8i, jakie sliczne zdjecia Pati!!! moj maluch nie mial jeszcze okazji w kulkach skakac (to jakos malo popularne we Fr poza Quickiem) ale juz go sobie wyobrazam :) katiaboss, zdjecia z urodzinek rewelacyjne, fajnie ze sie imprezka udala! aniolek, wlasnie sobie o Tobie myslalam, zdjecia piekne, cudnego masz tego chlopaka!!! bardziej do Ciebie podobny niz do M czy sie myle??? mada, "zawiesiscie", czy to wczoraj byla tequilla party?? czy mi sie pozajaczkowalo??

cd primo to OLIMPIJKO moja Ty kochana, mojego kapownika nie zabralam i calkiem mi z glowy wylecialo ze to Twoje urodzinki!!!! moc serdecznosci, wspanialych kolejnych latek, duzo milosci, radosci i poodzenia!!! Kronkis, doczytalam o Twoich niepokojacych akcjach ciazy pozamacicznej, przeszlam przez takowa i az sie balam dalej czytac no ale na szczescie i ja moje napisac ufffff sciskam!! patusia, kurcze, co za tragedia, az mi lzy poplynely, a co do tej historii nad jeziorem, co za swiat..... mineralka, co to za niby powor z Ciebie?? musialabys mnie zobaczyc!! starletka, ale masz przeboje z kotem, nie mogl sobie innego drzewa wybrac??? jakbym byla blizej to bys juz dawno do lekarza zasuwala, bylas juz czy nie, bo jeszcze nie doszlam do konca!!! bloomoo, widze ze nachodza cie ciazowe nastroje, zniechecenie, niemoc i smutanie, wyzal sie ile wlezie, ja i tak wiem ze jakby nie bylo to sobie dasz rade!!!! nawet jak dolek to wiem ze lopate masz pod reka i sie wygrzebiesz!! a my pomozemy!!!! mada, nic sie nie martw, urodzinki bez rodzinki to tez urodzinki, najwazniejsze zeby to byl dzien szczesliwy spokojny i pelen pozytywnych wrazen, anie nerwow i niesnasek niedzyrodzinnych, wiec nosek do gory!! wiesz, ja sobie czasem mysle ze z jednej str to dobrze ze moja rodzina jest o te 2000km, kto wie jakie by byly nasze stosunki gdybym ich widywala czesto... a po tygodniu non stop z tesciowa moge tylko potwierdzic ze jest z niej super babka, zero stresu, zero klotni, zero wciskania nosa w nie swoje sprawy, nic!!! zlota kobieta normalnie!! :) ide czytac co dalej cdn

przebrnelam przez polowe i od razu odpisze bo potem zabraknie mi czasu BARDZO ALE TO BARDZO SIE ZA WAMI STEKSNILAM TO NIE PRZYZWYCZAJENIE ALE NALOG BO DZIEN W DZIEN O WAS MYSLALAM K sie nie przyznalam bo by mnie wysmial albo ochrzanil widzialam super zdjecia, starletka i kronkis, sliczne z Was babeczki a dzieciaki sa boskie!!! widzialam tez fajne zmiany w podpisie i awatakach, starletka, czy Ty obcielas wlosy?? bo w awataku tak wyglada??? martusia, z Ciebie tez laska, Ty to jedna z tych co sie nie martwi zbednymi kr, szczesciaro!!! a Kubus sliczny chlopczyk!! jeszcze nie doczytalam czy juz po chorobie ale mam nadzieje ze juz wyszliscie na prosta!!! z tego wszystkiego ominely mnie nie tylko roczki ale i urodziny!! ineczko kochana, moc serdecznosci urodziowych!!!!!!!!!!! spelnienia marzen i spokojnych rodzinnych momentow!!! mkarasowska, moc serdecznosci urodzinowych dla meza!!! ann, zerknelam na Wasze fotki, Ulisia znowu sie popisala talentem arystki, a zdjecia na plazy boskie!!! no i zdjecia ze spotkania boskie!!!!!!!!! ale Ty teraz to chyba calkiem offline przez pare dni :) mada, sliczne fotki Kajtusia, kolezanka Lenka ladna panienka, szukasz juz synowej?? kaska27, Twoje, Wasze fotki tez piekne, jaka poza do spania!!! :) pare dni temu pisalyscie o jedzeniu, mada, moj szkodnik je dokladnie tyle ile Twoj :) i niczego nie zmieniam, on z tych co maja dobry apetyt, buzia mu sie nie zamyka, teraz przez ten tydzien nad morzem to jadl non stop, wszystko doslownie pozeral :duren: ale Natanka tez "wychowalam" tym trybem zywieniowym i na zle mu to nie wyszlo wiec tego sie trzymam u Noasia, takie moje zdanie :), jeszcze nie doczytalam ale jak tam, zmienilas mu racje zywieniowe?? to tyle wroce jak doczytam reszte, drugie pranie sie pierze, torby rozpakowane, jedno dziecko spi a drugie oglada CARS :) a ja nadrabiam jednym ciagiem, pojde pewnie spac po polnowy :) cdn

Tylko Daje Znac Ze Wrocilam I Sie Pojawie Jak Was Doczytam Wariatki Moje Ponad 30stron W Plecy Buziakiiiiiiiiiiiiiiiiii

Wrocilam!!!

dobra, tu sie tez pozegnam. przyczepki nie ma ale miednica na dachu samochodu jest, dzis mowil ze to basen.. :duren: prosze mi tu watek przy zyciu utrzymac, reanimowac kiedy trzeba!!! ja obejrzalam jednym okiem nowe odcinki ostrego dyzuru to jestem wprawiona w reanimacjach (swoja droga 14sty sezon ostrego!!! wow) ide, juz papa

podczas mojej nieobecnosci trzy malutkie osobki beda swietowac roczki WIKTORKU PATI ALUNIU zycze Wam kochane maluszki alby Wasze dziecinstwo uplywalo pod znakiem radosci, usmiechu i szczescia, niech Wasi rodzice otaczaja Was miloscia i dobrem, starajac sie ochronic Was przez zlem tego swiata niech dzien Waszych urodzin bedzie radosny i najpiekniejszy w tym roku!!!!!

jestem zeby sie pozegnac :) kurcze az sie boje Was tu same zostawic, tak obstawiam ze przez tydzien to jakies 40 stronek nastukacie, w podpisie sobie wrzuce gdzie Was zostawilam :) i gdzie Was odnajde :) kronkis, masz absolutna racje!! rob co dyktuje Ci serce, po co Klaudii mamusia co smutna i zdolowana??!! jesli masz ochote rozkoszowac sie czasem spedzonym w domu z cora to tak rob!!! a my bedziemy wspierac w dniach w ktorym moze ewentualnie zwatpisz w slusznosc decyzji!!!! (o ile sie takie zdarza!!)) k8i, mozesz liczyc na to ze zdjec zrobie ile trzeba, kupilam karte do aparatu, 1000zdj sie zmiesci w bardzo rozsadnym formacie a jakby trzeba bylo zmniejszyc to i ze 3000 tys sie zmieszcza mada, sliczne i Twoje zdjecia, jestem sina z zazdrosci!!!! Kajtek boski, Ty promienna jak sloneczko, dobrze ze schowalas smutki do kieszeni!! wez i zaszyj kieszen i bedzie po sprawie!!!!! anulka, ten odswiezacz to tez raibow?? nie znalam, a o odkurzaczu slyszalam duzo dobrego... :) poza cena :duren: ann, obiecuje ze jak wroce i jak UDA MI SIE doczytac wszystko co tu bedzie nastukane to zrobie Ci specjalne streszczenie!!! o i to by bylo na tyle, zaraz zerkne czy o niczym nie zapomnialam :)

jestem, spakowana, zegnam sie z Wami na dlugi tydzien, prosze mi tu duzo nie pisac i humorkow nie tracic obiecuje wypoczac za wszystkie potrzebujace i opalic sie za te co biale :) buzikai kochane, ide dopinac wszystko na ostatni guzik!!!

cos Ty, migotka, uzalaj sie kochana ile wlezie, po to tu jestesmy zeby sie wygadac :) zmykam do moich walizek :)

ann, kochana, dziekuje strasznie ze pomyslalas o mnie!!!! joanna, na pewno i Twoja gwiazdeczka bedzie w pieknej sukienusi!! a teraz nadal w szpitalu jak przypuszczam, jak dlugo??

migotka, trzeba czasem przebolec, bo nie mamy innego wyjscia, jak pisala asik :) ja tez juz nie jedno przezylam z dala od >POlski, jakos sie czlowiek przyzwyczaja a potem, jak juz sa dzieci to calkiem inaczej sie na to spoglada, bo wir pracy i zajec i wlasne zycie tutaj, przy dwojce to nie mam czasem czasu na zastanawianie sie nad rzeczami a co dopiero nad ich wykonaniem ja sie zegnam kochane z Wami na tydzien, zycze dlugich pogaduszek choc z drugiej strony nie mam ochoty spedzic tygodnia na nadrabianiu tego co naiszecie :)

dziewczyny, zdjecia sliczne!!!!!!! dziekuje bardzo za ich pokazanie przed moim wyjazdem!!!! dzieciaki piekne, mamusie tak samo, jak milo zobaczyc ze swiat nie jest znowu az taki wielki!!! my juz spakowani, postrzyzyny Natanka zdobione, K tez poszedl pod masyznke, jeszcze tylko moje nogi i bedzie bez owlosienia w calej rodzinie

ja tez czekam, moj szkodnik jeszcze nie spi, stoi w lozeczku (bo siadac bezbolesnie nie potrafi) i ogryza szczeble, powaznie :duren: i nie spi,pierwsza drzemka trwala 25min i byla o 11stej

martusia tutaj, do prywatnej kwatery znajomych Montalivet !!! Bienvenue Vendays-Montalivet !

starletka, witaj kochana!! zadomawiaj sie, ciesze sie ze jakos wszystko wychodzi na prosta, wolno bo wolno ale grunt ze do przodu!!! k8i, to moja tesciowa z nami jedzie, babka jest super, wiec nam pasuje, zreszta sama sie zaproponowala :) pakowanie sie konczy, chlopcy poszli na drzemke, K jedzie napelnic bak, ja koncze skreslac co na liscie :)

martusia, moj Noas jak pije z butelki to trzyprzeplywowy smoczek a po wypiciu wystarczy ze sobie usiadzie to sie mu samo odbeknie bo on juz duzy, a nawet jak nie odbeknie to nic sie nie stanie :) mam nadzieje ze spotkanko trojmiastowych bedzie udane!!! olimpia, Ty mow na co sie wdrapalas, bo az sie prosi!! zadna nie ciekawa czy jak????

gosiu, witaj, bardzo mi przykro!!!

witam :) swintuchy od samego rana!!!! Wariatki Wy moje kochane, widze ze szal prezentow panuje, mnie sie ten szescian bardzo podoba!!! a jak nie to u nas tez zatrzesienie zabawek, chetnie sie pozbede bo Noah jak i Wasze uwielbia wszystko inne najlepsza jest kuchenna szafka z pojemnikami mikrofalowymi i druga z wszystkimi rozmiarami konserw, od mini z kukurydza, przez srednie z groszkami czy szparagami do wielkich, robi z tego piramidy :duren:, ostatnio zajada sie wszystkim co tylko zmiesci sie w buzi, papieru toaletowego jeszcze nie sprobowal ale ma za soba garscie piasku, zwirku, kartony, ksiazki (buuuu, a Natanek byl taki grzeczny i nigdy zadnej ksiazeczki nie zniszczyl), liscie kwiatkow.... no i oczywiscie telefony i piloty... ale tu jestesmy juz wprawieni i mamy jedna komorke i jednego pilota co nie dzialaja i to te mu dajemy :)

witam rano, znowu siedzee zaplakana z tekstow Waszych, slonko, Twoje wloski na karty poszly???!!! taaa, a na niebie lataja rozowe sloniki monika, ja dosc wytrzymala na bol jestem i musze przyznac ze juz bardziej boli depilacja pod pachami niz bikini, bo ja depilatorem zazwyczaj robie pachy a wczoraj sproboalam tym zimnym woskiem i mnie cholerstwo zabolalo a zazwyczaj nie boli :duren: no a bikini nawet sie da wytrzymac, tym bardziej ze jak sie robi samej tociezko bo wiesz ze cie zaboli a rwiesz, mysle ze u kosmetyczki boli mniej bo ona ma reke fachowa i sie nie waha obiecalam sobie ze teraz juz tylko wosk :) dzis mi jeszcze nogi zostaly :)

monia, jeszcze jestem, wyjazd jutro rano, a stacjonarnego nie zabieram, zwariowalas??? moj K tirami nie jezdzi