misimip
Użytkownik- 
                
Postów
0 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
nigdy 
Treść opublikowana przez misimip
- 
	
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
misimip odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monika4witam mamutymelduję, że z prawego kolana zdarta skóra i szczypie nadal jak diabli, lewa kostka chyba skręcona, chociaż nie wiem, opuchlizna niewielka i boli ale do wytrzymania Szybkiego powrotu do formy życzę - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
lokówka dip... - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
serwatka zle... - 
	Cześć!!! mam nadzieję, ze zdrowie do wszystkich wraca, bo u nas już lepiej. p.s. a sąsiadka to niech se te zatyczki wsadzi.... i nie przejmuj się Miłego dnia Dziewczynki...i zdrowego...
 - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
gromnica pud... - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
ostatni (i tek serio....ostatni..lecę usypiać....dzięki) jut... - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
rondo pol - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
wersaliki win - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
struny rad - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
klawesyn beł - 
	nefretete Niby tak, ale bez przesady z tą odległością. Kilka ulic i jedna rzeczka
 - 
	patusia23misimipMało wspólnych bo statywu nie mamy, tylko z krzesła (jak to wyżej) Co do sąsiadku brak słów a mogłabyś wrzucić to zdjęcie w powiększeniu pewnie tak, ale muszę najpierw znaleźć. W komputerze nie mam, tylko na którymś dysku. Robię mnóstwo zdjęć i nie mieszczą mi się na dysku a to było robione w czasie chrztu Julci (ok.2 lata temu)
 - 
	nefretete misimip witam Cie !! super rodzinka , a moge zapytac z ktorej czesci wawy jestes? z Ursusa a Wy????? piszesz, że dziecko waży 4520, to tyle ile miał masy urodzeniowej mój Patryk
 - 
	
Dokończ tak jak chcesz... :)
misimip odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
ulęgałka (śliwka ) hut... - 
	Mało wspólnych bo statywu nie mamy, tylko z krzesła (jak to wyżej) Co do sąsiadku brak słów
 - 
	tak...to rodzinka w komplecie mało mamy wspólnych zdjęć
 - 
	
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
misimip odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Monia38Misimp dzięki za info Widzisz , jak to uczą ma pielęgniarstwie. Młoda Kamila jest na trzecim roku i teraz miała zajęcia na noworodkach i tam normalnie mieszając podawali Aaaaaa i na mamutkach siedzę regularnie, Mahakala jak miło Cię w końcu "widzieć" Jak tam Polcia?? Jak reszta rodzinki?? FOTY!!!!!!!!!!!!!!! Ja wiedziałam to od mojej lekarki.Zwracała na to szczególną uwagę. Wiem jak to ciężko utrzymać dziecko i to jeszcze dwa razy. Bajkę włączam i tyle... albo przedstawienie pacynkowe robię. Później byłam w szpitalu z Parykiem i tez lekarz kazał oddzielnie podawać... i tak się męczymy już 6 lat.... raz Patryk raz Julka..... - 
	
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
misimip odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Rzecz się dzieje w czwartkowy wieczór. Patryka wyekspediowałam do spania a ja siedzę w pokoju dziewczynek. Zależy mi by cisza była, bo zasnąć nie mogą. Nagle słyszę dziwne dźwięki z Patryka pokoju. Nie ukrywam, że wkurzyłam się, bo te jeszcze nie zasnęły na dobre a już je pobudzi. Zdenerwowana biegnę do niego i..... doznałam szoku....łzy stanęły mi w oczach i niesamowicie głupio mi się zrobiło. A co zastałam???????????? Patryk klęczał trzymając różaniec w ręce i odmawiał Go. Nie mówiąc nic, klęknęłam koło niego i dokończyliśmy wspólnie. Głupio mi było, ale duma mnie rozpierała. Dziś było podobnie, choć nieco inaczej. Znów słyszę, że coś głośno u niego, więc pochodzę i słyszę jak zaczyna się modlić:"modlę się Boże za to samo co rano i jeszcze za to, by nikt nigdy nie nasrał mi na łóżko" sama nie wiem co o tym myśleć..... podobno każda modlitwa jest dobra????!!! - 
	patusia23Tylko jedna fotka będzie :)a fryzurka taka jak zawsze też bym chętnie fryz w całej okazałości zobaczyła, bo kolory fantastyczne.
 - 
	za każde kciuki dziękuję, wszystkie się przydadzą, bo gra warta świeczki!!!
 - 
	patusia23misimip 20 razy łoooooooo matko to już sukces, bo wcześniej było jeszcze gorzej.... trzymajcie tylko kciuki, by moja najmłodsza wytrzymała w zdrowiu. Izolacja się udała. Mała tęskniła okropnie, tym bardziej słysząc za ścianą starszaki. Ale zajmowaliśmy ją czym się tylko dało. Dziś trzeci dzień antybiotyku, więc myślę, ze dziś już mogą się spotkać. Trudność mam taką, ze mój mąż ma próby do koncertu w Teatrze Wielkim. Dowództwo ma parcie na próby, więc wraca mąż po 20.00 Ciężki czas nastał...szczególnie jak nie ma nikogo z rodziny do pomocy....a my tu sami w tym mieście.
 - 
	martusiaa my juz w domu. zadzwonili ze zlobka ze mam odebrac bartka bo zle sie czul. jak poszlam tam to biedactwo siedzial u pani na kolanach, caly rozpalony... poszlismy do lekarza, osluchowo czysto, uszy, gardlo ok, serce ok. czyli jakis wirus. teraz juz w domku i bartek spi . oby to nie bylo nic powaznego zdrowia życzę
 - 
	
opiszcie historię, jak poznaliście się ze swoimi mężami i jak został Waszym mężem :)
misimip odpowiedział(a) na Anulka temat w Kącik dla mam
Wyczytałam wszystko jak leci....z jednej strony...dobrze, że to kilka stron tylko. Napiszę i ja kilka słów, choć może nie będą to tak czarujące historie jak wcześniej. Stefka poznałam na ognisku u koleżanki (zakończenie wakacji...dzień przed rozpoczęciem roku). Miesiąc później poszliśmy do kina na "Pianistę" i zaczęliśmy się spotykać. Po 2 miesiącach [dokładnie 15 października ] daliśmy na zapowiedzi. Myśleliśmy o ślubie w Święta, ale....Żeby rodzice nie byli w szoku poprosiliśmy księdza, by znalazł termin ostatniej soboty przed Wielkim Postem. Okazało się, ze to 1 marca...i tak też było. Po dwóch miesiącach daliśmy na zapowiedzi. Po pięciu miesiącach znajomości pobraliśmy się. Po trzynastu miesiącach urodził się pierwszy syn. Za kolejne 2 lata Maja. Za kolejne 2 lata Julcia. Jesteśmy szczęśliwą kochającą się rodzinką. Mam męża bez wad....i życie jest cudne!!! - 
	andziaDziewczyny macie juz pomysły na świąteczne prezenty? może będziesz w szoku, ale ja już mam wszystkie zakupione. Nie czekam na ostatnią chwilę. Zaczynam zakupy już w październkiu, jak mi coś w ręce wpadnie, to biorę. Teraz to wzięłam się już za sprzątanie świąteczne. Takie odgruzowanie 2 x do roku.