-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Żana
-
Kochane mam nadzieje ze mój entuzjazm nie jest przedwczesny ale juz niedługo prawdopodobnie mój synek przyjmie swój pierwszy w zyciu sakrament!!!! Otórz sprawa wygląda tak : moj mąz ostatnio rozmawial o naszej sytuacji ze znajoma, ktora jest dużo starsza od nas i pochodzi z innego miasta. Wyobrazcie sobie, ze az z niedowierzania podzwonila po naszych parafiach (mamy 2) i przedstawiajac sie za tesciową jednego z nas pytala o chrzest, a to dlatego ze z w jej miejscowosci jeszcze niedawno Ksiądz udzielał chrztu jej wnuczce, a mało tego dał na ten dien rodzicom dyspense zeby mogli sie wyspowiadac i trzymac wlasne dziecko do chrztu. Zzieleniała ze zlosci jak jej u nas odmówili wiec skontaktowala sie z ich Ksiedzem. Prawdopodobnie tak sie wściekł, ze mało sie nie rozpłakał..... Ma sam osobiście przyjechac do naszych Księży i zapytac o powód odmowy. I zaprasza nas do Jego parafii na chrzest. Także jak widac są jeszcze na tym świecie Księża którzy pozostali normalnymi ludźmi. Pozdrawiam Was i dam znac jak dalej sie sprawa potoczy. Trzymajcie kciuki.
-
pl_aishaPodobno miej więcej co miesiąc wyrasta nowy ząbek. Zana to nie ma na to wpływu czy wzrosły w 12 m-cu czy w 2 m-cu też mi się tak wydawało. U nas było przerwy 2 tygodnie pomiędzy ząbkami i było to w grudniu i do dzisiaj nic nie widac:( Chociaż niedawno zajrzałam ukradkiem do pysiula małego i wydaje mi się jakby górne dziąsła były trochę napuchniete. Także może już niedługo bedzie druga parka zęboli?
-
Witaj. Ja stosowałam do połowy 3 miesiąca. Czyli jak sama widzisz u KWIATUSZKA było inaczej. Lekarz powinien Cie sam poinformowac kiedy masz przestac przyjmowac kwas foliowy. Ale podejrzewam ze tak około 3-4 miesiąca. pozdrawiam
-
mmadziaAisha gratki dla Olusia Teraz gdzieś ze dwa tygodnie i drugi będzie, przynajmniej u mnie tak było.Zana od 2 miesięcy macie dwa ząbki i góra nie idzie? Wydawało mi się, że jak ruszą to już nir będzie takich odstępów czasowych ogromnych... Nie pamiętam już jak to u starszej było... Witaj. No właśnie ja tez myslalam ze zaraz na górze wyrosną. Myśle ze nie długo sie pojawią, ponieważ jest ciągłe ślinienie, marudzenie i gryzienie wszystkiego co pod ręką. Czasami sie zastanawiam, że może dlatego góra jeszcze nie idzie bo mały mialtylko 4 miesiące ja pierwsze zęby wyszły???? Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.
-
pl_aishaKochane słuchajcie muszę się pochwalić Łyżeczka mi dziś zadzwoniła mamy ząbka, ile czasu teraz zajmie żeby pokazał nam się cały ? Gratuluje pierwszego ząbulka!!!! U nas już od jakichś 2 miesięcy są 2 ząbki i wydaje mi sie ze jeszcze całe nie wyrosły. Zaraz znajdziecie drugiego i bedziesz miała małego zajączka :) Jeszcze raz gratulacje
-
alicjak29A ten nauczył małą mój brat: Kto Ty jestes - jajeczko. Jaki znak Twoj - zolteczko. Gdzie Ty mieszkasz - w skorupce. W jakim kraju - w kurzej dupce. ale sie uśmiałam
-
Witam. U mojego Bartusia pierwszy ząbek przyszedł bez żadnych objawów. Dopiero jak mnie ugryzł podczas zabawy zobaczyłam ząbka. BYło to jak miał niespełna 4 miesiące. Szybko bardzo. Nie wiem czy to dobrze czy nie, ale coż:) Po 2 tygodniach pojawił sie 2 ząbek ale przy tym to było sporo marudzenia, odmowa jedzenia i płacz. Ulgę przyniósł żel DENTINOX. Polecam.
-
katarzyna3004Mój synek ur sie w 35 tyg z wagą 2600g i 56 cm. O porodzie szkoda gadać, powiem zejestem jeszcze w fazie wmawiania wszystim ze mały rodzenstwa mial nie bedzie. Na szczescie jest cały i zdrowy :). hehe niedługo zmienisz zdanie. Każda z nas tak mowiła :) Gratuluje zdrowego synka i pozdrawiam:)
-
Witam wszystkie mamusie. Mam pytanie czy spotkałyście sie ze zgubieniem przez pocztę przesyłki i co wtedy zrobiłyście??? @ tygodnie temu sprzedałam przez allegro perfumy i odrazu je wysłałam listem priorytetowym. Niestety nie dostałam żadnego dowody nadania i nie orientuje sie czy wogóle powinnam. Do dnia dzisiejszego paczka nie dotarła i kupujący żąda ode mnie oddania pieniedzy. I jeszcze mam pytanko do mam które mają konto na allegro czy spotkały sie kiedykolwiek z taką sytuacją i czy oddały pieniądze, bo ja żeby było sprawiedliwie zaproponowałam oddanie połowy pieniędzy. Bardzo prosze o pomoc
-
Siatki centylowe a rozwój niemowlaka?
Żana odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
to moj synek ważąc 9 kilo też mierzy okolo 75cm i jak byliśmy w zeszlym tygodniu u lekarza to powiedział ze wszystko jest ok. Także nie powinnaś sie raczej martwic. Pozdrawiam -
evellka01Kordianek urodził się z wagą 3030g i mierząc 53cm. Poród wspominam bardzo dobrze, 2 parcia był już na świecie Bez nacięcia się nie obeszło 4 szwy na zewnątrz, 6 w środku :) No to gratuluje takiego szybkiego porodu
-
Boże kochany, dziewczyno, Ty masz gorzej niż myślałam. Moja teściowa to przynajmniej wie i sama też podziela moje zdanie, że razem pod jednym dachem to byśmy dwóch dni nie wytrzymały, ale wnusio to wnusio. między nami mogą byc jakies nieporozumienia ale co do dziecka???????????? Co z niej za człowiek że sie tak zachowuje!!!! Kochana życze Ci jak najlepiej. Uciekaj jak najszybciej od tej wiedźmy!!!!
-
lwiczka123witam jestem mama 2,5 letniej coreczki mieszkam z tesciowa o 4 lat choc mieszkamy z nia to moja laleczka niechce z nie przebywac. matkuje jej.i jest wobec niej surowa nie bylo byto nic dziwnego gdyby byla dla swoich wszystki wnuczek ale niestety dla tamtych jest dobra babcia .zastanawiam sie czy moze ona jej nie akceptuje ze zwzgledu na to ze znow ma wnuczke pamietam jak dzis wrocilam do domku po porodzie z moim aniolkiem a ona na pepkowym znosila toast za wnuka .doradzcie mi cos bo sama niewiem jaka ja mam byc ?zreszta dla mnie ona tez nie jest za dobra ale czemu mam na tym na tym ma ucierpiec dziecko dziecko słuchajcie czy ktos moze gdzies nie slyszal o wynajeciu domku czy mieszkania w kujawsko pomorskim powiat bydgoski miasto czy wies bez roznic byle bardzo tanio z gory dziekuje Boże kochany, dziewczyno współczuje Ci z całego serca. Ja w prawdzie nie mieszkam z moją teściową w jednym domu, ale na tym samym osiedlu. Tez mam krzyż Pański z nią. Trzymam kciuki żeby Ci się udało znaleźc jakąś stancję jak najdalej od ,,kochanej,, teściowej. Pozdrawiam
-
fircus27ja rodzilam 4 dni w ostatecznosci porod kleszczowy a moja ksiezniczka wazyla 3560 ojojojojjjj. Współczuje..... Całe szczęscie, że wszystko się dobrze skończyło. Pozdrawiam
-
anusiaelblagU mnie jest tak ze tylko piore i prasuje:) Czasami kurze powycieram:) a tak to tatus robi wszystko gotuje obiady (w koncu kucharz), kąpie córeczke, robi zakupy, sprzata w domu:) A ja odpoczywam przed wielkim wydarzeniem:) ehhh odpoczywaj jak najwięcej,,, Gratuluję Ciąży i szczesliwego rozwiązania życze!
-
izunia87witam, hmm...ja niestety nie mam takiego śluzu jak wy. Nie bylam jeszcze u lekarza (jutro idziemy) mam biały i gęsty sluz... ja myśle ze nic sie nie dzieje. Trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte. Pozdrawiam
-
Spróbuje dzisiaj wieczorem dac mu mleczko z kaszką ale nie z butelki tylko łyżeczką i zobacze jaki bedzie efekt, bo może faktycznie za szybko sie najadal i go brzuszek bolał. Generalnie obiadki lubi jeśc łyżeczką wiec mam nadzieje, że z kaszką bedzie tez dobrze szło.
-
drucillaZana27 może to mało wychowawcze co powiem, bo jako osoba praktykująca -a może starająca się praktykować wiarę na miarę swoich ułomnych możliwości -powinnam stać na stanowisku poszanowania sakramentu no ale... w mojej parafii ksiądz powiedział, że do parafii należy się mieszkając na jej terenie 6 miesięcy. Jak macie możliwość, to po prostu zameldujcie się czasowo na terenie parafii tej, w której ksiądz nie będzie wam robił kłopotów i koniec. przegadam, przemyśle i dam znac. Ale pomysł Bombowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
agak168wg mojego zdania robisz za gęstą kaszkę ale to moje zdanie ja na 200ml mleka modyfikowanego daje 4-5 płaskich miarek kaszki (miarka z bebilonu) takie proporcje są podane na opakowaniu kaszki, a że się nie bardzo znam, bo Bartuś jest moim pierwszym dzieckiem to robie tak jak jest napisane na opakowaniu
-
Anulkazana27a moze ja poprostu źle robie tą kaszkę. Ale raczej zgodnie z przepisem. Poradźcie mi jakie Wy dajecie kaszki i ile sypiecie. ja tak jak już wczesniej pisalam dawalam bobovitę i do 150 ml mleka modyfikowanego sypałam 3 łyżki niepełne kaszy. Moze to faktycznie za dużo.... to nie jest kwestia, że za dużo kaszki dajesz... do mleka dosypujesz kaszkę MLECZO-ryżową, dziecko dostaje dodatkowa porcję mleka, której być może organizm nie jest w stanie przerobić. Dziecko może właśnie od tego boli brzuszek i budzi się w nocy. Albo opcja kolejna. Na tyle ciężko organizmowi ją przetrawić, że "pracując" budzi organizm, który w tym czasie ma odpoczywać. poprawiłam sie, ze kaszka jest tylko ryżowa do podawania z mlekiem modyfikowanym
-
a moze ja poprostu źle robie tą kaszkę. Ale raczej zgodnie z przepisem. Poradźcie mi jakie Wy dajecie kaszki i ile sypiecie. ja tak jak już wczesniej pisalam dawalam bobovitę i do 150 ml mleka modyfikowanego sypałam 3 łyżki niepełne kaszy. Moze to faktycznie za dużo....
-
myśle dziewczyny, że macie rację. Spróbuje z kleikiem. Moze bedzie inaczej. Dziekuje
-
patusia23Zgadzam się z Anulką Mleko to mleko więc po co dodawać do niego jeszcze kaszkę która zawiera mleko (i być może synek ma problem z brzuszkiem ) Źle napisałam. kaszka jest tylko ryzowa .na kaszce jest napisane zeby dodawac do mleka modyfikowanego 3 łyżki stołowe, a jezeli były by to problemy z brzuszkiem to mysle ze nie uspokajał by sie po wypiciu mleka. No ale juz sama nie wiem.....
-
Mamuśki przeczytajcie i napiszcie czy spotkałyście sie z czyms takim. Od jakiegoś tygodnia co wieczor dawałam mojemu synkowi ( 5 miesiecy) mleko z kaszką mleczno-ryżową Bobovita. I problem w tym, że jak był na samym mleku ( oprócz tego dostaje co dzien obiadek ze słoiczka) to przesypiał mi cała noc, budził sie około godz. 5-6 na mleczko i dalej spał. Odkąd zaczęłam mu podawac kaszke o godz 2-3 w nocy jest płacz i dziecko jest głodne, natomiast pózniej jest pobudka okolo 4 i ciągłe wkładanie smoka i marudzenie. Wczoraj nie dałam mu kaszki i spał mi do 4. Czy to nie jest dziwne? Dziecko jak dostanie sytsze jedzonko powinno chyba lepiej spac??? A moze poprostu lepiej tą kaszke zastąpic czymś innym, np. kleikiem? Z góry dziekuje za odpowiedzi
-
anka_7000Witam, rzeczywiście nie może odmówić chrztu. Ale ksiądz ma zawsze swoje "widzi mi się". Trzeba poszukać parafii w której ksiądz się zgodzi ochrzcić dziecko. Jedynie co trzeba będzie wziąć pozwolenie ze swojej parafii na chrzest w innej parafii, ale z tym nie powinno być problemu (my nie mieliśmy). Pozdrawiam Witaj. Własnie o to chodzi, że nie chce dac pozwolenia :(