Skocz do zawartości
Forum

Żana

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Żana

  1. Żana

    Sierpień 2009

    Twój Kuba jest świetny z tym spaniem :) Ale w sumie ja sie już przyzwyczaiłam, ze mój mały tak wcześnie wstaje i dzisiaj już sama od 7 tylko kimałam i czekałam kiedy do mnie przyjdzie :)
  2. Żana

    Sierpień 2009

    dzień dobry. My pospaliśmy do 7,30 teraz mały leży i ogląda bajki. Blondi współczuje choróbska, oby szybko przeszło. Mój T przyjeżdża w niedziele wieczorem
  3. Żana

    Sierpień 2009

    Blondi gratulacje Marhand mój nawet jak idzie siku przed samym snem to potrafi nalać w łóżko, także cierpliwości kochana
  4. Margeritkaana27InkaaaPewnie, ja zawsze mam przy sobie dezodorant z brokatem teraz w większości chyba są już łazienki z podmywajkami, ale sądzę, że taka babcia może nawet nie wiedzieć jak z tego się korzysta. Hahaha ostatnio przełączyłam na polsat i nie wiem nawet jaki to program był z tych ,, z życia wzięte,, że tata zrobił u córci w domu kopę w bidet bo myślał, że to sedes faceci...córeczka powinna mu w zamina walnać klocka do pisuaru heh z tego co widziałam to posprzątała to.... no i przełączyłam na inny kanał.... :)
  5. InkaaaMargeritkaOopsy DaisyNie mów że muszli nie podmyła Ja zawsze jak idę to mam przy sobie chusteczki by odświeżyć się przed rozłożeniem się a dezodorant z brokatem? w bardziej cywilzowanych przychodniach są łazienki z taki podmywajkami Pewnie, ja zawsze mam przy sobie dezodorant z brokatem teraz w większości chyba są już łazienki z podmywajkami, ale sądzę, że taka babcia może nawet nie wiedzieć jak z tego się korzysta. Hahaha ostatnio przełączyłam na polsat i nie wiem nawet jaki to program był z tych ,, z życia wzięte,, że tata zrobił u córci w domu kopę w bidet bo myślał, że to sedes
  6. MargeritkaOopsy DaisyNie mów że muszli nie podmyła Ja zawsze jak idę to mam przy sobie chusteczki by odświeżyć się przed rozłożeniem się a dezodorant z brokatem? w bardziej cywilzowanych przychodniach są łazienki z taki podmywajkami U nas jak chodziłam prywatnie nie było. Też chusteczkami się ratowałam.
  7. InkaaaNoo pewnie była już pokryta pajęczynką a może nietoperki wyleciały i się doktorka wystraszyła :)
  8. InkaaaOopsy DaisyInkaaaJak nie widział? On się tyle cipek codziennie naogląda, że jedna więcej czy jedna mniej nie robi dla niego pewnie różnicy młode to jeszcze sobie chłop popatrzy, gorzej jak już taka zdrowa rycząca 60 przyjdzie Czy my z każdego wątku musimy zrobić śmieszny ? najwyraźniej musimy inaczej nudno by nam tu było Moja mama opowiadała mi kiedyś, że jak czekała w kolejce do swojej ginki to słyszała jak się wydziarała do jakiejś babci, która była w gabinecie, żebym następnym razem umyła muszelkę jak będzie miała w planie do niej przyjść na przegląd o rety
  9. Ja za pierwszym razem poszłam do mężczyzny, jest On ordynatorem ginekologii u nas, badał mnie bardzo delikatnie, nic nawet nie poczułam. Jak zaszłam w ciążę, chodziłam do innego gina też do mężczyzny ale już taki delikatny nie był. Jak mi zrobił cytologię, to mu prosto w oczy powiedziałam, że pierwszy i ostatni raz mi robił cytologię. Przed porodem trafiłam do szpitala i badała mnie pani ginekolog. Myślałam, ze podczas badania kopne ją w twarz. Nie dośc, ze nie badała mnie na fotelu, tylko na kozetce to jeszcze pchała łape jak tylko mogła najmocniej..... grrrrrrr ... Poród przyjmował pan ginekolog, niestety nie ten do którego chodziłam przez tyle miesięcy prywatnie bo miał akurat urlop (!) tylko jakis fajans który nie wierzył, że ja już nie daję rady i słabnę a dopiero jak tętno małego mocno słabło wezwał ordynatora, bo twierdził, że przesadzam......... Także jeżeli lekarz ma odpowiednie podejście do pacjenta to nie ważne czy kobieta, czy mężczyzna, oby traktował każdego pacjenta jak człowieka. Takie jest moje zdanie
  10. Żana

    Sierpień 2009

    Mój Tito też pije kasze z butli na noc i też chodzi siku po wypiciu ale on w nocnik sie nie załatwia tylko w sedes, takze do łazienki musi dojśc i zazwyczaj mnie budzi i ja go na półśnie niose i wysadzam na sedesie
  11. Żana

    Sierpień 2009

    Marhand mój Tito 2 miesiące śpi bez pampersa ale jeszcze wali w łóżko ;/ Niestety czasami mnie nie zawoła i łóżko mokre. Także dla Agatki ;)
  12. Żana

    Sierpień 2009

    Dzień dobry. U nas dzisiaj w końcu ciepełko :) Nie żeby było mocno zimno przez kilka ostatnich dni ale skoro jest lato to niech grzeje słoneczko :) Co do spania to u nas makabra. Jak śpi w dzień to idzie spać o 22 a wstaje przed 7. Jak nie śpi w dzień kładzie sie koło 20 i też wstaje przed 7. Wczoraj spał godzinkę w dzień, poźniej ciągle na dworze do 20, zasnął koło 22, wstał o 5 bo się zasikał i już nie chciał spac ale jakimś cudem sie udało i pospał do 7,40.....
  13. U nas jest tak, ze ani ja ani tata Bartusia nie mamy odstających uszu a nasz mały ma. Jak sie urodził to miał ładnie przylegające uszka do główki ale jak spał na boczkach to zawsze te uszka się zawijały i chociaz ja je odwijałam to i tak zrobiły się odstające. Teraz wszystkie czapki jakie kupujemy to takie, żeby obejmowały uszka i już trochę lepiej. Także nie wiem, czy to na 100% geny
  14. Żana

    Sierpień 2009

    dzień dobry. Byliśmy wczoraj trochę na stadionie, mały sie wylatał, chciałam mu kupić balon z helem ale pan krzyknął 25 zł za badziewie także nie kupiliśmy... Ale w sumie fajnie było. O 19 byliśmy już w domku i zaraz młody poszedł spać. Blondi teraz jakiś wirus panuje. Ja dzisiaj też jakaś nie wyraźna, katar mnie złapał i głowa mnie boli... Oby Kubie przeszło szybko. Co do teściowej to już się przyzwyczaiłam, że lubi robić psikusy...
  15. Żana

    Sierpień 2009

    Marhand no to sie kobieto oprzeżywałaś... Współczuję Ci bardzo i mam nadzieję, ze juz teraz będzie tylko lepiej. Z tego co czytam to Agatka ma coś wspólnego z moim Titem,też mały buntownik z niego :) Co do Tosi to życzę bezbolesnego ząbkowania albo w miarę znośnego... I pisz kobieto, pisz jak najczęściej :)
  16. Żana

    Sierpień 2009

    Blondi powodzenia na egzaminach Marhand no jasne, ze pamiętamy. Co slychać, opowiadaj ;) U nas dzisiaj dni naszego miasta i na stadionie jest impreza. Niedługo z małym wybieramy sie zobaczyć co tam jest. Wieczorem ma grać zespół happysad ale oczywiście nie mam z kim małego zostawić i nie pójdę ;/ teściowa standardowo wiedziała kiedy na wieś jechać...
  17. Kwiatuszek współczuję Ci... masz rację, w takim okresie to nie w głowie dietowanie tylko to, żeby mieć siły dla małej... U mnie z waga nadal nic nie wiadomo. Dużo ostatniego czasu ruszam się z małym na dworze, więc może coś spadnie...
  18. Żana

    Sierpień 2009

    Blondi22może alergia na coś pamietam ze tak miala wlasnie moja koleżanka i tak co roku na wiosne jak cos pyli a teraz moze tez nie mam pojęcia... może jakiejś witaminy za mało... Jutro polecę do lekarza to sie dowiem
  19. Żana

    Sierpień 2009

    Blondi22o kurcze dziwne ;/może idź do lekarza z nim??? ma takie szorstkie dłonie i tak jakby mu skóra schodziła... Jutro wybiorę się do naszego pediatry
  20. Żana

    Sierpień 2009

    Bartkowi strasznie skóra na dłoniach peka, nie wiecie jaka może być tego przyczyna??
  21. Żana

    Sierpień 2009

    Ja dzisiaj ugotowałam na dużym korpusie ze skrzydłami i szyją. Skrzydła odcięłam i pozniej wyjme z zupy i usmażę dla Tita w panierce. On bardzo lubi wziąć w rękę i pochrupać :) A resztę korpusa obskubałam z mięsa i wrzuciłam do zupy :) Mój rano zjadł drożdżówkę z jabłkami a pozniej wafla mu nutellą przełożyłam i też zszamał :) Popił kompotem z rabarbaru
  22. Witam i ja po dłuższej nieobecności. Wszystkim gratuluję spadków wagi. U mnie wielka niewiadoma bo waga jak była zepsuta tak jest, ale widzę po spodniach że luźniejsze się zrobiły :) Kwiatuszku współczuje niewyspania i tej męczarni wam. Trzymaj się
  23. Żana

    Sierpień 2009

    Blondi22ładnie ci ;) moj też zawsze na kazdym zdjęciun musi być;)ja obiadek mam z wczoraj pomidorową Wiesz, musze pomalować te włosy i grzywke miałam spięta do góry, nie umodelowane itd, jak będe miała ładnie zrobione to wtedy zdjęcie dodam, chciałam tylko pokazać jaka długość teraz jest z długości do pasa :) Hahaha ja właśnie skończyłam gotować pomidorową :) Studzi się dla Tita :)
  24. Żana

    Sierpień 2009

    jak są ułożone to ładnie wyglądają a dzisiaj nie są ;)
  25. Żana

    Sierpień 2009

    Tito też oglada bajkę a ja zupę gotuje i w międzyczasie zaglądam do kompa :) Zrobiłam zdjęcie ale nie zbyt wyraźne i oczywiście młody też wlazł w kadr :) Zaraz wstawię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...