iwonek

Helena, kazdy sie mnie mógł czepić za brak poczucia humoru;) Perełka, spokojnie;) Przyznaj, że jakby ktos napisał, że mu Ciebie żal, to też byś mogła zareagować ostro;)ja puszczam w niepamięć stare posty, czy je zrozumiałam, czy nie i możemy dyskutowac;) To u nas ponad 8 lat małżeństwa i jeszcze poważnego kryzysu nie było w sumie mało poważnego też nie było i mam nadzieję nie będzie

Hej dziewczynki:) Chłopcy śpia, a mnie mdli od 6...... znów chorzy.... ale mam nadzieje ze bez antybiotyku opanujemy:) Agnes, ja bym przeznaczyła na weekend w spa, ale dla dwojga Kubusiowi opieke organizuj;) Buziaczki dla was wszystkich....

nie chodzi o to by naginac zasady, tylko podpowiedż, co w syt. gdy panicznie sie boisz kolejnego dziecka. Ja jak mam jaies watpliwosci ide do zaufanego ksiedza.

hej:) Ciężko było, ale prawie nadrobiłam. Helena, wybacz, ale żarty z Krzyża mnie śmieszą... Koliberek, akurat w opętania wierzyć nie trzeba. Są księża, którzy w to nie wierzą. Agusia, przynalezność do każdego kościoła (zboru) wymaga jakichś wyrzeczeń ;) masz takich dobrych ksiezy w parafii, porozmawiaj z nimi o antykoncepcji. My tu różne rzeczy piszemy i nie wszystko co mi się wydaje jest naprawdę. Dziubala, a co to za sprawa w sadzie, chyba coś przeoczyłam... curry, wszystkiego najlepszego dla Was!!!! Kolejnych cudownych rocznic w zdrowiu i miłości!!! i bobaska malutkiego, gdy nadejdzie czas;)

Yvone, co do odpowiedzialności księży za czyny to się zgadzam, bo nie wiem, w czym mieli by być lepsi od innych obywateli i nie ponosic kary. Ale ja z tym nic nie umiem zrobić i szczerze to - mnie męczy jak tego słucham czy czytam. I nie chce się za to tłumaczyc, bo nie ja robię okropne rzeczy. A głowny zarzut na KK to (chyba) księża. No i chyba jeszcze o antykoncepcja. a jesli rozmawiamy o wierze to rozmawiajmy o niej:) Curry, tak sobie myślę o Krzyżu w miejscu publicznym... Naprawdę CI to przeszkadza? Mi np posąg Buddy obok by różnicy nie zrobił;) Wiem w co wierzę, a resztę bym traktowała jako ozdobę. A jesli bym była niewierząca, to wszystkie symbole traktowałabym jako ozdobę;) Myślę też że walka o krzyż jest przede wszytskim ze strony starszych pań, które pamiętaja czasy, kiedy to było lekko mówiąc niepopularne i boja się tamtych czasów. Nie wiem, tak sobie rozważam. Może to ma jakiś głębszy sens dla tych osób;)

Perełka, nie bardzo rozumiem, są dziewczyny, które w niektórych sprawach myślą podobnie, ale to tez przedstawia obraz społeczeństwa, jest wielu ludzi, którzy widza tylko negatywne oblicze KK, ja do nich nie należę i też o tym mówię. I nie tylko ja, wiec nie wiem gdzie ta klika ja tez sie "czepiałam " Świadków Jehowy, bo sa tam sprawy, które jak dla mnie sa nie do przyjęcia, no ale dlatego mam zdeptać jbio? i nadal mi sie nasuwaja pytania, ale obecnie jakos mi sie nie chce drązyć tematu. i jak dla mnie takie rozmowy mają sens, bo np Islamu też miałam jakies tak wiadomości, ale Oopsy czesciowo je rozwiała i po to tu jestesmy, zeby nie oceniac, a dowiedziec sie czegos wiecej, czego ksiazki nie oddadza. Yvone, nie wiem jak samym gadaniem, ze jest źle, że źli ksieza, można zmienić obraz KK, chyba jeszcze bardziej pogrążyć. Bo co jest każdy widzi.

Jestem Daff

Hej dziewczyny... Jakoś ogólnie mi smutno ;( Perełka, wiem o co mniej więcej Ci chodzi, mnie tez boli, że ludzie ciągle powtarzają w kółko, o księżach pedofilach, o tym jak się jakiś ksiądz zachował. No bo co mam na to powiedzieć? Nie zamierzam nikogo bronic, ani się za niego tłumaczyc, ani za niego przepraszać wszystkich. I nie denerwuj się na dziewczyny;) To że ktos myśli inaczej nie jest gorszy, ani lepszy Rozmawiamy tu jak równi sobie;) I chyba nawet się lubimy Jesli chodzi o sformułowanie "Mój Bóg" to też czasem tak mówię, i nie chodzi mi o to, że jest Tylko mój, ale chodzi mi o to , że mam z nim jakąś relację, która jest tylko moja i Jego. Jestem we wspólnocie, która gromadzi wokół siebie ludzi, którzy myslą podobnie, nie są katolikami jedynie na papierku i ogólnie można o nich powiedzieć, że są ludźmi zachowjącymi wszelkie zasady moralne, etyczne i jakie tam jeszcze sa;) I dziewczynki, bez obrazy, dla wierzących niepraktykujących - dla mnie to ''żyjący-nieoddychający" WIem, że wsród ludzi tak się określających są ludzie z mocnym kręgosłupem moralnym, ale często to nie idzie w parze. Jak już chyba Helena albo Dziubala napisała: Jeśli nie odpowieda mi wiara katolicka przez księży np, to jest wiele wyznań chrześcijańskich, które może będą odpowiadać. Ja nie potrafiłabym tak na "pół gwizdka" być katolikiem. Co gorsza, chodzić do Kościoła, a po wyjściu gadać, jaki ksiądz jest beznadziejny" . Jak mi ksiądz nie odpowiada to idę do innego kościoła, albo do Kurii" piszę, a kuria daje upomnienie np. Mam nazieję, ze jednak nikogo nie uraziłam, ale zły dzień mam chyba;)

Świeżak Nie wiem co Ci poradzić, nie miałam nigdy takiego problemu, a dużo pijesz? Buziaczki i trzymaj się dzielnie! Kasiajas, ale w ciązy chyba niższe lepsze niż wysokie;) Wam też tak chce się spac, ja ledwo chodze...

umów się do lekarza z tą nerką, uspokoisz się trochę...

Świeżak, a co to znaczy siadły nerki? Moja siostra miała w ciązy operację usuwania kamienia i córeczka zdrowa si ę urodziła . jesteś pod kontrolą specjalisty?

kasiajas, mnie w poprzednich ciążąch bardzo bolała głowa... ale na początku tylko. A mierzyłaś sobie ciśnienie? Może być też od ciśnienia.

a to jeszcze malutki, ale szczerze, to jak lubi cyca, to zmiana smaku mu nie przeszkodzi Tymkowi nie robilo róznicy i do 3-ma ciazy ciagnał i sama odstawiłam;) to najlepsze zyczenia dla syneczka

Kasia, a ile ma synek?

kasiajas, ja zakończyłam przedwczoraj karmienie synka;) Piersi w pierwszej ciązy mnie bolały trochę. ale chyba nie cały czas...

Ja myslę, że te żele takiego wspaniałego działania nie mają... - no chyba żeby je do macicy wsadzić Jak już zejdzie niżej, to ekspresowo idzie. Wg mnie większe znaczenie ma pozycja. Starszego rodziłam na leżaco i nigdy więcej, Parte miałam przez 2h. A młodszego rodziłam na klęczkach i 5 partych było i koniec. I w sumie nie parłam tylko na samych skurczach macicy się urodził. Na ostatnim go trochę "popchnęłam";) Tu też pewnie miało znaczenie, ze 2 poród, więc dlatego ekspresem było.

Ela, a spróbowałabyś o kilo więcej! Mi kazał litr mleka dziennie wypijac a co to ja cielak jestem Iwa, ja się zastanawiałam czy nie zacząć brac magnezu, bo mi powieka czasem drga...

Najgorsze, że u nas w domu nikt nie słodzi Dobra, dziewczynki ja zmykam... Dobrych nocek życze

marcelinna, oj niech mnie mdli tak mi cudownie niedobrze

jejuś dziewczyny, ja w żadnej grama nie schudłam, w jednej przytyłam 18 w drugiej 20, po tej sie biore za siebie, bo będę jak beczułka

curryiwonekHelenaIwonek, Helena wszystko znajdzie nawet na padnietej bateryji Na poczatek rozsyp cukier Jutro dalsze instrukcjeSwiezaku fantastyczne wiesci,i piekny suwak. Jak chcesz blizniaki obu plciowe rozsyp troszku soli troszku cukru no to dupa, bo ja nie słodze No to już masz odpowiedź czemu masz 2 chłopów, a nie córkę nosz... teraz to już za późno żeby zacząć słodzić porozsypujcie ten cukier w mojej intencji....

Ale Heleno. Dzekuję. Wiedziałam, że w tym temacie mogę na ciebie liczyć

HelenaIwonek, Helena wszystko znajdzie nawet na padnietej bateryji Na poczatek rozsyp cukier Jutro dalsze instrukcjeSwiezaku fantastyczne wiesci,i piekny suwak. Jak chcesz blizniaki obu plciowe rozsyp troszku soli troszku cukru no to dupa, bo ja nie słodze

curry, znam takie co przez całą ciąże.......

mi na szczęscie mdłości kończyły się w 12tc, ale to dobrze, bo w pierwszej ciąży do początku 9-go miesiąca pracowałam i to z dzieciakami w p-lu, no to nie mogłabym sobie żygac kiedy chciałam ale takiego głoda miałam, że J mi bułki przez okno w pracy podawał akurat miałam z sali okna na parking i kazałam, żeby w tej chwili podał mi te bułki, bo nie wytrzymam Matko, pochłaniałam niesamowite ilości jedzenia