Skocz do zawartości
Forum

Mrumru

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mrumru

  1. Wow Monika, trzymam kciuki! Az sie sama zaczelam denerwowac ;) Krakowianki to chcecie jeszcze zobaczyc moj wielki brzuch na zywo? Kiedy sie spotykamy? Bo nie bede za dlugo czekac
  2. Szczęśliwego Nowego Roku!
  3. Szczęśliwego Nowego Roku!
  4. Cosmo czekam na info o wyprzedazach ;)
  5. Wesołych! Cosmo chcialas chyba napisac okragla ;) Ups, no nie mam nic dla kota.
  6. Tylko nie kota. Moj brat ma kota. Wystarczy ;) Dziubala ja bede ok. 11 (o 9.30 mam wizyte u gin na Kozlowku) wiec jakby co to daj znac na komorke.
  7. Cosmo moze masz jakas zabawke dla kota do polecenia?
  8. Cosmo spij, zbieraj sily na jutro. ;) Niewykluczone, ze wlasnie w tych godzinach bede opuszczac ten przybytek. Ale w styczniu wybiore sie na wyprzedaze wiec wczesniej czy pozniej uda nam sie zobaczyc.
  9. Cosmo badz czujna jutro - nadejde. Co do noszenia czapek itp. to pewnie dla kazdego zima zaczyna sie w innym momencie ;)
  10. Hania nie miala czapki ciepla jesienia Od jakiegos czasu wszyscy nosimy czapki - ja tez, jakos na stare lata cieplej sie ubieram ;) Rekawiczki tez mamy. Tylko szalikow brak i znowu sie pani denerwuje ;)
  11. Ja tez jeszcze nie nosze rajtek. Moze dlatego, ze nie mam takich duzych ;) Ale tak po cichu to juz myslalam, zeby podkrasc mezowi kalesony. Oby porod nie zlapal mnie niespodziewanie bo glupio bym wygladala ;) Cosmo kto wie czy nie zrobie sobie przerwy wracajac od ginki, czyli we wtorek. Strzez sie
  12. Dziubala przy -8 bez rajtek? To ja az tak za zimnym chowem nie jestem. ;) Ale juz blisko do Swiat. Poniedzialek cukrzycy, wtorek gin, sroda urodziny P i juz
  13. Tasik do tej pory mam to zdjecie z gofrem na komorce
  14. Ann jakbys mnie widziala, to bys sie nie pytala gdzie ;) W styczniu znajde zdjecie archiwalne. Teraz jestem tylko plus 6,5; a wtedy mialam plus 13-14.
  15. Sliffka nie martw sie iloscia przypraw, po upieczeniu tak nie czuc. Ja to specjalnie daje o wiele za duzo Na tarce tre tylko ser i jablka, a jajka kroje. Mniam :)
  16. Po H 4750 g i P 4900 g trudno mi byc opytmista w tej materii. Niby teraz jestem na diecie dla cukrzykow, ale kto wie ile w tym genetyki. Waga jest w normie, tylko ten bandzioch przeogromny. Ja robie pod pierzynka z jablkiem i serem zoltym, bez marchewki i ziemniakow.
  17. Obrocil sie A juz sie dowiedziala ginka, ze nie byloby problem z cc - i teraz nie wiem czy sie cieszyc ;) Waga jako tako, ale brzuch prawie 4 tygodnie za duzy :/
  18. Bry! Ann no wlasnie sie zastanawiam czy nie zlac. Moze do soboty dotrzymam. U nas H i P puzzle, ksiazeczki do wypelniania i slodycze. A dla taty mam portfel, czajnik na herbate, majtki (moj maz poinformowal mnie, ze lubi praktyczne prezenty typu skarpetki...) i sloik nutelli.
  19. Justys sto lat! Ann co tam w garnku u Ciebie? Bo moj wyglada jak gotowy, nie popsuje sie z czasem?
  20. Bry! Do nauki picia z butelki lepszy jest tatus. Mama zbyt konkurencyjnie pachnie ;)
  21. pudelek Jutro muszę porozmawiać z panią na temat spacerów w takie przymrozki bo nie wierze że dopilnują żeby dziecko miało założone rajstopki lub getry pod spodniami i dodatkowy sweter wychodząc na spacer. U nas bardzo pilnuja takich rzeczy. Nawet bardziej niz trzeba ;) Nie moga zrozumiec, ze Pawelek chodzi w jednych spodniach. A dzieci najchetniej panie ubieraja same, w grupie P to jeszcze mozna jakos wytlumaczyc, ale u H? Przez pare miesiecy tez sluchalam, ze sie pani denerwuje, ze H nie ma czapki tylko jak jej zimno to kaptur ubiera. Jak widac u nas zimny chow ;) Andzia, Dziubala a jak Wasze jajka?
  22. Dziubala, tak, to ten sam konkurs, w tej samej szkole.
  23. Bry! Pojechalam dzis z przedszkola, tym razem z grupa H, na lepienie piernikow do galerii, jak fotograf. A teraz zakonczylam szalenstwa w kuchni. Jutro przychodza goscie (zostaja na drugi dzien) i bedziemy juz swietowac urodziny P, bo potem przyjsc nie moga - tak to jest miec urodziny dzien przed Wigilia. Robie po raz pierwszy ciasto bananowo-toffi, ciekawe ile bedzie mi dane zjesc na diecie ;) Co do P to mysle, ze to nie tylko lenistwo. Jak jest dluzsze slowo to on zupelnie nie chce powtarzac. Jak juz na psa mowi hau to nie widzi potrzeby uczenia sie slowa pies. Ale odkad nauczyl sie mowic "dzidzia" to jest bardzo dumny i czesto powtarza, najchetniej odslaniajac moj brzuch i dajac mu buziaki. Chyba troche zbagatelizowalismy sprawe, moglismy isc do logopedy wczesniej. No ale tak sie mowi, ze chlopcy to mowia pozniej, tylko to pozniej zaczelo sie bardzo przeciagac. Ann caly czas tam trzymasz chleb? Ja to chyba wyciagne jak zacznie sie dzielic na kawalki. Teraz dalam sama skorke wiec moze nie tak szybko to nastapi. Albo wyciagne jak sie zacznie pojawiac bialy nalot.
  24. Dzien Dobry! Ja tam nie wiem na czym ta wyjatkowosc polega, wolalabym jej unikac ;) Bylismy na Konfederackiej bo ta placowka wizytuje nasze przedszkole. Tak za bardzo to nie wiem na czym biofeedback polega w tym przypadku. Ogolnie to jest obserwacja reakcji nerwow - ale nie chce mi sie na razie googlac w sprawie szczegolow. Ann i tez mowila pani, ze jak dziecko jest leworeczne to zeby w szkole pisalo w specjalnych zeszytach z nachylonymi linijkami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...