-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez margaretka
-
Mag biedactwo współczuję ci, może herbatka , zjedz chrupki kukurydziane, moze jakoś minie. Oj biedne my kobietki jesteśmy.
-
Mag ja gdzieś czytałam że jak się wymiotuje to szyjka się skraca czy rozwiera ale nie wiem czy to prawda, może masz już jakieś oznaki zbliżającego się porodu, biegunke można mieć nawet dwa tyg. przed porodem, połż się i odpocznij może herbate bez cukru wypij :)
-
Lamponinko gratuluję ślicznej Księżniczki! Jak moja córcia zobaczyła zdjęcie powiedziała "jaka śliczna dzidzia" dobrze że jesteście w domku i że pierwsza noc przespana oby tak dalej
-
ja tez spadam spać tylko przez tą chińszczyzne zrobiłam się głodna, dobranoc dziewczyny
-
Zoska wózeczek fajny dużo kombinacji ma :) od a do z
-
Anusia ja jak chciałam mieć rozwarcie, to kucałam i chodziłam jak kaczka, robiłam przysiady, albo wez wysprzątaj chałupke przez całą noc:) efekt będzie podwójny czyste mieszkanko i dzidzia z tym kucaniem to z rozwarcia na jeden palec po całej nocy zrobił się na cztery palce, z tym że ja leżałam wtedy w szpitalu, efekt może nie wielki ale przebili mi pęcherz płodowy i po 2 godz i 15 min mała była ze mną
-
Co tu tak cicho? Jak się wszytkie rozpakujemy to chyba zamkną ten wątek, nikt tu nie zagląda . Każdy będzie zapatrzony w swoje bobaski :)
-
krzyk_ciszy powiem Ci że mnie dopadła jakaś masakra pt. "pedant" nigdy taka nie byłam a teraz to tak: szklanki do kawy i herbaty na dole, do napojów na górze, kosmetyki ciuchy posegregowane od a do z a jak mój facet opróżni zmywarkę i poukłada szklanki inaczej to ja się drę na niego, a najbardziej mnie wkurza znajdywanie pustych kopert po listach. Zachowuję się tak jakbym spodziewała się "niespodziewanych" gości.
-
Lamponinko super że już w domku, czekam z niecierpliwością na fotki kolejnej Księżniczki:) Wy tak piszecie że już termin macie a nie możecie urodzić bo maluszki się obrażają, kurcze ja prawie całą ciąże musiałam leżeć bo mogłam przedwcześnie urodzić (mam miękką szyjkę "zdewastowaną" po poprzednim porodzie) więc na pewno terminu nie dotrwam,chyba ze będę nonstop leżeć hihi , ale nie zamierzam :) Wogóle to zauważyłam (od kilku dni) że jak dłużej stoję ,sprzątam,coś robię to nie boli mnie podbrzusze jak kiedyś, jakbybyło wszystko ok Lowiusiam i Martita dla Was żebyście urodziły no i jeszcze jedna dla tych które tez tego bardzo chcą :)
-
Taki fotelik zakupiłam, nie ma pokrowca na nóżki i tak myślę jak tam małego zapakować, bo mam śpiworek który ma wycięcie na szelki ale chyba tylko na ramionach bo jest do wózka, i szkoda mi go dziurawić, bo kombinezonik też mam, ale zapowiadają silne wiatry i mrozy więc wolałabym się zabezpieczyć
-
Kingusia a mnie po nocach męczy rozszczep wargi... nie wiem skąd mi się to wzięło, albo męczy mnie strach przed porodem, nie wiem czemu ale boję się tego wszystkiego, jakaś masakra
-
OH MY JERRY!! K@chna jaki on maleńki, jaki słodki ja też chce juz mieć w domu takiego bąbelka.. ide na porodówke na siłe :)
-
ewik mi czasami tak wychodzą żyły bleee... wychodza jakos bez powodu
-
Anusia takie są psy, kupiliśmy labradora ale po pół roku sprzedaliśmy, pies jest jak dziecko, trzeba kąpać, wyczesywać bo inaczej będzie w domu pełno sierści i zapach psa, nie moge powiedzieć bardzo lubię psy mam dalmatyńczyka ale jest u mojej mamy bo już 10 lat ma, chciałabym piecha, ale co ja z nim zrobię jak będę wyjeżdzac, a pozatym mieszkam na 9 piętrze i jak sobie pomyśle co moja córka by mogła zrobić w czasie kiedy ja byłabym z psem... A mi brzucha brakować nie będzie, :/ mały dziś tak walił w nocy (bo inaczej nie można tego nazwać) w żebra i pomiędzy żebrami że znowu nie spałam od 3 do 6 . Kopał z taką siłą że prawie mi łzy leciały, jakby ktoś mnie pałką tłukł, nie wiem dlaczego, ale jak tak ma być to ja chcem rodzić. Zakupiłam fotelik samochodowy :) wkleję zdjęcie jak się troche ogarne. Tylko tak się zastanawiam w co wsadzę tego malca bo mam śpiworek taki polarowy ale on jest od wózka więc nie będzie pasował, a wy czym okrywać będziecie w drodze do domu? Kejranko powodzenia na wizycie:) K@chna czekam na zdjęcie maluszkafajnie że już w domciu No nic lecę się ogarnąć bo pewnie moj dziadek do mnie dziś wpadnie, zresztą jak codzień.. moj ma służbe wraca jutro, więc troche spokoju mam
-
Lamponinko cieszę się ze mała taka grzeczna, możesz chociaż odpocząć, ja się czuję fatalnie, nie mam siły , słabo mi jest mierzyłam temperature mam 35,5 chyba troche obniżona? Jakieś ciśnienie niskie mam czy co? Nic idę spać jutro się odezwę :*
-
Lamponinko serdeczne gratulacje!! Czekamy tu na ciebie , wracaj szybciutko.! Dużo zdrówka życzę !Angela wózeczek super, ładny kolorek , mój synuś ma w takim kolorze pokoik :) Kejranko ja dziś też nie spałam od 3 do 6:30 wstawałam do toalety bo ciągle mi się siku chciało.Dobrze że to już końcówka ciąży.Szkod mi Uli bo leżeć w szpitalu to najgorsze co może być. A teraz nie wypuszczają z żółtaczką? czy oco chodzi?
-
cisza przed burzą hihi ja zmykam spać :) Dobranoc
-
Lamponinko wiem wiem, ale kurczaczek a jak się będziesz całą noc męczyć? martita, jedz do szpitala lepiej bo różnie bywa, kurcze normalnie rozpakowywanko się zaczyna :) ale będzie wesoło :) babyboom
-
Lamponinko ty jesteś the best, skurcze masz i gadasz sobie tu z nami na forum jak gdyby nigdy nic poradzisz coś dobrego , ty tam lepiej zacznij chodzić w tą i z powrotem bo chcemy kolejnego maluszka, i najwyższa pora na dziewczynkę, nie zawiedz nas nie no żartuję :) jak się czujesz?
-
Słuchajcie zważyłam się ....i tak na ostatniej wizycie która miała miejsce 20 stycznia ważyłam 70,100kg dziś mamy 2 luty czyli minęło 12 dni a ja ważę 73,300 kg.... lekka masakra, a od początku ciązy przytyłam 17 kg, mało tego ciekawa jestem ile mały waży usg miałam robione 7 stycznia i było 2055kg, i ja tego dnia ważyłam 68,500 czyli minął od tamtej pory prawie miesiąc i mi w tym czasie przybyło 4,8 kg... rozumiecie coś z tego.najlepiej wkleję moje nagie zdjęie i ocenicie gdzie mam te kilogramy bo ja widzę tylko wielki brzuch a reszta spoko... hahaha tyle mi zostało ...
-
Lamponinko uważaj z tym prysznicem żeby w razie podróży do szpitala nie przewiało Cię, trzymam kciuki że szybciutko ci pójdzie!! Powodzenia
-
O O O widze że Lamponinka się szykuje:) Nadszedł już luty kochana więc nie ma co dłużej czekać :) Powodzenia i wrazie czego lekkiego porodu życzę :) Mamina witaj:) fajnie ostatnio przybywa Lutóweczek :) j.anna widać ze synuś pięknie przybrał na wadze, dbasz o niego , fajnie jest być mamą co nie? anulka, ja miałam taką sytuację przy pierwszej ciązy, że lakarz na usg stwierdził że mała przestała jakby rosnąć i że łożysko już 3 stopnia i że da skierowanie do szpitala na wywołanie porodu, poszłam do szpitala to i tak tydzień mi kazali leżeć i chcieli mnie wypisać , ale okazało się w dniu wypisu ze mam rozwarcie i zamiast do domu to na porodówkę.i mała urodziła się w 38 tyg, z wagą 3070 i 54cm, i w sumie była malutka, ale teraz jak ma 4 latka to w ciągu roku urosła prawie o dwie głowy wzwyż i wiadomo że będzie wysoka. nie martw się
-
Witajcie, ja nie dawno wstałam dobrze mi się spało. teraz już tak nie leżę całymi dniami bo mam dosyć, a najczęściej twardnieje mi brzuch jak leżę. Kładę się wtedy gdy zaczynają mnie boleć plecy, jakoś wytrzymam , wizyte mam 10 lutego zobaczymy co mi powie Zastanawiam się jak wy w nocy przekręcacie się z jednego boku na drugi, ja ledwo daję rade Co do drugiego imienia to u mnie Nikola ma drugie imię, i mały też będzie miał ale to ze względu na sprzeczkę pt." jak damy na imię" on chciał tak , ja inaczej, i zostało po mojemu na pierwsze, a na drugie tak jak mąz chciał. Idę zrobić jakieś pyszne śniadanko dla mnie i dla niuni. Miłego poranka mamusie :)
-
MILLKA GRATULACJE!! !! !! Kurczaczek..., ale jestem zaskoczona :) tyyle bobasków już jest , niecierpliwie czekam na foteczki :) Ale fajnie.
-
Suchutka gratulacje, ! imię też bardzo ,ładne, ale on jest słooodziutki. Też miałam nawał pokarmu po porodzie, mimo tego że mało piłam, pomagały mi ciepłe okłady z mokrego ręcznika, no i tak jak mówi lamponinka odciąganie pokarmu, musisz uważać bo o stan zapalny bardzo łatwo, a boli jak cholercia... mi się zastoje robiły z boku piersi i promieniowało aż pod pachę.Najgorszy był pierwszy tydzień a potem już bez problemu.:) Mag mój ma 9 lutego urodziny hihi. nawet nie mam jak mu kupić prezentu na dworze taka śnieżyca że jeszcze się poślizgnę i dopiero prezent by miał A 14 lutego mamy rocznicę potem mały się urodzi i Luty będzie u nas miesiącem imprezowania :) Ale powiem Wam że wszystkie dzieciaczki Lutóweczek są śliczne takie z reklamy pampersów, gładziutkie różowiutkie, śliczne :)