Skocz do zawartości
Forum

kamka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamka88

  1. Witajcie:) My dziś byliśmy prawie do 14 nad jeziorkiem i było fajnie,nie czuliśmy tak tego upału:) Zuzka została u babci a Nikoś śpi od 19!! Oby do rana... Anetko Pewnie korzystaj z wczasów póki się da;) A nas to raczej nie nadrobisz,musiałabyś poświęcic na to całą dobę bez przerwy Witaj Margaretko, u nas też padało i to mocno ale nie za długo...Jest teraz 26 stopni,wolałabym żeby temp. już nie rosła taka mi starczy! Jak Brayanek? Pewnie jak zwykle nie chce spac? Mój dziś spał godzinę nad jeziorem
  2. dorcia i aneta zagłosowane:)
  3. JomiraMy mamy we wspomnieniach zabawna historyjke sprzed lat okolo 10. Okolo 3-4, a moze 5?-letni Misiek ogladal po raz pierwszy Boba Budwoniczego po angielsku. Gdy zaczela sie przewodnia piosenka "Bob the builder" Misiek zaczal krzyczec: "Mamo, mamo tam uzywaja brzydkich slow!. Zdziwiona pytam co??? A Misiu na to: No bo oni mowia, ze Bob to debil" :) hehe, co za bajki teraz tworzą dla dzieci hihi
  4. Dziabong łasiaca Anusia ariadnaa wojenka głosy poszły;)
  5. Sylwia Agusia Natalis Słońce Sayen zagłosowane:)
  6. natalis88agusia20112no ja to już mam dość lataja to wiecznie teraz piore bo co sie ubierze to zaraz mokre i przepocone... no dokładnie,ja nie prałam teraz 2 dni i z kosza się aż wysypuje!! oki zmykam bo nie mam sił nawet na pisanie,laptop się strasznie grzeje a i bez niego jest wystarczająco gorąco:/ Miłego wieczoru dziewczynki:*
  7. hej Nataliss:) o rany ale gorąco...nie wiem co ze sobą zrobic:/ jutro z rana jadę nad jezioro to chociaż do 12 posiedzimy i się pokąpiemy bo w domu to zdechnę chyba!!
  8. 75sylwia1kamka88jestem już, witajcie Margaretka i Sylwia:) Jak Wam minął ten upalny dzionek? koszmarnie jestem wykończona, mimo że poszlismy na dwor dopiero po 16 to i tak nie było czym oddychać. No u nas tak samo,pojechałam do babci bo u niej w mieszkaniu jest chłodniej i tam siedzieliśmy cały dzień,dopiero o 17 poszłam z córą do sklepu po lody a potem pojechaliśmy do domu i dzieciaki pokąpały się w baseniku na balkonie:)
  9. jestem już, witajcie Margaretka i Sylwia:) Jak Wam minął ten upalny dzionek?
  10. anusiaelblagHop hop Jest tu kto?? hej Anusia ja zaraz będę tylko małemu mleczko zrobię:)
  11. malgosia.28I ja się z Wami witam. Małgosia + córka Kinia 4 lata + "fasolka" 4 mies. :) Witaj Małgosiu:) Pisz z nami i wklej jakieś foty jak możesz;)
  12. seatibizakamka mi też się takie wpadki zdarzyły ale z Oliwką,też chyba z 2 razy zaliczyła podłogę....Adaś jest bardziej żywym dzieckiem dlatego kładę go tylko do łóżeczka bo wiem jak to się zakończy hi hi.... A Zuza z kolei ani razu mi nie spadła,non stop jej pilnowałam a przy dwójce to się już nie da ani nie ma tyle siły...Gdybym miała Nikosia odkładac zawsze do łóżeczka nie spałabym wcale w nocy przez jakieś 10 miesięcy Teraz jak już jest odcycany to zawsze w łóżeczku śpi. My idziemy pod prysznic a potem zajrzę jeszcze na forum.
  13. Witajcie:) Byliśmy nad jeziorkiem potem u mojej babci na obiedzie a teraz jestem w domku z Nikosiem tylko bo M pojechał do swojej babci a Zuzka została u babci:) Nikoś się trochę popluskał a Zuzia wcale z wody nie wychodziła przez 4 godziny,sama ją brałam na siłę żeby ją nakremowac!! Teraz się szykujemy pod prysznic z małym bo jeszcze mamy zamiar wyjśc do auchan ale to po 18...Nie mam termometru w domu,więc nie wiem ile jest tu stopni a na zewnątrz termometr jest na słońcu i pokazuje 51 stopni Ale duchota,w nocy to spac nie mogłam a przez otwarte okna pogryzły mnie komary:/ Nie pamiętam takiego lata jak teraz... Anusia mi mały też spadł 3 razy z kanapy i to na kafle! Pierwszy raz to miał niecałe 3 miesiące,spałam mocno bo tego dnia mieliśmy ślub i w nocy zamiast go dac na środek położyłam go z brzegu:( Na szczęście nic mu nie było,byłam z nim raz u lekarza i kazał obserwowac (sennośc,wymioty itp) a raz dzwoniłam do położnej i mówiła też że obserwowac a do lekarza nie muszę iśc. Mojemu M raz spadł mimo,że siedział z nim na kanapie:/ Ja też płakałam za każdym razem jak mi spadł i nie mogłam potem spac bo zawsze to było w nocy...A wczoraj też spadł bo się wspinał na kanapę
  14. Dziękuję!! Co za miły początek dnia:) Gratuluję pozostałym laureatom!!
  15. Witaj Seat:) My spędzamy aktywnie weekend więc nie mam czasu na forum,wczoraj cały dzień u szwagierki na grillu, upał był straszny! Wróciliśmy o 20,walnęłam sobie piwko(nie piję już od prawie 5 lat,no na Sylwka tylko 1 piwo...) i padłam... Dziś szykuje się jeziorko,więc postanowiłam z rana zajrzec,nie uda mi się chyba doczytac,zobaczę wieczorkiem;) Miłego Dnia Dziewczynki,będę wieczorem bo się normalnie stęskniłam!! Papapa!!
  16. twity12Kamka jak synuś ma na imię jak można wiedzieć ? Nikodem:)
  17. twity12no klimy nie ma i tu problem a Kraków zakorkowany a mozemy dopiero wyjechac popołudniu maz rano z pracy wraca cóz jakoś musimy dać radę o to współczuję:( my dopiero od wiosny mamy auto z klimą więc wiem jaka to męka,nie da się zapomniec mokrych-przepoconych fotelików...
  18. anyaMargaretka83Co porabiacie dziewczyny?U Was tez sloneczko na niebie? U nas istna sauna,wyrobic nie idzie,dzieciaki marudne,szczegolnie mlodszy synek.Pozdrawiam i udanego weekendu zycze :) oj gorąco, gorąco.... na najbliższe dni zapowiadają nawet do 36 stopni..... o rany!! normalnie afryka!! oby choc troszkę wiało bo jak będzie duchota to chyba padnę
  19. no to fajnie macie:) jak klima jest w aucie to fajnie, gorzej gdy jej brakuje:/ a my na grilla jutro jedziemy do szwagierki:)
  20. agusia20112ciekawe jak jest pomiezy lesbijkami no właśnie tez jestem ciekawa,wydawałoby się że brak faceta=brak problemów,ale to tylko taka moja teoria,ciekawe jak jest w realu?
  21. agusia20112ostatnio wogule sie nie dogadujemy........moze już koniec uczuc może to przejdzie? ja parę miesięcy przed ślubem zaczęłam się kłócic z M i tydzień przed ślubem, byłam pewna że do niego nie dojdzie,wogóle ze sobą nie rozmawialiśmy itp ale jakoś się wszystko udało :)
  22. agusia20112oczywiscie godzine siedzialam przy Asi,aż zasnie a on tylko mruczy jak to ja nie uiem dziecka uspaćnie udało mi sie też z dzieckiem kuchni przygotować do malowania po co nawilzacz włańczam ,nie ważne ze suche powietrze i dziecku źle sie spi cop taki ,że aż chce się wyć jejku współczuję Ci Agusiu , co za ....!!! Faceci są naprawdę jacyś stuknięci,kobieta nosi w sobie dziecko przez 9 miesięcy,potem je rodzi, karmi,przewija,kąpie,usypia i wiele wiele innych a tu taka wdzięcznośc!! Ehh, zaczynam rozumiec lesbijki
  23. też już jestem, mój Niki zasypia,wypił Bebiko na szczęście To dobrze bo 2-pak zakupiłam i szkoda żeby się zmarnowało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...