Skocz do zawartości
Forum

kamka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamka88

  1. 75sylwia1U nas ciężka noc, Kuba mi się pochorował, cała noc wymioty i biegunke jeszcze ma, o pierwszej w nocy na nocniku siedział, sam poszedł teraz biedny odsypia, jak tylko wstanie to do lekarza śmigamy, boję sie żeby sie nie odwodnił bo nic nie je a co wypije to wymiotuje, juz wczoraj zaczął dlatego mnie nie było no i wczoraj na was nie głosowałam dziewczynki wybaczcie ale nie miałam na to głowy, za to teraz juz na wszystkie głosiki poleciały ojejciu biedactwo:( Oby nic groźnego,moja Zuzka miała to samo i rano była już odwodniona i do szpitala trafiłyśmy ale mam nadzieję że Wam się uda bez szpitala. Buziaki dla Kubusia:*
  2. anusia twity i aneta zagłosowane:)
  3. agusia sayen słońce nataliss brzozak dla Was również głosiki:)
  4. Sylwia ariadnaa Dziabong seat głosiki dla Was:)
  5. anusiaelblagHehe co chwilę ktoś jest za chwilę znikaMoje już śpią hura Naczynia umyte. Jednak ta zmywara jest super no ja tak w doskoku byłam bo rysowałam za moją Zuzkę rysunek na konkurs MiniMini bo ona tam chciałaby zabawkę jakąś wygrac a rysowac nie potrafi więc co tam trzeba troszkę pomóc dziecku;D moje dzieci ważyły: Zuzka 3350 Nikoś 4.040 58 i 59cm
  6. Agusia to masz super,szkoda że u nas się za to nie wezmą:( No ja to jeszcze mam dobrze że poznałam tę dziewczynę, za zupki tak dużo nie wychodzi a drugich dań nie zamawiam bo one więcej kosztują,a Zuzia to i tak ich nie je....
  7. Margaretka83Patrick do przedszkola idzie na 3 godziny,od poniedzialku do piatku,nic za to nie place.Lunch tez jest za free i nic do przedszkola nie musze mu kupować,zadnych przyborow,tam wszystko jest. super!! zazdroszczę:(
  8. natalis88kamka88natalis88Kamka a gdzie Twoja mała chodzi do przedszkola??u nas w Rumii chodziła do przedszkola pod Topolą we wrześniu i październiku ale od w listopadzie już ją wypisałam bo ciągle chorowała, a od nowego roku chodzi do prywatnego,tam jest mniej dzieci,sami chłopcy w jej grupie, Zuzia się rządzi każdy o nią zbiega hehe i to jej odpowiada:] Mała kokietka;) A gumki też nosi jak Twoja i mówi że wygląda jak laska ale ostatnio gdzieś mi wszystkie pogubiła, zostały nam tylko 2 gumeczki w różnych kolorach to odpada zrobienie 2 kiteczków bo Zuzia uważa że nie pasują do siebie-modnisia się już z niej robi hehe!! moja tez uwielbia gumeczki spineczki i ogolnie rozne pierdoły..:)) a ile płacisz za to przedszkole?? za państwowe płaciłam ok. 430 plus ubezpieczenie i przybory nie pamiętam chyba łącznie 80zł na rok,ale częśc zwrócili mi jak ją wypisałam. A tak jak była chora to za jedzenie zwracali w kolejnym miesiącu,no ale i tak nie było mnie za bardzo stac,doszły pieniądze na leki,raz Zuzka dostała taki drogi lek za 80zł(na odpornośc)!! i musiałam zrezygnowc:( a teraz chodzi prywatnie do przedszkola mojej szpitalnej koleżanki(leżałyśmy razem na sali w maju zeszłego roku;)) i tam płacę tylko symbolicznie 100zł plus za zupę 2,50 tyle ile wychodzi na miesiąc.Na początku płaciłam 250 + jedzenie bo normalna stawka to 450 ale potem chciałam zrezygnowac bo brakło pieniędzy itp więc ona znając naszą dośc nieciekawą sytuację zaproponowała mi tylko te 100zł.
  9. właśnie obliczyłam że 10 % zdjęc to 8,5 zdjęcia a 7 ma byc nagrodzonych czyli praktycznie znów wychodzi na głosowanie internautów a nie wybór jury...No cóż zobaczymy jak to wszystko się potoczy!
  10. natalis88Kamka a gdzie Twoja mała chodzi do przedszkola?? u nas w Rumii chodziła do przedszkola pod Topolą we wrześniu i październiku ale od w listopadzie już ją wypisałam bo ciągle chorowała, a od nowego roku chodzi do prywatnego,tam jest mniej dzieci,sami chłopcy w jej grupie, Zuzia się rządzi każdy o nią zbiega hehe i to jej odpowiada:] Mała kokietka;) A gumki też nosi jak Twoja i mówi że wygląda jak laska ale ostatnio gdzieś mi wszystkie pogubiła, zostały nam tylko 2 gumeczki w różnych kolorach to odpada zrobienie 2 kiteczków bo Zuzia uważa że nie pasują do siebie-modnisia się już z niej robi hehe!!
  11. anusiaelblagKamka88 Zuzia na samym cysiu Daje jej czasami jabłuszko Gerbera albo soczek jabłkowy a tak to nic.. Ona waży 8400g no to nieźle;) Mój Nikoś ma 14 miesięcy i waży 9500 ale je bardzo duuużo więc chyba ma super przemianę materii
  12. hej Wam:) Mój Nikoś też już odlatuje do krainy snu;) Margaretko widzę że Patrick zadowolony,co prawda gorzej będzie jak będzie miał zostac,ale moja córa nie płakała,dopiero po 2 czy 3 tygodniach nadszedł tzw kryzys i Pani w przedszkolu mówiła że praktycznie każde dziecko to przeszło, po tygodniu/2tyg. fascynacji nowym otoczeniem zaczęło się buntowac,ale widac że Twój synek taki towarzyski jest jak moja Zuzka więc napewno sobie z tym szybko poradzi;) Anusia a Twoja Zuzka super,taki mały pulpecik z niej;) Jest na samym cycku czy już coś innego dostaje? Ile ona waży?
  13. agusia20112ja mysle ze to poprostu juz koniec i tyle pisalam Ci agus posta wcześniej ale laptop się wyłączył i już mi się nie chce... Myślisz że jak on by się zmienił to by załatwiło sprawę? Skoro wolisz koniec to może po prostu uczucie wygasło i nie wiadomo czy jak się zmieni w super tatę to wszystko powróci... Miałam kiedyś wymagania do pewnego chłopaka a kiedy on je spełnił to i tak go nie chciałam:] Po prostu wydawało mi się że wtedy będzie ok,no ale się pomyliłam...
  14. agusia20112a tak na prawde to ani jesnego całego dnia nie był z małaraz ja nakarmił 5 lyzeczkami owoców mój tak samo:( z tego powodu mamy regularne kłótnie....Kiedyś to się wkurzył bo musiał wstac do Nikosia a ja się kąpałam i nie wyszłam od razu, tylko po 8 minutach.... No i zazwyczaj tłumaczy się że on jest zmęczony po pracy i to on zarabia a jak powiem mu że chciałabym się zamienic to odpowiada: to zarób tyle co ja!.... Tylko ciekawe jak skoro nie mam żadnego doświadczenia-jestem po maturze,nigdy nie pracowałam. To jedno wielkie błędne koło,ale od jakiegoś czasu jest bardzo ok w porównaniu do tamtego trudnego okresu. Zobaczymy co będzie dalej...Nie mam na myśli rozwodu ani nic z tych rzecz,ale to czy się zmieni na lepsze i zacznie czynnie uczestniczyc w wychowywaniu dzieci. Jak jedziemy np nad jezioro to śpi dłużej niż my bo on to raz dwa się ubiera i może jechac a dzieci? niech mama ubiera,zrobi jedzenie i przygotuje wszystkie niezbędne rzeczy a potem: no teraz to będą korki bo mama się grzebała... Pff!! Nie wiem jak ja to zniosę,z wiekiem jestem coraz mniej cierpliwa i bardziej wymagająca...
  15. twity12cześć Kamka. Czytałam wczorajszą twoją wypowiedz na temat kredytu mieszkaniowego. mogę coś ci doradzic jesli chcesz. Sama włąsnei biorę kredyt mieszkaniowy i został mi przyznany mimo tego ze ja z mezem tez nie mamy tej zdolności . Cześc:) Chętnie przyjmę każdą radę:) Możesz pisac tu lub na priv.
  16. agusia20112u mnie czarna seria Aska wstała po 6 i cały plan dnia sie posypała.........dałam cycka ale nic,nie zasneła dalej do 12 nie dam rady z nia walczyć a jak pojdzie spac wczesniej to wieczorem do 19 nie da rady Ojj współczuję,ale dziś mi się gorzej przytrafiło, mały mi wczoraj padł o 19, wstał chwilę przed 4 i zasnął dopiero po 5 a o 7 już wstał i broi od rana...
  17. Witajcie Twity Sylwia i Agusia:) Wczoraj wieczorem nie miałam już sił na forum,rozbolała mnie głowa i brzuch:/ Myślałam że może okres dostanę a tu nic....W ogóle to muszę iśc do gin, ostatni zastrzyk miałam w połowie listopada czyli działał do połowy lutego(wtedy już nie poszłam bo chciałam przywołac okres na trochę) no i dostałam 10 czerwca a dziś 14 i nie mam nic....
  18. prosimy o głosiki na babydream-kamka1988 zdjęcie 119 Konkursy - galeria
  19. a ja codziennie nie oddaję bo nie ma tylu zdjęc aby móc codziennie głosowac....Po dłuższej przerwie w "serduszkowaniu" poleciały 3 serduszka do wakacyjnych dzieciaczków;)
  20. adriana8899kamka88adriana8899A ja dostałam maila od babki że jednak nie będę pilnowała jej córeczki bo znalazła kogoś na miejscu-ja miałam 5km. Szczerze to podłamałam się bo miałam ogromną nadzieję na tą pracę. W domu, ze swoim dzieckiem... Ehhh. Trudno...ja też miałam pilnowac dziewczynkę ciut młodszą od mojej córki i u siebie w domu w niektóre weekendy(M jest wtedy w domu więc młodszym by się zajął) ale mimo obietnic nie odezwała się... No widzisz... Ja miałam mieć 6cio miesięczną dziewczynkę. 8h dziennie i raz w tygodniu dyżur 24h-ta pani pracuje w szpitalu a mąż coś tam i nie ma kto z nią być. Ale lipa... Na początku była bardzo zainteresowana, później odpisywała na maile z opóźnieniem a teraz że jednak nie. A w szafie wisi już prezencik dla tej małej na pierwsze spotkanie. Heh. Parodia. no to jest przykre,jak tak ktoś olewa:( Witaj Sylwia, dobranoc Natalis:)
  21. adriana8899A ja dostałam maila od babki że jednak nie będę pilnowała jej córeczki bo znalazła kogoś na miejscu-ja miałam 5km. Szczerze to podłamałam się bo miałam ogromną nadzieję na tą pracę. W domu, ze swoim dzieckiem... Ehhh. Trudno... ja też miałam pilnowac dziewczynkę ciut młodszą od mojej córki i u siebie w domu w niektóre weekendy(M jest wtedy w domu więc młodszym by się zajął) ale mimo obietnic nie odezwała się...
  22. oj nie piszcie już o tej kasie bo u nas to chyba nadchodzi kryzys pieniężny:( Masakra jakaś! Przeglądam ogłoszenia o pracy ale czarno to widzę,moja mama już się wypytuje co z mieszkaniem itp bo my mieszkamy w mieszkaniu moich rodziców i oni też(mamy 2 pokoje,jeden my,oni drugi,ehh) Normalnie jestem załamana bo kredytu nie chcą nam dac;( Nigdy nie sądziłam,że znajdę się kiedykolwiek w aż takiej sytuacji!! Porażka.....
  23. natalis88agusia20112i jeszcze facet mnie dobijajedyny plus że z nim jestem to kasa.ale i to nie mam łatwo-bo wiecznie słucham,ze to wszystko jego,że on mi wszystko daje.....ale ja to puszczam koło uszu taka była umowa ,że siedze w domu z dzieckiem jezu faceci sa okropni!!!!!Na Marsa ich wysłać dosłownie!!! Kasa zazwyczaj daje szczęście,ale jeżeli miałabym wybierac szczęście czy kasa wybrałabym szczęście;) Nie wiem czy między Wami Agusiu to tylko przejściowy kryzys czy to już nie miłośc-tylko kłótnie,ale gdybym miała możliwośc żeby się wyprowadzic(chocby na jakiś czas) to bym to zrobiła.
  24. agusia20112facet co kładł kafelki rozwalił komin i trzeba było kafle ściagać jutdo dopiero bedzie załatana dziura i robota sie przesuniea ja mam wszedzie syf,bo czekam za sprzataniem na koniec nigdy wiecej remontu chyba,ze jak wyjade z dziećmi gdzieś Współczuję,ale miałaś pecha:/ Ciuszki doszły,wczoraj w sumie ale nie było mnie w domu i dziś odebrałam. Dzięki:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...