-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aga82
-
izd super brzusio. I dośc spory. Buziaki... Jutro postaram sie wkleic zdjęcia nowej fryzurki.. A u nas oberwanie chmury tak leje deszcz i grad a do tego burza. Coś okropnego.
-
nadrobiłam czytanie. Ile tego było. serdeczne gratulacje dla mam które wkroczyły w kolejny tydzień. dorotta 36 Marika 35 Justysiu zdjęcie brzuszka śliczne przez duże Ś. Siostra bardzo podobna do Ciebie. Ubranka kochane, najbardziej podoba mi się ten bodziak w groszki i spodnie różowe i kwiatki. gosiaczku dziekuje czuje sie dośc dobrze. Uważaj na siebie i maleństwo. Wytrzymaj do czerwca. Jak tak dalej pójdzie to większośc czerwcówek stanie sie majówkami.... Co w tedy z naszym wątkiem ?????? minia trzymam kciuki za Was, musicie wytrwac te 2 tygodnie. Będzie dobrze. ktosia0 Boshe co za jędza z tej twojej teściowej, to nawet czarownica ma na noc przy niej. Dobrze że masz tyle oparcia w mężu, i tak trzymać. Malaga wózek bardzo ładny i kolorek tez super. RESZTE DZIEWCZYN SERDECZNIE POZDRAWIAM
-
witajcie. Ja dzisiaj z rana byłam pełna sił witalnych i nawet dużo zrobiłam. Ale z upływem dnia tak moje siły upływały. Ale zaliczyłam fryzjera wycieniowałam na maxa i obciełam bo mialam juz takie końcówki zniszczone. Pani u fryzjera mi ładnie wytłumaczyła jak to włosy wypadaja po porodzie, sie usmiałam jak jej powiedziałam że wiem bo już to przerabialam. A jaką zrobiła mine jak jej powiedziałam że to moje trzecie dziecko A teraz jestem jak wymientolony i wypluty ciukierek, totalnie opadłam z sił.
-
dziekuje Malago az mi sie miło zrobiło. Dziewczyny mam zamiar coś zrobić z włosami. To znaczy długość chcę zostawić taka jak jest tylko wycieniować ale bez grzywki. Nie mumie nic znalezć na necie. POMOCY !!!!!!!
-
światełko dla Twoich aniołków :(:(
-
[*] wieczny odpoczynek racz mu dać panie.....
-
Malaga jakie śliczne bodziaki, prawdziwie męskie. óżeczko rewelacja bardzo mi sie podoba. Nie smieje sie z Ciebie głuptasku wiem co masz na myśli. Malago jak zobaczysz swojego malutkiego promyczka to tez sie zakochasz na zabój, i to miłoscia na całe życie, taka miłośc nigdy nie wygasa. Zobaczysz juz niebawem sama
-
mbeaaga82 pierwsze 2 miesiace to chodzenie na rzesach bylo, zwlaszcza jak Mala miala kolki - tylko przez tydzien, Ona plakala niemilosiernie a ja z Nia bo nie wiedzilam jak Jej pomoc, a infacol nie dzialal. Dopiero po wymianie zdan z lekarzem, on mowil ze to dziecka hormony powoduja luszczenie skorki na twarzy w 2im miesiacu a kolki to norma u niemowlakow, ja ze mleko - bo dokarmilam Mala formula. Dostala sojowe i kolki zanikly. Najgorsze ze nie wiesz co Dziecko chce i co Je boli, i totalny mentlik w glowie z tego stresu i niewyspania. A teraz to od 4ego miesiaca Mala spi od 21-22ej do 6:30-7ej, wiec sie wysypiam i odsypiam. Bo na karmienie sie w nocy nie budzi, tylko czasami ok 4ej zmieniam Jej piluche jak sie wierci, bo ma pelna. Każda z nas musi przez to przejść, ale Ty już moja droga wychodzisz na prostą. I aby tak dalej. Życze Ci przespanych nocy, bo wiem co to znaczy jak dziecko ma kolki, ulewanie, i budzenie sie w nocy. Bo mój D przez pierwsze 2 tygodnie wstawał co pół godziny w nocy. Do roku budził się co 3 godziny. Ale córcia śliczna, i dla takiej słodkości watro--prawda
-
Ja poleżałam sobie troche, popłakałam, zdołowałam. No i jestem spowrotem. Dzisiaj byłam w przedszkolu po Dawida, on chodzi do katolickiego przedszkola gdzie uczą siostry zakonne. Ale powiem Wam są rowne babki a jakie maja podejście do dzieci. Adam już zdążył im powiedzieć że jestem w szpitalu i dlaczego tam byłam. Ale powiem Wam że bardzo miło mnie przywitały, z radością, uściskały, wyściskały, pytały się jak się czuję czy z dzieckiem jest wszystko dobrze. I zaskoczyły mnie bo powiedziały że jak się dowiedziały że jestem w szpitalu to wszystki w porze wieczornych modlitw się za nas modliły. Kurcze w szoku byłam, ale bardzo miło mi sie na serduszu zrobiło. Kupiłam dzisiaj ziemie żeby kwiaty posadzić i miła kobieta nawet zaniosła mi ja do auta. Adam mi posadził kwiatki Dawidek swoja malutka konewką podlał, ale aż miło sie czas spedza jak tak się siedzi i palcem pokazuję. Trzeba to wykorzystać na maxa bo jak sie rozpakuje to sie skończy
-
Gosiaczku , Marika śliczne brzuszki. Gosiaczka chyba faktycznie troche opadł, a od Mariki okrąglutki jak piłeczka i ja tam nie widze rozstępów. To prawda KaiKi nikt nie pobije mbea chyba nie jest aż tak zle z tym wstawaniem do maluszka Już niebawem bedziesz się z tego śmiać, ani sie nie obejrzysz jak Ci pociecha wyrośnie. KaiKa ja też odebrałam Dawida z przedszkola i spedzilismy reszte dnia na dworze. Ja sie wygrzewałam na słoneczku a D brykał. Tylko że ja w zapachu rzepaka (nie lubie tego zapachu wole bez ) Aiti Bardzo dziekuje za link, tez super ten fotel bujany musze A pokazać. Malaga mi tez intuicja podpowiada że juz niebawem sie WSZYSTKIE rozpakujemy, nie może być inaczej ewciu trzymaj sie dzielnie.
-
panterkaKaiKapanterkaaguś na Privie powina mieć wiadomoscJakoś ze łzami w oczach nie ogarnęłam jak widać wszystkie... Przepraszam kogo ominęłam KaiKa nie przepraszaj bo w takiej sytuacji nikomu nie ma co sie dziwić Zgadzam się z Panterką..... Nie przepraszaj. Ja musze Was opuścić do wieczora. Ide się wypłakać bo jestem zdolowana.... Panterko te ślubne zdjęcia sa super. Aż nie moge sie doczekać Waszej sesji brzuszkowej.
-
Dziekuje Panterko.
-
KaiKaaga82KaiKa nie masz pępuszka !!!!!!!!!! ale śliczny balonik. SUPER Po pępuchu zostało tylko ciemne kółko :P M. się śmieje, że jak patrzy na brzuch to jakby ono na niego patrzyło jednym okiem córka musi czuwać i patrzeć na tate
-
To i ja sie pochwale moim brzucholkiem. Zrobione przed chwilą
-
KaiKa nie masz pępuszka !!!!!!!!!! ale śliczny balonik. SUPER Malaga ale ty masz kobieto zgrabny brzuszek i wcale nie duży. SUPER WYGLĄDACIE INKUBATORKI
-
Macie racje. Trzeba zdecydowanym krokiem dążyc do celu. My przez 6 lat mieszkaliśmy u teściów i nie raz słyszeliśmy że jesteśmy na ich utrzymaniu, albo że nigdy w życiu nie dojdziemy do tego co oni mają. Ale udało się. Chociaż teście nam pomogli i to bardzo odbić się od "dna" (co ciagle słyszymy że to dzieki nim), nie było łatwo. Pracowaliśmy z A po 20 godzin w wekeendy a nawet bywało tak że w ogóle nie kładliśmy sie spać. A w ciągu tygodnia u teściów w firmie. Dzieci praktycznie spedzały czas z dziadkami. Teraz jest inaczej, też bardzo dużo pracujemy ale mamy czas dla dzieci i dla siebie, a nawet możemy sobie pozwolić na odrobine "szaleństwa". Więc głowa do góry będzie dobrze. Może po prostu trzeba troche czasu.
-
panterkaAgus a które te mebelki bo tam migają przerózne :))) zastanawiamy sie nad MARSYLIA a BARCELONA Kliknij na OFERTA i tam są do wyboru mebelki. Drewnostyl : meble - Oferta - Marsylia Drewnostyl : meble - Oferta - Barcelona
-
asiula współczuje takiej szwagierki, jakaś nieżyczliwa flądra. Mysli tylko o swoim tyłku (za przeproszeniem). Dziewczyny mi tez jest bardzo przykro że tak się niektórym układa. Trzeba myśleć pozytywnie. Wiem że łatwo mi się pisze czy gada ale znam to bardzo dobrze co to znaczy nie mieć kasy. Nie miec co zjeść. Ja pochodze z biednej rodziny, ale teraz sytuacja się zmienila i to bardzo. Trzeba byc dobrej myśli bo nigdy nie wiadomo kiedy zastuka do nas szczęście. Życze Wam aby do Was zastukało jak najszybciej. Teraz mi głupio sie zrobiło, bo nie doczytałam postów a juz zaczęłam sie chwalić meblami. PRZEPRASZAM nie chciałam żeby komuś było przykro.
-
Dziewczyny jaki wy macie wigor ŁAŁ z rana salatki, ciasta no no no Ja rano wstaje i prosze Boga żeby już był wieczór żebym mogła znowu iść spać izd powodzenia na egzaminach. Temat brzmi zabójczo, TRZYMAM KCIUKI. dorotta myśle że to czop boooo jak rano poszlam siusiu to na bieliznie zobaczyłam śluz z domieszką krwi. Na poczatku sie wystraszyłam ale potem zdałam sobie sprawe że to właśnie może być czop. Nasza dorotea tez się już "pozbyła" czopu ale jeszcze się nie rozpakowała więc nie ma co się martwić na zapas. Kurcze ale się usmiałam z A. Pisałam dzisiaj sms'a do Maćka jak tam sie mu spalo w nowym miejscu, czy dobre sniadanko było, no że Dawidek sie pytał jak dlugo Maciusia nie będzie. Na końcu mu napisałam żeby był grzeczny, i że go kocham. Troszke się rozpisałam w tym smsie. Za to w odpowiedzi dostałam tylko słowo --DOBRZE. Normalnie mój syn sie strasznie wysilił z napisaniem wiadomości do matki Bylismy ogladac mebelki dla maluszka i wybralismy takie właśnie Co o tym myslicie ?????? koniecznie fotel bujany musi być Drewniane meble dla dzieci i młodzieży, meble młodzieżowe, meble dzieciece - www.Drewnostyl.eu
-
WITAJCIE Wpadłam sie przywitać. No i ogłosić że dzisiaj zauważyłam że zaczął mi czop odchodzić na dodatek mam biegunka i tak sobie myśle czy przypadkiem mi sie organizm nie zaczął czyścić przed porodem, jak na razie staram sie o tym nie myśleć będzie co będzie, wiem że dobrze będzie U mnie nocka nawet, nawet. Dało sie wytrzymać. Teraz uciekam troche pospacerować a potem zajrze jeszcze do czerwcówek MIŁEGO DNIA MAMUŚKI..
-
Piszecie o siusianiu, ja nadal nie chodze w nocy do wc ale w ciągu dnia nadrabiam bo bardzo często odwiedzam tron. Na szczęście nie puchną mi ręce ani nogi. Ale strasznie bolą mnie plecy, i to OKROPNIE AŻ SIĘ PŁAKAĆ CHCE. I to zawsze w jednym miejscu. Nic mi nie pomaga, ani eżenie, ani chodzenie, no a masażu mój A nie umie robić :(:(
-
kurka fix teraz musze sie wdrożyć
-
Dziewczyny nie jestem w stanie nadrobić PRZYKRO MI. Przejrzalam strony szybko wzrokowo. No i wyczytałam że nasza Ewusia też była w szpitalu. Ewciu trzymam za Was kciuki, i tez zaciskaj nóżki jeszcze ze 2 tygodnie. Zdjęcia śliczne pieknie wyszłyście panterko i Aiti, ale te filmy noooo ja nie moge AŁĆ !!!!!!!!!!!!!!!!! no ale musimy dać rade no cóż koniec filmu jest piekny My dzisiaj z mężem troszke pojezdziliśmy po sklepach pokupić ostatnie potrzebne rzeczy dla naszego promyczka. Od jutra malujemy pokoik dla maluszka i remontujemy kuchnie powinnismy skończyc do dwoch tygodni strasznie sie cieszse Mój mężus spisal sie na medal boooo jak przyszłam ze szpitala to domek wysprzątany na cacy tylko w zlewia zalegały naczynia, no ale przynajmniej mój A stwierdziła że czas kupic zmywarke
-
spóznione ale bardzo szczere. SERDECZNE GRATULACJE, DLA KAŻDEJ CZERWCOWEJ MAMY Z OKAZJI WKROCZENIA W NOWE już ostatnie TYGODNIE. ABY TE NASZE OSTATNIE TYGODNIE UPŁYNĘŁY W SPOKOJU I BEZ WIĘKSZYSZ SKURCZYBYKÓW. ŻYBY NA SZE SLONECZKA OD SERDUSZKAMI NIE ŚPIESZYŁY SIE NA ŚWIAT... AITI ŁAŁ 37 TC PANTERKA 36 TC KAIKA 36 TC DOROTEA 36 TC TINA 36 TC SOCHI 36 TC DOROTTA 35 TC IZD 35 TC KTOSIA 34 TC MARIKA 34 TC EWCIA 34 TC GOSIACZEK 34 TC JUSTYSIA 34 TC ASIULA 33 TC NATALI 32 TC ZULA 32 TC
-
dzień dobry wszystkim :):):) Ja już w domku z czego bardzo się ciesze Poleżałam placeuszkiem pare dni i nie było aż tak zle, gdyby nie to że w domku zostawiłam dwoje dzieci. Podziurkowali mnie jak sitko ale przynajmniej porobili mase badań. A więc tak. Skurcze nie mineły i chyba już nie minom, ale są juz o wiele słabsze. Szyjka jak na razie się nie skraca. Powiedzieli że musze jeszcze chociaż 2-3 tygodnie zaciskać nogi i nic nie robić. Miałam usg które trwalo ok 20-30 minut ŁAŁ bardzo sie ucieszylam że aż tyle moglam podglądywac mojego promyczka. Dziecko waży 2200 ślicznie rośnie, już jest bardzo nisko i to dlatego szyjka sie skraca bo mój szkrab uciska główką. Mniej dobra wiadomość to taka ( co nie daje mi spokoju) że mojemu niuńkowi zalega mocz w jednej nerce. Lekarz powiedział że mamy się nie martwić bo jest tego bardzo mało i powinno to do porodu zejść. No ale jak tu się nie martwić hmmmm, temat zalegania moczu rozwine bardziej na wizycie u mojego gina. Mam złe wyniki z moczu ale biore jakies leki--nic groznego chyba jakaś infekcja. W szpitalu jak w wojsku mnie budzili o 05.00 RANO na KTG ktore trwało średnio 30-40 minut a potem reszta badań. Poza tym miałam odsłuch tętna maluszka co 2 godziny. Najzabawniejsze bylo to jak mnie wypisywali. Lekarz się mnie tylko zapytał jak sie czuje powiedzialm że dobrze, i na tym sie skończylo nawet mnie nie zbadał hmmmm dziwne.... Nasluchałam sie bicia mojego promyczka za wszystkie czasy Dobra strona leżenia w szpitalu to taka że dowiedziałam się że jest tam dostepne rodzenie pod znieczuleniem zoo koszt takiego "rarytasu" wynosi 690zł, więc powiedzialam mojemu że mamy kolejny wydatek Pooglądalam sobie porodowke super wyremontowana aż sie miło zaskoczyłam, no i oczywiście nasłuchałam sie porodowych krzyków. Mój Macius dzisiaj jechał na zielona szkołe, jeszcze zdążyłam sie z nim pożegnać, no i nie powiem uroniłam pare łez ale to chyba bardziej przez te moje hormony To chyba na tyle o mnie, bede wieczorem, przez reszte dia postaram sie nadrobic czytanie BARDZO WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA OTUCHY, ZA MIŁE SMS'Y.... DZIĘKUJĘ BARDZO MI TO POMAGAŁO, JESTESCIE KOCHANE :*:):*:)